The Elder Scrolls V: Skyrim oceniony. "Prawdopodobnie najbardziej majestatyczny RPG w historii"

[gogiell 0]

Ktoś jeszcze sugeruje się ocenami Atomica? Bitch, please.

[Adjatha 0]

Dnia 06.11.2011 o 15:46, Piterixos napisał:

to jak to możliwe, że zebrał chyba same wysokie noty od recenzentów:D

Nie on pierwszy, nie on ostatni. Nie chcę rzucać tytułami, żeby nie prowokować bezsensownej kłótni, ale były - i będą - gry, które recenzenci wychwalali pod niebiosa, a gracze oceniają je niżej.

***
Od Morrowinda odbiłem się szybko (gdy miałem okazję zagrać był już mocno przestarzały graficznie, a jednak w grze, w której się sporo łazi, trochę to przeszkadzało), w Obliviona nie grałem wcale... A teraz dla odmiany nie wiem, czy Skyrim ruszy. :P
Z drugiej strony, może po modernizacji PC będzie już wersja zawierające wszystkie dodane później zbroje dla konia (znaczy się, epickich i rozbudowanych DLC), nie byłoby trzeba wydawać kasy kilka razy. :P

[R3nO 0]

Może być nawet najlepsza gra ever - w żadną grę na ich engine już nigdy zagram :P Najpierw niech drewniane animacje poprawią (czyt. napiszą od nowa jeszcze raz) :P

[Venydarr 0]

Dla samych gildii i prześwietnego ostatniego zadania dla Gildii Złodziei powinno się z Oblivionem więcej czasu spędzić. Jeszcze pięć dni!

[MowcaUmarlych 0]

Dnia 06.11.2011 o 16:00, Azvar napisał:

I co, będziesz tak chodzić po lesie, górach itd bez sensu, żeby tylko udowodnić że masz rację? :P

Najwidoczniej nie zrozumiałeś o co mi chodziło. Poza tym odnosiłem się do Obliviona, nie Skyrima, o którym wspominasz, a w którego nie grałem.
Lubię się szwendać po "piaskownicach", zaglądać w każdy ich zakamarek, znajdować ciekawe miejsca, postacie, nacieszyć oczy ładnymi widokami i wpadać w jakieś zaskakujące wydarzenia, tylko, że Oblivion tego nie ma, jest dla mnie nudny i spora cześć tego co się robi sprowadza się do łażenia po lokacjach, w których nic się nie dzieje.
Pewnie, w rzeczywistym świecie jest podobnie, w byle lesie próżno szukać wielkiej przygody, ale mówimy o grze i jeśli taką uruchamiam to w tym przeklętym lesie czy górach ciągnących się na kilka kilometrów wypadałoby umieścić czasem coś ciekawego co wypełni monotonię przedzierania się przez krzaki - powtarzające się ruiny i czasem jakiś potwór do ubicia to niewiele i najprostsze z możliwych wyjść, do tego mało efektywne, w przeciwnym wypadku - to samo mam w realu, w dodatku dużo lepsze, bo czuje otoczenie całymi zmysłami (no tak, masz rację, bez smoków, konia, miecza i zbroi).

Dnia 06.11.2011 o 16:00, Azvar napisał:

Smoki pewnie sobie wyobrazisz, (...)

Mogę ;-]

Dnia 06.11.2011 o 16:00, Azvar napisał:

(...) zbroję i miecz kupisz na Alledrogo,(...)

No nie powiesz mi chyba, że łażenie w zbroi i z mieczem w łapie po ogromnym wirtualnym lesie, w którym nie ma co liczyć na żadną przygodę jest naprawdę takie ciekawe.

Dnia 06.11.2011 o 16:00, Azvar napisał:

już pomijam konia i ogólnie widoczki oraz krajobrazy, bo musiałbyś chyba spory kawałek świata zwiedzić, (...)

Wbrew temu co niektórzy sądzą, wcale nie trzeba jechać na kraniec świata żeby zobaczyć piękne widoki, nasz kraj oferuje ich również sporo.

Dnia 06.11.2011 o 16:00, Azvar napisał:

(...) żeby stwierdzić że Skyrim nie robi na tobie wrażenia wizualnego.

Ano nie robi, przynajmniej nie jeśli chodzi o jakość grafiki. Podoba mi się za to stylizacja.

[Krzycho 0]

Seria bez dialogów, fabuły i w której wszystkie lokacje wyglądają tak samo strikes back.

Oblivion też miał dobre oceny. A nawet świetne i wyszedł moim zdaniem szajs.

[Koski 0]

Wciąż pamiętam 10/10 dla Obliviona w CDACTION i wielu innych pismach/serwisach. Muszę zagrać sam żeby ocenić. Recenzje w przypadku produkcji Bethesdy są nic nie warte - taka prawda

[HumanGhost 0]

Jako, że patchowanie Heroes VI sie przeciąga to wygląda na to, że wcześniej zagram w Skyrim. O ile nie będzie wymagał patchy do poprawnej gry. Bethesda, wiecie rozumiecie. ;]

[Koski 0]

Dnia 06.11.2011 o 16:10, Adjatha napisał:

Od Morrowinda odbiłem się szybko (gdy miałem okazję zagrać był już mocno przestarzały
graficznie, a jednak w grze, w której się sporo łazi, trochę to przeszkadzało)

Wgraj sobie MGE. Po nim Morek wygląda miejscami lepiej niż Oblivion :P

[Sebek20 0]

nie wiem czemu tak jest ale Polacy lubią sobie ponarzekać, przed premierą Wiedźmina 2 też tak było, czytałem sporo komentarzy przed jego premierą i teksty typu: "fabuła coraz bardziej mnie zniechęca" (choć dana osoba nie przeszła nawet jednej misji lub po prostu nie widziała gry...) albo "po przednia część była beznadziejna - ta też będzie" mnie dobija.

Wiadomo sandbox nie jest dla każdego, mnie na przykład brakuje tego typu gier, bo większość ma mały świat albo jest liniowa. Oblivion miał błędy owszem, ale pamiętam ile szumu wywołał i dostawał wysokie noty.

Każdy ma swój gust, mnie fabuła w Oblivionie się podobała - może nie jest taka jak w Wieśkach, ale przy ogromie świata była spoko. Ale to tylko moje zdanie.

Osobiście nie mogę się doczekać Skyrima, szkoda tylko że najpewniej kupię go 12 bo 11 sklepy będą zamknięte, a w media wyjdzie taniej to i na nowego Coda będzie starczyło kasy :)

[Koski 0]

Dnia 06.11.2011 o 16:54, Sebek20 napisał:

Każdy ma swój gust, mnie fabuła w Oblivionie się podobała - może nie jest taka jak w
Wieśkach, ale przy ogromie świata była spoko. Ale to tylko moje zdanie.

Spoko. Mnie ukończenie głównego wątku zajmowało tyle co przejście CoD: Modern Warfare 2 - w 1 dzień się wyrabiałem...

[Rivid 0]

Morrowind wymiatał, chociaz nie było koni, ale pierscien szybkosci dawał rade;) W oblivionie natomiast trzeba było się wczuć w klimat, by polubic tą grę - A w daggerfalla graliście? pamiętacie te lochy? ja się w nich kilkakrotnie zgubiłem.. raz wychodziłem z dungeonu 2 h, bo mapa był zryta haha ale piękne czasy - no ale Skyrim jak i cały Elder Scroll dla mnie WYPAS!

[michal_w 0]

Prawdopodobnie najbardziej majestatyczny RPG w historii
"Epicki" się zdewaluował to teraz wszystko będzie "majestatyczne". I tak pewnie większość nawet nie wie o co chodzi. ;-)

– To bardzo udana gra RPG, w której zakochają się nie tylko miłośnicy gatunku, ale również osoby, które nigdy wcześniej nie wciągnęły się w tego typu produkcje – Skyrim jest idealny na start.
A więc rąbanka dla casuali - do widzenia.

[Azvar 0]

Dnia 06.11.2011 o 16:23, MowcaUmarlych napisał:

Lubię się szwendać po "piaskownicach", zaglądać w każdy ich zakamarek, znajdować ciekawe
miejsca, postacie, nacieszyć oczy ładnymi widokami

Oblivion ma mnóstwo ładnych widoków, tylko trzeba ich tam szukać, autorzy tak zbudowali grę, że sporo z fajnych miejsc można zwyczajnie przegapić. Po za tym mody takie jak Unique Landscapes zmieniają/polepszają wygląd wielu miejsc w grze, dodając np miejsca na szczytach gór z przejściami granicznymi pomiędzy Skyrim a Cyrodil.

Dnia 06.11.2011 o 16:23, MowcaUmarlych napisał:

Pewnie, w rzeczywistym świecie jest podobnie, w byle lesie próżno szukać wielkiej przygody,
ale mówimy o grze i jeśli taką uruchamiam to w tym przeklętym lesie czy górach ciągnących
się na kilka kilometrów wypadałoby umieścić czasem coś ciekawego co wypełni monotonię
przedzierania się przez krzaki - powtarzające się ruiny i czasem jakiś potwór do ubicia

Tu się zgodzę, podziemia w Oblivion są okropnie nudne i monotonne, ale np problem z brakiem wyzwań w nich rozwiązałem również dzięki modowi, który dodaje m.in. bossów z imieniem i unikatowym uzbrojeniem.

Wiem, wiem, mody to mody, a sama gra to swoją drogą. Ale Bethesda chyba już się nauczyła, że oni tworzą tylko świat, a całą resztę robią fani :/ I podejrzewam, że tak samo będzie ze Skyrim, najpierw wielki zachwyt na początku, potem monotonia po kilku godzinach gry i już się zacznie polowanie na mody (sam gram w Obliviona z ponad 1,2 GB modyfikacji polepszających grafikę, balansujących grę i usuwających bugi nie naprawione przez twórców). I żeby nie było, ja również wolę prawdziwe lasy i góry, na własne oczy, nie na monitorze. Ale realia są takie, jakie są - Bear Grylls to ja niestety nie jestem ;)

[Achimas 0]

Gry z seri Elder Scrolls albo się uwielbia albo nienawidzi. Nie ma po co wchodzić w polemikę. Ja zaliczam się zdecydownanie do tych pierwszych. Ogromy świat który można dowolnie badać to jest właśnie to co lubię w grach komputerowych. Niemniej jednak liczę na to że fabuła będzie ciekawa i pozwoli maksymalnie zagłebić się w ten niesamowity klimat.

[Eilene 0]

Ja tam kupuje w ciemno. Gralam w TesIII, gralam w TesIV to i w ta zagram. Jesli nie bedzie gorsza od Obliviona to bedzie wystarczajaco dobra jak dla mnie. Nie oczekuje cudow i ciesze sie z mozliwosci zwiedzenia innej krainy z seri;).

[karolekx23x 0]

Dobra reklama gry. Troche za pieknie aby było prawdziwe, wszystko zostanie odkryte po premierze.

ja sie wstrzymuje i kupie jak bede wiedział o wiele wiecej, szkoda mi 140 zł w ciemno wydawać.

Sądze ze gra bedzie bez fabuły.

[pawbuk 0]

Dnia 06.11.2011 o 17:33, Azvar napisał:

Wiem, wiem, mody to mody, a sama gra to swoją drogą. Ale Bethesda chyba już się nauczyła,
że oni tworzą tylko świat, a całą resztę robią fani :/ I podejrzewam, że tak samo będzie
ze Skyrim, najpierw wielki zachwyt na początku, potem monotonia po kilku godzinach gry
i już się zacznie polowanie na mody (sam gram w Obliviona z ponad 1,2 GB modyfikacji
polepszających grafikę, balansujących grę i usuwających bugi nie naprawione przez twórców).

Bethesda tworzy olbrzymi świat z niezliczoną ilością jaskiń, lochów, miast, zamków, ruin, wypełnia go mnóstwem NPC-ów, dodaje masę zadań i jakiś tam wątek główny. I za to płacisz te 130 zł. Moim zdaniem za taką zawartość cena nie jest zbyt wielka. Zwiedzenie samej podstawowej wersji zajmie Ci ponad 1000 godzin.
Ale Bethesda dodaje także narzędzie pozwalajace graczom wypełnianie swiata jak tylko zapragną. Wcale nie musi tego robić, nie jest to powszechna praktyka. Ale dzięki temu przedłuża "żywotność" gry praktycznie w nieskończoność, a i cała scena moderska TES jest niezwykle aktywna.
Więc nie rozumiem tego narzekania. Nie podoba się to, co Bethesda sama przygotowała? Możesz albo nie kupować gry, albo zrobić to po swojemu. Niewiele gier daje Ci takie możliwości "personalizacji" gry :) mi się np podobał Morrowind i grałem z włączonymi tylko 3 małymi modami.

[Thompson 0]

Dnia 06.11.2011 o 14:02, Zdenio napisał:

"Skyrim bardzo przypomina Fallout: New Vegas" kupili mnie tym :P

BTW - gry z serii są zawsze wysoko oceniane, bo nie recenzują ich zapaleńcy i oddani
fani TES. A tylko ci gracze widzą te wszystkie uproszczenia i zmiany, które innym (np.
mi) tak naprawdę nie przeszkadzają.

Tak, jasne, jak w redakcji mają fana gatunku i kogoś, kto się na tym nie zna, zlecają granie w grę właśnie temu drugiemu...

[Strzalik 0]

11.11.11 dziękuje , dobranoc , koniec imprezy. To bedzie epickie doświadczenie ;)