Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Bleszinski przepowiada zmierzch gier wysokobudżetowych

45 postów w tym temacie

jeśli Skyrim jest grą ocierającą się o doskonałość, to w sumie cieszę się, że nie grałem w pozostałe tytuły z listy, bo byłby to rok największych rozczarowań.

Słowa Cliffa też brzmią dość zabawnie w kontekście porażki Bulletstorma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumowanie Bleszinskiego może być o tyle prawdziwe, że liczba wydawców gier jest ograniczona i po prostu moga zacząć się "dzielić" zyskami zmniejszając ilość produkcji wysokobudżetowych. Wtedy wzrasta pewność zysku. Problem, że z drugiej strony koncerny same ograniczaja zyski inwestując wyłacznie w sequele. Potem wychodzi gra - ludzie porównują ja do oryginału i im to nei podchodzi. A to dla tego, że gracze mają już wyrobione i ugruntowane oczekiwania wobec takiego tytułu. I im więcej graczy tym większe znaczenie maja opinie wszelkiej maści internetowych forów, chociażby nietrafione.

Jednak jeśli zaczną obniżać loty i produkować mniej AAA, to gracze nie będa chcieli płacić za pogorszoną jakość. I znowu przechodzimy do zachęcania do piractwa przez same koncerny ...

Problemem jest to, że poprzez wszelkiej maści prawa autorskie te koncerny mają za dobrze i moga dyktować warunki na rynku. Przy tak masowej produkcji wciąż nie spada cena jednostkowa produktu - zupełnie omijamy rynek i jego mechanizmy z korzyścią dla wydawców. To się będzie musiało gdzieś jakoś skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2011 o 16:29, dark_master napisał:

Słowa Cliffa też brzmią dość zabawnie w kontekście porażki Bulletstorma.


Najpewniej padły właśnie z powodu porażki Bulletstorma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O ile osobiście nie uważam większości tych gier za choćby bliskie doskonałości, to jednak cieszę się jako gracz, że w tym roku wyszło tyle dobrych tytułów w które można zagrać w tak krótkim czasie. Nic mnie nie goni do kupna ich wszystkich od razu a i na premierę czekać nie trzeba w przypadku wolnego czasu i znużenia/przejścia pozostałych dobrych gier wydanych w tym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2011 o 16:38, Festin napisał:

A to dla tego, że gracze mają już wyrobione i ugruntowane oczekiwania
wobec takiego tytułu. I im więcej graczy tym większe znaczenie maja opinie wszelkiej
maści internetowych forów, chociażby nietrafione.


Doskonały dowcip, setnie się uśmiałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gier powstaje duzo, dobrych gier powstaje malo, bardzo dobrych gier... moze 1-2 w roku imo.

Niby tyle gier a nie mam w co grac... skyrim po 50tej godzinie znudzil mi sie, ACRevelations po 30 tez....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skyrim - 50 godzin gry, znudzony
Batman - nie kupilem poki co zaczekam, az stanieje
Uncharted - nie mam konsoli, tylko pc
Gearsy - jak wyzej + totalnie mnie nie interesuje
Modern Warfare 3 - przeszedlem singla w 3 godziny i po grze
Battlefield 3 - nie interesuje mnie, nie kupie
Forza 4 - zupelny bak zainteresowania z mojej strony
Saint''s Row - ani grzeje ani ziebi, nie kupie
Assassin''s Creed - 30 godzina i juz mnie nudzi bo jak poprzendie czesci, tylko fabula ratuje troche, ale za wolno sie rozwija.

Wiec? Gdzie te super gry ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo bardzo rzadko jest tak, ze kogos interesuje kilka gier, zazwyczaj jedna dwie czasem trzy gry.

Kazda gra ma swojego odbiorce. Moze wyjsc 10 gier i kazda sie dobrze sprzedac. Jesli wyjdzie GW2, SWTOR, Diablo 3, ME3, cos tam cos tam [przykladowo] w jednym czasie, to nie znaczy, ze gdyby nie D3 i GW2 to kupilbym swtor i me3, wtedy nie kupilbym nic bo swtor nie jestem zainteresowany i me3 tez nie mimo ze w me2 gralem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie będzie wysokobudżetowych produkcji? Litości... koleś nie wie co mówi... jak narazie z roku na rok jest ich tylko coraz więcej, coraz więcej osób je kupuje, coraz więcej osób ma konsole, CoDy biją kolejne rekordy sprzedaży... gdzie tu logika, niby dlaczego miałoby nie być wielkich produkcji w przyszłych latach ja się pytam? O.o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2011 o 17:57, Vadero napisał:

wiekszosc gier nie kupiles, nie grales wiec po co sie wogole wypowiadasz ?


Pomysl chwilke to moze sie dowiesz?

Dlaczego nie kupilem? Bo nie bylem zainteresowany! Wlasnie o tym mowie. To ze jest duzo gier nie znaczy, ze musza zawsze ostro konkurowac, jak wystawisz GW2 i SWTOR i kupie gw2 to nie znaczy, ze gdyby gw2 nie bylo to kupilbym swtor, nic bym nie kupil.

Temat dotyczy mniejszej produkcji gier, ze niby za duzo gier, a ja mowie o tym, ze moze byc 6-10 premier tytulow AAA i kazdy dobrze sie sprzedac. To ze jeden chce batmana a drugi cos innego to normalne [albo czego nie chce.

A wypowiadam sie bom po ekonomii i mam swoje zdanie jak i wiedze i doswiadczenie.
Delikatnie mowiac Cliff chromoli glupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak.... GRY MMO F2P i ABONAMENTOWE i tak wygrają z każdą grą na ilość graczy a co za tym idzie gry mmo zarabiają najwięcej kasy.Dziwi mnie to że mówi się ooo MW3 pobiło rekord sprzedaży ŁaŁ a tak naprawdę i tak zarabiają mniej niż gry mmo którę dostają co miesięczny zastrzyk kasy lub jeżeli chodzi o F2P to dota ze strony graczy. Mówi się tylko o tych śmiesznych Codach Bfach Assasinsach a tak naprawdę to gry tj. Tera Online, Diablo 3, Guild Wars 2, Blade and Soul czy nawet Lineage 2 GOD (który przeszedł na nową kronike co daje graczą gre za free na offie) to są gry na które ludzię będą zwracać uwagę w przyszłości a nie takie lol gierki na 3-5h gry.
Tak więc gry mmo są przyszłością zarobkową w branży gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.12.2011 o 14:02, Wrocu1 napisał:

A ja powiem tak.... GRY MMO F2P i ABONAMENTOWE i tak wygrają z każdą grą na ilość graczy
a co za tym idzie gry mmo zarabiają najwięcej kasy.Dziwi mnie to że mówi się ooo MW3
pobiło rekord sprzedaży ŁaŁ a tak naprawdę i tak zarabiają mniej niż gry mmo którę dostają
co miesięczny zastrzyk kasy lub jeżeli chodzi o F2P to dota ze strony graczy. Mówi się
tylko o tych śmiesznych Codach Bfach Assasinsach a tak naprawdę to gry tj. Tera Online,
Diablo 3, Guild Wars 2, Blade and Soul czy nawet Lineage 2 GOD (który przeszedł na nową
kronike co daje graczą gre za free na offie) to są gry na które ludzię będą zwracać uwagę
w przyszłości a nie takie lol gierki na 3-5h gry.
Tak więc gry mmo są przyszłością zarobkową w branży gier.


Takim samym LOLem jest MMO, ktore opiera si o durne expienie czy jakis farming. A kazde sie na tym opiera, nawet te z niby fabula, ktora sie bardzo szybko konczy i nie pozostaje nic innego jak 150 raz zabijac tego samego bossa z nadzieja ze wypadnie mu Laska Fajniosci +3 do lansu.

Tak samo wspolczesne produkcje AAA sa zenada, jak i gry MMO. Nastawiaja sie na bezmyslnego smarkacza, ktory lyknie kazda scieme i to ze smakiem. Nie wiem ile masz lat (choc twoj styl pisania sugeruje ze niewiele), ale wystarczy spojrzec na produkcje sprzed powiedzmy 10 czy 15 lat. Wtedy nawet najgorsze gry wystarczaly na wiele godzin doskonalej zabawy. W gry typu Dune II czy Civilization gralo sie latami. Dzis jak zapytasz jakeigos nastolatka czy gra w pozycje strategiczne czy taktyczne, to cie wysmieje, po czym wroci do bezmyslnej sieczki w MW3 albo WoW.

A rynek po prostu dostosuje sie sam do wymagan klienta, a raczej ich braku. Stad coraz nizszy poziom produkcji AAA i wzrost popularnosci plytkich MMO w konwencji free 2 play.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przypomnijcie mi rok, w którym okres przedświąteczny nie byłby zatłoczony wysokobudżetowymi hiciorami. Na dodatek kiedyś gier w tym czasie wychodziło więcej, bo nikt nie uciekał z premierą na marzec kolejnego roku, więc to teraz jest bardziej przejrzyście. Jeśli jest za gęsto, to dlaczego nikt nie wydaje gier w okresie ogórkowym? W zeszłym roku ukazało się świetnie sprzedające się Red Dead Redemption, a w te wakacje nie było w co grać. A tak w ogóle poprzedni rok jak dla mnie był bardziej udany, to, że w tym roku wyszedł Battlefield 3, Skyrim i Batman jakoś nie czyni go w moim przekonaniu wyjątkowym, nie wspominając o bzdurnym ocieraniu się o doskonałość. Już to widzę, jak kilkusetmilionowa baza fanów kupuje 4 tytuły rocznie (o ile akurat wszystkie 4 przypadną komuś do gustu). Bleszinski w ogóle zająłby się robieniem gier, bo jego stękanie widzę w każdej gazecie i na każdym portalu kilka razy w miesiącu...

Czyli w 2016 roku wyjdzie FIFA 16, Call of Duty, jakiś dodatek do The Sims, kolejny Assassin''s, może szósty TES i do widzenia? Na bank... O_o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Line of Bots 2 (Lineage 2) fakt fajnie nie ma to jak populacja botów na serwerach
Diablo 3 to nie MMO (przykro mi, zniszczyłem twoje dzieciństwo ?)
Ten śmieszny CoD ma teraz usługę za którą się płaci abonament.
Do tego dochodzą dlc do gier na poziomie takich "bajerów" jak ubrania/mapy/misje brzmi znajomo ? To to samo co masz w sklepach gier z cyklu "pay to win".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.12.2011 o 10:22, L33T napisał:

Diablo 3 to nie MMO (przykro mi, zniszczyłem twoje dzieciństwo ?)


Oh tak... zapomniałem Diablo to gra strategiczna. Hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kluczem jest stawianie na ludzi, którzy rozumieją technologię, ale wiedzą też co to jest kreatywność i biznes. Zbyt wiele pozycji powstaje tylko dlatego, że ktoś stwierdzi: "walki byków to świetny materiał na grę!". Tymczasem trzeba sobie uświadomić, że na taką produkcję popyt byłby tylko w Hiszpanii. Ludzie dobierają sobie przypadkowe rzeczy, a inni rzucają w nich swoimi pieniędzmi nie zważając na biznes. Musimy wykazać się nie tylko kreatywnością, ale też chirurgiczną precyzją w doborze gier, które tworzymy

A ja panie Bleszinski mam nadzieję, że Ci inwestorzy którzy się nie znają nadal będą inwestować w ciekawe i niezwykłe projekty. Bo w przeciwnym razie przemysł growy stanie się obrzydliwym sequelolandem. Mam nadzieję, że to się nigdy nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ehm... Diablo 3 to h&s z trybem dla pojedynczego gracza nie wiem gdzie masz napisane że to MMO. Jeśli chodzi ci o BNet to już pierwsze diablo było mmo, a Diablo 2 to matka WoW-a lol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować