Piłka Nożna

[Paoro 0]

http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-hiszpanska/hiszpanskie-media-lukasz-piszczek-na-celowniku-rea,1,5124099,wiadomosc.html
Żart? Szczerze to powiem, że Lewy to by faktycznie grzał ławę w Realu jakby go nawet chcieli, ale Piszczek pewnie by sobie poradził :) taki Arbeloa jest moim zdaniem słabszy. Pewnie to tylko plotka, ale miła. Dawno nie było o Polakach tak głośno jak ostatnio o polskim trio z BVB, co cieszy bardzo :)

[Sericulum 0]

Dnia 07.05.2012 o 20:47, Paoro napisał:

http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-hiszpanska/hiszpanskie-media-lukasz-piszczek-na-celowniku-rea,1,5124099,wiadomosc.html
Żart? Szczerze to powiem, że Lewy to by faktycznie grzał ławę w Realu jakby go nawet
chcieli, ale Piszczek pewnie by sobie poradził :) taki Arbeloa jest moim zdaniem słabszy.
Pewnie to tylko plotka, ale miła. Dawno nie było o Polakach tak głośno jak ostatnio o
polskim trio z BVB, co cieszy bardzo :)

Dużo zależy od EURO. Jeśli Polacy dobrze zagrają to zainteresują się nimi dobre kluby. Chociaż w Realu widziałbym Lewandowskiego za Higuana ;)

[SongoX 0]

Obecnie Piszczek to jeden z najlepszych prawych obrońców w Europie, więc może być coś na rzeczy. W obronie ma podobne pojęcie co Arbeloa, ale w ataku jest dużo lepszy. Pod okiem Mourinho mógłby stać się jeszcze lepszy. Gdyby jednak doszło do takich ruchów, to myślę, że BVB nie będzie go chciała tak łatwo puścić, jednak pewnie Dudek szepnąłby co nie co. ;] Poza tym mało piłkarzy marzy o grze dla Królewskich? Zobaczymy co przyniesie przyszłość.

Sericulum
Nie wiem czy któryś z prawdziwych Madridistas zamieniłby Igłe na Lewandowskiego. Higuain mimo małej ilości minut na boisku zdobył26 bramek we wszystkich rozgrywkach. Poza tym Gonzalo przyszedł w młodym wieku i niejako Real go wychował. Za to szanuję go wielu kibiców Realu. Przed kontuzją pleców był w jeszcze lepszej dyspozycji i grał wręcz fenomenalnie. Nic dziwnego, że wielu kibiców Los Blancos prawie płakało, kiedy podczas fety zobaczyło Igłę w koszulce z podpisami piłkarzy z drużyny. W projekcie Mourinho jest on ważną częścią i chyba nikt nie zamieniłby go na Lewego ;]

[Paoro 0]

Dnia 07.05.2012 o 21:44, SongoX napisał:

ciach

Lewego to bym prędzej w Barcelonie widział, niż w Realu. Taki zawodnik jak Lewy, który potrafi zastawić piłkę, przydałby się Katalończykom, pewnie by nawet wygrali z Chelsea, a tak brakowało by ktoś przytrzymał piłkę w polu karnym i podał w odpowiedniej chwili np. piętką do wbiegającego Messiego ;) hehe no już trochę przesadzamy chyba, ja myślę, że póki co to Lewy powinien jeszcze pograć 1 sezon w Bundeslidze i zdobyć koronę króla strzelców, a potem dopiero gdzieś się przenieść.

Co do Piszczka to on raczej jest zadowolony z gry w BVB. Z tego co można wnioskować z wywiadów to gra w drużynie Mistrza Niemiec jest dla niego spełnieniem marzeń. Po Lewym widać, że go powoli ciągnie do lepszej ligi, a u Łukasza tego nie ma. Dlatego naprawdę ciężko byłoby go przekonać do odejścia.

Coś mi się wydaje, że to Kuba odejdzie najszybciej z całej trójki grającej w BVB. W przyszłym sezonie przyjdzie Marco Reus, co prawda Kagawa wyląduje pewnie w MU, ale przy zdrowym Goetze, Błaszczykowski będzie musiał grzać ławę, bo jeszcze muszą upchać słabego Großkreutza, albo zaczną promować Perisicia, albo Leitnera jako rozgrywającego i Goetze pójdzie na skrzydło. Moim zdaniem, by mieć spokój, a raczej by być naprawdę docenionym to Kuba musi trafić do innego klubu i chyba o tym dobrze wie. Spora rywalizacja w BVB na pewno pomaga mu w lepszym przygotowaniu się do Euro, ale ile tak można. W każdym innym zespole Bundesligi prócz Bayernu i BVB Kuba byłby niekwestionowaną gwiazdą. W lidze angielskiej też by sobie poradził, np. w takim Liverpoolu ;P

[Chaotizz 0]

Dnia 07.05.2012 o 20:55, Sericulum napisał:

Chociaż w Realu widziałbym Lewandowskiego za Higuana ;)

Lewy za Igłe? Nie ma opcji, Higuain to madritista, nie najemnik. Dla takich piłkarzy trzeba mieć szacunek, gra w Madrycie od 5 lat, miewał gorsze dni (problemy z plecami, później powrót po operacji), ale to co prezentował w Realu przed kontuzją i to co zaprezentował w tym sezonie zasługuje na olbrzymi szacunek. To jest człowiek który ma najlepszą średnią bramek w stosunku do minut. Crack, takich zawodników się nie sprzedaje. Jeśli sam chce odejść, to wielka szkoda, ale plotek jest wiele i tak naprawdę nie wiadomo do końca co i jak z nim. Osobiśćie mam nadzieję, że zostanie. Oczywiście Lewandowski to też dobry zawodnik, ale myślę, że jeszcze nie poziom Higuaina.

Co do Piszczka, to ja w Realu widzę dla niego szanse. Piszczek to uniwersalny zawodnik, Mou takich szuka. Arbeloa ma wahania formy, a zawodnik BVB umiejętnościami mu nie ustępuje. W grze ofensywnej jest nawet lepszy od Arbeloi. Jako zmiennik by się sprawdził, pewnie powalczył by o pierwszy skład i kto wie czy by tej walki nie wygrał. ;] Nie mam nic przeciwko takiemu transferowi.

[SongoX 0]

Dnia 07.05.2012 o 22:20, Paoro napisał:

Po Lewym widać, że go powoli ciągnie do lepszej ligi, a u Łukasza tego nie ma.
Dlatego naprawdę ciężko byłoby go przekonać do odejścia.

Jeśli chodzi o Lewego to sporo w głowie mu miesza Kucharski. W wywiadach dla tv mówi, że razem z Robertem rozważają przenosiny do Anglii lub do jakiegoś większego zespołu. Szef Borussii, Watzke powiedział, że Lewy zostaje na 100% na następny sezon, a Kucharski niech szuka biletów na czarnym rynku na mecze BVB w następnym sezonie, bo już ich normalnie nie dostanie. Myślę, że Kucharski za bardzo kręci w głowie Robertowi z transferem do innego klubu i tworzy niepotrzebne konflikty. Najlepszym rozwiązaniem tak jak mówiłeś jest pozostanie na jeszcze jeden sezon.

Co do Kuby to niestety o rywalizacji z Götze nie ma mowy, a posadzenie na ławce Großkreutza i wstawienie na jego miejsce Błaszcza jest mało prawdopodobne. Jeśli już zdecyduje się odejść, to też na brak dobrych ofert z pewnością nie będzie narzekał, chyba, że Euro okaże się kompletną klapą.

[Paoro 0]

Ale Girondins Bordeaux z Obraniakiem w składzie ciśnie szkoda, że zostały tylko dwie kolejki, bo byłaby szansa na LM, a tak góra LE, choć przed przyjściem Obraniaka to był środek tabeli. No i Ludo z drużyną Dudki zaliczył dwie asysty :)

[MisticGohan_MODED 3]

Dnia 07.05.2012 o 23:21, Paoro napisał:

Ale Girondins Bordeaux z Obraniakiem w składzie ciśnie szkoda, że zostały tylko dwie
kolejki, bo byłaby szansa na LM, a tak góra LE, choć przed przyjściem Obraniaka to był
środek tabeli. No i Ludo z drużyną Dudki zaliczył dwie asysty :)

Tam Ludo jest dla nich takim samym wybawieniem jak Gourcuff wczęśniej zanim odszedł do Lyonu ;P
Dobrze ,że tam przeszedł to tak to przynajmniej dają mu grać :P

[MSPRISON 0]

Transfer Łukasza Piszczka.. tak, będzie miał uzasadnienie, kiedy Piszczek swoim występem na Euro, w starciu z silnymi, euruopejskimi reprezentacjami, udowodni swoją klasę. Taka analogia z mojej strony.. przed mundialem w roku 2010, mało kto słyszał o takich piłkarzach jak Mesut Özil czy Sami Khedira. Tak naprawdę Ci zawodnicy grali w przeciętnych, niemieckich klubach, tymczasem po świetnych występach na boiskach RPA, zgłosił się po nich Real Madryt, a efekty pracy tychże zawodników ze sztabem trenerskim klubu a przede wszystkim Jose Mourinho, widać było wręcz natychmiast. Dzisiaj pierwszy z nich stanowi o grze Królewskich, natomiast Khedira to jeden z najlepszych DP w całej Europie. Dlaczego by i Łukasz Piszczek nie mógł obrać podobnej drogi ? Ma lepszą renomę, aniżeli wcześniej przeze mnie wymienieni a na pozycji, której występuje, jest deficyt. Teraz zachodzi jedynie pytanie - na ile informacje o transferze Piszczka są prawdziwe i czy Euro nie zweryfikuje tychże planów.

[Smooqu 0]

Dnia 08.05.2012 o 13:35, MSPRISON napisał:

Khedira to jeden z najlepszych DP w całej Europie.

Małe sprostowanie. Khedira to będzie jeden z najlepszych DP w Europie. Rozwija się bardzo dobrze i liczę, że w przyszłym sezonie błyśnie mocniej niż w obecnym. Ale do najlepszych mu trochę brakuje. Parker, Essien, Lucas, Yaya Toure, Martinez czy Busquets, Schweinsteiger to na chwilę obecną lepsi gracze, ale Samiemu niewiele do nich brakuje.

Co do Ozila to pełna zgoda. Mesut to crack.

Dnia 08.05.2012 o 13:35, MSPRISON napisał:

nie mógł obrać podobnej drogi ?

ŁP trochę zbyt ofensywny patrząc na drugą stronę czyli Marcelo, ale na pewno by dał radę :) Chociaż to pewnie ploty.

[Ecko09 0]

Dnia 08.05.2012 o 14:43, Smooqu napisał:

>

ŁP trochę zbyt ofensywny patrząc na drugą stronę czyli Marcelo, ale na pewno by dał radę
:) Chociaż to pewnie ploty.

No to można by go wystawiać, gdy po lewej gra Coentrao.

[ManweKallahan 0]

Oj Essien od powrotu z półrocznej kontuzji wcale nie zachwyca :/ Częściej gra choćby Mikel.

[Smooqu 0]

Piszczkiem w Realu jaram się jak Suarez sitkami. Cóż za lanie na Anfield, dobry mecz. Chociaż dla Ciebie pewnie nie :P Odbijecie sobie 19stego w Monachium.

Mikel to klasa światowa oczywiście.

[Smooqu 0]

Dnia 08.05.2012 o 14:49, Ecko09 napisał:

No to można by go wystawiać, gdy po lewej gra Coentrao.

Dokładnie. 4 świetnych obrońców o różnej specyfice na flankach. Ramos, Pepe, Varane, Albiol. Mrrr...

[ManweKallahan 0]

No, nieciekawie się ogląda. Zobaczę czy Di Matteo zrobi jakieś zmiany w połowie/na początku drugiej i idę spać, bo jutro dalej piszę matury, to wolę się nieco bardziej wyspać i mieć cień nadziei, że może coś tam się udało odrobić. Tak czy siak mecz o pietruszkę i w zasadzie tylko 3 zawodników jest z pierwszego składu (wszystkich 3 zabraknie w finale btw). Tak myślę, że chyba Terry i Ivanović myślami są już na urlopach, liczę że z Blackburn będą mogli zagrać chociaż po połowie Cahill i Luiz, żeby nie musieli przyzwyczajać się do siebie dopiero w Monachium. Bo jeśli dobrze pamiętam to razem na środku nie grali prawie wcale.

Edit: No i już Ramires i się zrobiło 3:1... Może nie będzie takiego wstydu, na jaki się zapowiadało.

[Smooqu 0]

Dnia 08.05.2012 o 22:09, ManweKallahan napisał:

bo jutro dalej piszę matury

Powodzenia.

[SongoX 0]

No i już dziś rozegra się hiszpański finał Ligi Europy pomiędzy Atletico Madryt i Athletic Bilbao. Ciężko mi wytypować faworyta i jednocześnie zwycięzcę tego spotkania. Athletic pokazał się niezłą i widowiskową grą, pokonując United, a potem Schalke 04. Natomiast Atletico grało też fajną piłkę. Do tego ten Falcao, który może obronić tytuł króla strzelców LE. Współpraca z Diego nieźle wychodzi. Oby tylko mecz był świetnym widowiskiem.

[MisticGohan_MODED 3]

Atletico Madryt zdobywa puchar LE :]
W pojedynku dwóch najlepszych strzelców tej edycji to Falcao ostatecznie triumfuje :]
Dla niego zresztą to już drugi raz z rzędu :]

[vonArnold 0]

Ładny meczyk w każdym razie, specjalnie żadnemu z klubów nie kibicowałem, acz miło było zobaczyć hiszpański finał. Jak nie tam, to tu :) I na szczęście, obyło się bez pseudofootballu w stylu Chelsea.

Powodzenia zwycięzcom życzę w superpucharze. Ktoś będzie musiał sprostować Niemców. Tam co prawda karty jeszcze otwarte, ale zobaczymy. Dali radę z Interem 2 temu to, to czemu mieliby i tym razem nie sięgnąc po trofeum. Acz tu jeszcze kupa czasu. No i prestiż w sumie nie ten.

PS

Zauważyl może ktoś co dokładnie miał napisane na koszulce (przy wręczaniu medali) Filipe Luís Kasmirski? Believe (...) God, tyle bodajże zobaczyłem.

I do kadry z nim :P A nie, już za późno :(

[Wszystkozajete 0]

Nie oglądałem pierwszej połowy, więc nie wypowiem się czy Atletico prowadziło zasłużenie, ale w drugiej to Bilbao było stroną przeważającą i częściej atakowało, a piłkarze z Madrytu skupili się na obronie licząc na kontrataki, co jednak było logiczne ze względu na wynik. W końcu po którejś kontrze Diego podwyższył na 3:0 i było po meczu, choć jeszcze później obejrzeliśmy kilka sytuacji z obu stron m.in. Falcao mógł ustrzelić hat-tricka co byłoby nie lada wyczynem. Cóż, wygląda na to, że wygrało doświadczenie, w końcu Atletico regularnie występuje w europejskich pucharach, do tego bodajże 2 lub 3 lata temu również wygrali Ligę Europy.