Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 22.03.2012 o 17:38, Bambusek napisał:

Ciekawe, że piętnujesz je teraz, kiedy oberwał na tym Twój ukochany Real. Było tak samo
patologiczne jak w derbach Barcelony tylko sędziowie widzieli spalonego u Messiego.

Ciekawe, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Przecież napisałem powyżej dlaczego takie sędziowanie zasługuje na wyróżnienie.

Dnia 22.03.2012 o 17:38, Bambusek napisał:

Było
tak samo patologiczne jak w tym samym meczu nie podyktowano ewidentnego karnego po strzale
Pedro. Było tak samo patologiczne jak sędzia popełnił w jednej akcji dwa błędy na niekorzyść
Mallorci, jak Pepe zablokował strzał ręką w meczu z Getafe, jak Ramos dał z łokcia zawodnikowi
Rayo i jak ten sam Ramos zablokował ręką strzał zawodnika Betisu. Nie, to nie były małe
kradzieże.

Powoli. Pisz jakie mecze, jakie błędy, a ja ci na to odpowiem. Możesz też wspomnieć o kradzieży w meczu z Atletico dla Barcelony. :)

Ręki Ramosa nie było, powtórki wykazały, że piłka odbiła się od uda. Cały kibic Barcy, płacze że sędzia nie podarował punktów Barcelonie, bo przecież już tak się do tego przyzwyczaili. Jak Guardiola, który miał pretensje do sędziego po meczu o Superpuchar, że wyłapał PRAWIDŁOWEGO spalonego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Legia to się dzisiaj popisała xp

AC Milan vs. Roma 2:1

Pierwsza połowa była raczej biedna ,a akcja gry przebiegała dość wolno z jednej ,jak i drugiej strony :/
Niestety Milan dał sobie strzelić bramkę tuż przed przerwą :P

Po przerwie gra się ożywiła i akcje nabrały tempa. Milan wyrównał po golu Ibry z karnego i tego momentu zaczęło się grać znacznie lżej. Ibra strzelił popisowo drugą bramkę i w ostateczności Milan zachował przewagę w lidze :]

Ciężki sprawdzian przed nami ,ale liczę przedewszystkim na dobrą grę :]
FORZA MILAN !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zawsze lubiłem Mourinho, ale zaczyna troszkę przesadzać. W Primera Division liczę na końcowy triumf Realu, ale z świetną postawą strzelcką powinno także iść nienaganne zachowanie. A część graczy Realu zachowuje się po prostu jak bydło. Już nie wspomnę o meczach z Barceloną, bo o atmosferę w nich należałoby obwiniać oba zespoły jak i dziennikarzy podgrzewających emocje. Ale w zwykłych spotkaniach ligowych? Czy naprawdę nie można skupić się na grze? Niektórzy piłkarze Realu traktują chyba jako hobby oskarżanie sędziów o nieuczciwość i faworyzowanie inhnych zespołów. A doświadzenie uczy, że zazwyczaj błędy sędziowskie dotykają wszystkich po równo. Owszem, w jednym sezonie może się zdarzyć, że zespół będzie częściej padał ofiarą albo będzie zyskiwał na błędach arbitrów, ale w następnym sezonie to się wyrówna. A Mourinho zrobił oblężoną twierdzę i pajacuje.
Udowodnił już, że potrafi stworzyć zespół gotowy do zdobywania najważniejszych trofeów. Niech wykorzysta swoje zdolności taktyczne oraz charyzmę do podnoszenia poziomu gry, a nie narzekania na wszystko dookoła. Niech nie tłumaczy swoich porażek międzynarodowym spiskiem, a wyciąga z nich błędy. Niech wpłynie na swoich piłkarzy, żeby Ci rzadziej używali w grze rąk. Niech im powie, że niektóre ich zagrania w stosunku do rywali są zakazane nawet w sportach walki.
Ale jeśli sam dopinguje piłkarzy do brutalniejszej gry, oszukiwania na boisku i tym podobnych zachowań, to tylko pomaga "biednej, niewinnej" Barcelonie zdobywać nowych kibiców.
Real gra naprawdę fantastycznie w tym sezonie, z przyjemnością się ich ogląda. Mourinho połączył hiszpański styl kombinacyjnego rozgrywania piłki z typowo angielskimi szybkimi podaniami do przodu i błyskawicznymi kontrami. Niech nie psuje tego efektu pozasportowymi wybrykami, które Królewskim na pewno nie przystoją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2012 o 00:24, pawbuk napisał:

Ale jeśli sam dopinguje piłkarzy do brutalniejszej gry, oszukiwania na boisku i tym podobnych zachowań


Tego Mourinho na pewno nie robi. Czy wg Ciebie Guardiola zachęca Busquetsa, Marscherano i Alvesa do robienia z siebie pawianów na boisku? Czemu mówisz że ich zachęca? Wg mnie powinien Pepe po GD zrównać z gównem i dać mu odpocząc na ławie pare meczy. Ramosa na pewno gnoi bo się chyba niezbyt lubią.

Mourinho lubi zrzucać winę na sędziów, ale po ostatnich dwóch meczach w których były kontrowersje nie powiedział ani słowa. Po prostu się wyciszył, a kto w Dumie Katalonii pamięta o Guardioli, który podobno nigdy nie komentuje sędziów?

Dla mnie Mourinho przegina w jednej kwestii. Czemu nie da pograć Sahinowi? Przecież Alonso jest trochę nieświeży, a Sahin to najlepszy gracz ubiegłego roku w Bundeslidze.

Podobno Sahin nie przeszedł na życzenie Mourinho, a jedynie mu go polecono i się zgodził. Podobnie było z Pedro Leonem, który też nie dostał szansy pożądnej i odszedł, jednak to nie półka talentu Nuriego. Skoro Mou się zgodził to niech mu da pograć.

Z drugiej strony mamy Coentrao, który przyszedł na NAJMOCNIEJ obsadzoną pozycję( Marcelo to hegemon, the best of the best), zaraz po bramkarzu i to za 30 mln. WTF? Dobrze, że siedzi na ławie razem z Carvalho, który po sezonie pewnie opuści Madryt. Dobrze, że drewniak Almeida tu nie gra.


I na koniec powiem, że w grze Realu nie widzę żadnego postępu w stosunku do zeszłego roku. Jeśli wygramy Ligę to przez triumfy z cieniasami bo w bezpośrednim pojedynku będzie lanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2012 o 16:23, Ecko09 napisał:

Dla Sahina jest jeszcze nadzieja. Wczoraj wszedł na końcówkę meczu.


Wow! Kontuzje wyleczył już dawno i co? Carvalho 1 mecz po kontuzji od razu z Barceloną w 1szym składzie, a Sahin? 13 minut zagrał w 2012! Super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2012 o 16:04, Smooqu napisał:

Tego Mourinho na pewno nie robi. Czy wg Ciebie Guardiola zachęca Busquetsa, Marscherano
i Alvesa do robienia z siebie pawianów na boisku? Czemu mówisz że ich zachęca? Wg mnie
powinien Pepe po GD zrównać z gównem i dać mu odpocząc na ławie pare meczy. Ramosa na
pewno gnoi bo się chyba niezbyt lubią.


Ale tolerowanie takich zachowań to dawanie cichego na nie przyzwolenia. Wybacz, ale Pepe już dawno powinien wylecieć z zespołu - niezwykle brutalny, a wybitnym obrońcą nie jest. Ramos powinien dostać niezły opierdziel, bo zostaje rekordzistą jeśli chodzi o liczbę czerwonych kartek. Niech chłopaki trochę wyluzują - piłka nożna nie polega na kopaniu rywali.

Dnia 25.03.2012 o 16:04, Smooqu napisał:


Dla mnie Mourinho przegina w jednej kwestii. Czemu nie da pograć Sahinowi? Przecież Alonso
jest trochę nieświeży, a Sahin to najlepszy gracz ubiegłego roku w Bundeslidze.
Podobno Sahin nie przeszedł na życzenie Mourinho, a jedynie mu go polecono i się zgodził.
Podobnie było z Pedro Leonem, który też nie dostał szansy pożądnej i odszedł, jednak
to nie półka talentu Nuriego. Skoro Mou się zgodził to niech mu da pograć.


Dla mnie ten transfer był w ogóle bez sensu. Tak naprawdę nikt na nim nie zyskał - Real nie ma z Sahina żadnego pożytku, Sahin nie gra i się nie rozwija, a Borussia może i trochę zarobiła, ale nie ma za to rozgrywającego. Dla mnie to wywalanie pieniędzy w błoto...ale kto bogatemu zabroni.

Dnia 25.03.2012 o 16:04, Smooqu napisał:


Z drugiej strony mamy Coentrao, który przyszedł na NAJMOCNIEJ obsadzoną pozycję( Marcelo
to hegemon, the best of the best), zaraz po bramkarzu i to za 30 mln. WTF? Dobrze, że
siedzi na ławie razem z Carvalho, który po sezonie pewnie opuści Madryt. Dobrze, że drewniak
Almeida tu nie gra.


Ja np wolę jak gra Coentrao niż jak gra Marcelo. Może i nie wypuszcza się tak do przodu, ale za to jest pewniejszy z tyłu. Ale to kolejny bezsensowny transfer - jeśli mamy jednego z najlepszych lewych obrońców na świecie, to po co ściągać kogoś, kto gra na praktycznie tym samym poziomie? Polityka transferowa Królewskich to bardzo dobry przykład na wywalanie milionów w błoto.

Dnia 25.03.2012 o 16:04, Smooqu napisał:



I na koniec powiem, że w grze Realu nie widzę żadnego postępu w stosunku do zeszłego
roku. Jeśli wygramy Ligę to przez triumfy z cieniasami bo w bezpośrednim pojedynku będzie
lanie.


Ligę zawsze wygrywa się dzięki wygranym ze słabszymi zespołami, a nie tylko z tymi największymi. Trzeba o tym pamiętać. W tym sezonie Real może wygrać ligę dwa razy przegrywając z Barceloną. Ale wcale nie będzie to oznaczać, że wygrał ją niezasłużenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2012 o 17:21, pawbuk napisał:

Ale tolerowanie takich zachowań to dawanie cichego na nie przyzwolenia. Wybacz, ale Pepe
już dawno powinien wylecieć z zespołu - niezwykle brutalny, a wybitnym obrońcą nie jest.


Właśnie, że jest wybitnym obrońcą tylko mu odbija, ale gdyby nie to że jest ulubieńcem Mourinho to pewnie by wyleciał. Też mi się nie podoba jego zachowanie czasami, ale to można wyleczyć. Przecież to nie pierwszy gracz w historii, który nie jest w 100% normalny. Niech się opanuje.

Dnia 25.03.2012 o 17:21, pawbuk napisał:

Dla mnie ten transfer był w ogóle bez sensu.


Gdyby dostał wsparcie od Mourinho takie jak Ozil czy Khedira to w 100% wygryzłby Alonso ze składu bo bask niczego wielkiego nie gra.

Dnia 25.03.2012 o 17:21, pawbuk napisał:

Ja np wolę jak gra Coentrao niż jak gra Marcelo. Może i nie wypuszcza się tak do przodu, ale za to jest pewniejszy z tyłu.


Marcelo gra genialnie z klepki, to motor napędowy Realu. Jego rajdy lewą stroną dodają grze Realu polotu. Najkreatywniejszy obok Ozila i Di Marii gracz Realu.


Oby mecz na Cyprze nie skończył się 1-1. Bo pewnie Real strzeli, zacznie murować i straci gola z niczego w końcówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2012 o 00:24, pawbuk napisał:

Zawsze lubiłem Mourinho, ale zaczyna troszkę przesadzać. W Primera Division liczę na
końcowy triumf Realu, ale z świetną postawą strzelcką powinno także iść nienaganne zachowanie.
A część graczy Realu zachowuje się po prostu jak bydło. Już nie wspomnę o meczach z Barceloną,
bo o atmosferę w nich należałoby obwiniać oba zespoły jak i dziennikarzy podgrzewających
emocje. Ale w zwykłych spotkaniach ligowych? Czy naprawdę nie można skupić się na grze?
Niektórzy piłkarze Realu traktują chyba jako hobby oskarżanie sędziów o nieuczciwość
i faworyzowanie inhnych zespołów. A doświadzenie uczy, że zazwyczaj błędy sędziowskie
dotykają wszystkich po równo. Owszem, w jednym sezonie może się zdarzyć, że zespół będzie
częściej padał ofiarą albo będzie zyskiwał na błędach arbitrów, ale w następnym sezonie
to się wyrówna. A Mourinho zrobił oblężoną twierdzę i pajacuje.

Jakie bydło? O co chodzi? O to, że Ozil klaskał? :P

Przecież Mou nic nie mówił o sędziach po ostatnim meczu, więc o co ci chodzi?

Dnia 25.03.2012 o 00:24, pawbuk napisał:

Udowodnił już, że potrafi stworzyć zespół gotowy do zdobywania najważniejszych trofeów.
Niech wykorzysta swoje zdolności taktyczne oraz charyzmę do podnoszenia poziomu gry,
a nie narzekania na wszystko dookoła.

Wszystko, każdy element jego osoby tworzy mieszankę sukcesu. Taki właśnie jest, a do tego bardzo często ma rację. Za to go kochają.

Dnia 25.03.2012 o 00:24, pawbuk napisał:

Niech nie tłumaczy swoich porażek międzynarodowym
spiskiem, a wyciąga z nich błędy. Niech wpłynie na swoich piłkarzy, żeby Ci rzadziej
używali w grze rąk. Niech im powie, że niektóre ich zagrania w stosunku do rywali są
zakazane nawet w sportach walki.

O co chodzi? 0_0

Dnia 25.03.2012 o 00:24, pawbuk napisał:

Ale jeśli sam dopinguje piłkarzy do brutalniejszej gry, oszukiwania na boisku i tym podobnych
zachowań, to tylko pomaga "biednej, niewinnej" Barcelonie zdobywać nowych kibiców.
Real gra naprawdę fantastycznie w tym sezonie, z przyjemnością się ich ogląda. Mourinho
połączył hiszpański styl kombinacyjnego rozgrywania piłki z typowo angielskimi szybkimi
podaniami do przodu i błyskawicznymi kontrami. Niech nie psuje tego efektu pozasportowymi
wybrykami, które Królewskim na pewno nie przystoją.

Ja tam jako kibic Realu uwielbiam Mourinho i nie chcę by cokolwiek zmieniał. Jest doskonały. Kibice go kochają, jest najbardziej medialnym trenerem świata, także nie sądzę by twoje rady miały sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2012 o 17:21, pawbuk napisał:

Ale tolerowanie takich zachowań to dawanie cichego na nie przyzwolenia. Wybacz, ale Pepe
już dawno powinien wylecieć z zespołu - niezwykle brutalny, a wybitnym obrońcą nie jest.
Ramos powinien dostać niezły opierdziel, bo zostaje rekordzistą jeśli chodzi o liczbę
czerwonych kartek. Niech chłopaki trochę wyluzują - piłka nożna nie polega na kopaniu
rywali.

Pepe jest tak dziki, że nawet gdy ktoś go wali w twarz, że krew mu cieknie z buzi, to sędzia daje mu żółtko. Pepe jest świetnym piłkarzem, dlatego gra w Realu Madryt. Ciężko by było znaleść zastępstwo dla niego.

Dnia 25.03.2012 o 17:21, pawbuk napisał:

Dla mnie ten transfer był w ogóle bez sensu. Tak naprawdę nikt na nim nie zyskał - Real
nie ma z Sahina żadnego pożytku, Sahin nie gra i się nie rozwija, a Borussia może i trochę
zarobiła, ale nie ma za to rozgrywającego. Dla mnie to wywalanie pieniędzy w błoto...ale
kto bogatemu zabroni.

No tak, przecież mogli przewidzieć przyszłość i ogarnąć, że Sahin będzie kontuzjowany cały okres przygotowawczy i pół sezonu.

Dnia 25.03.2012 o 17:21, pawbuk napisał:

Ja np wolę jak gra Coentrao niż jak gra Marcelo. Może i nie wypuszcza się tak do przodu,
ale za to jest pewniejszy z tyłu. Ale to kolejny bezsensowny transfer - jeśli mamy jednego
z najlepszych lewych obrońców na świecie, to po co ściągać kogoś, kto gra na praktycznie
tym samym poziomie? Polityka transferowa Królewskich to bardzo dobry przykład na wywalanie
milionów w błoto.

Polityka transferowa Królewskich to bardzo dobry przykład na to, jak robić dobre transfery.

Dnia 25.03.2012 o 17:21, pawbuk napisał:

Ligę zawsze wygrywa się dzięki wygranym ze słabszymi zespołami, a nie tylko z tymi największymi.
Trzeba o tym pamiętać. W tym sezonie Real może wygrać ligę dwa razy przegrywając z Barceloną.
Ale wcale nie będzie to oznaczać, że wygrał ją niezasłużenie.

Właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2012 o 18:38, Smooqu napisał:

Gdyby dostał wsparcie od Mourinho takie jak Ozil czy Khedira to w 100% wygryzłby Alonso
ze składu bo bask niczego wielkiego nie gra.

No tak, ty wiesz w jakiej formie znajduje się piłkarz, który nie grał w piłkę rok czasu, wiesz to lepiej od trenera.

Dnia 25.03.2012 o 18:38, Smooqu napisał:

Oby mecz na Cyprze nie skończył się 1-1. Bo pewnie Real strzeli, zacznie murować i straci
gola z niczego w końcówce.

Już na Cyprze Real będzie się murował... na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2012 o 20:12, The_Special_One napisał:

No tak, ty wiesz w jakiej formie znajduje się piłkarz, który nie grał w piłkę rok czasu, wiesz to lepiej od trenera.


Nie, nie wiem. Za to widziałem Carvalho w meczu ligowym, który każde podanie do przeciwnika daje, został wygwizdany przez Bernabeu i zmieniony w połowie meczu. Skoro on dostaje szanse to czemu nie Sahin? Chyba, że ty wiesz w jakiej formie jest Turek i mi napiszesz na forum.

Dnia 25.03.2012 o 20:12, The_Special_One napisał:

Już na Cyprze Real będzie się murował... na pewno.


W Lyonie, Mediolanie, Londynie i Moskwie Real się murował. Dla Mourinho murowanie się przy 0-1 w LM na wyjazdach to chleb powszedni. Z Barcą nawet u siebie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2012 o 20:10, The_Special_One napisał:

Pepe jest tak dziki, że nawet gdy ktoś go wali w twarz, że krew mu cieknie z buzi, to
sędzia daje mu żółtko. Pepe jest świetnym piłkarzem, dlatego gra w Realu Madryt. Ciężko
by było znaleść zastępstwo dla niego.


Cięzko by było jedynie dlatego, że żaden klub dobrego obrońcy łatwo nie sprzeda. Każdy pilnuje środkowych obrońców, szczególnie jak są dobrzy, bo ciężko znaleźć dla nich zastępstwo. I tylko dlatego IMO Pepe jeszcze jest w Realu. Ogólnie obrona Realu jest dość dziurawa i przeciwnicy bardzo łatwo strzelają Realowi gole. To atak nadrabia problemy Realu w defensywie.

Dnia 25.03.2012 o 20:10, The_Special_One napisał:

No tak, przecież mogli przewidzieć przyszłość i ogarnąć, że Sahin będzie kontuzjowany
cały okres przygotowawczy i pół sezonu.


Przecież kupowali go już z kontuzją, więc nie wiedzieli, że ją ma? :D

Dnia 25.03.2012 o 20:10, The_Special_One napisał:

Polityka transferowa Królewskich to bardzo dobry przykład na to, jak robić dobre transfery.


Szczególnie Kaka jest tego wybitnym przykładem. Dać 60 mln za zawodnika, który niewiele drużynie daje i bez którego możnaby się bez problemu obyć to jest dopiero sztuka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może już nie poświęcam piłce nożnej tyle uwagi, co kiedyś, ale zdałem sobie sprawę, że mamy szczęście, że "żyjemy w czasach" Lionela Messiego, bo za kilkadziesiąt lat ci, co przyjdą po nas będą na to patrzeć tak samo jak my patrzyliśmy na czasy Diego Maradony, które przeżywali nasi rodzice, czyli z zazdrością, że oni żyli w czasach takich talentów piłkarskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do Mourinho to nie mówię tylko o kilku ostatnich meczach, a jego ogólnym zachowaniu jako menedżera Realu. Ja też go lubię, aczkolwiek zaczął mnie powoli wyprowadzać z równowagi. To co robił podczas meczów z Barcą było po prostu beznadziejne. Prawdziwy facet porażki przyjmuje bez słowa usprawiedliwienia, a jedynie wyciąga za nich wnioski na przyszłość. Czasami trzeba mieć honor i przyznać się do bycia słabszym, a także nie uciekać się do tanich sztuczek, żeby pokonać przeciwnika.
Jeszcze w Interze Mourinho zachowywał się inaczej. Owszem, prowokował słowne potyczki ze wszystkimi dookoła, jednak nie robił takiej wojny totalnej jak to się dzieje w Realu. Moim zdaniem poszedł troszkę za daleko. Szczególnie nieprzyjemny był ten fizyczny atak podczas meczu z Barceloną na jednego z asystentów Guardioli.
A co do tego bydła - jak inaczej nazwać deptanie przeciwników? I to nie mówię o jednorazowym przypadku, było kilka takich sytuacji. Oczywiście, trochę uogólniłem sprawę, bo moje zarzuty głównie dotyczą Ramosa, Pepe, Arbeloi i moe jesycye Alonso. Bo yawodnicz ofenszwni yachowuj si naprawd w porydku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przyszłe pokolenia będą wieli swoich Messich. Już teraz w szkółkach młodzieżowych grają ogromne talenty, które za kilka lat będziemy podziwiać. Pytanie tylko za ile lat pojawi się kolejny genialny piłkarz który pobije rekordy Messiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2012 o 20:50, Talrash napisał:

Może już nie poświęcam piłce nożnej tyle uwagi, co kiedyś, ale zdałem sobie sprawę, że
mamy szczęście, że "żyjemy w czasach" Lionela Messiego, bo za kilkadziesiąt lat ci, co
przyjdą po nas będą na to patrzeć tak samo jak my patrzyliśmy na czasy Diego Maradony,
które przeżywali nasi rodzice, czyli z zazdrością, że oni żyli w czasach takich talentów
piłkarskich.


Możliwe, że wtedy będą jeszcze lepsi zawodnicy :) ja bym stwierdził jednak, że jest jeszcze Ronaldo, który wcale nie ustępuje Messiemu pod względem skuteczności, a wręcz jest jeszcze większym egzekutorem. W 92 meczach PD strzelił 101 goli, co jest wręcz nieprawdopodobne.
Problemem obu tych zawodników jest to, że mogą nigdy nie zdobyć Mistrzostwa Świata, bo reprezentacje, w których grają, mimo bycia zawsze w gronie faworytów, mają problemy z grą na większych turniejach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2012 o 20:42, pawbuk napisał:

Szczególnie Kaka jest tego wybitnym przykładem. Dać 60 mln za zawodnika, który niewiele drużynie daje i bez którego możnaby się bez problemu obyć to jest dopiero sztuka :D



+1

Z chęcią bym zobaczył Modrica lub Davida Silvę w Realu w miejsce Kaki. 60 mln w błoto, Ozil kosztował 1/4 tego, a jest o wiele lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2012 o 20:58, pawbuk napisał:

Problemem obu tych zawodników jest to, że mogą nigdy nie zdobyć Mistrzostwa Świata, bo
reprezentacje, w których grają, mimo bycia zawsze w gronie faworytów, mają problemy z
grą na większych turniejach.


Portugalia cierpi na kilka braków. Brak rozgrywającego światowej klasy i napastnika. Na plus znakomite skrzydła, ale to za mało. Po prostu brakuje graczy z TOPu.

Argentyna wygląda o wiele lepiej. Tevez, Aguero, Higuain, Di Maria, Lavezzi, Pastore. Messi ma z kim pograć, ale z tyłu nie wyglądają już tak dobrze.

Hiszpania, Niemcy, Francja, Holandia wyglądają o wiele mocniej niż reprezentacje dwóch najlepszych obecnie piłkarzy na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować