Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Tak tylko wspomnę, bo już widzę teksty "Legia wygrała fartem", "słaba gra", że w Turcji jest teraz w okolicach 40 stopni. W naszej lidze nigdy się nie gra w takich upałach, bo jeśli już się raz na kilka lat pojawią to akurat w przerwie letniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując, bardzo dobry tydzień naszych drużyn w europejskich pucharach. Dwa zwycięstwa i remis, przy korzystnych wynikach, pozwoliły nam awansować o jedną lokatę w rankingu UEFA. Wisła zagrała bardzo dojrzale, choć wiele razy miała po prostu szczęście. Mimo to, nie wyobrażam sobie, by przy wypełnionym stadionie przy Reymonta nie awansowali do czwartej rundy, co dało by już naprawdę ogromne korzyści.
Legia zagrała bardzo słabo, ale to trzeba zrzucić na karb temperatury. Wielkie brawa należą się im za skuteczność: z dwóch sytuacji wykorzystali jedną i tym sposobem wygrali mecz. Choć trener Turków odgraża się, że w Warszawie jego podopieczni wysoko wygrają, myślę, że w normalnych warunkach Legioniści okażą swą wyższość i jeśli nie wygrają, to przynajmniej zremisują i awansują.
Nagana należy się za to Śląskowi, który swój mecz mógł wygrać 4:0 i do Sofii jechać na wycieczkę. Rażąca nieskuteczność sprawiła jednak, że w stolicy Bułgarii Wrocławian czeka walka na całego. Jedynym plusem jest to, że nie stracili bramki, ale prawda jest taka, że tak słabych rywali jak Lokomotiv na własnym stadionie powinni odprawiać z kilkoma bramkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziś inauguracja Ekstraklasy!! Powiem szczerze, że dłużyła mi się ta przerwa, kibice Śląska, Wisły, Legii mieli już okazję oglądać swoje drużyny w pucharach mi co prawda została tylko liga, ale na szczęście w końcu rusza i to istotnym dla mnie meczem w Bełchatowie :D jakoś nie zazdroszczę też, że te w/w kluby grają w pucharach, niech sobie zajdą jak najdalej, sukcesu Lecha z poprzedniego sezonu raczej nie przebiją, a ciężko im będzie nawet go powtórzyć ;)

W tym, że czołowa trójka ostatnich rozgrywek bije się na wielu frontach, upatruje też szansy Lecha. Dwa lata temu wszystkie drużyny odpadły z pucharów dość szybko, a majstra zdobył właśnie Lech :) poprzedni sezon był dziwny, zawodnicy Kolejorza, że grać potrafią pokazali w pucharach, niestety ten sam skład 3 dni później potrafił zagrać słabo w lidze. Teraz nie ma pucharów, nie będzie też kalkulowania, piłkarze od początku wiedzą o co grają i mam nadzieje, że nie pójdą niepewną drogą przez skróty, czyt. przez PP po europejskie puchary :)
Drużyna w sumie bez większych wzmocnień, ale też nieosłabiona. Rudnev i Stilić zostali także jestem pełen entuzjazmu przed nadchodzącym sezonem ;)

Moje typy na nowy sezon: najwięksi rywale do mistrza: Wisła i Polonia, jeśli Śląsk i Legia zagrają w fazie grupowej LE to ciężko będzie pogodzić grę na wielu frontach ;) ale chyba to im nie grozi.. czarny koń: Zagłębie Lubin, kandydaci do spadku: Korona, Widzew. W przypadku łódzkiego klubu obym się mylił, ale zwolnienie Czesława to nie był dobry ruch. Beniaminki powinny się utrzymać, zawsze pierwszy sezon w Ekstraklasie jest łatwiejszy np. od drugiego, bo rywali można czymś zaskoczyć. Już czekam na pierwszy mecz ŁKS - Lech o 18 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2011 o 01:56, Bambusek napisał:

Tak tylko wspomnę, bo już widzę teksty "Legia wygrała fartem", "słaba gra", że w Turcji
jest teraz w okolicach 40 stopni. W naszej lidze nigdy się nie gra w takich upałach,
bo jeśli już się raz na kilka lat pojawią to akurat w przerwie letniej.


To samo można by rzec o Wiśle bo tak po prawdzie zanim strzeliła bramkę na 0:1 to mogła dostać ze 3 przy lepszej skuteczności Bułgarów. Ale to nie jest istotne, liczy się wynik.
Wisła wygrał(co mnie kompletnie nie interesuje), Legia również(co mnie bardzo cieszy) jedynie Śląsk sam sobie narobił bigosu bo powinien ze 3 razy wpakować piłkę do siatki i by pozamiatał.

Summa summarum, jedynie Jagiellonia zrobiła z siebie pośmiewisko, a pozostali fajnie sobie radzą.
Jednak nie przeceniałbym wyników osiągniętych, przez Polskie drużyny, gdyż należy pamiętać, że to są jakieś rundy wstępne. Jak generalnie jakoś specjalnie nie tryskam hurraoptymizmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grrr. Marotta obiecywał klasowego napastnika dla Juventusu. Miał być Aguero, później Rossi. A teraz... na 80 % przyjdzie Vucinic. Nie ta klasa, nie ta klasa.

Przynajmniej Diego Lugano przyszedł za 3.5 mln Euro, a to już niezły transfer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci, że chciałbym żeby Juve wróciło do tej najwyższej formy przynajmniej jaką ja pamiętam (czyli sprzed jakichś 6/7 lat chyba), bo tak jakoś dziwnie ich nie oglądać w LM, a jak już to nie za dobrze grających.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lech rozbił ŁKS 5-0. Trochę jestem zaskoczony tak wysokim zwycięstwem Kolejorza. Ciekawe
czy to taka wysoka forma na otwarcie sezonu, czy też słaby ŁKS. Kolejne kolejki pokażą. Warto wspomnieć hat-tricku Rudnevsa na otwarcie, a według komentatorów powinni mu też zaliczyć czwartą bramkę, która
ostatecznie została zakwalifikowana jako samobójcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2011 o 19:50, Kwasu93 napisał:

Powiem Ci, że chciałbym żeby Juve wróciło do tej najwyższej formy przynajmniej jaką ja
pamiętam (czyli sprzed jakichś 6/7 lat chyba), bo tak jakoś dziwnie ich nie oglądać w
LM, a jak już to nie za dobrze grających.



Dokładnie tak. Dzieciaki są teraz karmione bez przerwy na przemian Barca-Real, Real-Barca i w wyniku tego nie doceniają takich wielkich klubów jak chociażby Juventus czy Liverpool, które teraz przeżywają kryzys. Jak mają się o ich historii dowiedzieć skoro non stop w telewizji mówią o Messim i C.Ronaldo ? Swoją drogą, to kiedy inne kluby takie jak np. Manchester United były na fali i topie to w moim odczuciu ten szał nie był taki hmm... lamerski (?)(*)

W przypadku Juventusu sprawa zaczęła się komplikować w wyniku afery Calciopoli, w której Juve zostało okradzione z tytułów mistrza Włoch i tym samym rozpoczęła się żenująca dominacja Interu i pana Morattiego. Juve spadło do Serie B, wielu doskonałych piłkarzy odeszło a koszmar po powrocie do Serie A się nie skończył. Fatalne transfery - kupowanie wyrzutków, nie pozwalają na budowanie nowej Starej Damy. Ostatnio jednak jest co by nie mówić coraz lepiej i być może ten progres sie utrzyma.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Póki Lech nie strzelił gola, to mecz był bardzo wyrównany, a nawet ŁKS przeważał w niektórych momentach. Jednak po tej jednej bramce ich gra zmieniła się na gorsze i Kolejorz zaczął stwarzać wiele sytuacji, które też wykorzystywał. Ładna bramka Stilica, no i gratulacje dla Rudnevsa, za hat-tricka i ogólnie bardzo dobrą grę w tym spotkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2011 o 21:26, Dark_elves napisał:

Warto wspomnieć hat-tricku Rudnevsa na otwarcie, a według komentatorów powinni mu też
zaliczyć czwartą bramkę, która
ostatecznie została zakwalifikowana jako samobójcza.

Tylko z kolei nie wiadomo, czy powinno mu się uznać dwie inne bramki, gdyż przy jednej chyba był minimalny spalony, a przy drugiej piłka nie przekroczyła całym obwodem linii bramkowej.

Wyłączając pierwsze 20 minut ŁKS zagrał strasznie słabe spotkanie i z taką grą nie będą walczyć o nic więcej, niż utrzymanie w lidze. Lech nie pokazał nic, ale po co miał się wysilać, skoro Łodzianie sami prokurowali zagrożenie pod własną bramką. Poznaniacy włożyli w to spotkanie minimum wysiłku, a wygrali aż pięcioma golami. Zobaczymy, jak będą się prezentować pozostałe zespoły w tej kolejce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o takiej Lidze Mistrzów złożonej z najlepszych drużyn, tzn. w takiej formie jak była przed reformą Platiniego tylko bardziej zamkniętą dla drużyn z zewnątrz. Tylko najbogatsi, tylko najlepsze kluby z najlepszych lig Europy? Ostatnio w mediach było głośno o buncie tych bogatych przeciwko UEFA i FIFA. O tym, że chcieliby utworzenia superligi. Dla mnie to głupi pomysł ECA (organizacji zrzeszającej najbogatsze kluby), raz że już mam dość tych samych finałów LM i w ogóle tych samych co roku meczy w fazie pucharowej. Uważam także, że takie drużyn jak np. Mistrz Polski, powinny mieć szanse zagrania w LM, a nie żeby prawo w niej grania mieli tylko piękni i bogaci. Ja bym takiej farsy nawet nie oglądałem. Choć przyznam, że Mistrzów Węgier, Słowacji itp. też nie oglądałem jak grali w LM ;P Może jeden, dwa sezony to by się sprzedawało, ale co później? A różnica między bogatymi a biedniejszymi zrobiłaby się jeszcze większa..

Hoplita@
Obejrzyj sobie powtórkę, obrońca ŁKS ten skrajny, lewy a raczej jego noga była bliżej bramkarza niż cały Rudnev. Co do drugiej, może faktycznie piłka całym obwodem nie przeszła, ale też można by dyskutować. Tak czy siak zasłużone, zwycięstwo Lecha. Powiem nawet, że nie cisnęli by wygrać to spotkanie aż tyle, ale się udało. Choć z jakimś przesadnym optymizmem co do kolejnych meczy nie podchodzę. Zobaczymy jak bd grali dalej, fajnie, że grają swobodnie, widać że sami się nie mogli doczekać rozpoczęcia sezonu. Tym razem grają rzadziej i myślę, że już nie będą przechodzić koło meczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przejść od oglądania meczu U-19 w wykonaniu Hiszpanów do oglądania polskiej Ekstraklasy - nigdy nie róbcie tego na trzeźwo! To boli - mocno. Tak samo się czułem w zeszłym roku jak po finale MŚ polscy wymiatacze startowali w eliminacjach LM, no ale tam było wiadomo- najważniejszy mecz w piłce to i poziom maksymalny. A tu 17-,18-,19-latki grają tak, że dowolną drużynę naszej ligi by klepali jak tyłeczek elfiej panny. Ehhh, jak to dobrze, że uczę się hiszpańskiego - pomaluję się na brązowo, dorobię sobie akcent i będę udawał Kastylijczyka zagubionego w Warszawie :) Sarabia, Morata i ten z Barcelony (Gerard powiedzmy- nazwisko ma za trudne) to mega kozaki, ale że ten z Barcelony jest z Barcelony, to mój pomysł brzmi: MVP dla Sarabii, Pichichi dla Moraty :) A ten Sarabia to już w ogóle jakiś mega opór- to co wyczyniał to ja na Orliku takich rzeczy nie robię.... no nic, na szczęście niedługo startują różne ligi, nie będę skazany na Ekstraklasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2011 o 22:01, Paoro napisał:

Obejrzyj sobie powtórkę, obrońca ŁKS ten skrajny, lewy a raczej jego noga była bliżej
bramkarza niż cały Rudnev.

Właśnie nie oglądałem żadnych bardziej szczegółowych powtórek, opierałem się tylko na tym, co puszczono w czasie meczu oraz na opiniach komentatorów i dlatego napisałem, że chyba był spalony.

Dnia 29.07.2011 o 22:01, Paoro napisał:

Tak czy siak zasłużone, zwycięstwo Lecha. Powiem nawet,
że nie cisnęli by wygrać to spotkanie aż tyle, ale się udało. Choć z jakimś przesadnym
optymizmem co do kolejnych meczy nie podchodzę. Zobaczymy jak bd grali dalej, fajnie,
że grają swobodnie, widać że sami się nie mogli doczekać rozpoczęcia sezonu. Tym razem
grają rzadziej i myślę, że już nie będą przechodzić koło meczy :)

No właśnie po tym meczu nie za bardzo można określić, w jakiej formie jest Lech - bo w tym spotkaniu jedynie rozgrywali spokojnie piłkę i wykorzystywali błędy rywali. Pożyjemy, zobaczymy - mam tylko nadzieję, że poziom ekstraklasy będzie wyższy, niż w zeszłym roku.

Ps. Polonia - Lechia 1:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2011 o 22:19, Erton napisał:

ciach

Kto co lubi ;) Ja o kibiciach Realu i Barcy też mam wyrobione zdanie, wcale nie wiele lepsze od Twojego zdania na temat poziomu polskiej Ekstraklasy.. mówię to nie chcą Cię obrazić, bo może mieszkasz w Madrycie i chodzisz częściej na Santiago Bernabeu niż ja na Bułgarską, albo masz wykupioną lożę VIP i latasz sobie na mecze swojej drużyny jak ten Szkot co wygrał ostatnio 165 mln euro na loterii, ale radzę się przejść na jakiś mecz polskiej Ekstraklasy do Poznania, niedługo też do Gdańska, czy Wrocławia na te wielkie, piękne stadiony, wcale nieodbiegające bardzo od tych największych europejskich. Wiadomo nie ma sensu budować na 80 tys. jak póki co problem jest z zapełnieniem 40 tys. Poniekąd, przez to, że wielu u nas kibiców wielkich europejskich klubów, którzy brzydzą się poziomem polskiej Ekstraklasy. Coś mi się jednak zdaje, że poziom naszej ligi też wzrośnie i nie będzie wcale tak źle :) jakby miało być inaczej to dlaczego kluby z Łodzi tak się martwią, że reszta klubów z nowymi arenami im niedługo odjedzie poziomem sportowym jak im miasto nie zbuduje stadionów? Póki co niski poziom sportowy rekompensowany jest wyjątkowym dopingiem, także wbrew pozorom jest co robić na tych meczach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uważam podobnie jak Paoro. Niestety, ale kibice tacy jak Erton nie są do końca w moim przekonaniu prawdziwymi fanami piłki nożnej. Trzeba umieć docenić różne wydania piłkarskiego fachu, nawet takie surowe rzemiosło jakie czasem prezentują nam rodzimi kopacze, a nie tylko ekscytować się jak to "gwiazdeczki" z największych klubów pięknie nie grają. Sam często oglądam mecze wielkich klubów, wiem, że gra jest tam przeważnie bardzo przyjemna dla oka, ale oglądam też często mecze Polskiej Ekstraklasy i nie narzekam jakie to dno, bo zawodnicy nie grają tak szybko i tak dobrze technicznie jak na zachodzie. Wiadomo, że jest to nasza rodzima liga dlatego czuje do niej pewien sentyment, ale "Kto co lubi". Może powiedziałem dość brutalnie i przepraszam Erton, jeśli Cię uraziłem. Ogólnie chodziło mi o to, że fan piłki nożnej powinien być "wszechstronny" ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nazwa mówi sama za siebie - LIGA MISTRZÓW", po to są te rozgrywki aby co roku oglądać te same drużyny, bo są to najlepsze drużyny w Europie i po to grają co roku ze sobą żeby rozstrzygnąć która jest w danym momencie najlepsza. Jak będę chciał pooglądać " LIGĘ CIOT" to sobie włączę Canal+ w weekend i obejrzę jakiś meczyk rodzimej Ti-Mobajl Ekstraklasy.


>Uważam także, że takie drużyn jak np. Mistrz Polski, powinny mieć szanse zagrania w LM, a nie żeby prawo w niej grania mieli tylko piękni i bogaci.

Uważam że gadasz bzdury. Mistrz Polski oczywiście powinien mieć szansę zagrać w Lidze Mistrzów i do cholery co roku ma tą szansę, co innego to że nigdy się tam nie może dostać bo nie może przejść IV RUNDY ELIMINACYJNEJ. Wniosek jest prosty ! MISTRZ POLSKI NIE MOŻE ZAGRAĆ W LIDZE MISTRZÓW BO NA TO NIE ZASŁUGUJĘ, NIE JEST TYTUŁOWYM MISTRZEM ! GDYBY BYŁ MISTRZEM TO BY JUŻ W CIĄGU TYCH 15 LAT CHOCIAŻ RAZ TO ZROBIŁ !


Jeżeli chodzi Ci o to że do Ligi Mistrzów powinni się kwalifikować mistrzowie wszystkich krajów to wtedy nazwali by to " LIGA MISTRZÓW POSZCZEGÓLNYCH KRAJÓW" Mistrzowie to imo drużyny prezentujące najwyższy poziom. Liga lidze nierówna, czyż nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój stosunek do polskiej ligi? Wcześniej nie miałem okazji oglądać naszej ligi, ponieważ posiadam Cyfrowy Polsat, a teraz ta telewizja ma prawa do pokazywania meczów T-Mobile Ekstraklasy i będę śledził wzmagania polskich drużyn. Zawsze lubię być na bieżąco z wynikami, statystykami i formą danej drużyny, a fajnie też będzie trochę więcej się dowiedzieć oglądając te mecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też nie chciałem zabrzmieć zbyt ostro, ale wkurza mnie jak są takie mecze jak te w LE w zeszłym sezonie - przyjeżdża do Poznania Manchester City, a tu cała Polska się zjeżdża?! Jakoś jak Lech grał w lidze ich nie było.. Jak chcą sobie pooglądać gwiazdeczki to niech sobie lecą do Anglii :P

Ciekaw jestem jakby taka Wisła dostała się do LM i w grupie trafiła na klub obecnie na topie, czyli MU, Real lub co gorsza Barca. Spora część trybun przeznaczona dla gospodarzy z polskimi fanami byłaby pewnie w barwach rywali xD żałosne trochę no, ale tak to już jest :P słyszałem, że takie jaja były już jak Wisła rywalizowała z Realem i Barca o LM w el. jakiś czas temu.

Rogalenko@
Hah, a wiesz może skąd się wzięła ta nazwa "Liga Mistrzów"? Jakieś 17 lat temu, przepisy była takie, że grali sami mistrzowie. Grał tam Widzew, Legia i co? z sukcesami (to chyba był ostatni sukces Legii w pucharach, ale był). Polacy grali jak równy z równym, potem bogate ligi się zgadały by więcej ich drużyn grało w tej LM, w której obecnie w większości mistrzowie nie grają. A poziom się tak pozmieniał, że teraz faktycznie, reszta oprócz paru lig, to "ligi ciot", ale wcale tak nie musiało być, gdy nie te zmiany, które pogłębiły różnice między bogatymi, a biedniejszymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej nazywało się to Pucharem Mistrzów Krajowych i w takiej formie przetrwało wiele lat, dopiero później dopuszczono do rozgrywek nie tyle mistrzów co czołowe kluby Europy. Moim zdaniem to była słuszna decyzja bo Mistrz Polski ze względów finansowych i sportowych nie jest równy mistrzom Anglii, Hiszpanii, Włoch etc.
Kiedyś na pewno ta przepaść była mniejsza ale w obecnym czasie nie możemy awansować do LM bo po prostu jesteśmy na to za słabi, nawet po zmianach Platiniego potrafimy przegrywać z mistrzem Estonii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować