Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 26.11.2008 o 21:15, Vaxinar napisał:

Jak zwykle zapytam - dlaczego nie Adidas?
Nike już lepsza od beznadziejnej Pumy, ale i tak stare białe koszulki Adidasa z godłem
na środku były najlepsze... :)

puma akurat przoduje w ciekawych projektach (vide koszulki kamerunu). nasze z husarią były dobrym pomysłem. zobaczymy, co wymyśli nike. pewnie nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze, że puma przegrała. Te ich koszulki były tragiczne - nie dość, że paskudnie się "kleiły" i fatalnie "leżały", to jeszcze najzwyczajniej w świecie były brzydkie. Nawet husaria tego nie zmieniła. I do tego nazwiska - to dopiero był dramat! Nike mam nadzieję postawi na prostotę w formie i tradycyjnie wyjdzie im to bardzo dobrze.
Chociaż i tak najbardziej podobały mi się koszulki w jakich wygraliśmy swego czasu za Engela z Ukrainą 3-1 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Strasznie głupie błędy w obronie Lecha i karpie Manu i Franza tyle można zapamiętać z dzisiejszego meczu Pucharu UEFA.. Nie było źle w środku pola, czasem piłka leciała jak po sznurku, ale brakowało ostatniego podania, nie był to najlepszy mecz Lecha, jakby zagrali tak jak potrafią od początku a nie dopiero od strzelonego gola to jakiś remis może by się dało ugrać, no nic :/ ale Deportivo przegrało 3:0 Feyenoord 3:1, wydaje się że Kolejorz ma jak najbardziej szanse na awans..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że Lechowi nie udało się wywieźć punktu z Moskwy, ale przegrana z CSKA 2:1 to wcale nie jest taki zły wynik. Mam nadzieję, że w meczach z Deportivo i Feynoordem będzie lepiej i uda się awansować z grupy. Tym bardziej, że gra Lecha źle nie wyglądała, a o golach zadecydowały indywidualne błędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że przegraliśmy bo gdybymy mieli taki spokoj i opanowanie jak w pierwszej połowie i taką determinację jak w drugiej to byśmy wygrali niestety pod koniec zbyt dużo nerwowości było w grze ofensywnej lecha nie celne podania ich wykończyły no i błąd Trenera któey wystawił beznadziejnie dziś grającego Bandrowskiego za wspaniale radzącego sobie Peszkę.Chodź rozumiem jego taktyke utzrymanie wyniku i kontry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że mimo wszystko stać Lecha na zwycięstwo z Deportivo i conajmniej remis z Feyenoordem. I wyjście z grupy bardzo realne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2008 o 20:10, haderQ napisał:

Ja uważam, że mimo wszystko stać Lecha na zwycięstwo z Deportivo i conajmniej remis z
Feyenoordem. I wyjście z grupy bardzo realne :)


W tym momencie Feyenoord jest najsłabszy w grupie, a Lech jest trzeci, z tego co słyszałem to właśnie tyle zespołów wychodzi.

Co do meczu, po prostu pech, raz Akinfeew uratował CSKA w końcówce, a ten cały Lowe powinien wylecieć. Za złapanie kolesia za fraki i rzucenie nim o murawę powinna być czerwona kartka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szkoda mi Lecha . Pocieszające jest jednak to , że w końcu coś się dzieje . Kolejny mecz który wcale nie musieli przegrać , grali bardzo dobrze i wstydu nam nie przynieśli . Jeśli porównamy to do wyników Cracovii czy Legii z europejskich pucharów , to jest naprawdę nieźle . Druga drużyna która jak chce , to może walczyć i z najlepszymi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Walczyć walczy, tylko co z tego. Za walkę punktów nie dają. Teraz Deportivo pokonało Feyenord i za tydzień gra o wszystko. A nawet zwycięstwo wcale nie oznacza pewnego awansu.

Cracovii nie porównuj, bo oni grali w Intertoto z doskoku, zupełnie nieprzygotowani. Porównujemy z Legią? To może porównajmy kilak sezonów wstecz, a nie ten jeden, hm? No chyba, że się nie pamięta o przepotężnym Tereku Groznym. Naprawdę - fajnie, że Lech doszedł do fazy grupowej, ale to jest jeden sezon, nie róbmy z nich nie wiadomo jakich mistrzów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2008 o 20:01, buraczek18 napisał:

błąd Trenera któey
wystawił beznadziejnie dziś grającego Bandrowskiego za wspaniale radzącego sobie Peszkę.Chodź
rozumiem jego taktyke utzrymanie wyniku i kontry.

Myślę, że to nie było zamysłem Smudy. Bandrowski miał wnieść porządek i uspokoić środek pola. I o ile w akcjach ofensywnych się miotał i najzwyczajniej był słaby, to ten porządek wprowadził, po prostu nie było to tak widoczne. A Peszko musiał zejść, grał dość agresywnie, a jego strata na najważniejszy mecz z Deportivo byłaby nieoceniona. A nie oszukujmy się - porażka z CSKA była od początku wliczana do ogólnego rozrachunku, więc Smuda wolał się skupić na następnym meczu. Ja się i tak cieszę z naszej postawy po zdobyciu bramki, KKS mógł ten mecz nawet zremisować, niestety szczęście nie było po naszej stronie (w sumie pech też nie ;P) no i kilka bardzo dobrych interwencji Akinfeeva. Nie chciałbym tutaj jeszcze bronić jakoś naszych piłkarzy, ale swoje dołożyła sztuczna nawierzchnia. Tydzień treningów to za mało. Stilić pod koniec podpatrzył, że CSKA dużo strzela po ziemi, ale Akinfeev umiał takie strzały bronić.

Swoją drogą, ciekawe kto tu by mnie nie wyśmiał rok temu gdybym powiedział, że Lech będzie za rok grał jak równy z równym z CSKA :P Ja sam bym się wyśmiał :)

Mam dużo przemyśleń co do meczu jak i do postawy poszczególnych zawodników, ale nie będę tu pisał, bo skończył bym jutro :P Brakowało Murawskiego, słaby mecz Bandrowskiego (mimo wszystko umie zagrać w ofensywie a dziś tego w ogóle nie pokazał) i Rengifo, najlepsi Lechici to Wojtkowiak, Injac, Stilić i Lewandowski. I tyle na dziś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jeśli cska ma być na poziomie milanu, to z lechem nie jest źle:-) ale poważnie mówiąc, to jeśli chcemy mieć eksportową drużynę, to potrzeba lepszych obrońców na gwałt. lech w pomocy i ataku dysponuje niesamowitym potencjałem nieporównywalnym z żadna polska drużyną. ale gra obronna jest karygodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2008 o 23:45, jaceloth napisał:

jeśli cska ma być na poziomie milanu, to z lechem nie jest źle:-) ale poważnie mówiąc,
to jeśli chcemy mieć eksportową drużynę, to potrzeba lepszych obrońców na gwałt. lech
w pomocy i ataku dysponuje niesamowitym potencjałem nieporównywalnym z żadna polska drużyną.
ale gra obronna jest karygodna.


Że pozwolę sobie na niskich lotów żart - często gra naszych obrońców wygląda jakby byli już po gwałcie ;]
No, ale dziś tragedii nie było. Jak porównam grę defensorów Lecha do tego co prezentowali w lidze, to było tylko kilka błędów. Tyle, że dla CSKA wystarczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2008 o 22:50, Bambusek napisał:

Walczyć walczy, tylko co z tego. Za walkę punktów nie dają. Teraz Deportivo pokonało
Feyenord i za tydzień gra o wszystko. A nawet zwycięstwo wcale nie oznacza pewnego awansu.

Jak nie . To co mają powiedzieć Holendrzy ?? Ale jak widzę ciężko jest zadowolić niektórych , pewnie od razu chciałbyś widzieć puchar w gablocie na Lechu .

Dnia 27.11.2008 o 22:50, Bambusek napisał:

Cracovii nie porównuj, bo oni grali w Intertoto z doskoku, zupełnie nieprzygotowani.
Porównujemy z Legią? To może porównajmy kilak sezonów wstecz, a nie ten jeden, hm? No
chyba, że się nie pamięta o przepotężnym Tereku Groznym. Naprawdę - fajnie, że Lech doszedł
do fazy grupowej, ale to jest jeden sezon, nie róbmy z nich nie wiadomo jakich mistrzów.

Hi hi . Najpierw mówisz że za walkę punktów nie dają a teraz piszesz żeby cofać się o kilka sezonów . Tylko po co ? Mnie interesuje co jest teraz . Cracovia to już praktycznie dno . A legia , kilka sezonów wstecz jakoś nic mi do głowy nie przychodzi . Jakiś sukces ? Nie pamiętam , może coś przegapiłem ? A może zaciąg Brazylia-Hiszpania ma mi coś udowodnić ? Nieeee , też chyba nie .Legia co roku gra w pucharach i co ? Nawet Austriacy się dziwili że w el. LM Legia z nimi poległa , gdyż ich drużyna była najsłabsza w całej historii klubu że już nie wspomnę o tych wszystkich drużyn których nazw nikt nie pamięta bo są dość egzotyczne . Wypominasz Lechowi Terek , zobacz jaki wtedy był Lech . Bez sponsora , bez piłkarzy , Legia nigdy w takiej sytuacji nie była a i tak nie potrafiła nic ostatnio ugrać . Zresztą każdej naszej drużynie się takie wpadki zdarzały i nic w tym nadzwyczajnego . Coś czuję że " warszawkę " zaczyna zżerać zazdrość i niepokój że oni zostają w tyle ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

CSKA 2:1 Lech
W pełni zasłużone zwycięstwo Rosjan. Za dużo chaosu w obronie i zbyt zachowawcza gra w ataku Poznaniaków musiała przynieść taki efekt. CSKA to jednak najlepszy zespół z jakim Lechowi przyszło się w tym sezonie zmierzyć i mało agresywna gra piłkarzy Lecha było dla nich wodą na młyn. Szkoda,że Lech przycisnął dopiero po golu Stilicia,bo gdyby grali tak odważnie od początku to na pewno wrażenia z gry (a może i wynik) byłyby lepsze.
Poznaniacy zupełnie nie radzili sobie też z pressingiem Rosjan, tracili mnóstwo piłek,gubili się (fatalną zmianę dał Bandrowski) jeżeli myśli się o osiągnięciu czegoś w Europejskich Pucharach nie można grać w ten sposób. Tak naprawdę wynik dużo lepszy niż sama gra. Dodatkowo wczorajsze zwycięstwo Deportivo z Feyenoordem mocno zmniejszyło szanse Lecha na awans. Trzeba za tydzień koniecznie ograć Depor i zdobyć też jakieś punkty w Rotterdamie,a żeby myśleć i o jednym, i o drugim Lech musi zagrać dużo lepiej niż z Nancy i CSKA.

NEC 0:1 Tottenham
Mecz bez historii, wygrany jak najmniejszym nakładem sił. Szkoda tylko,że znów -podobnie jak z Blackburn- nie potrafiliśmy dobić wyraźnie słabszego rywala,bo w końcu może się to na nas,bo jakimś głupim błędzie zemścić. Co do głupich błędów... w końcu ustrzegł ich się Gomes i zagrał naprawdę pewnie. Najważniejsze,że już za tydzień możemy zapewnić sobie awans, nawet nie grając. Wystarczy,że Udinese ogra u siebie Dinamo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2008 o 00:14, walgierz napisał:

No, ale dziś tragedii nie było. Jak porównam grę defensorów Lecha do tego co prezentowali
w lidze, to było tylko kilka błędów. Tyle, że dla CSKA wystarczyło.

i będzie wystarczyło dla każdego europejskiego średniaka. kuleje nie tylko gra obrońców, ale cała gra obronna zespołu. między formacjami zawsze są jakieś dziury. myślę, że sporo do zrobienie jest tu dla trenera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2008 o 06:32, spider88 napisał:

Jak nie . To co mają powiedzieć Holendrzy ?? Ale jak widzę ciężko jest zadowolić niektórych
, pewnie od razu chciałbyś widzieć puchar w gablocie na Lechu .


Nawet jak za tydzień Lech pokona Deportivo to dalej musi przynajmniej zremisować z Feyenordem. A i to pod warunkiem, że CSKA będzie grać do końca i za tydzień pokona Nancy. Bo jak Francuzi wygrają to nie wierzę, że nie oddadzą potem punktów Hiszpanom. Tylko wygrana z Deportivo i Feyenordem daje awans pewny, wszelkie inne rozstrzygnięcia tworzą loterię.

Dnia 28.11.2008 o 06:32, spider88 napisał:

. Coś czuję że " warszawkę " zaczyna zżerać zazdrość i niepokój że oni zostają w tyle
;p


Coś czuję, że Poznań zaczynają zżerać kompleksy. ;p Bo inaczej nie potrafię wytłumaczyć brania za przykład Legii, podczas gdy taka Wisła też nic w tym sezonie w pucharach nie ugrała. Ale widać boli, że ten wspaniały Lech jest na drugim miejscu w lidze tylko dlatego, że strzelił więcej bramek, a nie z powodu olbrzymiej przewagi punktowej nad tą dziadowską Legią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>> Hi hi . Najpierw mówisz że za walkę punktów nie dają a teraz piszesz żeby cofać się o

Dnia 28.11.2008 o 06:32, spider88 napisał:

kilka sezonów . Tylko po co ? Mnie interesuje co jest teraz . Cracovia to już praktycznie
dno . A legia , kilka sezonów wstecz jakoś nic mi do głowy nie przychodzi . Jakiś sukces
? Nie pamiętam , może coś przegapiłem ? A może zaciąg Brazylia-Hiszpania ma mi coś udowodnić
? Nieeee , też chyba nie .Legia co roku gra w pucharach i co ? Nawet Austriacy się dziwili
że w el. LM Legia z nimi poległa , gdyż ich drużyna była najsłabsza w całej historii
klubu że już nie wspomnę o tych wszystkich drużyn których nazw nikt nie pamięta bo są
dość egzotyczne . Wypominasz Lechowi Terek , zobacz jaki wtedy był Lech . Bez sponsora
, bez piłkarzy , Legia nigdy w takiej sytuacji nie była a i tak nie potrafiła nic ostatnio
ugrać . Zresztą każdej naszej drużynie się takie wpadki zdarzały i nic w tym nadzwyczajnego
. Coś czuję że " warszawkę " zaczyna zżerać zazdrość i niepokój że oni zostają w tyle
;p


Legia występuje w europejskich pucharach regularnie, zawsze odpada znich w żałosnym stylu:/ Ostatnie lata to gra szarpano-drapana. Mecze z takimi potęgami jak FK Homel, Hafnarfjordur(tak tak pamiętam ten mecz 1-0, 2-0, bramki strzelone w końcówkach spotkania, z kelnerami!!). Nie będą już wypominał Vectry Wilno, o Austrii już było wspominane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2008 o 11:52, Bambusek napisał:

Nawet jak za tydzień Lech pokona Deportivo to dalej musi przynajmniej zremisować z Feyenordem.
A i to pod warunkiem, że CSKA będzie grać do końca i za tydzień pokona Nancy. Bo jak
Francuzi wygrają to nie wierzę, że nie oddadzą potem punktów Hiszpanom. Tylko wygrana
z Deportivo i Feyenordem daje awans pewny, wszelkie inne rozstrzygnięcia tworzą loterię.


Tak , tylko jeśli przypomnimy sobie grę Wisły w fazie grupowej to było to samo . O Amice wspominał nie będę .Innych przykładów dać nie mogę , tylko dlatego że ich ostatnio po prostu nie było .To chyba o czymś jednak świadczy .

Dnia 28.11.2008 o 11:52, Bambusek napisał:

Coś czuję, że Poznań zaczynają zżerać kompleksy. ;p Bo inaczej nie potrafię wytłumaczyć
brania za przykład Legii, podczas gdy taka Wisła też nic w tym sezonie w pucharach nie
ugrała. Ale widać boli, że ten wspaniały Lech jest na drugim miejscu w lidze tylko dlatego,
że strzelił więcej bramek, a nie z powodu olbrzymiej przewagi punktowej nad tą dziadowską
Legią.


A do kogo mam porównywać ? Wisła potrafiła wyeliminować Izraelczyków , wygrać z Barcą a to im się chwali . Pozostaje tylko Legia , która od lat się ośmiesza w pucharach ( post marcinshinoda wszystko wyjaśnia ) . Co do tabeli . Albo wszystkie drużyny grają w lidze tak słabo , albo jednak niektóre drużyny się podciągnęły . Mówisz że Lech jest na drugim miejscu a nie ma przewagi . Prawda , tylko zobacz że oni grają praktycznie co trzy dni a skład mają tylko na jedną drużynę bo jednak ze zmiennikami jest krucho . Wcale nie chcę piać z zachwytu na tym klubem , bo wiele mankamentów jest , ale chcę aby doceniono co w tym klubie się dzieje .Jest to jak na razie jedyny klub który się rozwija .Kto wie co będzie za dwa trzy lata , ale jeśli nie zboczą z kursu to możemy mieć jeszcze sporo radości przynajmniej z ich gry w Europie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować