Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Nieśmiertelny skorpion bronią na piratów w Serious Sam 3: BFE

43 postów w tym temacie

Justice prevails? :D

Nawet jeśli i tak ich to nie powstrzyma, bo w ciągu paru dni (jeśli jeszcze się nie pojawił) pojawi się fix, który to naprawi, ale i tak im tak dobrze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2011 o 10:30, mac_aaron napisał:

Tak jak w Settlers 3 zamiast żelaza w kuźni powstawało mięso na piracie xD


Chciałem napisać to samo, w niektórych wersjach pirackich zdarzały się świnie zamiast mięsa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2011 o 15:41, Afgncap napisał:

> Tak jak w Settlers 3 zamiast żelaza w kuźni powstawało mięso na piracie xD

Chciałem napisać to samo, w niektórych wersjach pirackich zdarzały się świnie zamiast
mięsa :)

Jestem ciekawy, czy na ten spsób zaczna wpadac producenci innych gier? :P Chociaz gdzies czytalem, w CDA bodajze, ze w jakiejs grze z Indiana Jones''em, piracka wersja zawiera zagadki, które w pewnym momencie (chyba pod koniec gry) nie daja sie rozwiazac, z powodu braku przedmiotów, które "tajemniczo" znikaja.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2011 o 15:26, MisioKGB napisał:

W Settlersach 2 przykładowo świniarz rąbał drewno jak zręczny drwal. Te zabezpieczenia
są stare jak świat i bardzo dobre, bo minie kilka godzin/dni zanim piraci je złamią i
przywrócą normalny kod gry :)

Uwazam ze nawet jesli przywróca to i tak juz nie wróca do "wybrakowanej" gry. Wiec sciagna nowa a tam.... KABOOM! Nowa, inna niespodzianka. Te rzeczy powinny byc generowane losowo. Dla jaj. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2011 o 15:26, MisioKGB napisał:

W Settlersach 2 przykładowo świniarz rąbał drewno jak zręczny drwal. Te zabezpieczenia
są stare jak świat i bardzo dobre, bo minie kilka godzin/dni zanim piraci je złamią i
przywrócą normalny kod gry :)

Uwazam ze nawet jesli przywróca to i tak juz nie wróca do "wybrakowanej" gry. Wiec sciagna nowa a tam.... KABOOM! Nowa, inna niespodzianka. Te rzeczy powinny byc generowane losowo. Dla jaj. :D

Sry za double post. Internet zwariowal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomysł świetny, ale wcale nie najnowszy. Podobny patent zastosował Incomniac w trzeciej części Spyro:Year of the Dragon. Jeśli graliśmy na piracie na początku pierwszego poziomu wróżka mówiła " Część Spyro grasz na piracie więc część Twoich osiągnięć będzie znikać po czasie". I tak się właśnie działo. Zdobywaliśmy smocze jaja w pocie czoła? Za pół godziny mogliśmy ich niemieć. Z tym, że możliwe było ukończenie gry dla bardzo, bardzo, BARDZO wytrwałych piratów, którzy ciągle powracali do poprzednich poziomów. Twórcy Titan Questa też chyba zastosowali podobny patent z blokadą na piratów i odbiło im się to czkawką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zabezpieczenie z kategorii łatwych do usunięcia ale super upierdliwych. Podoba mi się taki pomysł :D I prawdę mówiąc, to sądzę że więcej gier powinno iść w tym kierunku - posiadacze oryginalnych wersji nawet o zabezpieczeniu nie wiedzą a piraci klną bo w połowie gry trafią na sytuacje nie do przejścia ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Takie inteligentne zabezpieczenia idealnie uderzają w piratów na forach - ośmieszając ich i elegancko piętnując.
Najlepiej to wygląda jak jakiś wstawia poematy całe o tym ile to niby ma oryginalnych gier a tu nagle boom headshot ! Wpada jak totalna złodziejska lama =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zabezpieczenie zabawne, z pewnością irytujące, gdy się aktywuje, ale jest z nim pewien problem - jest skuteczne tylko wtedy, gdy nikt nie wie, że to celowy zabieg i wszyscy zgłaszają to jako buga :).

Heh, najstarsze "zabezpieczenie" tego typu, jakie kojarzę, było w grze Strike Commander, tam na "piracie" zaraz po starcie atakował gracza jego skrzydłowy i rzucał ponoć przy tym komentarze typu "Nie powinieneś był przechodzić na ciemną stronę" (to na podstawie opisów w ś.p. Secret Service, bo osobiście od wszelkich symulatorów trzymam się z daleka, wystarczy sprawdzić na moim GS :)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2011 o 13:45, SERGYO napisał:

Ej, ale to podobno zdaża sie też u tych co kupili gre legalnie, a o tym już nie piszecie...

"Podobno"? Niech zgadnę - niektórzy z takim problemem twierdzą, że mają oryginalną grę, a ty im wierzysz na słowo? xD O czym więc tu pisać? "Podobno" to Hitler żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.12.2011 o 22:58, Headbangerr napisał:

> Ej, ale to podobno zdaża sie też u tych co kupili gre legalnie, a o tym już nie
piszecie...
"Podobno"? Niech zgadnę - niektórzy z takim problemem twierdzą, że mają oryginalną grę,
a ty im wierzysz na słowo? xD O czym więc tu pisać? "Podobno" to Hitler żyje.


No niewiem, gdzieś mi sie obił o oczy że takie coś sie dzieje. W końcu zawsze coś może pójść nie tak. Tak czy inaczej obejść sie to da i ten fakt sie nie zmienił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a w Wiedźminie 2? jak Wiedźmina w pierwszym akcie Ci powiesili, a npc mówił niepochlebnymi słowami, że złodziei się wiesza?:))) polski patent hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.12.2011 o 00:48, SERGYO napisał:

No niewiem, gdzieś mi sie obił o oczy że takie coś sie dzieje. W końcu zawsze coś może
pójść nie tak. Tak czy inaczej obejść sie to da i ten fakt sie nie zmienił.

Może i się nie zmienił, ale nie ma co się dziwić, że gram.pl nie opisuje tych przypadków, w których "podobno" posiadacz oryginału ma ten problem. Nie ma faktów = nie ma o czym pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry pomysł... tak właśnie powinno być - aby utrudnić życie piratom do granic możliwości trzeba by umieścić kilku takich nieśmiertelnych przeciwników różniących się od siebie na różnych etapach gry oraz nawet takich co potrafią skasować zapisane stany gry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe. Mam satysfakcję bo na każdym forum wspominałem o tego typu najprostszym zabezpieczeniu.
Wbrew pozorom nie jest on wcale łatwe do złamania ponieważ taki cracker nie będzie w stanie złamać gry nie grając w nią. Jednocześnie w kodzie i w danych gry będzie bardzo trudno wychwycić wszystkie "triggery" powodujące taki efekt w grze. Obecnie jest to bardzo proste ponieważ wszystkie takie wyzwalacze prowadzą do kodu, który powoduje wyrzucenie okienka z prośbą o oryginalną płytę lub wywalenie się gry. Jest to oczywiste, proste i łatwe do wyszukania. Natomiast jeżeli różne triggery wpływają bardzo delikatnie na balans gry, to zauważenie tego od razu byłoby czymś podobnym do jasnowidzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2011 o 22:17, Olamagato napisał:

Hehe. Mam satysfakcję bo na każdym forum wspominałem o tego typu najprostszym zabezpieczeniu.

Akurat najprostszym to bym go nie nazwał. Łatwiej robić "masówkę" czyli po prostu wklejać kilkaset razy w kodzie identyczną (bądź prawie identyczną) funkcję sprawdzającą. To jest przykład całkiem fajnego, nieszablonowego zabezpieczenia którego crackerzy po prostu nienawidzą i którego napisanie wymagało duuużo więcej roboty niż CTRL+C, CTRL+V jak w przypadku tych typowych.
>Obecnie jest to bardzo proste ponieważ wszystkie takie wyzwalacze prowadzą do kodu, który powoduje

Dnia 11.12.2011 o 22:17, Olamagato napisał:

wyrzucenie okienka z prośbą o oryginalną płytę lub wywalenie się gry. Jest to oczywiste, proste
i łatwe do wyszukania.

I, co za tym idzie, złamania...Jeśli jedynym zabezpieczeniem byłaby pojedyncza prośba o włożenie płyty to całe crackowanie polega na zamianie jednego(!) skoku warunkowego na bezwarunkowy, dosłownie kwestia podmiany 1 komendy JNZ na JMP ;) Nawet ktoś niemający prawie żadnego pojęcia o programowaniu da radę takiemu zabezpieczeniu w kilkadziesiąt minut. Wywalenie się gry bez żadnego komunikatu akurat jest pod tym względem odrobinę lepsze. Ale fakt - dobranie się do funkcji które wywołują już coś w samej grze...no, to jest już zupełnie inna, dużo trudniejsza zabawa.

Dnia 11.12.2011 o 22:17, Olamagato napisał:

Natomiast jeżeli różne triggery wpływają bardzo delikatnie na
balans gry, to zauważenie tego od razu byłoby czymś podobnym do jasnowidzenia.

Nie jestem pewny czy nawet kryształowa kula by wystarczyła... Dzisiejsze gry łączą to jeszcze z prawdziwym ciągiem innych zabezpieczeń (np. kod jest częściowo zaszyfrowany, nigdy nie widać go w całości a doczytuje się go fragmentami, specjalnie wprowadzane są linie kodu "udające" zabezpieczenia...).

Choć fakt że mnie autentycznie dziwi czemu inni programiści nie idą tą drogą. Wydaje się mnóóóstwo kasy na wszelkiej maści SecuROM''y i inne badziewia które już złamano milion razy z rzędu i do których crackerzy umieszczają całe poradniki w internecie jak się dany system łamie zamiast poeksperymentować na tym polu samemu. Aż tak zależy twórcom na czasie?

No i ciekawe czy zobaczymy kiedyś system zabezpieczeń który w połowie gry nagle ją wyłączy i skasuje wszystkie save''y...Bo to dopiero mogłoby być ciekawe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2011 o 23:22, ziptofaf napisał:

No i ciekawe czy zobaczymy kiedyś system zabezpieczeń który w połowie gry nagle ją wyłączy
i skasuje wszystkie save''y...Bo to dopiero mogłoby być ciekawe :D

Nie sądzę. Poza tym, że represja mogłaby dotknąć przypadkiem uczciwego użytkownika (w zabezpieczeniach też pojawiają się błędy), to na dodatek wywołanie funkcji systemowej (a tym są wszystkie operacje plikowe) jest bardzo łatwe do znalezienia i zneutralizowania.
Natomiast wpływanie na negatywny balans gry jest o tyle dobre, że developer na swoim poletku nie jest niczym ograniczony, a jednocześnie cracker działa na nim jak na polu minowym. Tyle, że wybuchu miny nie zauważy, bo zauważą to dopiero po dłuższym czasie Ci, którzy będą korzystać z wcześniej kodu gry lub cracka. Jeżeli w takim wypadku pojawi się błąd zabezpieczenia, to w najgorszym wypadku uczciwy klient nie będzie mógł pograć tak samo jak i piraci przez czas aż do wydania patcha, który go naprawi.
Natomiast obecnie sytuacja jest często tak absurdalna, że uczciwi gracze nie mogą pograć bo coś się sypnęło z zabezpieczeniem, natomiast piraci jak najbardziej, bo eliminując zabezpieczenie wyeliminowali również wszystkie błędy z nim związane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować