Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 01.11.2006 o 21:39, .Darnok napisał:

Wątpię, żeby ewentualne wejscie Zurawskiego cokolwiek zmieniło.

Na pewno nie zmieni nic na gorsze ;]
Rzeczywiście, aż żal patrzeć jak się męczą. Zobaczymy jak w drugiej połowie zagrają. Powiem szczerze, że liczę na remis. A co :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2006 o 21:42, walgierz napisał:

Zobaczymy jak w drugiej połowie zagrają. Powiem szczerze, że liczę na remis. A co :]

Chyba miałeś jakieś wizje ;-D
Przed chwilą mogło być 2:1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2006 o 22:08, A-cis napisał:

Chyba miałeś jakieś wizje ;-D

Już po wizjach mam. 3-0 i po ptokach :D
Celtic dzisiaj jest beznadziejny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2006 o 22:26, walgierz napisał:

(...)
Celtic dzisiaj jest beznadziejny :/


Ja się w pewnym momencie zastanawiałem, czy oni wiedzą w którę stronę mają grać?? Przegrywają 0-2, a oni sobie rozgrywają piłkę do tyłu i później między obrońcami... chwała Benfice za znakomity pressing, ale mimo wszystko Celtic zagrał na poziomie drużyny, która nie powinna mieć racji bytu w LM.
Jeszcze tak w ramach wspominanego chociażby wczoraj wątku "marnowania się" - poruszę trochę wątek Nakamury, który dziś co prawda także niespecjalnie zachwycił jak cały zespół, ale wydaje mi się, że powinien zmienić miejsce i zagrać w jakimś lepszym klubie i (przede wszystkim) lidze.

Lece na skróty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o Werder, to ja tez im kibicuje, przynajmniej poki nie wyjda z grupy i nie napotkaja druzyny ktora bardziej lubie ;) Nie chodzi o to, ze nie lubie Barcelony, ale mi lepiej oglada sie LM gdy jest tam wiecej takich "niespodzianek". W ostatnich latach najlepiej (procz finalow) ogladalo mi sie wlasnie mecze np. Villareal, Arsenalu, PSV, Porto, Rangersow, w tej edycji chetnie popatrzylbym na Werder, Benfice lub Celtic, czy Bayern lub Lyon ktore w koncu zachodza naprawde daleko :)

Jesli chodzi o bramki w ostatniej kolejce - najladniejsza chyba rzeczywiscie Lamparda (choc to troche i fuks, ale bardzo przyjemnie sie patrzy), podobal mi sie tez celny strzal Fernandinho z Szachtara, walnal naprawde mocno, nie dajac szans bramkarzowi, ktory pilke dotknal, ale utracie bramki nie zapobiegl. A skoro juz przy Szachtarze jestesmy ;) - wiele osob pisalo, ze Lewandowski powinien w reprezentacji grac tak jak w klubie - tj. na obronie. Po wczorajszym meczu ten argument moze stracic sens, bo "Lewy" (nie wiem kto mu taka ksywe skombinowal ;) bedzie gral takze w klubie na pomocy.

Z kolei jesli popatrzymy na grupe to obecnie najciekawsze wydaja mi sie F i G. W pierwszej z nich teoretycznie wszyscy maja szanse na awans z pierwszego miejsca (!), wiec dalsze mecze nie powinny byc nudne. W drugiej ciagle licza sie CSKA, Porto i Arsenal, tez nie latwo przewidziec jak to sie zakonczy. Jeszcze sie okaze ze faza grupowa przyniesie wiecej emocji niz pucharowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa kolejka, musze przyznac. Ze srodowych spotkan: Arsenal sie osmieszyl nie wykorzystujac zadnej z bodajze 10 sytuacji (w 100% sytuacjach pudlowali wszyscy - i Fabregas i Henry i Rosicky i van Persie), Real tez (gdyby nie ta smieszna bramka bylby pewnie remis; ponownie blad obroncy - jak juz podajesz do bramkarza to celuj obok bramki), Manchester tez zreszta nie zachwycil. Najladniejsza bramka to jednak Gonzaleza byla, wolej z ok. 30 metrow w gorny rog bramki - male dzielo sztuki.

Gwiazda wieczoru to Ricardo Kaka, ktory prawie w pojedynke rozniosl Anderlecht i dogonil Drogbe na liscie strzelcow. Antygwiazda Caldwell, ktory powinien zostac zmieniony po 2. bramce dla Benfiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.11.2006 o 23:19, .Darnok napisał:

Jeszcze tak w ramach wspominanego chociażby wczoraj wątku "marnowania się" - poruszę trochę
wątek Nakamury, który dziś co prawda także niespecjalnie zachwycił jak cały zespół, ale wydaje
mi się, że powinien zmienić miejsce i zagrać w jakimś lepszym klubie i (przede wszystkim) lidze

ogladam mecze celtiku na polsacie sport i widze ze w celtiku to tylko gre robi nakamura.fakt ze wczoraj nie zachwycił ale w niedziele grał jak z nut,a jego gol z wolnego to poezia.nie wiem ile kosztuje nakamura ale uwarzam ze w ciagu roku to mu sie posypia propozycie z najlepszych klubow na swiecie.
ps.nie działa mi pogrubianie,nie bardzo wiem jak to poprawic.ide obstawiac mecze i prosze nie miec pretensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.10.2006 o 17:38, spider88 napisał:

Co oni w tej chwili robią pod prysznicami wolę nie wiedzieć natomiast widać że co niektórm
zawodnikom zaczyna przeszkadzać obecność pewnych innych piłkarzy .Według mnie tacy powinni
być odsunięci od drużyny bo jak widać Wdowczyk sprowadza nstępnych piłkarzy z dalekich krajów
;p


Prysznic to szatnia, a to co w szatni zostaje w szatni.Także mnie tez to nie interesuje co oni tam robią.

W polsce chyba jeszcze do końca nie dorośnięto do "międzynarodowych" składów. Nie trzeba się kochać i lubić ale trzeba myśleć tylko o dobrze drużyny w której grają.
Wdowczyk postawił schemat który przyniósł efekt, a że lepsze okazało się wrogiem dobrego to inna sprawa.
Grunt że w zimę raczej nie kupi żadnego obcokrajowca, no chyba że z polskiej ligi - tylko kogo bo ci co grają i się nadają są nie do wyjęcia raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.10.2006 o 17:38, spider88 napisał:

Co oni w tej chwili robią pod prysznicami wolę nie wiedzieć natomiast widać że co niektórm
zawodnikom zaczyna przeszkadzać obecność pewnych innych piłkarzy .Według mnie tacy powinni
być odsunięci od drużyny bo jak widać Wdowczyk sprowadza nstępnych piłkarzy z dalekich krajów
;p


Prysznic to szatnia, a to co w szatni zostaje w szatni.Także mnie tez to nie interesuje co oni tam robią.

W polsce chyba jeszcze do końca nie dorośnięto do "międzynarodowych" składów. Nie trzeba się kochać i lubić ale trzeba myśleć tylko o dobrze drużyny w której grają.
Wdowczyk postawił schemat który przyniósł efekt, a że lepsze okazało się wrogiem dobrego to inna sprawa.
Grunt że w zimę raczej nie kupi żadnego obcokrajowca, no chyba że z polskiej ligi - tylko kogo bo ci co grają i się nadają są nie do wyjęcia raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oglądać nielubię - no chyba, że nasi (dostają) grają na poziomie między narodowym, ale to już czasmi jest przykre. Lubiałem za to grać, zawsze na obronie w podstawówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2006 o 08:36, Hegemon napisał:

Ciekawa kolejka, musze przyznac. Ze srodowych spotkan: Arsenal sie osmieszyl nie wykorzystujac
zadnej z bodajze 10 sytuacji (w 100% sytuacjach pudlowali wszyscy - i Fabregas i Henry i Rosicky
i van Persie), Real tez (gdyby nie ta smieszna bramka bylby pewnie remis; ponownie blad obroncy
- jak juz podajesz do bramkarza to celuj obok bramki),


Wydaje mi się, że sytuacje Arsenalu (w szczególności) oraz Realu (Helguera) niedługo trafią do jakiś filmików o najbardziej absurdalnie niewykorzystanych "setek". Sam nie mogłem uwierzyć jakim cudem to nie wchodziło, już nawet ja bym to chyba wpakował do siatki ;)

Dnia 02.11.2006 o 08:36, Hegemon napisał:

Manchester tez zreszta nie zachwycil.


Ja się strasznie cieszę, zawsze to przynajmniej jedna niespodzianka więcej :) Dobrze, że przynajmniej Kopenhaga utarła nosa wielkiej firmie... blisko remisu była Steaua, ja nadal nie do końca rozumiem jak padła ta bramka - dlaczego bramkarz leżał? Rzucił się w drugą stronę, bo myślał, że tam poda mu obrońca czy złapał jakąś kontuzję? BTW straszna szkoda, taki kuriozalny błąd w takim meczu... akurat wczoraj była mowa o "popisach" bramkarza Lewskieogo Sofia. Zbyt duża stawka i brak przyzwyczajenia do takich spotkań?

Dnia 02.11.2006 o 08:36, Hegemon napisał:

Najladniejsza bramka to jednak Gonzaleza byla, wolej z ok. 30 metrow w gorny rog bramki - male
dzielo sztuki.


Szkoda trochę, że w tak mało znaczącym meczu. Przydałoby się takie uderzenie w finale albo coś ;)

Dnia 02.11.2006 o 08:36, Hegemon napisał:

Gwiazda wieczoru to Ricardo Kaka, ktory prawie w pojedynke rozniosl Anderlecht i dogonil Drogbe
na liscie strzelcow. Antygwiazda Caldwell, ktory powinien zostac zmieniony po 2. bramce dla
Benfiki.


Zastanawiałem się po co Strachan dalej trzymał go na boisku, chyba liczył tylko na to, że podrażniony ambicją zagra fenomenalnie drugą połowę i coś nawet ustrzeli. No i pograł... trzeci gol to strzał między jego nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2006 o 08:36, Hegemon napisał:

Najladniejsza bramka to jednak Gonzaleza byla, wolej z ok. 30 metrow w gorny rog bramki - male dzielo sztuki.

- Przyznaje, ze ladniejsza niz Lamparda (choc ta tez jest dzielem sztuki ;) i Fernandinho, Lucio strzelil przepieknie :) Wczesniej jej nie widzialem, ale od czego strona UEFA :)

Przy okazji warto chyba wspomniec o akcji fanow Celticu, o ktorej jakos nie pamietam by ktokolwiek wspominal podczas meczu (meczu Benfica - Celtic dla scislosci, nie ogladalem jednak pierwszej polowy, wiec pewnosci nie mam, czy byla o tym mowa). Wiecej pod adresem http://www.uefa.com/uefa/Keytopics/kind=8/newsId=474977.html , brawa za inicjatywe, oby takich wiecej. [i przy okazji okazji, juz drugi raz dziwie sie, ze Celtic ma taki sam hymn jak Liverpool, czlowiek uczy sie cale zycie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj Real Madryt grał w 4 kolejce LM z Steaua Bukarest i wygrali 1:0... po golu samubyjczym Niclolity - piłkarza Steauy. Tutaj jest ten gol: http://www.youtube.com/watch?v=VRq3-hhJbrI
Cieszę się, że Real wygrał chociaż trzeba przyznać, w tym meczu zlekceważył trochę Steauę (3 kolejka LM Real Madryt Steaua Bukarest 4:1) i w pierwszej połowie słabo grał ale qw drugiejjuż się zmobilizował.
I tak Real wszedł do 1/8 finałów LM ;)
HALA MADRID! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem błąd w moich wynikach dostałem 7 pkt, a powinienem dostać 6 pkt:
Moje typy:
Lech Poznań - Górnik Zabrze 3:1
Arka Gdynia - ŁKS Łódź 2:2
Wisła Płock - GKS Bełchatów 1:3
Korona Kielce - Groclin Dyskobolia 1:1
*Wisła Kraków - Cracovia 4:2
Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 1:2
Górnik Łęczna - Odra Wodzisław 0:1
Widzew Łódź - Legia Warszawa 1:3

A wyniki:
Lech - Zabrze 2:0 = 1 pkt
Arka - ŁKS 0:0 = 1 pkt
Płock - GKS 0:4 = 1 pkt
Korona - Groclin 2:0 = 0 pkt
Wisła - Cracovia 3:0 = 1pkt
Pogoń - Zagłębie 1:3 = 1pkt
Łęczna - Odra 2:0 = 0 pkt
Widzew - Legia 0:1 = 1 pkt

Razem 6 pkt. Wiem, że to się wyda dziwne bo w sumie strace 1 pkt, ale ja gram fair ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2006 o 15:02, szerszeń45 napisał:

Razem 6 pkt. Wiem, że to się wyda dziwne bo w sumie strace 1 pkt, ale ja gram fair ;)


Bardzo mnie to cieszy, żeś taki uczciwy jednakże nie popełniłem błędu.
Derby Krakowa były meczem kolejki, a za taki mecz dostajesz dwa razy więcej punktów niż normalnie. Czyli jak trafisz wynik dokładnie to zamiast 3, dostaniesz 6, ponieważ 3*2=6. Jeżeli trafisz tylko wygrana / remis / przegrana, tak jak Ty dostaniesz zamiast jeden, dwa punkty, ponieważ 1*2=2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aha, nie wzięłem pod uwagę meczu kolejki ;) Myslałem, że ocenia się to normalnie :P Dzięki za wyjaśnienie i sorry za kłopot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2006 o 16:22, szerszeń45 napisał:

Dzięki za wyjaśnienie i sorry za kłopot.

Od tego jestem, nie było żadnego kłopotu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2006 o 16:22, szerszeń45 napisał:

Dzięki za wyjaśnienie i sorry za kłopot.

Od tego jestem, nie było żadnego kłopotu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2006 o 16:22, szerszeń45 napisał:

Dzięki za wyjaśnienie i sorry za kłopot.

Od tego jestem, nie było żadnego kłopotu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2006 o 11:07, .Darnok napisał:

Wydaje mi się, że sytuacje Arsenalu (w szczególności) oraz Realu (Helguera) niedługo trafią
do jakiś filmików o najbardziej absurdalnie niewykorzystanych "setek". Sam nie mogłem uwierzyć
jakim cudem to nie wchodziło, już nawet ja bym to chyba wpakował do siatki ;)


Teraz Arsenal moze miec problemy z wyjsciem z grupy - na wlasne zyczenie (tylko 1 punkt w dwumeczu ze Spartakiem). A Realowi sie udalo, ale badzmy szczerzy, mocniejszy przeciwnik w kolejnej rundzie ich raczej wyeliminuje.

Dnia 02.11.2006 o 11:07, .Darnok napisał:

> Manchester tez zreszta nie zachwycil.

Ja się strasznie cieszę, zawsze to przynajmniej jedna niespodzianka więcej :) Dobrze, że przynajmniej
Kopenhaga utarła nosa wielkiej firmie...


A widziales jak w pierwszej polowie bramkarz Kopenhagi okiwal Rooneya? Ma gosc nerwy. Potem mial kilka niezlych interwencji, ale bez bury od trenera pewnie sie nie obylo.

Dnia 02.11.2006 o 11:07, .Darnok napisał:

blisko remisu była Steaua, ja nadal nie do końca rozumiem
jak padła ta bramka - dlaczego bramkarz leżał? Rzucił się w drugą stronę, bo myślał, że tam
poda mu obrońca czy złapał jakąś kontuzję?


Chyba to drugie. Chcial przerwy w grze, a obronca sie nie zorientowal. Tak mi sie przynajmniej wydaje.

Dnia 02.11.2006 o 11:07, .Darnok napisał:

BTW straszna szkoda, taki kuriozalny błąd w takim
meczu... akurat wczoraj była mowa o "popisach" bramkarza Lewskieogo Sofia. Zbyt duża stawka
i brak przyzwyczajenia do takich spotkań?


Z tego co wiem kontuzja podstawowego bramkarza. Ten, ktory zawalil 3 bramki (wyobraz sobie, zeby w obronie mial jeszcze Caldwella - pogrom w kazdym meczu :) ma 18 lat i po raz pierwszy gral w meczu o taka stawke. Ten, ktory go zastapil w 2. polowie mial lat 19.

Dnia 02.11.2006 o 11:07, .Darnok napisał:

Zastanawiałem się po co Strachan dalej trzymał go na boisku, chyba liczył tylko na to, że podrażniony
ambicją zagra fenomenalnie drugą połowę i coś nawet ustrzeli. No i pograł... trzeci gol to
strzał między jego nogami.


Troche pecha, troche problemow z koncentracja i tak to sie skonczylo. Zreszta caly Celtic gral marnie i nawet nasze druzyny moglyby go ograc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować