Piłka Nożna

[Kapizak1 0]

Cieszę się z wygranej, ale na pewno nie ze stylu w jakim ją osiągnęliśmy, bo Valencia przez większą część meczu dominowała i mogła nam parę goli nastrzelać, zwłaszcza w drugiej połowie. Podobała mi się za to gra obrony, w końcu stary dobry duet Vidic - Ferdinand :)

benq20
Przekraczanie przepisów i owszem, ale raczej ze strony Soldado. I szkoda, że nie wszyscy umieją się pogodzić z przegraną (przegrała jednak Valencia, mimo dużej przewagi, więc "nieudacznicy" bardziej do nich pasuje) ;]

Pernia
Nie ma to jak konsekwencja, na jednej stronie "Ferguson wypad!", na drugiej "Ferguson! Brawo!" :P

[Pernia 0]

Dnia 29.09.2010 o 23:01, Kapizak1 napisał:

Pernia
Nie ma to jak konsekwencja, na jednej stronie "Ferguson wypad!", na drugiej "Ferguson!
Brawo!" :P

Jeżeli oszej bedzie ciagle grał razem z parkiem, to Alexowi już podziękuje, jeżeli w końcu przejrzał na oczy to sprawy mają się trochę inaczej.

[Diverso 0]

Sądzę, że Rafael zagrał dlatego bo Fergusson obawiał się skrzydeł Valencii. Więc pewnie O''Shea, który strzelił parę ważnych bramek i asystował przy trzeciej bramce Berbatova w meczu z Liverpoolem będzie grał dalej. I gut

[Kapizak1 0]

Osobiście też mi się gra Rafaela podoba, nie tylko w tym meczu, chociaż uważam że jest jeszcze trochę za mało doświadczony żeby grać regularnie w pierwszym składzie (mecz z Bayernem chociażby, ale też powinien grać częściej niż obecnie). Nie jest to jednak powód, żeby sir Alexa wyrzucać od razu. Zmiana managera jest bardzo dużym i ważnym procesem, zmienia się właściwie cały klub (chociażby zawodnicy - ile razy już widzieliśmy jak dobrzy gracze opuszczali klub, bo odszedł szkoleniowiec, wystarczy popatrzeć na Liverpool), więc nie powinniśmy brać przykładu z takiego Realu czy Man City, którzy zmieniają ich jak rękawiczki, bo na dobre to nam nie wyjdzie. Skąd wiesz czy Mourinho nie pozbędzie się bliźniaków? ;]

[Dark_elves 0]

Dla mnie zaskakujące było wczoraj tak wysokie zwycięstwo Interu nad Werderem
Do tego jeszcze hat-trick Eto''o, od razu widać, że i pozycja i zadania na boisku ma
inne niż w trakcie "rządów" Mourinho

[AssaxoN 0]

Lech zagrał świetnie w drugiej połowie! Odbierali co chwilę piłkę graczom Salzburgu. Piękny gol Peszko, ale szkoda, że go w następnym meczu nie będzie jak i Wichniarka i Injacia.

[Budep 0]

Nie będę się rozpisywał o meczu, bo nie ma po co. Lech zagrał kapitalnie i tyle.

Niemiłosiernie wnerwiła mnie jednak karta dla Peszki - 88 minuta, 2:0, a ten jedzie faceta wślizgiem od tyłu i to w środkowej strefie boiska - wszystko we łbie poukładane? Chyba nie i przez to nie zagra w Manchesterze. Szkoda też Injacia, ale przynajmniej walczył i nie dostał bezsensownej kartki. Trochę głupio też zafasował Wichinarek. Ale on i tak jest jak piąte koło u wozu.

[MisticGohan_MODED 3]

No no brawo Lech :]
Arboleda jak zawsze kapitalny :]

[AssaxoN 0]

Dnia 30.09.2010 o 23:11, MisticGohan_MODED napisał:

Arboleda jak zawsze kapitalny :]

Nie się nie popatrzyło to on wszędzie jest ;D.
Ha Lech jest pierwszy w grupie ;D.

[Budep 0]

Dnia 30.09.2010 o 23:11, MisticGohan_MODED napisał:

No no brawo Lech :]
Arboleda jak zawsze kapitalny :]

Jak zawsze? W Turynie grał piach, w Tychach też, ostatnio miał dołek formy. No ale się chłop zmobilizował i wymiatał. Po całym boisku latał... kapitalnie :)

[ibisz 0]

Dnia 30.09.2010 o 23:08, Budep napisał:

Nie będę się rozpisywał o meczu, bo nie ma po co. Lech zagrał kapitalnie i tyle.

Umówmy się, że bardzo dobrze :)

Dnia 30.09.2010 o 23:08, Budep napisał:

Niemiłosiernie wnerwiła mnie jednak karta dla Peszki - 88 minuta, 2:0, a ten jedzie faceta
wślizgiem od tyłu i to w środkowej strefie boiska - wszystko we łbie poukładane? Chyba
nie i przez to nie zagra w Manchesterze.

We łbie to on nie ma poukładane, ale inna sprawa, że wślizg wydawał się czysty. Nie wiem, nie widziałem sytuacji w telewizji i ciężko powiedzieć. A Peszko gdyby nie to, że od czasu do czasu coś tam ukuje, to już dawno powinien grzać ławę. Kolejny słaby mecz, Kiełb pokazał mu gdzie jego miejsce.

Dnia 30.09.2010 o 23:08, Budep napisał:

Szkoda też Injacia, ale przynajmniej walczył
i nie dostał bezsensownej kartki. Trochę głupio też zafasował Wichinarek. Ale on i tak
jest jak piąte koło u wozu.

Kartki dla Wichniarka nie rozumiem. Walka o górną piłkę, pierwszy faul w meczu... Chyba że gdzieś tam był łokieć, to ewentualnie ta kartka mogła się pojawić.

Co do samego meczu - Lech zagrał dobrze w drugiej połowie i dzięki temu wygrał. Goście oprócz świetnego przygotowania fizycznego nie pokazali prawie nic. Tylko lewe skrzydło (Svento?) ładnie chodził i jego można pochwalić.
W Lech najbardziej podobali mi się Arboleda i Stilic. Chciałbym jeszcze pochwalić Krivtsa, który nie gra na swojej pozycji a jest jedną z czołowych postaci, oby tak dalej. Ale ogólnie to cały zespół zagrał dobrze. Szkoda kontuzji Wojtkowiaka :(

[Smooqu 0]

Oj kolega chyba był lekko podchmielony na meczu :P

1. Faul Peszki baaardzo brzydki, nie rozumiałem komentatora który nakłaniał do dalszej takiej gry. Przecież na powtórkach było widać jak noga gracza Red Bulla się wygięła. Od tyłu w nogi. Żółta karta w sam raz.

2. Wichniarka faul z kolei był głupi na maxa. Wyskoczył do tej piłki jakby był sam na boisku. Łapą pociągnął gościa równo w twarz.

Ja osobiście bym nie pokazał żółtej, ale ostrzeżenie to minimum. Sędzia miał prawo podjąć taką decyzję.

A mecz oglądałem tylko drugą połowę bo był mecz Brazylia-Polska w siatkę i mówiłem rodzince, że Polacy dostaną w dupę, ale oni woleli oglądać Brazylię w akcji. I dopiero Lecha oglądałem od 55 minuty jak ojciec krzyknął do mnie żebym przyszedł Lecha oglądać bo na siatkarzy już sił nie miał :P

[ibisz 0]

Dnia 01.10.2010 o 17:40, Smooqu napisał:

Oj kolega chyba był lekko podchmielony na meczu :P

Nie, po prostu mam dość słaby wzrok i z trybun nie zawsze wszystko widzę :)

Dnia 01.10.2010 o 17:40, Smooqu napisał:

1. Faul Peszki baaardzo brzydki, nie rozumiałem komentatora który nakłaniał do dalszej
takiej gry. Przecież na powtórkach było widać jak noga gracza Red Bulla się wygięła.
Od tyłu w nogi. Żółta karta w sam raz.

Miałem wątpliwości do tej sytuacji, dzięki za wyjaśnienie. Że od tyłu to wiem, ale jak mówiłem wydawało mi się, że było w piłkę. Inna sprawa, że sama próba była głupim pomysłem.

Dnia 01.10.2010 o 17:40, Smooqu napisał:

2. Wichniarka faul z kolei był głupi na maxa. Wyskoczył do tej piłki jakby był sam na
boisku. Łapą pociągnął gościa równo w twarz.

Ja osobiście bym nie pokazał żółtej, ale ostrzeżenie to minimum. Sędzia miał prawo podjąć
taką decyzję.

Tak jak mówiłem, nie widziałem tego dokładnie, myślałem że kartka za walkę o górną piłkę, ale podejrzewałem, że mogło to być uderzenie ręką. Tak jak myślałem.

Dnia 01.10.2010 o 17:40, Smooqu napisał:

A mecz oglądałem tylko drugą połowę bo był mecz Brazylia-Polska w siatkę i mówiłem rodzince,
że Polacy dostaną w dupę, ale oni woleli oglądać Brazylię w akcji. I dopiero Lecha oglądałem
od 55 minuty jak ojciec krzyknął do mnie żebym przyszedł Lecha oglądać bo na siatkarzy
już sił nie miał :P

Czyli pierwszej bramki nie widziałeś :P
A siatkarze grają dzisiaj tak słabo, że aż zęby bolą, jeżeli tak grali wczoraj, to dobrze, że nie oglądałem.

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Witam, mam pewne pytanie, otóż przeczytałem że mecz Lecha z Manchesterem może nie odbyć się na odnowionym stadionie z powodu złego stanu murawy. Kiedy można spodziewać się ostatecznej decyzji w tej sprawie? Tzn sprawy dotyczącym rozegrania się meczu na rzeczonym stadionie.

[Paoro 0]

Dnia 30.09.2010 o 23:08, Budep napisał:

Niemiłosiernie wnerwiła mnie jednak karta dla Peszki - 88 minuta, 2:0...

Czy jak wiem, Kiełb będzie miał szansę pokazać się w Manchesterze, ogólnie z początku myślałem że to drewno jak Mikołajczak, ale się myliłem z meczu na mecz gra lepiej, a tym z Salzburga ciągle siaty robił :P Peszko oprócz bramki, parę razy pociągnął, ogólnie z Juve karnego wywalczył, ale to nie ten Sławek co wiosną. Maniek bramka i gra w tym meczu pierwsza klasa, ale ostatnio klopsów miał sporo, gdyby zagrał dobrze w Turynie to byśmy i tam wygrali :)

Odnoszę wrażenie że chłopaki na mecze LE się sprężają, a ekstraklase olewają. Stilic, Peszko, Maniek - oni już w naszej lidze osiągnęli wszystko, każdy miał tu świetny okres, a teraz jedynie w pucharach grają na maxa. Oby nie było tak jak z Brożkiem, który mógł spokojnie grać w dobrym klubie zachodnim, wylądować nie gorzej niż Błaszczykowski i Lewy, a teraz nie zawsze ma pewne miejsce w składzie Wisły. Jest też paru walczaków w Lechu jak Djuka, Injać, Henriquez którzy braki takich umiejętności jakie posiadają Stilić czy Maniek ambicją nadrabiają i też długo grają w Leszku, ale oni ze względów osobistych chcą tu grać i to nawet do końca kariery, której już i tak na zachodzie by nie zrobili. Jak w tym roku majstra nie zdobędziemy to będzie trzeba rewolucje przeprowadzić w składzie :/

[Smooqu 0]

Dnia 01.10.2010 o 18:04, ibisz napisał:

Inna sprawa, że sama próba była głupim pomysłem.

Hehe. Kiedyś już powiedziałem, że Peszko nie myśli, podtrzymuję moją opinię :P

Dnia 01.10.2010 o 18:04, ibisz napisał:

A siatkarze grają dzisiaj tak słabo, że aż zęby bolą, jeżeli tak grali wczoraj, to dobrze,
że nie oglądałem.

Szkoda gadać, zresztą temat nie ten :/

[Paoro 0]

Co to było Wisła&Sląsk? jakaś ustawka czy co? Gorzej niż ostatnio w meczu Jaga-Zagłębie. Mogli chociaż poudawać że coś grają. Nie widzę także by na Wisłę przychodziło 33 tys. jak tu połowy stadionu nie można wypełnić, wystarczyłby taki stadion jak ma Cracovia :P a lepiej nie będzie bo w pucharach to Wisła nie pogra w przyszłym sezonie.

[Budep 0]

Peszko, Injać i Wichniarek jednak zagrają z City. I dobrze :>

[AssaxoN 0]

Jakim cudem ? Przecież ... nie rozumiem coś przeoczyłem ? ;D

[Dark_elves 0]

Dnia 02.10.2010 o 14:27, Budep napisał:

Peszko, Injać i Wichniarek jednak zagrają z City. I dobrze :>

Jak to, a co z nadmiarem kartek?