Piłka Nożna

[Pernia 0]

Dnia 18.08.2011 o 01:02, drblase napisał:

jeśli chodzi
o fair-play i umiejętność przegrywania są na poziomie dna (chociaż to najlżejsze ze wszystkich
możliwych określeń).

śmiesz mówić o fair play i umiejętności przegrywania kibicując Barcelonie? fair play? Busquets, Mascherano, Alves i ich legendarne dajwy z pamięci już wyleciały? Zraszacze również, lasery z trybun też? Czy to wszystko w więcej niż klubie się wybacza, bo to więcej niż zasaday i więcej niż kultura? Naprawde, nic mnie tak nie śmieszy jak kibic barcelony mówiący o fair play. Już nawet zgoda Arki z Lechią brzmi bardziej poważnie

[NdysH 0]

Kocham to po prostu kocham...

Ludzie czy możecie po prostu przestać narzekać na te "dajwy" które Real także robi ? Wy ku*** jesteście ślepi czy jak że widzicie tylko Barcelończyków robiących loty do ziemi ? To już od dawna jest częścią futbolu i nic tego nie zmieni..

Swoją drogą Villa także dostał czerwoną kartkę. Gdzie Mourinho tam i musi być bijatyka...


EDIT. Real jest święty ta ?

Archiwa bo archiwa, ale Dive'y są...

http://www.youtube.com/watch?v=vzUApQ-dbzU

http://www.youtube.com/watch?v=mLc-Ked49og

[Smooqu 0]

Ale żeś archiwa wykopał xDDD

Hahahaahhaah :D

Porównaj sobie intensywność nurkowania Realu i Barcy. Nie mówię tutaj o wymuszaniu fauli ale o nurkach.

Z tych GD które Real i Barca grały w 2011 mozna by ułozyć 20 minutową kompilke z nurków graczy Guardioli.

Ale przyjdzie Ci taki szpakowski i przy każdej glebie zawodnika w bordowej koszulce pierdoli głupoty o brutalności. Przy kazdym nurku - PEPE BRUTAL.

[Grinczar 0]

Obydwie druzyny to zaprzeczenie ''fair play'', co udowodnili w tym meczu.

Śmieszni są jednak fani farsy, którzy nadal się czują jakby ich drużyna była ponad wszystko i wszystkich. Na waszym miejscu modlilbym sie aby w zadnym meczu nie zabraklo geniusza Messiego.

[Filip29 0]

Dnia 18.08.2011 o 01:13, Smooqu napisał:

Jakim debilem trzeba być żeby dać komentowanie Szpakowi i Trzeciakowi. Ci panowie to
debile po prostu. Oni są tak stronniczy, że Wojciech Kowalczyk i Sergiusz Ryczel mogą
się uczyć od nich.

Szpak jeszcze nie był taki zły, (przynajmniej starał się być obiektywny) ale Trzeciak to jakaś rzeźnia.
Za te jego zachwyty nad szybkością Messiego (podczas gdy Ronaldo jest przecież szybszy), albo, moje ulubione stwierdzenie:"Valdes jest aktualnie najlepiej grającym nogami bramkarzem na świecie" to powinni go wywalić.

Co do meczu to trzeba przyznać, że Barca (Messi?) była lepsza.
Pepe i Marcelo są nerwowi, a Ronaldo, DiMariia, Ozil i Benzema byli po prostu ciency.
Nagrodę za najlepszą symulkę dostaje mistrz Iniesta, za piękną glebę w polu karnym, po wybiciu piłki przez Pepe.


A Mourinho z tym swoim ciągnięciem za ucho mnie po prostu bawi. :>

[Smooqu 0]

Real to nie tylko chamski faul Marcelo w 94 minucie.

Całe 180 minut grali po męsku. Gdyby to naprzeciwko była drużyna piłkarzy, a nie aktorów (np. United) to Real mógłby również przegrać ale na pewno atmosfera po meczu byłaby inna. Tam piłkarze nie odpieprzają takich cyrków.

[NdysH 0]

Tak dosyć stare archiwa, ale nie chce mi się teraz szukać w miare aktualnych Dive''ów graczy Realu.

Ale wkurza delikatnie mówiąc mnie to zachowanie które 3/4 forum uprawia że tak to ujme wszyscy widzą dive''y i złe decyzje sędziów dla Barcelony, ale jeśli sędzia gwizdnie dla Realu to jakby nigdy nic się nie stało. No ludzie przestańmy być hipokrytami (owszem Busquets to aktor, a nie piłkarz i z tym się zgadzam) i zacznijmy rozmawiać o tym czym jest kwintesencja futbolu o dobrych akcjach, pięknych golach i indywidualnych rajdach poszczególnych zawodników, a nie faulach, złych decyzjach sędziów itp...

A co do komentatorów to Szpakowski w miare jeszcze może być, ale Trzeciak i jego podniecanie się Messim i każdym dotknięciem piłki przez Barcelone sprawia że chce się żygać. Komentator powinien być obiektywny do cholery.

@filip29

Domyślam się o którą sytuacje chodzi... Iniesta po prostu się nadział na łokieć Pepe co było widać na powtórce to akurat miało prawo zaboleć.

[Smooqu 0]

Dnia 18.08.2011 o 01:47, NdysH napisał:

Ale wkurza delikatnie mówiąc mnie to zachowanie które 3/4 forum uprawia że tak to ujme
wszyscy widzą dive''y i złe decyzje sędziów dla Barcelony

Bo 3/4 Barcelony gra w ten sposób. Tam nie ma świętych krów. Dzisiaj nawet Abidal i Pique zanurkowali. Z nimi nie da się grać po męsku.

Dnia 18.08.2011 o 01:47, NdysH napisał:

Komentator owinien być obiektywny do cholery.

Jak gra więcej niż klub nie ma obiektywizmu. Zawsze jest płacz że Messi zajebisty a reszta be.


A co do komentatorów: ta krytyka Benzemy była nie na miejscu. Chłop w dwumeczu strzelił gola i miał 2 asysty. A Ci non stop nawijali o tym że Mourinho chce napastnika ( NIE CHCE) i ma to być napastnik czołg np. Aguero ŚMIECH NA SALI!

[lis_23 2]

I znowu Real grał dobrze a Barca wygrała jak zwykle ... to się już robi nudne ...

[NdysH 0]

Dnia 18.08.2011 o 01:53, Smooqu napisał:

Bo 3/4 Barcelony gra w ten sposób. Tam nie ma świętych krów. Dzisiaj nawet Abidal i Pique
zanurkowali. Z nimi nie da się grać po męsku.

Mówiłem o tym praktycznie każdy piłkarz na globie nurkuje bo chce wywalczyć rzut wolny/karny/cokolwiek...

Dnia 18.08.2011 o 01:53, Smooqu napisał:

> Komentator owinien być obiektywny do cholery.

Jak gra więcej niż klub nie ma obiektywizmu. Zawsze jest płacz że Messi zajebisty a reszta
be.

No to zostaje nam oglądać mecze bez komentarza lub głosu..

Dnia 18.08.2011 o 01:53, Smooqu napisał:

A co do komentatorów: ta krytyka Benzemy była nie na miejscu. Chłop w dwumeczu strzelił
gola i miał 2 asysty. A Ci non stop nawijali o tym że Mourinho chce napastnika ( NIE
CHCE) i ma to być napastnik czołg np. Aguero ŚMIECH NA SALI!

A to już swoją drogą Benzema grał dobrze i jak mówisz zaliczył 2 asysty i gola, ale oczywiscie nikt nie spojrzy na to w ten sposób bo zmarnował kilka sytuacji. A co do napastnika to nie wiem, ale porównanie Aguero do czołgu naprawde było zabawne przecież on posturą wygląda jak Messi tylko trochę wyższy.

[Smooqu 0]

Tych meczów nie da się oglądać. Real grał dzisiaj na maksa, natomiast Barcelona na ok. 80%. Skoro dzisiaj różnicy w klasach obu zespołu nie było (dwumecz na remis ze wskazaniem na Real), a Barca może zanotować progres to każdy głupi posklada sobie klocki do kupy.

Barca rozpoczyna marsz po kolejną LM z rzędu, w Europie nie ma drużyny, która mogłaby ich wyeliminować. Wystarczy żeby byli w miarę zdrowi i znowu wszystko wygrają. Oczywiście futbol jest nieprzewidywalny, ale oni mają szanse na triumf 90%. Większość z tych procentów daje im Messi. Resztą zgranie i nienaganna gra aktorska.

Messi jest niesamowity, do Copa America przygotowywuje się masę czasu i gra wielkie NIC, a Guardiola ściąga go z wakacji na meczyki z Realem i ziomek strzela 3 bramki i ma asyste -.- Nie dziwię się, że go nie lubią w Argentynie. Pewnie go niedługo znienawidzą.


Może niech Argentyna zmieni kolory koszulek na bordowo-granatowe to też coś wygrają ;)

[NdysH 0]

Dnia 18.08.2011 o 02:06, Smooqu napisał:

Tych meczów nie da się oglądać. Real grał dzisiaj na maksa, natomiast Barcelona na ok.
80%. Skoro dzisiaj różnicy w klasach obu zespołu nie było (dwumecz na remis ze wskazaniem
na Real), a Barca może zanotować progres to każdy głupi posklada sobie klocki do kupy.

Ano racja Real dominował, grał swoje i po prostu przypomina mi się gra starych Galacticos brak tylko jakiegoś rozgrywającego na miare Zidane''a niby jest Xabi Alonso i Ozil ale to nie to licze że Sahin pokaże co potrafi.

Dnia 18.08.2011 o 02:06, Smooqu napisał:

Barca rozpoczyna marsz po kolejną LM z rzędu, w Europie nie ma drużyny, która mogłaby
ich wyeliminować. Wystarczy żeby byli w miarę zdrowi i znowu wszystko wygrają. Oczywiście
futbol jest nieprzewidywalny, ale oni mają szanse na triumf 90%. Większość z tych procentów
daje im Messi. Resztą zgranie i nienaganna gra aktorska.

Być może.

Dnia 18.08.2011 o 02:06, Smooqu napisał:

Messi jest niesamowity, do Copa America przygotowywuje się masę czasu i gra wielkie NIC,
a Guardiola ściąga go z wakacji na meczyki z Realem i ziomek strzela 3 bramki i ma asyste
-.- Nie dziwię się, że go nie lubią w Argentynie. Pewnie go niedługo znienawidzą.

To nie tak moim zdaniem Messi gra tak bo ma dobrych partnerów w postaci całej Barcelony z którą gra już od 2004 roku (mówie o pierwszej drużynie Barcelony). Więc rozumie się z wszystkimi genialnie, a w Argentynie są indywidualności lecz nie ma drużyny i trenera który potrafiłby sprawić że te indywidualności potraifłyby stworzyć drużyne.

Dnia 18.08.2011 o 02:06, Smooqu napisał:

Może niech Argentyna zmieni kolory koszulek na bordowo-granatowe to też coś wygrają ;)

Niestety to nie takie łatwe.

[Bambusek 8]

Dnia 18.08.2011 o 01:13, Smooqu napisał:

Ale po za tym
ostra ale czysta gra.

Taaak, zwłaszcza ten kopniak Marcelo na Messim to było takie czyste zagranie, w końcu pewnie każdy tak wyskakuje do piłki...

[Ziggy 0]

Dla mnie już od paru meczów Gran Derbi to po prostu mecz dwóch pseudo drużyn. Może i poziom tych spotkań się podniósł ale niestety kultura zawodników nie. Już widzę jak ojciec z synem przychodzi na mecz i jego syn patrzy jak jego idole z boiska biją i wycinają się na wzajem. Super! Lubię oglądać męską walkę na boisku, gdzie każdy jest zdeterminowany wygrać ale nie ceną utraty czyjegoś zdrowia. Niestety w obu tych drużynach grają panienki, którzy tylko chcą ośmieszyć przeciwnika, gdzieś przyaktorzyć albo chamsko go wyciąć. To mają grać dwie najlepsze drużyny świata? Do tych marnych widowisk najbardziej denerwuje mnie że do tego cwaniactwa przykłada rękę jeszcze trener Mourinhio. Cenię go za to co osiągnął, wiem że mógł się czuć parę razy oszukany przez sędziów ale branie udziału w zaczepkach nie stawia go w dobrym świetle. Ja obiecuję sobie że w tym roku już na pewno GD nie obejrzę bo szkoda czasu. Playbojów z dyskotek nie chce mi się oglądać którzy grają większości razem w kadrze. Wolę obejrzeć za ten czas Premier League lub jakikolwiek inny mecz.

[SongoX 0]

Real wczoraj przegrał, ale z godnością, po na prawdę dobrej grze. Szkoda tej trzeciej bramki, ale Los Blancos przez większość meczu atakowali i rozgrywali piłkę. Jestem ciekaw kolejnych meczów tych drużyn w dalszej części sezonu. Jeśli drużyna z Madrytu będzie tak zdeterminowana do walki (na boisku) jak wczoraj, to może być dobrze. Co do Mourinho to rozwaliło mnie też, kiedy blisko niego przechodził Messi i inny piłkarz Barcelony, to Mou złapał się za nos i i zrobił kwaśną minę, jakby coś poczuł zalatującego od piłkarzy Barcelony ;] Za to co zrobił z grą Realu należą mu się wielkie brawa.

[Smooqu 0]

Dnia 18.08.2011 o 02:40, NdysH napisał:

jest Xabi Alonso i Ozil ale to nie to licze że Sahin pokaże co potrafi.

Mourinho oprocz tego ze jest prowokatorem jest takze dobrym strategiem wiec licze na to ze Sahin bedzie swietnym graczem.

Dnia 18.08.2011 o 02:40, NdysH napisał:

nie ma drużyny i trenera który potrafiłby sprawić że te indywidualności potraifłyby stworzyć drużyne.

No dobrze. Ale w Barsie Messi to zupelnie inny gracz. O 2 klasy lepszy od tego argentynskiego. Skoro najwieksza gwiazda gra tak slabo to czego oczekiwac od innych.

[NdysH 0]

Dnia 18.08.2011 o 11:45, Smooqu napisał:

Mourinho oprocz tego ze jest prowokatorem jest takze dobrym strategiem wiec licze na
to ze Sahin bedzie swietnym graczem.

Chłopak w Borussi pokazał co potrafi i był kluczowym graczem, chociaż kilka wpadek miewał,ale sam licze że pokaże w Realu na co go stać.

Dnia 18.08.2011 o 11:45, Smooqu napisał:

No dobrze. Ale w Barsie Messi to zupelnie inny gracz. O 2 klasy lepszy od tego argentynskiego.
Skoro najwieksza gwiazda gra tak slabo to czego oczekiwac od innych.

No niestety jest dużo słabszy gdy gra w kadrze. Może zżera go trema lub po prostu nie dogaduje się z kolegami z kadry tego nie wie nikt.

[Eff3ctiv3 0]

Mourinho znowu pokazał swoją "klasę" pod koniec spotkania. Popchnięcie faceta z ławki Barcelony było bardzo dojrzałe z jego strony, no i te jego minki jak dziecko z podstawówki. Barcelona ma też kilku dzikusków, ale to są piłkarze, a jednak trener powinien trzymać się innych standardów. Jestem ciekaw czy on kiedykolwiek wstydził się własnego zachowania.

[Ecko09 0]

Dnia 18.08.2011 o 11:59, Eff3ctiv3 napisał:

Szkoda, że to on został popchnięty, zaczepił kogoś tylko, a nie popychał.

[Eff3ctiv3 0]

Widziałem przecież na własne oczy, jak tego gościa lekko popchnął. Trener powinien odciągać swoich piłkarzy od bójek, a nie jeszcze kolejne wywoływać.