Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Online Pass ma... datę przydatności

60 postów w tym temacie

Dnia 05.12.2011 o 12:01, blackbeaver napisał:

ja tam z tą firmą większych problemów nigdy nie miałem, tylko ostatnio nie dostałem paczki
z bronią do BF3 za preorder po premierze, ale wystarczyło pogadać na żywo z ich przedstawicielem
na czacie i wszystko załatwione w kilka minut, a co do banów na forum jeśli to było sączenie
hejtu przez hejterowskie żmije to sam bym takiego zbanował i jeszcze przysłał łysych
panów do mieszkania, żeby go nauczyli uprzejmości :)


I w tym momencie sam sączysz hejt. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, w dzisiejszych czasach większość kupowanych rzeczy ma coś takiego jak termin ważności - w tym wszelakiego rodzaju kody. Dobrym przykładem są chociażby zwykłe karty doładowujące telefon komórkowy. Tak po prostu jest i nie jest to jakaś nowa tendencja na rynku.

W przypadku EA ja nie bardzo ogarniam w czym problem. Kupujesz gierkę, idziesz do domu, aktywujesz i grasz. 99% graczy tak robi i nie ma z tym żadnego problemu. Jak kupujesz samego online passa to też po to, żeby grać a nie żeby leżał w szufladzie. A nawet jak leży w szufladzie a go nie wykorzystałeś przez rok albo dwa to EA wymieni Ci na nowy za darmo.

Niestety jak patrzę na komentarze to widzę, że mamy masę malkontentów, którzy chyba kupują online pass, tylko po to żeby go potem schować do szuflady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2011 o 10:04, Dziki_Los napisał:

Z tego co wiem, w dzisiejszych czasach większość kupowanych rzeczy ma coś takiego jak
termin ważności - w tym wszelakiego rodzaju kody. Dobrym przykładem są chociażby zwykłe
karty doładowujące telefon komórkowy. Tak po prostu jest i nie jest to jakaś nowa tendencja
na rynku.

Ale się o nim informuje.

Dnia 07.12.2011 o 10:04, Dziki_Los napisał:


W przypadku EA ja nie bardzo ogarniam w czym problem. Kupujesz gierkę, idziesz do domu,
aktywujesz i grasz. 99% graczy tak robi i nie ma z tym żadnego problemu. Jak kupujesz
samego online passa to też po to, żeby grać a nie żeby leżał w szufladzie. A nawet jak
leży w szufladzie a go nie wykorzystałeś przez rok albo dwa to EA wymieni Ci na nowy
za darmo.

A co jeśli kupił przeterminowany kod, bo EA nie raczyło nikogo poinformować o swoich dziwnych praktykach?

Dnia 07.12.2011 o 10:04, Dziki_Los napisał:


Niestety jak patrzę na komentarze to widzę, że mamy masę malkontentów, którzy chyba kupują
online pass, tylko po to żeby go potem schować do szuflady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Hm, straszna panika się zrobiła w tym temacie. A teraz niech osoba, która MIAŁA już problem z online passem się wypowie w tym temacie...

No właśnie, tak się nakręca niepotrzebna nienawiść i tak działają "media" na przeciętnego Kowalskiego, który nie jest w stanie odróżnić ważnej informacji od informacji, która tak naprawdę dla większości graczy jest bez znaczenia.

Oczywiście, fajnie gdyby online passy miały nieskończony termin przydatności, ale nie popadajmy z tego powodu w skrajności."

No wkońcu ktoś pomyślał racjinalnie. Ludzie panikujecie jak... niewiem co :). Ja nigdy nie małem z czymś takim problemów. A wogóle to co się dziwicie, jest masa hackerów i zastanówcie się co byście zroblili na miejscu EA. Niestety, świętymi krowami nie jesteście, a karzdy producent będzie miaół gdzieś czy naa tym ucierpią uczciwi gracze. Dla nich jest najważniejsze żeby zarobić.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A czy to cos nienormalnego że ma datę ważności?? Jak kupuje film w VOD to kode też ma datę ważności i jakoś nikt z tego powodu się nie burzy. Tak jest i już.A jeżeli można wystąpić o nowy (co właścicielom oryginałów nie przysporzy zapewne żadnych problemów) to nie rozumiem o co kaman. W ogóle ostatnie lata to nagonka na EA. Szkoda, że nikt nie widzi jak oszukują nas inne wielkie koncerny a Activision Blizzard na czele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2011 o 15:15, Cygi napisał:

Henrar ogólnie mnie wyręczył w odpowiedzi, więc ja się streszczę do jednego zdania:

Ty tak poważnie? :|



Całkowicie poważnie. Nie wiem czy zostałem dobrze zrozumiany - tak naprawdę gdybyś nie przeczytał tego newsa prawdopodobnie NIGDY byś sobie nie zawracał głowy tym problemem.

Ja wiem, że to może dziwnie brzmieć, ale w życiu sprawdza się uniwersalna zasada: "czego oko nie widzi, tego sercu nie żal". Ludzie to takie ciekawe istoty, które są bardzo podatne na sugestię i opinię "mas".

To jak ze słodką wodą, czy słońcem...Czy każdego dnia budzisz się ze strachem, że zabraknie tego? Nie, a wbrew pozorom kiedyś, w odległej przyszłości może się coś takiego wydarzyć. Z drugiej strony jakby w telewizji zaczęli trąbić, że KIEDYŚ może się coś takiego wydarzyć, to rozpoczęłaby się masowa panika. Taki nieco wydumany przykład, ale dokładniej obrazuje to co mam na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2011 o 12:39, Alexei_Kaumanavardze napisał:

A czy to cos nienormalnego że ma datę ważności?? Jak kupuje film w VOD

To przepłacasz. Kupujesz usługę i to za niemałe pieniądze jak się policzy co w rzeczywistości dostajesz za ile.

Biznes opiera się na goleniu. Jeżeli jednak ten biznes nie potrafi ogolić cwaniaków i dlatego goli uczciwych (w ich pojęciu frajerów), to taki biznes jest chyba raczej niepełnosprawny.
Sam wtedy sobie kopie w tyłek, a potem płacze i wylicza w miliardach ile to traci na piractwie. Coś tu stoi na głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2011 o 15:48, Olamagato napisał:

> A czy to cos nienormalnego że ma datę ważności?? Jak kupuje film w VOD
To przepłacasz. Kupujesz usługę i to za niemałe pieniądze jak się policzy co w rzeczywistości
dostajesz za ile.

Biznes opiera się na goleniu. Jeżeli jednak ten biznes nie potrafi ogolić cwaniaków i
dlatego goli uczciwych (w ich pojęciu frajerów), to taki biznes jest chyba raczej niepełnosprawny.
Sam wtedy sobie kopie w tyłek, a potem płacze i wylicza w miliardach ile to traci na
piractwie. Coś tu stoi na głowie.


Zgodziłby się, gdyby nie fakt że w każdej chwili można otrzymać nową "przepustkę". Co prawda jest to upierdliwe, ale nie blokujące końcowo możliwości gry w sieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2011 o 17:47, Alexei_Kaumanavardze napisał:

Zgodziłby się, gdyby nie fakt że w każdej chwili można otrzymać nową "przepustkę".

"Można", to nie znaczy "masz". Musisz poświęcić jeszcze czas na taką bzdurę (w tym np. na założenie konta mailowego - przecież gracz wcale nie musi mieć żadnych kont). A na pudełku nie ma nic o ograniczeniu czasowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2011 o 18:10, Olamagato napisał:

> Zgodziłby się, gdyby nie fakt że w każdej chwili można otrzymać nową "przepustkę".
"Można", to nie znaczy "masz". Musisz poświęcić jeszcze czas na taką bzdurę (w tym np.
na założenie konta mailowego - przecież gracz wcale nie musi mieć żadnych kont). A na
pudełku nie ma nic o ograniczeniu czasowym.


Ja mam jakąś starą fifę (chyba euro 2004) i tam jest online pass i wyraźnie na nim jest napisane, że kupon ma jakąśtam datę przydatności, a w przypadku nieuaktywnienia do tego czasu proszę wysłać mail pod jakiśtam adres. I nie pamiętam, żeby ktoś miał z tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2011 o 18:42, Alexei_Kaumanavardze napisał:

Ja mam jakąś starą fifę (chyba euro 2004) i tam jest online pass i wyraźnie na nim jest
napisane, że kupon ma jakąśtam datę przydatności, a w przypadku nieuaktywnienia do tego
czasu proszę wysłać mail pod jakiśtam adres. I nie pamiętam, żeby ktoś miał z tym problem.

Najwyraźniej na nowszych pudełkach nie ma o tym słowa. Wcale bym się nie zdziwił bo marketing tradycyjnie naciska, żeby usuwać jakieś średnio-korzystne lub niekorzystne informacje dla iluzorycznego efektu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.12.2011 o 11:30, Olamagato napisał:

> Ja mam jakąś starą fifę (chyba euro 2004) i tam jest online pass i wyraźnie na nim
jest
> napisane, że kupon ma jakąśtam datę przydatności, a w przypadku nieuaktywnienia
do tego
> czasu proszę wysłać mail pod jakiśtam adres. I nie pamiętam, żeby ktoś miał z tym
problem.
Najwyraźniej na nowszych pudełkach nie ma o tym słowa. Wcale bym się nie zdziwił bo marketing
tradycyjnie naciska, żeby usuwać jakieś średnio-korzystne lub niekorzystne informacje
dla iluzorycznego efektu.


Z tego co przeczytałem, taka informacja nadal znajduje się w odpowiednim miejscu, wiec głosy oburzenia są nie dość że spóźnione to jeszcze podnoszone przez mniejszość ( w końcu od wielu lat userzy byli zadowoleni z takiego rozwiązania, więc krytyka po takim czasie jest zwykłym malkontenctwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować