Piłka Nożna

[cubbek 0]

Dnia 20.02.2013 o 18:02, Kadaj napisał:

O samą chęć dzieciaków do biegania za piłką mi chodzi - w czasie wolnym, nie w ramach
profesjonalnych treningów. ;p

Hmm... W samym Londynie, który jest ponad 3-krotnie większym miastem niż taka Warszawa, boiska do piłki nożnej (vel. Orliki) można policzyć na palcach jednej ręki. Najnormalniej w świecie nie ma tam boisk do gry w piłkę. Jeśli chodzi o to, to powinniśmy się w Polsce cieszyć, że w ogóle mamy taką możliwość jak bieganie za darmo po boisku, które jest dość dobrze przygotowane. Tam, w czasie wolnym chłopaki w wieku licealno-gimnazjalnym grają w parkach, z bramkami ułożonymi z plecaków, więc jak mają ćwiczyć... ;)

[ManweKallahan 0]

Dnia 20.02.2013 o 17:55, pawbuk napisał:

W Anglii też są zdolni młodzi zawodnicy, tylko często kluby nie dają im okazji do doskonalenia
umiejętności w meczach o punkty :) Moim zdaniem najwięcej złego zrobili szejkowie i Abramowicz,
którzy nie chcieli dojść do sukcesu dłuższą drogą (szkolenie zawodników, sporadyczne
kupowanie lepszych graczy na rynku transferowym), tylko wybrali najkrótszą drogę (kupienie
za ogromne pieniądze już w pełni ukształtowanych graczy). Wiem, że jest tu kilku kibiców
Chelsea, więc proszę, żebyście się na mnie nie obrażali za moje słowa - po prostu sposób
na sukces wg Abramowicza niekoniecznie jest dobry dla angielskiej piłki.

Tyle, że kibice Chelsea, a przynajmniej ich spora część, sami zdają sobie z tego sprawę. Ja osobiście uważam, że czasem Abramowicz przesadza i to nie jest odosobnione zdanie. Gdy na stronie fanowskiej pojawiają się wiadomości, że klub kupił, albo interesuje się jakimś młodym Brazylijczykiem czy Hiszpanem (np. kupiony bodajże prawy obrońca Wallace, ma chyba 18 lat) to pojawiają się głosy niezadowolenia i to nie odosobnione. Bo jest w akademii taki zawodnik jak Todd Kane i przez takie zakupy może nigdy nie dostać szansy. I wielu innych podobnie. Chelsea aktualnie ma 22 czy 23 zawodników na wypożyczeniach w innych klubach, zdecydowanie najwięcej spośród drużyn Premier League. Prawie wszyscy to młodzież, która nie pokończyła nawet 21 lat. Mnie to smuci.
Nie mniej uważam, że Abramowicz ma prawo postępować tak jak postępuje. To jego pieniądze i to on doprowadził Chelsea na szczyty futbolu, gdzie przed jego "panowaniem" byliśmy klubem z czołówki, ale bez szans na tytuł (już kilka sezonów przed Abramowiczem Chelsea zajmowała zawsze miejsca w TOP 6). Moje prywatne zdanie jest takie, że klub powinien opierać się w sporym stopniu na wychowankach, ale również na zawodnikach sprowadzonych. Nie widzę nic wywołującego zazdrość w tym, że Barcelona ostatnio zagrała w lidze całą jedenastką wychowanków. Jest miejsce na transfery, ale nie powinno się żyć wyłącznie z nich. A Premier League od kilku lat w każdym okienku wydaje zdecydowanie najwięcej na nowych graczy.

[bungo50 0]

‎"Spokój w grze Barcelony widać od samego początku spotkania."
Nie minęło 50 sekund by tak skomentował to Szpakowski. Rozumiem, że jest doświadczony i wykwalifikowany oraz wiele w życiu komentował, ale do cholerki kiedy się nie ma Telewizji N, to wymaga się od Telewizji Publicznej pełnego profesjonalizmu oraz szanowania kibiców. Szpakowski jest komentatorem dla Januszy dla tych, którzy lubią pompować balonik i nie znają się na piłce także dla nich fascynacją, jest słuchanie "Zając" nie Waldemar Sobota albo "Varane został wypromowany przez Zidana x345322 razy"

Dzięki tobie Dariusz muszę obejść się smakiem, bo zamiast przyjemności płynącej z meczu sięga mnie wnerwienie...

[Szczep07 0]

Czy ktoś mi może wytłumaczyć co ludzie widzą w El Sharavym? Wprawdzie nie oglądam "nałogowo" meczy milanu (oglądam tylko te które są warte obejrzenia, nie jakieś 15-20 miejsca w tabeli) i nigdy nie zwracałem na niego większej uwagi, to jednak Szpakowski sprawił że przypatrzyłem się jego grze bardziej. I nie widzę nic nadzwyczajnego.

PS. Nowa reklama z gazpromem ssie :P

[pawbuk 0]

Dnia 20.02.2013 o 20:19, ManweKallahan napisał:

Nie mniej uważam, że Abramowicz ma prawo postępować tak jak postępuje. To jego pieniądze
i to on doprowadził Chelsea na szczyty futbolu, gdzie przed jego "panowaniem" byliśmy
klubem z czołówki, ale bez szans na tytuł (już kilka sezonów przed Abramowiczem Chelsea
zajmowała zawsze miejsca w TOP 6). Moje prywatne zdanie jest takie, że klub powinien
opierać się w sporym stopniu na wychowankach, ale również na zawodnikach sprowadzonych.
Nie widzę nic wywołującego zazdrość w tym, że Barcelona ostatnio zagrała w lidze całą
jedenastką wychowanków. Jest miejsce na transfery, ale nie powinno się żyć wyłącznie
z nich. A Premier League od kilku lat w każdym okienku wydaje zdecydowanie najwięcej
na nowych graczy.

Wcale mi nie chodzi o to, żeby zespół składał się z samych wychowanków :) Szacunek dla Barcelony, że potrafi wystawić mocny skład składający się z samych wychowanków, ale transfery to nie zło konieczne :D Najlepiej znaleźć jakiś złoty środek - kilku młodych wychowanków, kilku zdolnych młodzików ściągniętych z innych klubów, trochę bardziej doświadczonych graczy, no i jacyś weterani od lat grający dla klubu. Oczywiście, wychowankowie są dla klubu bardzo cenni, ponieważ dają od siebie 100% dla ukochanej drużyny. Jednak dobry trener sprawi, że nawet nowi zawodnicy, ściągnięci z innych zespołów będą w stanie "oddać życie" za drużynę :D
W Premier League ten bilans jest moim zdaniem zachwiany - za dużo jest obcej krwi (absolutnie nie jestem żadnym rasistą), a za mało anglików. Warto wspomnieć, że w 1992 roku w pierwszej lidze angielskiej grało łącznie 12 obcokrajowców :D Teraz stanowią oni z 60% wszystkich zawodników. Kluby powinny zająć się w większym stopniu szkoleniem młodzieży. Na to jednak potrzeba czas i cierpliwości, czego zazwyczaj brakuje nowym właścicielom, którzy chcą jak najszybciej osiągnąć sukcesy. Bardzo często jest to błędna ścieżka, czego przykładem QPR, które pościągało mnóstwo znanych piłkarzy, a i tak okupuje ostatnie miejsce w PL.

[Szczep07 0]

Sędzia zawodnikiem meczu...

[Mange 0]

FORZA MILAN !!!
no to czekamy na rewanż !

[Paoro 0]

Dnia 20.02.2013 o 21:47, Szczep_NML napisał:

Czy ktoś mi może wytłumaczyć co ludzie widzą w El Sharavym?

Dobry jest, obejrzałbyś chociaż kilka bramkowych akcji Milanu z tego roku, jak mija obrońców jak kołki. Widać, że po prostu nie miałeś okazji oglądać tego zawodnika w akcji, a dzisiaj to nawet Messi grał słabo. Gdybyś oglądał Barcelone tak samo często jak Milan, a Messi byłby wchodzącą, mało znaną gwiazdą to po tym meczu też byś mógł powiedzieć, co ludzie widzą w tym Messim? Zresztą bodajże asysta przy drugiej bramce poezja! No Milan ma świetną okazję na wyeliminowanie Barcelony. Brawo! Frustracja Barcy po 2 bramce bezcenna! hehe

[Szczep07 0]

Asysta przy 1 bramce świadczy o klasie milanu.

[Sericulum 0]

Dnia 20.02.2013 o 22:42, Szczep_NML napisał:

Asysta przy 1 bramce świadczy o klasie milanu.

Wyczuwam tutaj ból tyłka :)

[pawbuk 0]

Muszę przyznać, że Milan mnie bardzo pozytywnie zaskoczył, bo po prostu był lepszym zespołem niż Barcelona :) A drugi gol to poezja.
Ten pierwszy gol mocno kontrowersyjny, aczkolwiek sędzie rzeczywiście ręki mógł nie widzieć, bo wszystko się działo bardzo szybko - podwójny rykoszet strasznie dezorientuje, a sędzia nie ma żadnych powtórek.
Tak swoją drogą, sztab szkoleniowy Milanu chyba oglądał dokładnie spotkania Chelsea z Barceloną :D

[ManweKallahan 0]

Niestety, często bogatym właścicielom brakuje cierpliwości. Szejkowie akurat ją wykazują, ale Abramowicz jak wiadomo potrafi zmieniać trenerów jak rękawiczki. Dlatego długofalowe plany w takich klubach raczej się nie pojawią, a trenerzy ściągają zawodników bo muszą odnieść sukces od zaraz, bo inaczej polecą :/ Mam nadzieję, że w najbliższym sezonie Chelsea poprowadzi dobry trener (czyli na pewno nie Benitez), ale jednocześnie taki, który dostanie szanse na długi staż w klubie i co najmniej 3 sezony spokojnej pracy... Dlatego będę mu życzyć przede wszystkich szczęścia i wsparcia ze strony całego klubu, bo inaczej może się skończyć tak jak z Villasem-Boasem, który już miał być tym "trenerem na lata", a jak wyszło to doskonale wiadomo. Muszę na to patrzeć z niepokojem, bo Ancelottiemu podziękowano już po drugim sezonie, w którym zajęliśmy chyba nawet 2 miejsce i odpadliśmy w ćwierćfinale LM, mimo, że rok wcześniej zdobył dublet. Ale wtedy Roman ciągle czekał na Puchar Mistrzów...
Zgadzam się z Tobą co do "złotego środku". Nie tak dawno nawet wyliczałem sobie jak według mnie powinna wyglądać odpowiednio zbalansowa kadra zespołu: 7-10 wychowanków, 6-8 kupionych zagranicznych, 7-10 kupionych krajowych w kadrze.

Tymczasem Milan pokonał Barcelonę 2:0 :D

[pawbuk 0]

Wszystko działo się tak szybko, że sędzia mógł tego nie widzieć :D Poza tym ręką absolutnie nie była celowa, bo piłkarz Milanu się obracał.

[cubbek 0]

Dnia 20.02.2013 o 22:46, pawbuk napisał:

Wszystko działo się tak szybko, że sędzia mógł tego nie widzieć :D Poza tym ręką absolutnie
nie była celowa, bo piłkarz Milanu się obracał.

A od czego są Ci zajebiści sędziowie bramkowi? :)

[Szczep07 0]

Ból tyłka może i nie, ale mecz mógłby się inaczej potoczyc gdyby sędzia (stosunkowo ślepy) odgwizdał by karnego dla Barcelony przy zagraniu piłki ręką Mexesa (rzut karny na 85% zostałby wykorzystany, czyli mogłoby byc 1:0) lub nieuznanie bramki z asystą roku. Może i nie był to najlepszy mecz Barcy, to uważam że sprawdzanie kontrowersyjnych sytuacji w zwolnionym tempie i na monitorze, nie zabiłoby ducha sportu, jak to co niektórzy uważają :)

[Paoro 0]

To w piłce nożnej jest najpiękniejsze, że się zdarzają takie niespodzianki! ;)

@Szczep_NML
> przy zagraniu piłki ręką Mexesa
Karny, przecież w tej sytuacji co Mexes dotknął ręką był spalony ;P całego meczu nie oglądałem, może jeszcze kiedyś dotknął ręką, jeśli tak to nie widziałem tego, zresztą nieważne, bo sędzia też tego nie widział ;)

[pawbuk 0]

Dnia 20.02.2013 o 22:49, cubbek napisał:

A od czego są Ci zajebiści sędziowie bramkowi? :)

Od niczego :D Od dawna wiadomo, że to tylko uciszenie głosów wg których powinny pojawić się powtórki dla sędziów :)

[pawbuk 0]

Sędzia tam dopatrzył się spalonego i dlatego nie było karnego :D A że spalony był wcześniej niż ręka, więc nie mógł zostać przyznany karny :)

[Diverso 0]

Ręka dla mnie to przypadek. Popatrzcie na powtórkę, piłka odbija się tuż przed tym zdarzeniem od pleców któregoś z zawodników. Zresztą, Engel powiedział, że przypadek ;) Milan był drużyną lepszą, świetnie się bronili, autobusu nie uświadczyłem, czekali na kontry i doczekali się. Super skuteczność i zasłużone zwycięstwo. Ba, nawet strzałów mieli więcej. Ogólnie - dobrze się to oglądało i wynik zapowiada emocje w rewanżu, a oto chodzi.

A teraz przyszła kryska na Szpaka.

Mogę ja się mylić, więc uświadomcie mnie.
Nazwiska:
Abata - kilka razy
Albiego - kilka razy
Munteri - ze dwa razy
O tym jak katował El Shaarawiego - szkoda gadać
Imię Jordi - czytał Dżordi - myślałem, że Żordi jest ok, ale nie mam pewności.
Aha - Xavi i Xabi czyta się tak samo? Bo dla Darka Xavi to Xabi, a Xabi Alonso to też Xabi, lol.

Dalej - 50 sekunda meczu - Darek mówi, że Barca dobrze gra, a Milan świetnie się broni.
Oczywiście, standardowy bełkot przez cały mecz.

Co jeszcze? Hm... Aha, uśmiałem się jak Sanchez ściągał dresy, a powiedział, że to Montoya, a potem przy wejściu Sancheza, stwierdził że to "Jednak Sanchez".

Oczywiście Darek podkreślił, że X lat temu komentował jakiś tam mecz.

Ogólnie dno - a jestem pewien, że to nie wszystko, bo tym razem nie notowałem na kartce. Myślę że wielu z Nas mogłoby złożyć CV i lepiej poprowadzić ten mecz, bo Szpak + Jego ekspert za bardzo w temacie się nie odnajdowali.

[Szczep07 0]

A może to był strzał? (xd)
A tak na serio to wypracowaniami się czasu nie cofnie. Pozostaje pogodzic się z taką decyzją sędziego (xd) i szykowac się na rewanż :) Jak dla mnie EOT.