Piłka Nożna

[Dark_elves 0]

Jak tam nastroje przed dzisiejszymi spotkaniami polskich drużyn
w europejskich pucharach? Obawiam się, że nie uda im się wzorem Wisły
zachować czystego konta na własnym boisku, a to chyba byłoby kluczem do awansu:)

[Paoro 0]

Hehe frajerski mecz Legii. Warszawiaki mogą mieć nawet tak świetnie grającego Ljuboje, ale i tak wszystko popsują :D A największy babol to ta karta dla Radovicia, zagrzała się główka ;) no już widzę koniec przygody z Europą na Łużnikach..

[Accid 0]

W jakich okolicznościach wpadła druga bramka dla Rosjan? Nie oglądałem całego meczu, bo mi coś wypadło... Ale zainteresowało mnie to tym bardziej, że wpadła minutę po tym jak Radovic wpakował piłę do siatki.. Znając mentalność polskich kopaczy, to odpuścili i rozsunęli zawodników żeby nie przeszkadzać odwetowi..:|

[Paoro 0]

Dnia 18.08.2011 o 20:06, Bithda napisał:

Znając mentalność polskich kopaczy, to odpuścili i rozsunęli zawodników żeby nie przeszkadzać odwetowi..:|

Nic dodać nic ując, dokładnie tak było.. też całego nie oglądałem, ale to widziałem xD

[Pitej 0]

Słucham? :P Tacy jak Ty nie powinni się w ogóle pokazywać na forach, bo tylko ferment sieją.
Ljuboja to dobry piłkarz, ale to nie był jego mecz. Nic specjalnego nie pokazał, grał średnio i trochę zbyt dużo aktorzył.

Legia spisała się dobrze, stanęła na wysokości zadania i grała ze Spartakiem jak równy z równym, ogólnie nawet nieco dominując. To Rosjanie gonili wynik, a przypominam, że to Spartak był faworytem i to zdecydowanym...
Nie ma zresztą co się oszukiwać, ze Legia wylosowała najtrudniejszego przeciwnika, trudniejszego niż np: Śląsk.

[Eff3ctiv3 0]

Marnie widzę szanse naszych trzech zespołów w rewanżach. Wisła jedynie 1:0 u siebie, Legia spartoliła w obronie i straciła zwycięstwo u siebie(2:2), Śląsk póki co przegrywa 1:2, także u siebie. Coś mi się zdaje że tylko Wisła ma jakieś tam szanse żeby przejść dalej, ale gra na cyprze do łatwych nie należy.

[Ziggy 0]

Dnia 18.08.2011 o 21:30, Eff3ctiv3 napisał:

Marnie widzę szanse naszych trzech zespołów w rewanżach. Wisła jedynie 1:0 u siebie,
Legia spartoliła w obronie i straciła zwycięstwo u siebie(2:2), Śląsk póki co przegrywa
1:2, także u siebie. Coś mi się zdaje że tylko Wisła ma jakieś tam szanse żeby przejść
dalej, ale gra na cyprze do łatwych nie należy.

Polska mentalność widzę:) Dobrze i tak źle:) Kurcze to i tak jest sukces wg mnie że mamy 2 drużyny które mają szanse grać w LE i jedną w LM. Wisła ma duże szanse i myślę że oni wejdą do tej LM. Co do Legii trudno będzie na Łużnikach ale mają większe szanse niż Śląsk ale półki piłka w grze wszystko jest możliwe. A co do Śląska liczę w Rumunii na karne:)

[Gorn7 0]

Dnia 18.08.2011 o 01:37, Grinczar napisał:

Obydwie druzyny to zaprzeczenie ''fair play'', co udowodnili w tym meczu.

Śmieszni są jednak fani farsy, którzy nadal się czują jakby ich drużyna była ponad wszystko
i wszystkich. Na waszym miejscu modlilbym sie aby w zadnym meczu nie zabraklo geniusza
Messiego.

Na razie to widzę, że w temacie antyfani Barcelony wypisują to samo po każdym meczu (nie dotyczy to oczywiście wszystkich).
Przed meczem: Farsa nie ma szans.
Po meczu: wszyscy symulowali faule w Barcelonie, Cristiano jak zwykle zawodzi, sędziowanie zawsze na korzyść Barcelony i jeszcze komentatorzy są po stronie Barcy.

Co za tragiczny spektakl dla fanów Realu. Może najwyższy czas spojrzeć na grę bardziej obiektywnie?
IMHO wszystko zaczęło się od brutalności w poprzednich meczach gdzie Barcelona była faulowana na każdym kroku przez Real. W następnych meczach Barca zaczęła ohydnie symulować za co Real dostał masę kartkek bo sędziowie zapewne odwoływali się do tego poprzedniego meczu gdzie była masa brutalności ze strony Realu.
Mecze o superpuchar były w porównaniu do poprzednich czy to w pucharze króla, czy LM bardzo dobre i bez przesadnych symulacji i faulów. Końcówka jednak zaczęła przypominać o tym co działo się wcześniej. Piłkarze Realu nie potrafią przegrywać, a Pepe, Marcelo i Ramos powinni biegać po boisku w kaftanach bezpieczeństwa.
Co do Morinho to cytuje co piszą na sport.pl
"W tym zamieszaniu wziął udział również Jose Mourinho, wsadził palec w oko asystenta Guardioli Tito Vilanovy. Ten w odpowiedzi uderzył Portugalczyka w głowę."
Jeśli to wszystko co piszą jest prawdą to uważam, że powinni się zająć jego zachowaniem i wyciągnąć wnioski.
http://www.youtube.com/watch?v=Pzy8q3ZZa8M
http://www.youtube.com/watch?v=QG6kOPzTQlc
Jak takie zachowanie może być tolerowane?
W Realu powinni zatrudnić psychiatrów i psychologów, inaczej w następnym meczu może stać się komuś krzywda.
Co do Barcelony to przesadził Villa, ale ławce rezerwowych wcale się nie dziwie, że wybiegli skoro Marcelo zaczyna celowo kopać po nogach. Dla Barcy było to dobre bo zyskali czas, natomiast zachowania Marcelo nie rozumiem, gdyby nie podbiegł zaraz cały Real to wszyscy wróciliby na swoje miejsca i gra toczyłaby się dalej.
Taka jest przynajmniej moja opinia na ten temat i zgadzam się, że obu drużyną wiele brakuje do gry fair play.
Pozdrawiam.

[Paoro 0]

Kalectwo przy tym ostatnim golu Rumunów. Za wysokie progi dla Śląska. Ledwo przeszli Lokomotiv, więc można było się tego spodziewać. Jak na ich możliwości i tak dużo uciułali pkt. do rankingu tymi remisami z Bułgarami :P Legia jeszcze powalczyła, ale odpadnie, już z jakimiś Duńczykami przy remisie 2:2 u siebie odpadli wtedy chyba jeszcze w PUEFA w III rundzie, także i tak dobrze, że przeszli faworyzowanych Turków. Bez Radovicia to w ogóle już szans nie mają. W Legii w tej chwili grają tylko ci dwaj Serbowie (Radovic i Ljuboja), jeszcze może ten kapitan, który dziś nie grał.
Podsumowując - dzisiejsze wyniki to zimny prysznic dla tych, którzy robili sobie we Wrocku czy W-wie nadzieje na fazę grupową LE :)

[Hoplita 0]

Szkoda dzisiejszych wyników, ale trzeba powiedzieć, że i tak na razie Legia i Śląsk wstydu nam w pucharach nie przyniosły. Tym bardziej, że tych pierwszych nie skreślałbym jeszcze, w Turcji też byli skazywani na porażkę, a to właśnie na wyjeździe wygrali. Okazało się, że Spartak nie jest wcale taki straszny, szkoda tylko tych błędów w obronie (których zresztą Rosjanie też na szczęście się nie ustrzegli). Śląsk z kolei raczej jest już bez szans, nawet nie biorąc pod uwagi wyniku, po prostu widać było, że Rapid jest dla niech zbyt silną drużyną o klasę przewyższającą Lokomotiv, czy Dundee i na wyjeździe ciężko będzie remis wyciągnąć, nie wspominając o zwycięstwie i strzeleniu 3 goli...

[ManweKallahan 0]

Po pierwszych meczach oceniam szansę naszych drużyn na awans następująco:
Wisła 70%
Legia 35%
Śląsk 5%

Wisła jeśli zagra tak jak u siebie, może wymęczyć awans, a jeśli zagra lepiej, to może kontrolować mecz. Spotkań Warszawiaków i Wrocławian nie widziałem, ale straty odpowiednio 2 i 3 goli u siebie nie napawają optymizmem. Legia ma jeszcze szanse, może wydrzeć minimalne zwycięstwo. Za to Śląsk jest już praktycznie poza pucharami, 3:0 na wyjeździe wydaje się być poza zasięgiem. Obym się mylił.

[SongoX 0]

Liczyłem, że Śląsk pokaże dziś coś więcej, ale przeciwnik okazał się jednak mocniejszy niż przypuszczałem. Szkoda szczególnie tej trzeciej bramki, bo gdyby obrońcy lepiej wybili piłkę z pola karnego, to nie straciliby bramki w dosyć głupi sposób. W rewanżowym meczu Śląsk musiałby wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, aby awansować i pokazać bardzo dobrą grę. Jednak chyba jest to mało realne.
Co do Legii to mogę uznać, że mnie zaskoczyli i to pozytywnie.Myślałem, że przerżną równo, a tu zdołali wyjść na prowadzenie w meczu i ostatecznie go zremisować. Gdyby w drugim meczu pozbyli się takich głupich błędów w obronie, to może być ciekawie.

[PJ_MW 0]

Gratulacje dla Wisły, ale wszystko wskazuje niestety na to, że tylko ona zagra w fazie grupowej, a szkoda i to bardzo. :/

[knopfler 0]

Powiem że zarówno Spartak jak i Lokomotiw wyglądają bardzo dobrze, ci drudzy dla Śląska są niestety nie do przejścia. Legia niestety też nie da prawdopodobnie rady. Mam taki wrodzony pesymizm co do polskich klubów w pucharach. Jedyną nadzieją Wisła, tak blisko LM nie było już dawno ale też będzie ciężko. APOEL okazał się lepszy niż przypuszczałem. Sam będę trzymał kciuki we wtorek za Wiślaków mimo że nie jestem ich kibicem na co dzień.

[SongoX 0]

Dnia 18.08.2011 o 23:49, knopfler napisał:

Powiem że zarówno Spartak jak i Lokomotiw...

... ale Śląsk nie grał z żadnym Lokomotiwem, tylko Rapidem Bukareszt ;]

[Cri5 0]

Dnia 18.08.2011 o 23:49, knopfler napisał:

Powiem że zarówno Spartak jak i Lokomotiw wyglądają bardzo dobrze, ci drudzy dla Śląska
są niestety nie do przejścia.

chyba chodzi Ci o Rapid :)

[Bambusek 8]

Były głosy, że dla Legii lepszy byłby Tottenham, bo ci odpuszczą puchar będący poniżej ich ambicji i skoncentrują się na lidze. Aha, wygrali 5:0 z Hearts. Może i LE odpuszczą, ale prędzej pod koniec fazy grupowej lub na początku pucharowej, teraz liga im się dopiero zaczyna i mogą grać spokojnie tu i tu.

[knopfler 0]

Dnia 18.08.2011 o 23:52, SongoX napisał:

> Powiem że zarówno Spartak jak i Lokomotiw...
... ale Śląsk nie grał z żadnym Lokomotiwem, tylko Rapidem Bukareszt ;]

Oczywiście chodziło mi o Rapid. Ze zmęczenia napisałem rywala z poprzedniej rundy (Lokomotiw Sofia) :P. Ale Ty też nie tak napisałeś bo Śląsk grał z Lokomotiwem, ale w poprzedniej rundzie ;).

[Wszystkozajete 0]

O ile Legia mnie wczoraj trochę zaskoczyła, bo spodziewałem się porażki, to Śląsk kompletnie rozczarował (tutaj liczyłem na co najmniej remis). Niestety ale porażka Wrocławian jak najbardziej zasłużona, Rapid, drużyna z dość silniej ligi Rumuńskiej to już za wysokie progi dla nich, za duże były względem nich oczekiwania, przejście słabego (jak ostatnio wszystkie drużyny ze Szkocji) Dundee i bardzo słabej Lokomotywy Sofia po dużych męczarniach to jak widać był szczyt możliwości Śląska na obecną chwilę. Ten mecz niestety po raz kolejny ukazuje smutną prawdę, że drużyna złożona głównie z Polaków nie jest w stanie nic ugrać w europejskich pucharach.
Co do Legii to zagrali przyzwoicie, spotkały się drużyny, które ostatnio lepiej radzą sobie w ofensywie i stąd taki wysoki wynik bramkowy 2:2 (niestety bardzo niekorzystny dla Legii). Gorzej z defensywą, bo obie bramki Spartak strzelał bo błędach obrońców, szczególnie koli w oczy niefrasobliwość obrońców przy bramce na 1:1.
Mimo wszystko wynik nie jest zły, biorąc pod uwagę fakt, że większość osób skazywało Warszawian na porażkę, ale w kontekście awansu szanse Legii bardzo zmalały.

Teraz wyniki, które mnie najbardziej zaskoczyły wczoraj.
HJK - Schalke 2:0 - czyżby półfinalisty LM z poprzedniego sezonu miało zabraknąć nawet w fazie grupowej LE? Jest to bardzo możliwe, ciężko będzie odrobić te 2 bramki u siebie, gdyż goście zapewne się zamurują i będą liczyć na kontry.
Maccabi Tel Aviv - Panathinaikos 3:0 - drużynie z Grecji idzie ostatnio fatalnie, najpierw sensacyjna porażka z Odense w kwalifikacjach do LM, a teraz wygląda na to, że zabraknie ich także w fazie grupowej LE.
Slovan Bratysława - AS Roma 1:0 - może nie jakaś wielka sensacja, bo drużyny włoskie radzą sobie coraz gorzej w Europie, ale mimo wszystko spora niespodzianka. Chociaż wynik jak najbardziej do odrobienia w rewanżu.

[Asthariel 0]

Falcao przeszedł z Porto do Atletico za 40 mln Euro. Dla porównania, Aguero odszedł z klubu za 45 mln. Jak dla mnie, to grubo przepłacili - za tę kwotę można było znaleźć z 3 bardzo dobrych piłkarzy.