Piłka Nożna

[ManweKallahan 0]

Dzisiaj futbolowy wieczór, o 20:45 na Polsacie mecz Wisły z APOELem, a jak się skończy to od razu na TVP 1 rewanżowy mecz Superpucharu Hiszpanii, Barcelona - Real.
Zapowiada się bardzo ciekawie, mam nadzieję, że Wiślacy wypracują sobie bezpieczną przewagę przed rewanżem, byłoby bardzo miło zobaczyć wynik 2:0 albo i 3:0. Oczywiście nic nie jest pewne, przeciwnik też musiał sobie nieźle radzić skoro doszedł do IV rundy, ale wierzę w zwycięstwo polskiej drużyny.
Za to Gran Derbi, szóste w tym roku (będzie jeszcze jedno, ligowe...) - Real miał pecha w niedzielę, z meczów Barcelony które widziałem, to ten był zdecydowanie najgorszy. Prawie żadnych akcji ofensywnych, ani jednej w tym ich stylu, gole z niczego. Za to Real przeważał praktycznie cały mecz (w końcówce opadli z sił), ale Benzema nie wykorzystał żadnej sytuacji. A mogło być pięknie, nawet 4 bramki po stronie Królewskich :/ Liczę, że dzisiaj Real wydrze zwycięstwo (albo remis 3:3 bądź wyższy) i zdobędzie trofeum. Muszą atakować, więc zapowiada się interesujący mecz.

[Paoro 0]

Dnia 16.08.2011 o 23:45, Wszystkozajete napisał:

>/.../

Masz rację, jako ostatnia z czeskich drużyn w Lidze Mistrzów grała Slavia Praga w sezonie
2007/08 czyli 4 sezony temu, ale ja za cholerę już tego nie pamiętam ;/ Do tego jak sam
przedstawiłeś Sparta mniej więcej na początku poprzedniej dekady regularnie występowała
w tych rozgrywkach. Jednak w ostatnich kilku latach coś się posypało i mimo reformy Platiniego,
dzięki której drużynom z Czech powinno być łatwiej dostać się do fazy grupowej, nikomu
się to nie udawało dopiero teraz Pilzno stoi przed ogromną szansą.

Pepików nie lubię, ale muszę powiedzieć, że naszej piłce wiele jeszcze brakuje do nich i nie zmieni tego nawet to, że w ostatnich 2-3 sezonach mieli problemy z awansem do LM. Przypominam, że gdyby kluczowi piłkarze Sparty nie zostali (m.in. Sionko) wykartkowani w meczach z Lechem to by pewnie taką Ziline przeszli bez problemu i grali by w LM.

[Hoplita 0]

Dnia 17.08.2011 o 11:54, Paoro napisał:

Przypominam, że gdyby kluczowi piłkarze Sparty nie zostali (m.in. Sionko) wykartkowani
w meczach z Lechem to by pewnie taką Ziline przeszli bez problemu i grali by w LM.

Wiem, że to zwykłe gdybanie, ale wątpię żeby w zeszłym roku Sparta nawet w pełnym składzie pokonała Ziline. Z tego co pamiętam w dwumeczu mocno odstawali od Słowaków i zasłużenie odpadli. Zresztą już w meczach z Lechem prezentowali się słabo. W tym roku jak widać mistrz Czech jest już dużo silniejszy i najpewniej zagości w LM.

[SongoX 0]

Tak jak powiedział MithrandirII, dziś piłkarski wieczór i będzie co oglądać. Oby Wisła pokazała się z dobrej strony i strzeliła kilka goli. Do tego mecz Real-Barca... czego chcieć więcej? :P Dziś Real musi pokazać lepszą skuteczność w ataku i żadnych błędów w obronie, przynoszących poważnych konsekwencji.

[MisticGohan_MODED 3]

To fakt dzisiaj nie można się nudzić przed TV :]
Jest co oglądać :]

[Isildur 4]

I Wisła prowadzi 1-0 po golu Małeckiego ;)
Aby dotrwali do końca meczu z tym wynikiem ;)

EDIT:
I Wisła wygrała ;)

[Ecko09 0]

>

No i bardzo fajnie ,ciekawe na kogo ewentualnie w grupie trafią ;d

[Isildur 4]

Dnia 17.08.2011 o 22:40, Ecko09 napisał:

No i bardzo fajnie ,ciekawe na kogo ewentualnie w grupie trafią ;d

Może wreszcie uda im się dostać do raju jakim jest Liga Mistrzów ;)

[Wszystkozajete 0]

Brawo Wisła! Faza grupowa bardzo blisko ;] Może gra dzisiaj nie była porywająca i jak można było się spodziewać obejrzeliśmy raczej taktyczny i defensywny mecz ale liczy się wynik, a ten przed rewanżem jest niezły. Najważniejsze. że Wisła nie straciła u siebie gola, teraz oby udało się coś strzelić na wyjeździe i będzie dobrze.

[Hoplita 0]

Wisła - APOEL 1:0
Mecz bardzo ciężki, APOEL to jednak bardzo dobry zespół, z pewnością silniejszy od Litexu. Widać, że Cypryjczycy są bardzo zgrani i doświadczeni w grze pucharowej. Na szczęście udało się wygrać i co ważne nie stracić bramki. W rewanżu trzeba strzelić jak najszybciej gola, nie można bronić się tak, jak to miało miejsce w dzisiejszym spotkaniu po zdobyciu bramki. Co mnie najbardziej cieszy - dzisiaj w końcu zagraliśmy mądrze i z dyscypliną w obronie, unikając głupich błędów.

Teraz czekamy na jutrzejsze potyczki Legii i Śląska.

[Hartus 0]

Barca - Real do przerwy niestety 2:1. Szkoda, że nie utrzymali remisu do końca pierwszej połowy. Liczę na to, że w drugiej odrobią tą stratę i będziemy mieli karne. To by było najbardziej emocjonujące.

[Grinczar 0]

Kto by pomyslal ze Barca musi wspiac sie na takie wyzyny aby wygrac. Walka byla wyrownana, roznica to Messi. Brzydkie zachowanie na koniec, beznadziejny Pepe i smiejacy sie, a potem zwijajacy z bolu Pedro i Dani Alves. Gratulacje!

[NdysH 0]

Dnia 18.08.2011 o 00:57, Grinczar napisał:

Kto by pomyslal ze Barca musi wspiac sie na takie wyzyny aby wygrac. Walka byla wyrownana,
roznica to Messi. Brzydkie zachowanie na koniec, beznadziejny Pepe i smiejacy sie, a
potem zwijajacy z bolu Pedro i Dani Alves. Gratulacje!

T_T popłacz sobie Grinczarze i powyzywaj oraz mów że wszyscy symulują. Swoją drogą nurek Pepe też był ładny..

Co do meczu podobał mi się prócz doliczonego czasu gdzie była niepotrzebna bijatyka piłkarzy. Ładne akcje, dobry futbol z obu stron. Ciekaw jestem o co poszło pod koniec meczu Pinto po raz drugi wyrzucony i do tego Marcelo oraz Ozil..

No nic Visca el Barca.

[MisticGohan_MODED 3]

Ech... szkoda ,że Real dał sobie w końcówce strzelić taką bramkę z niczego ;/

[drBlase 0]

I gdzie ten fenomenalny real z pre-sezonu? Standardowo kilku zawodników i the special five pokazali, że piłkarsko/trenersko potrafią dużo pokazać, ale zwyczajnie jeśli chodzi o fair-play i umiejętność przegrywania są na poziomie dna (chociaż to najlżejsze ze wszystkich możliwych określeń).

[Smooqu 0]

Dnia 18.08.2011 o 01:02, drblase napisał:

jeśli chodzi o fair-play i umiejętność przegrywania są na poziomie dna (chociaż to najlżejsze ze wszystkich możliwych określeń).

Barcelona i jej piłkarze to zaprzeczenie idei fair play więc twoja uwaga jest niecelna.

Pokaz aktorstwa na wysokim szczeblu. Oczywiście faul Marcelo na czerwoną. Ale po za tym ostra ale czysta gra.

Jakim debilem trzeba być żeby dać komentowanie Szpakowi i Trzeciakowi. Ci panowie to debile po prostu. Oni są tak stronniczy, że Wojciech Kowalczyk i Sergiusz Ryczel mogą się uczyć od nich.

Farsa, farsa, farsa.

[Zimek1990 0]

Dnia 18.08.2011 o 01:02, drblase napisał:

jeśli chodzi
o fair-play i umiejętność przegrywania są na poziomie dna (chociaż to najlżejsze ze wszystkich
możliwych określeń).

Niestety jako kibic Realu, muszę się zgodzić. Denerwują mnie już Gran Derbi, w których zawodnicy Realu nie wytrzymują ciśnienia i muszą kogoś walnąć. A to Ramos, a to Marcelo, a to Pepe. Nie cierpię tego, tym bardziej że do Barcelony jest im bliżej niż jeszcze rok temu. Niepokoi mnie to tym bardziej, że z każdym meczem nastroje będą się zaogniać, aż w końcu nie będzie można tych spotkań oglądać w spokoju, tylko wżerać jakieś uspokajacze żeby nie zwariować :/

[Pernia 0]

Gran Barbie robią się coraz ciekawsze, Real tą Barcelone goni, i mimo że nieco pod nimi - skok poziomu w stosunku do poprzedniego sezonu jest nieprawdopodobny. Real potrafi przejąć inicjatywę, prowadzić grę, wyraźna luka w ataku, a Benzemie to powinni obustronnie kontrakt rozwiązać, bo koleś jest tragiczny. Przy okazji mam tą pierwsza postać której życzę mocnej kontuzji, złamanej nogi czy innej kości, najlepiej uniemożliwiającą grę- jest nią Busquets. Koleś jest cienki jak siki komara, więcej leży niż gra, słabo aktorzy i do tego te jego grzeszki z nazywaniem Marcelo małpą - NIE DLA HAŃBIENIA FUTBOLU. Jeszcze ŻADNEJ postaci nie nawidziłem tak jak go, ŻADNEJ. Aktorzy zawsze będą, tacy jak Alves, Ronaldo, Mascherano, ale to się da przełknąć. Busquetsa już najzwyczajniej w świecie nie. Pozdrawiam stronniczych komentatorów z TVP1, Legendary-Pinto ( koleś jest hardkorem, tak lekko mówiąc ) i wszystkich pseudofanów uważających, że dziś wygrał zespół zdecydowanie lepszy i że nie było aktorstwa. Aha, ciekaw jestem, czy na następne derby Mourinho zapisze swoich na sztuki walki :D

[Szlafroq 0]

Nie jestem specjalnie zainteresowany waszymi wojenkami, ale jako niezależny, neutralny, obiektywny obserwator trzeba stwierdzić że to takie typowe pier****** fanboja FCB, ślepego na kruche nóżki dziewczynek padających w konwulsjach po brutalnym przebiegnięciu obok gracza Realu. Ofc zachowanie Marcelo i Mourinho było po prostu ułomne, ale nie bądź hipokrytą i nie ryj tylko po graczach z drugiej strony.

Dnia 18.08.2011 o 01:02, drblase napisał:

I gdzie ten fenomenalny real z pre-sezonu?

Śmieszny jesteś. W dwumeczu Real zagrał lepiej, tutaj wszystko grało na remis (minus Messi). Ogólnie to wiadomo gdzie miałem kto wygra, ale liczyłem na emołszons i karne. No i jak widać częściowo się zawiodłem.

Ps. Ten cały cyrk z "Gran Derbi" i robienie z tego widowiska stulecia co tydzień są już nudne, Hiszpanie nakręcają sobie cyferki a reszta świata podnieca się kolejnym meczem. Nakręcając im cyferki.

[Zimek1990 0]

Dnia 18.08.2011 o 01:15, Pernia napisał:

Aha, ciekaw jestem, czy na następne derby Mourinho zapisze
swoich na sztuki walki :D

Słyszałem że Endrju Gołota szuka zajęcia... :D

Tak btw., Mourinho mnie zaskakuje. Wszyscy się klepią, a on podchodzi do jakiegoś gościa i ciągnie go za ucho, i robi słitaśnie minki. A to ananasik :D