Piłka Nożna

[Kasq 0]

Moze ostatnio jaksos nie ma dnia. Moze to stres wkoncu to mundial na kazdego taka mysl jakos dziala. Ale jak zoraw ma dzien to jest zawodnikiem 1 klasy.

[GBoogie 0]

Dopiero teraz teraz chciałbym podzielić się uwagami na temat wczorajszego meczu, teraz bo wczoraj bym nie trafił w klawiature (nie mówiąc już o pojedynczych klawiszach) ;) Mimo przegranego meczu jestem dumny z postawy z naszych kadrowiczów, zagrali znakomita partię (szczególnie na brawa zasługuje Jeleń i to już osobiste odczucia Radomski, Bosacki no i oczywiście bohater meczu Artur Boruc). Zawodnicy zostawili serce na tym boisku i to mi się podobało. Mimo wszystko jest również kilka ale, mianowicie mnie osobiście zawiódł jako trener Paweł Janas, popełnił kilka dużych błędów. W okolicach 60 min. Polakom zaczęło brakować sił, zrozumiałbym gdyby tych sił brakowało zawodnikom, którzy nie grali w swych klubach, ale brak sił widać było nawet u Żurawskiego i Smolarka. Wydaje mi się, że niestety odbija się na zawodnikach forsowne zgrupowanie w Szwajcarii. Kwestia Sobola zawodnik zachował się skrajnie nieodpowiedziałnie, ale nie o tym chciałem prawić. Jakieś 5 minut przed czeroną kartką Sobolewski brutalnie faulował któregoś z Niemców i sędzia po raz kolejny słownie go ostrzegał, w tym momencie z kumplami zaczęliśmy modlić sie o zmianę (wiedzieliśmy co się święci), można było wprowadzić do gry Szymkowiaka i uniknąć kartki. Skoro widzieli to kibice to nie wierzę aby Janas nie wiedział na jakie ryzyko wystawia grę naszej reprezentacji. Kolejnym (w mojej ocenie) błędem było zbyt późne wprowadzenie Brożka, powinien on wejść ok. 65 min za Żurawskiego bądź Smolarka. Można też było wprowadzić na prawą pomoc Kosowskiego a do ataku przesunąc Jelenia.
Nie będe się rozwodził na temat straconej bramki, był to indywidualny błąd Dudki, który wszedł na boisko z konieczności, Jednak chciałbym tutaj zauważyć ile Dudka popełnił już tych błędów w ważnych i mniej ważnych meczach. A większość to były błędy w kryciu.Tyle
Cóz Polacy zagrali dobrze, agresywnie z ambicją. Jednak nie mogę się oprzeć myśli że to wszystko za późno tak powinna wyglądac nasza gra w meczu z Ekwadorem. Janas dokonał trafnych zmian w składzie, jednak znów za późno, nie wierzę by wcześniej nie widział jacy zawodnicy są w formie a jacy nie.
Na koniec dodam parę słów o ulubieńcach Janasa czyli Rasiaku i Mili, po jasną cholerę oni pojechali na mundial!!! Skoro ich "promotor" nie wpuszcza ich na boisko, to jaką oni muszą prezentować formę: beznadzienjną czy może tylko denną?
Odpadliśmy z tych mistrzostw, co dalej? Ano wydaje mi się, że mimo wszystko trzeba zmienić selekcjonera, w moim odczuciu Janas nie sprawdził się na tym stanowisku. Naprawde czas już zatrudnić jakiegoś KLASOWEGO trenera zagranicznego, z zazdrościa patrzę co Gus HIddink robi z rep. Australii, a wcześniej Korei (jestem pewien że sukces osiagnie również z Rosjanami).

[woles92 0]

Janas nie zna się na piłce.Dlaczego tak długo Janas czekał ze zmianami widać było że są zmęczeni.

[Albatros 0]

Dokładnie to samo chciałem dziś napisać (wczoraj byłem zbyt wnerwiony). IMO w obronie dobrze grał jeszcze Bąk. I rzecz która mnie najbardziej wkurzyła to też co wspomniałeś: dlaczego Janas zrobił tak późno zmiany?? Czy on nie wyciągnął żadnych wniosków po meczu z Ekwadorem?

Dnia 15.06.2006 o 10:09, boogie85 napisał:

Odpadliśmy z tych mistrzostw, co dalej?

Jeszcze nie jest powiedziane :P Istnieje bardzo mała szansa, że Kostaryka wygra z Ekwadorem, Niemcy z Ekwadorem, a my wysokim wynikiem z Kostaryką :D:D Ale Niemcy pewnie sobie mecz odpuszczą.

[Widek 0]

Dnia 15.06.2006 o 10:19, Albatross napisał:

Odpadliśmy z tych mistrzostw, co dalej?
Jeszcze nie jest powiedziane :P Istnieje bardzo mała szansa, że Kostaryka wygra z Ekwadorem,
Niemcy z Ekwadorem, a my wysokim wynikiem z Kostaryką :D:D Ale Niemcy pewnie sobie mecz odpuszczą.

Może i sobie odpuszczą to ich sprawa :) Sami powinnismy wywalczyc awans a nie liczyc na kogos innego... powiedzcie co to by zmienilo jakby Polska nie daj Boże wyszła z grupy ? Trafimy na Portugalie czy jakis inni klasowy zespol i samą orboną nic nie wskoramy;/ To juz jest koniec, Polska nie zasluguje na dalszy awans, trzeba wszystko zacząc od nowa i budowac zespol z NORMALNYM myslącym trenerem ktory potrafi rozmawiac i udzielac rad zawodnikom

[YOLOfddsfd 0]

Trafilibyśmy na Anglię, a z nią szans nawet najmniejszych nie mamy. Chociaż widać tu winę Janasa, nie wziął wielu dobrych zawodników w tym Frankowskiego. Kto mi powie co robił na boisku Radmoski, Żurawski? Tak naprawdę nic. W ostatnie 10 minut powinniśmy zmienić ustawienie i zacząć szalenie atakować, to mogłoby rozbić zmęczoną i słabą obronę niemiecką i to my wielibyśmy szansę wyjść z grupy, a nie Niemcy i Ekwador. Janas do domu!

[GBoogie 0]

Dnia 15.06.2006 o 10:19, Albatross napisał:

Jeszcze nie jest powiedziane :P Istnieje bardzo mała szansa, że Kostaryka wygra z Ekwadorem,
Niemcy z Ekwadorem, a my wysokim wynikiem z Kostaryką :D:D Ale Niemcy pewnie sobie mecz odpuszczą.

Dobrze wiem, że istnieje taka ewentualnośc (bo szansą nie smię tego nazywać), jednak bądżmy realistami. Polska nie zasłużyła na awans dzięki jej quasi-trenerowi.

----->Budyn
Czy my oglądaliśmy ten sam mecz słaby Radomski? Wiem on ma niewdzięczną rolę i nie widac jego pracy, ale jednak proponuję obejrzeć jeszcze raz mecz i zobaczyć ile akcji Niemców Radomski przerwał, ile miał przechwytów. To zawodnik stworzony do destukcji, do przeszkadzania. Takie miał zalecenia i je wypełnił najlepiej jak potrafił.

[Widek 0]

Dnia 15.06.2006 o 10:34, Budyn napisał:

Trafilibyśmy na Anglię, a z nią szans nawet najmniejszych nie mamy. Chociaż widać tu winę Janasa,
nie wziął wielu dobrych zawodników w tym Frankowskiego. Kto mi powie co robił na boisku Radmoski,
Żurawski? Tak naprawdę nic. W ostatnie 10 minut powinniśmy zmienić ustawienie i zacząć szalenie
atakować, to mogłoby rozbić zmęczoną i słabą obronę niemiecką i to my wielibyśmy szansę wyjść
z grupy, a nie Niemcy i Ekwador. Janas do domu!

i jescze cos - po co bral niepotrzebnych zawodnikow ? Najbardziej Rasiak ;/ tyle gral w sparingach a na mistrzostwach zagral 2 -3 minuty ! super ;/ Tutaj o wiele lepszym rozwiazaniem okazalby sie Franek ktorego mozna wpuscisc na 10 - 15 ostatnich minut i losy meczu odwrocone , po co powolywac bezuztecznych pilkarzy ech

[GBoogie 0]

Dnia 15.06.2006 o 11:00, Widek napisał:

i jescze cos - po co bral niepotrzebnych zawodnikow ? Najbardziej Rasiak ;/ tyle gral w sparingach
a na mistrzostwach zagral 2 -3 minuty ! super ;/ Tutaj o wiele lepszym rozwiazaniem okazalby
sie Franek ktorego mozna wpuscisc na 10 - 15 ostatnich minut i losy meczu odwrocone , po co
powolywac bezuztecznych pilkarzy ech

Ekhm Rasiak nie zagrał ani minuty na tym mundialu ;D

[Widek 0]

a racja :) Kurcze widocznie pomylilo mi sie spotkanie z Chorwacją :) No to jescze lepiej gral w sparingach i nie zagral na mistrzostwach, za to bosacki nie gral w sparingach a zagral na MŚ :)

[IC81 0]

panowie eksperci a powiedzcie mi co wszyscy widza w smolarku oprocz tego ze jest synem tego smolarka? co on ma takiego co go wyroznia by go stawiac na cf-a? jest wolny, sredni technicznie, niski, wpieprza sie swoim ludziom w pilki i poza jesienia gdy gral w polu karnym jak gerd muller to nic nie pokazal do tej pory... czy ja o czyms nie wiem czy to jest tylko kolejny nadmuchany przez media pilkarzyk... wczoraj stoperzy po 198cm byli od niego szybsi...

[GBoogie 0]

Dnia 15.06.2006 o 11:07, Indrid Cold napisał:

panowie eksperci a powiedzcie mi co wszyscy widza w smolarku oprocz tego ze jest synem tego
smolarka? co on ma takiego co go wyroznia by go stawiac na cf-a? jest wolny, sredni technicznie,
niski, wpieprza sie swoim ludziom w pilki i poza jesienia gdy gral w polu karnym jak gerd muller
to nic nie pokazal do tej pory... czy ja o czyms nie wiem czy to jest tylko kolejny nadmuchany
przez media pilkarzyk... wczoraj stoperzy po 198cm byli od niego szybsi...

Smolarek jest dobrym piłkarzem, nie mamy lepszych. Owszem nie zagrał porywajaco w meczu z Niemcami, ale pytam sie kto niby miałby grać za niego? On szczyt swej formy miał kilka miesięcy temu, więc nie oczekiwałem cudów od tego zawodnika. Ponadto nie jest doskonale zgrany z zawodnikami z reperezentacji. Co do szybszych obrońców to chyba mocno przesadzasz, niech zgadnę nie przepadasz za tym zawodnikiem?

[IC81 0]

uwazam ze frankowski w swojej obecnej formie bylby lepszy od niego na spicy...

[IC81 0]

w drugiej polowie smolarek z 4 razy przyjmowal pilke i gdy chcial sie obrocic juz jej nie mial bo mu ja koszykarz nogami wybijal...

[GBoogie 0]

Dnia 15.06.2006 o 11:19, Indrid Cold napisał:

uwazam ze frankowski w swojej obecnej formie bylby lepszy od niego na spicy...

Frankowski w swojej obecnej formie? To on ma jakąkolwiek formę? Uwielbiam grę Franka, ale przenosiny do Angli na pół roku przed mundialem żle się na nim odbiły i na wyjazd nie zasłużył (podobnie jak kilku zawodników, którzy jednak pojechali, ale to już inna para kaloszy).

[Olamagato 3]

Dnia 15.06.2006 o 10:46, boogie85 napisał:

Polska nie zasłużyła na awans dzięki jej quasi-trenerowi.

Polska nie zasłużyła na awans z tak wielu powodów, że trudno tu zmieścić całą listę.
Piłkarze ledwo wkopią się w kilka bramek na trzeciorzędnych meczach - dostają kasę, mieszkania, fury, obietnice wysokich transferów i inne pierdoły. To nic dziwnego, że są wolni i nie chce im się nawet spocić. Poza tym Janas nie jest trenerem. On tylko wybiera ludzi do kadry. Tylko, co z tego skoro nie ma z czego wybierać. Polska liga jest gorsza od ligi podwórkowej Zimbabwe, jeżeli chodzi o zaangażowanie piłkarzy i chęć wygrywania. A umiejętności podobne, o ile nie gorsze.

[Darkstar181 0]

W sumie szansa wyjścia z grupy jeszcze jest...ale po co mamy z niej wyjść? Owszem,cieszyłbym się,ale jeżeli przegrywamy każdy mecz,to widocznie nie zasłużyliśmy na awans.
A ten Janas to ja nie wiem na jakiej zasadzie wprowadza zmiany. Na ostatnie minuty meczy wprowadza zmiane. Co on jaja sobie robi? Zmiany dokonuje sie przynajmniej 25 minut przed końcem meczu a nie na ostatni gwizdek.

[Bambusek 8]

Dnia 14.06.2006 o 23:53, Elwro napisał:

Kazdy glupi bramkarz. To byl sygnal "Chodzcie, Niemcy, oddajemy Wam inicjatywe". Sytuacja,
w ktorej gracze z pola chca grac do przodu, a bramkarz gra na czas jest kuriozalna.

Pokaż mi gdzie ta drużyna chciala grac do przodu... Nawet jakby przejeli piłkę to zapewne i tak by zaraz stracili. Już pomijam fakt, że z powodu cyrku Ballacka, który po lekkim popchnięciu lezał na boisku i zwijał się, jakby mu nogi polamali, sędzia z 2 minuty by doliczył. A bramka padła w pierwszej z doliczonych.

Tak - Dudek też by grał na czas.

[IC81 0]

Dnia 15.06.2006 o 11:22, boogie85 napisał:

> uwazam ze frankowski w swojej obecnej formie bylby lepszy od niego na spicy...
Frankowski w swojej obecnej formie? To on ma jakąkolwiek formę? Uwielbiam grę Franka, ale przenosiny
do Angli na pół roku przed mundialem żle się na nim odbiły i na wyjazd nie zasłużył (podobnie
jak kilku zawodników, którzy jednak pojechali, ale to już inna para kaloszy).

a smolarek ma forme? ta sama sytuacja co z frankowskim tyle ze janas go bardzije lubi...

[GBoogie 0]

Dnia 15.06.2006 o 11:25, Olamagato napisał:

> Polska nie zasłużyła na awans dzięki jej quasi-trenerowi.
Polska nie zasłużyła na awans z tak wielu powodów, że trudno tu zmieścić całą listę.
Piłkarze ledwo wkopią się w kilka bramek na trzeciorzędnych meczach - dostają kasę, mieszkania,
fury, obietnice wysokich transferów i inne pierdoły. To nic dziwnego, że są wolni i nie chce
im się nawet spocić. Poza tym Janas nie jest trenerem. On tylko wybiera ludzi do kadry. Tylko,
co z tego skoro nie ma z czego wybierać. Polska liga jest gorsza od ligi podwórkowej Zimbabwe,
jeżeli chodzi o zaangażowanie piłkarzy i chęć wygrywania. A umiejętności podobne, o ile nie
gorsze.

Ośmielę się nie zgodzić, podczas eliminacji Janas był tylko selekcjonerem, nie miał czasu na pracę z zespolem, więc można było go rozliczać tylko za powołania i ew. taktykę. Na takich imprezach wszystko się zmienia, selekcjoner staje się również trenerem, ma wszystkich powołanych zawodników na miesiąc, więc to on odpowiedzialny jest za ich przygotowanie.
Poza tym Janas popełnił kilka podstawowych błędów prowadząc druzynę z ławki jako TRENER. Wymienię tylko późne zmiany, kombinowanie z taktyką, czy chociaż forsowne zgrupowanie na koniec sezonu. To są szkolne błędy i dlatego nidy już nie nazwę Janasa trenerem, czy selekcjonerem. Niech wraca do swoich polowań.
Co do kasy dla piłkarzy, to powiem tyle: piłka nozna przestała byc tylko sportem, to jest biznes, a piłkarze są najemnikami, więc grają tam gdzie dadzą wiecej kasy. Nie da się juz tego zmienić.
Co do polskiej ligi to co powiesz na fakt, że to Jeleń i Brożek, czyli zawodnicy z naszej badziewnej ligi byli najjaśniejszymi punktami w tej drużynie. Najlepszy obrońca z meczu z Niemcami, Bosacki gra gdzie.....w Lechu Poznań! Zawiedli przede wszystkim "stanieri" (wiecznie grzejący ławę) i zawodnicy kreowani na gwiazdy tej reprezentacji.