W TES V: Skyrim możesz grać bez końca. Jest trailer z animacjami

[Uther_pl 0]

Dnia 11.11.2011 o 23:44, michal_w napisał:

> patrząc na to co prezentuje Skyrim, Deus Ex też jest malutki.
Niby pod jakim względem? Bo fabularnie to obydwie gry zjadają Skyrim jak i każdą inną
grę made in Bethesda.

Człowieka, oczytanego w książkach z gatunku i nie tylko, zaznajomionego z filmami czy grami fabularnymi, jakim nie przeczę, jesteś i Ty już naprawdę nic nie zaszokuje i musisz się z tym pogodzić, o każdej grze można teraz powiedzieć, że fabularnie nie zaskakuje i że to już było. Tak jest. Teraz do głosu dochodzą tylko osobiste sympatię czy antypatie. Nie lubisz Bethesdy, spoko ich gry mają swoje wady, ale nie musisz wszędzie pisać jakie to goowno, gdy tak nie jest. Mnóstwo ludzi uwielbia tę serię za wiele, rzeczy. Ty nie lubisz- jesteś w mniejszości. Ale bycie w mniejszości nie jest jednoznaczne z byciem unikatowym i mądrzejszym od reszty.

Dnia 11.11.2011 o 23:44, michal_w napisał:

Gorzej jak ktoś ma dość typowego do wyrzygania, uniwersum fantasy nr 9279 jakim stał
się TES od czasów Oblivion.

Sorry ale mylisz się bardzo - może z wierzchu tak się może wydawać, ale znasz to powiedzenie, nie oceniaj książki po oprawce. W Świecie TES''a jest mnóstwo oryginalnych pomysłów i unikatowych wątków naprawdę

[KamyK_84 0]

Dnia 12.11.2011 o 00:54, SarenkaB napisał:

Co miesiąc pojawia się jakaś gra roku. Na prawdę, rok obfity w gry roku. Szczególnie
że i tak wszystkie zaszczyty zgarnie kandydat który wyjdzie ostatni bo lemingi zapomną
czym się jarały kilka tygodni temu. Parodia.:D

Wiesz, to tak jak z tymi walkami stulecia, które swego czasu leciały co miesiąc, bodajże na polsacie :P

Dobra, Oblivion też był niby wspaniały, w ogóle gra roku, a jak było naprawdę? Nuda, nuda, nuda i ... nuda? No po pewnym czasie rzecz jasna.
Cóż, nie długo doznam na własnej skórze jak jest z tym Skyrimem.

[qlaker 0]

A ja nie czytałem co piszecie, więc napiszę pewnie z innej beczki i po swojemu :P. Nooo już 2 dzień gram w Skyrima i jest bardzo fajny :). Czekałem na niego taaak dłuuugo i jest naprawdę super.
Wiadomo, było kilka rzeczy, o których pomyślałem, że mogłoby być inaczej :D, ale teraz nawet nie jestem w stanie sobie ich przypomnieć :D, a to chyba tylko dlatego tak sobie mówiłem, bo miałem co do tej gry tak niesamowite wymagania, że huhu :D.
Tam się dzieje tyyyle fajnych rzeczy :D i często to nawet przypadkowe rzeczy :D.
Poszedłem sobie do gospody, bard fajnie sobie popylał na flecie, czym zwrócił moją uwage, to podlazłem do niego i pytam czy może zna jakąś tam pieśń. Odpowiedział mi że tak i zaczął ją śpiewać i grać. Stanąłem sobie tak, żeby mieć go przed sobą i zaczynam słuchać :D, aż jakiś pijany NPC mi się ładuję prosto w kadr i macha kuflem :D ale tak to fajnie zrobił, że od razu przypomniał mi tego gościa:
http://www.youtube.com/watch?v=3RJXP1tfSBM
:D to było taaak śmieszne :D, bo taką fajną gębę mu zrobili i miał taką właśnie minę pijaaaną :D i tak zacieszał :).
oooo albo walki ze smokami :D jak się spotka tak przypadkiem smoka :D to taka frajda :D.
Póki co jestem bardzo zadowolony z tej gry :)

ps. co do tego barda, ja mam wersję angielską, ale jestem bardzo ciekawy jak przetłumaczyli pieśni na język polski :) gdyby ktoś, kto gra w PLkę mógł załączyć kilka próbek na youtuba byłbym wdzięczny :), ja już sobie wyszukam :)

[Koski 0]

W sumie to skrajni masochiści też mogli grać w Oblviona bez końca...

A tak btw - do dziś pamiętam wysyp ocen dla Obliviona:

9,9+,10,10,10,8+,9

Jak było w praktyce wszyscy wiedzą...

[Sir_Xan 0]

maciekwitek ma rację. Batman, Portal 2, Fallout, Deus Ex i Skyrim to kompletne różne gry względem świat i fabuły.
Nie mówiąc o system gry. Może Wiedźmin 2 ma ograniczony świat, ale za to interesujący i ma rozbudowane zadanie poboczne. Np. nie wystarczy tylko rozmawiać z NPC i pójść na zabicie potwora i już. Musisz również zbierać informacji, zbadać miejsce i przygotować eliksiry przed krypcie, by potem po zabicie potwora musisz dać nauczkę oszust który nie chce Ci zapłacić :) . I dokonać wybór o losie NPC, który ma wpływ na następny akcie. Każdy tytuł wymieniony wyżej jest niepowtarzalny i nie ma co porównać. Portal 2 i Batman to zupełnie inne.

[Skwaru84 0]

"Dzięki zadaniom generowanym losowo i przy uwzględnieniu poziomu rozwoju głównego bohatera rozgrywka"

Niestety wychodzi na to, że nowy TES ma ten sam element co jego poprzednik, czyli level skaling. I co za tym idzie rozwój postaci nie będzie dawał nic, bo przeciwnicy będą rosnąć w siłę wraz z nami. To zepsuło obliviona i to samo zepsuje niestety Skyrim''a

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 12.11.2011 o 02:29, qlaker napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=3RJXP1tfSBM
:D to było taaak śmieszne :D, bo taką fajną gębę mu zrobili i miał taką właśnie minę
pijaaaną :D i tak zacieszał :).

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/bohater-drugiego-planu,1,3352646,wiadomosc.html
Sorki za spam

[TheFlyingDutchman 0]

Co tu dużo mówić - mi się właśnie podoba świat w ich grach. Fabuła specjalnie nie przyciągała mnie w ich grach, ale wizualnie ... po prostu miło było zanurzyć się w świat TES :)

[hans_olo 0]

Dnia 11.11.2011 o 23:17, maciekwitek napisał:

Nie wiem, co ludzie widzą w plebiscytach na grę roku. W ogóle mnie to nie jara. Może
dlatego, że nie rozumiem według jakich kryteriów się takiego wyboru dokonuje.

No bo niby jak porównać Skyrima, Batmana, BF3, Portala 2, Mortala i Fifę (wybór gier
przypadkowy)? Przecież to są wszystko kompletnie różne gry.

Ja tego kompletnie nie rozumiem. Wybaczcie.

Jasne, odwołajmy też oscary, Cannes i całą resztę. Jak przeszedłem DX, Portala, BF3, a TES, fifa i inne mnie nie interesują, bo nie mam podstaw, by w ogóle uważać je za gry dobre, to jaki mam problem oddać głos na DX, skoro podobał mi się najbardziej?

[X0r3X 0]

Dnia 11.11.2011 o 21:42, lis_23 napisał:

>
> Gra 10/10. I mamy grę roku. Polecam!

W Skyrim gra się fajnie ale gra roku?
Deus Ex: HR, Batman AC, Wiedźmin 2, Uncharted 3 i dopiero gdzieś tu Skyrim.

Deus Ex zjada całą resztę którą wymieniłeś, a DLC tylko potwierdza to beknięciem :)

Dnia 11.11.2011 o 21:42, lis_23 napisał:

Ja uważam, że z Skyrimem może konurować Wiedźmin 2, Wojna na Północy i AC Revelations.

Z tą wojną na północy to się uśmiałem, najlepszy żart na dzień dzisiejszy jak dla mnie.

[HumanGhost 0]

Zaczynam wierzyć w słowa twórców. Faktycznie jest co robić w tej grze. Jakby człowiek rozmawiał ze wszystkimi napotkanymi osobami w grze to questów by było zatrzęsienie. Póki co staram się ogarnąć to wszystko i robić pojedyncze zadania. Dużo tego. Do Diablo III spokojnie wystarczy. :-)

[Mikex 0]

Dnia 11.11.2011 o 20:07, karolekx23x napisał:

Takie poboczne zadania podane tu sa bez sensu i radosci nie daja

A ten znowu to samo. Kolejny wątek, w którym jedziesz Skyrima, mimo tego, że nie grałeś. Skoro tak Ci się gra nie podoba, to po kiego grzyba piszesz komentarze pod każdym newsem o niej?

Co do treści wątku - mam nadzieje, że nie będzie to wyglądało tak, jak właśnie owe lochy w Oblivionie.

[Headbangerr 6]

Nie widzę sensu porównywania Wiedźmina 2 do TES V: Skyrim. Gry zbyt się różnią od siebie.

A co do klonowania lub generowania losowo questów - nie jest to fajne. Tyle, że trudno sobie wyobrazić świat tej wielkości wypełniony setkami questów pobocznych, z których każdy jest dopracowany i ciekawy. Tak więc czy to jest wada? Zależy od punktu widzenia. Jeśli ktoś lubi swobodne poruszanie się w świecie takich rozmiarów, to musi się liczyć z tym, że nie będzie trafiał na każdym kroku na wydarzenia pełne epickości i rozmachu. Jeśli ktoś woli bardziej zwartą konstrukcję, proszę bardzo - mniejsze lokacje, prowadzenie za rączkę i dopracowany każdy element. Bo w Skyrim tak naprawdę to gracz decyduje, czy się będzie nudził ;) A jeśli się uprzemy, że chcemy tylko mocnych wrażeń, to na dobrą sprawę można ograniczyć się do wątku głównego. I tutaj pytanie do tych, co już grają - czy główny wątek fabularny jest długi i ciekawy. Bo jeśli tak, to mogę uznać, że cała reszta gry i zwiedzanie rozległych terenów jest tylkio "przy okazji".

[Ciechu04 0]

Coraz nudniejsze te części, pamiętam, jak w Morrka pykałem niemalże cały dzień, a teraz pograłem parę godzin i mi się znudziło, ale może tylko ja mam takie odczucie, że seria zmierza w coraz gorszym kierunku...

[com4r 0]

Dnia 12.11.2011 o 13:33, Headbangerr napisał:

I tutaj pytanie do tych, co już grają
- czy główny wątek fabularny jest długi i ciekawy. Bo jeśli tak, to mogę uznać, że cała
reszta gry i zwiedzanie rozległych terenów jest tylkio "przy okazji".

Podłączam się do pytania. W całej serii najgorszym elementem zawsze była fabuła, więc koniecznie trzeba postawić pytanie czy ktoś w końcu poświęcił nad tym troche czasu w Bethesda, czy skupili się na stworzeniu sto-dwuciestego-pierwszego dungeonu?

[pawbuk 0]

Pograłem w wątek główny chwilę i na razie mi się podoba :) ale ta gra nie WIELKA głownie dzięki swojej różnorodności i wielkości. Po 20 godzinach gry dotąd mi się tylko jeden element lochów tak wyraźnie powtórzył...a tak to każda jaskinia jest inna :) no i mnóstwo misji...i nie mówię tu o losowych :D

[Phobos_s 0]

No zobaczymy :) Ja zawsze staram się zrobić wszelkie dostępne questy więc możliwe, że Skyrim szybciej mi się znudzi niż go skończę. Ale o tym przekonam się dopiero jak wyjdzie w wersji GOTY bo na razie nie kupuję Skyrima :)