Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 25.01.2012 o 23:59, Grinczar napisał:

Oczywiście farsa była lepsza, szalała,
prawdziwa Duma.

[*]


Szacunek dla Realu! Naprawdę świetnie zagrali w drugiej połowie i się podnieśli z kolan.
Prócz ostatnich 3-4 minut. Bo tam podziałał już "wirus Pepe"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kibicuje Barcelonie ale mecz należał do Realu, miał pecha w pierwszej połowie + nieuznana bramka, choć tu można polemizować czy zdobyta prawidłowo czy też nie, no i cudowne odrodzenie w drugiej. Najlepsze Gran Derbi od dawna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Real tym meczem odzyskał honor i pokazał, że z Farsą da się grać. A Katalończycy niech sobie awansują dalej, ważne by RM wygrał LM i ligę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem kibicem Barcelony no ale muszę powiedzieć że Real zagrał bardzo dobry mecz. Rzadko się zdarza aby Barcelona traciła dwa gole w ciągu 4 minut. A Barcelona w ataku grała tak jak zawsze ale obrona szwankowała. Nie obyło się bez kontrowersji nieuznany gol Ramosa , Lass powinien wylecieć z boiska ale i tak było to jedno z najlepszych Grand Derbi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2012 o 09:17, Paoro napisał:

Real tym meczem odzyskał honor i pokazał, że z Farsą da się grać. A Katalończycy niech
sobie awansują dalej, ważne by RM wygrał LM i ligę :)



Hehehe.Smieszy mnie to ze w tamtym sezonie kibice realu cieszyli sie z tego pucharu jakby wygrali LM ale widze ze teraz jak juz odpali jest juz malo wazny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla was, gdy przegraliście też już był mało ważny. Trudno uważać puchar za ważny, w którym się nie gra. Chociaż powinno. I odnośnie tego "powinno", może szanowny fan wypowie się na temat samego meczu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2012 o 16:09, Grinczar napisał:

Dla was, gdy przegraliście też już był mało ważny. Trudno uważać puchar za ważny, w którym
się nie gra. Chociaż powinno. I odnośnie tego "powinno", może szanowny fan wypowie się
na temat samego meczu?



Mecz bardzo dobry na wysokim poziomie:).Real zagral ciekawy futbol(oczywiscie nie obylo sie bez rabania drewna...) i stworzyl sobie wiele sytuacji(niestety gorzej juz ze skutecznoscia)co dobrze wrozy na przyszle El Classico.Natomiast Barca mnie troche rozczarowala bo podeszla do tego meczu jakby juz byli pewni wygranej i awansu czego malo co nie wykorzystal Real.Oby wiecej takich goli jak w tym meczu padalo w przyszlych Gran Derbi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2012 o 12:11, szaryczlowiek napisał:

Hehehe.Smieszy mnie to ze w tamtym sezonie kibice realu cieszyli sie z tego pucharu jakby
wygrali LM ale widze ze teraz jak juz odpali jest juz malo wazny;)

Źle trafiłeś, bo jeszcze przed pierwszym spotkaniem tego dwumeczu pisałem o znaczeniu Pucharu Króla dla Realu - tu masz linka do tej wypowiedzi (przedostatni akapit) http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=72&pid=58579 ;P

Ten puchar to jedyne trofeum CR i Mou w Realu - to troszkę za mało jak na ich szumne zapowiedzi, kiedy obaj mówili, że przychodzą zdobywać z RM trofea. Dobrze zdaje sobie sprawę, że to jedynie puchar pocieszenia - zawsze lepszy taki niż nic - jak np. w Arsenalu. Więc mi tu nie pisz, że się cieszyłem, a teraz mówię, że jest mało ważny :P Co do tego remisu to przed nadchodzącymi - trzema, może dwoma - Gran Derbi (LM, liga) to ważny wynik, kolejna porażka spowodowałaby nasilenie nagonki na Real i ciężko by się im nawet grało ze słabiakami w lidze. Tak mają komfort, bo zagrali naprawdę świetny mecz, CR strzelił kolejnego gola Barcelonie, a taktyka Mou zadziałała - podnieśli się i odzyskali twarz :) Oczywiście ze względów czysto sportowych ten remis nic nie znaczy, bo Barca awansowała, ale mentalnie piłkarze i sztab wzięli głęboki oddech, bo po zeszłotygodniowym meczu byli przygnieceni falą krytyki z każdej strony. A my mieliśmy okazję zobaczyć w końcu takie GD jakie chcemy - pełne emocji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

AC Milan vs. Lazio 3:1

Świetna gra i w pełni zasłużone zwycięstwo Milanu :]
Bardzo dobry występ Mesbacha w debiucie :]
Jedyne czego brakowało w tym meczu... bramki Shaarawiego na którą zasługiwał najbardziej :P

Brzydki aspekt meczu ? Celowe uderzenie van Bommela w twarz przez małego gnojka Diaza ,któremu jakimś cudem się upiekło i nie dostał czerwonej kartki :P O karnym zresztą tez mozna było zapomnieć :P

Teraz czeka na półfinał i dwa mecze przeciwko... Juventusowi :P
Damy radę :]

FORZA MILAN !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2012 o 22:44, MisticGohan_MODED napisał:

Teraz czeka na półfinał i dwa mecze przeciwko... Juventusowi :P
Damy radę :]


Nie myśl, że będzie tak lekko ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2012 o 22:44, MisticGohan_MODED napisał:

Teraz czeka na półfinał i dwa mecze przeciwko... Juventusowi :P
Damy radę :]

Na szczęście "Stara Dama" w końcu się obudziła i oczekiwanie, że ACM sobie łatwo poradzi z Juve jest błędne.
Tylko wspomnę, że Juventus w lidze nie przegrał ani jednego meczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2012 o 12:11, ManweKallahan napisał:

Czyli jednak Conte się sprawdził ;)
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=72&pid=55643


Nie ukrywam, że jestem z tego względu zadowolony;) Na razie jest dobrze i oby tak pozostało. A to, że nie przegrali w lidze ani jednego spotkania tym bardziej zasługuje na pochwałę.
Co do tamtego posta, to było jedynie przypuszczenie, a biorąc pod uwagę naszego zbanowanego kibica przypuszczenia tutaj w ogóle nie mają sensu ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Liverpool - Manchester United 2:1
Ciekawy mecz, dużo się działo.
Ponowi zawodzi De Gea, ale to jest do przewidzenia.
Carrol dalej nie może strzelić gola, do tego większość główek przegrywa.
Najlśmieszniejszy motyw - wprowadzenie Berbatova w 91 minucie, kiedy mecz był już praktycznie skończony.
PS. Wie ktoś, co się stało Ramiresowi w meczu QPR - Chelsea?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.01.2012 o 15:45, Lisun napisał:

Carrol dalej nie może strzelić gola, do tego większość główek przegrywa.

Ktoś już mówił, że on się żle wybija do tych główek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.01.2012 o 15:45, Lisun napisał:

Carrol dalej nie może strzelić gola, do tego większość główek przegrywa.


Oglądałeś chyba inny mecz bo Carroll wygrywał większośc główek. Miał asystę po zgraniu głową i po główce trafił w słupek z trudnej pozycji. Do tego jeszcze miał duży udział przy pierwszej bramce blokując De Geę. Jak dla mnie dobry mecz Carrolla, który pomimo tego, że przez większość czasu był osamotniony w ataku, świetnie radził sobie z obrońcami United zgrywając mnóstwo piłek a do tego wracał się i pracował w obronie. Fakt, znowu nie strzelił bramki co należy mu wypomnieć, bo pomimo tego, że gra dobrze bez strzelania goli nie zagrzeje na długo miejsca w ataku Liverpoolu szczególnie, że niedługo wraca Suarez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować