Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Obsidian marzy o całkowitym przejściu na cyfrową dystrybucję i... śmierci handlu używkami

76 postów w tym temacie

MarcusBrutus gdzie w większości przypadków sprzedaż używanych gier jest legalna??? Pokaż mi taką grę! Chłopie - Ty nie kupujesz gry! Kupujesz licencję na używanie gry (czytałeś kiedykolwiek licencję za nim klikniesz Accept???). Nie jesteś sprzedawcą licencji więc nie masz prawa odsprzedawać gry dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.12.2011 o 11:02, pocketrocker napisał:

popieram w 100% :) Jeśli ktoś już na czymś zarobił nie powinien sapać o to że już na
tym nie zarabia!


No nie do końca, bo tu się sprawa rozbija o to, że użytkownik nie kupuje oryginału sklepowego tylko kupuje używkę, więc w tym wypadku to producent nie zarobił do końca tyle ile "powinien" [pojęcie względne]

Aczkolwiek ja też walki z rynkiem wtórnym nie popieram.
Mam spora kolekcję gier na PS2, z tego dobre 20% tychże gier to kupowane na allegro używki w bardzo dobrym stanie, podobnie ze starą kolekcja gier z PSXa, tych tez mam nie mało i tu już chyba nawet z 40% tytułów to towar z rynku wtórnego.

Rynek używek wszelakich, to jest szansa dla uboższych ludzi na posiadanie towaru na który nie mogli by się zdobyć.
Używane samochody najlepszym przykładem [mało kogo stać na salonówkę za grube tysiące i to jeszcze gotówką, ba mało kogo stać na salonówkę w kredycie]

Pośrednio rynek wtórny tez nabija im kabzę a o tym już nie raczą pamiętać.
Przykład - ktoś kupi używaną konsolę a potem kupuje gry nie tylko używane bo np od czasu do czasu kupi jakieś premierowe hiciory.
Tudzież sytuacja odwrotna - ktoś widzi, że rynek używanych gier na daną konsolę to całkiem spoko sprawa bo gry są dosyć tanie - kupuje nową konsole na promocji w sklepie.

A już takich jak ja to chyba na pal by chcieli wbijać, bo jak tylko coś przestaje mi być potrzebne to najczęściej to oddaje znajomym którym może się przydać [vide dosyć niedawno bo w zeszłym roku oddałem kumplowi sprawnego kompa bo jego sprzęt firma kurierska rozwaliła podczas transportu z serwisu, co prawda mój stary komp nowych hiciorów nie odpala bo jego szczytem było ogarnięcie obliviona, ale do internetu i starszych gierek jak znalazł]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.12.2011 o 10:55, thiefi napisał:

Straszne! Developer raz buduje i sprzedaje mieszkanie, a później przez kilkadziesiąt
lat ludzie sobie to mieszkanie odsprzedają. WIELOMILIONOWE straty na jednym mieszkaniu
a ile ich wybudował? Przecież to BILIARDY strat dla niego!


buduje, sprzedaje i ma konkretne jednorazowe zyski na kolejne budowy - taki model finansowy ich satysfakcjonuje. Mieszkanie jest wlasnosciowe, a gry nie kupujesz na wlasnosc tylko kupujesz licencje na uzywanie.

Dnia 13.12.2011 o 10:55, thiefi napisał:

Zobacz ile starych Golfów jeździ. VW stracił też miliardy, bo jeżdzą dziesiątki tysięcy
15-20 letnich golfów, które po kilka razy zmieniły właścicieli. Jakie straty!


zobacz ile VW zarabia na czesciach zamiennych, serwisach itp Samochody to taki produkt, ktory generuja zyski po zmianie wlasciciela.

Dnia 13.12.2011 o 10:55, thiefi napisał:

Głupie myślenie. Sprzedany produkt to SPRZEDANY PRODUKT i nie zmieniajmy fundamentalnych
definicji! Bo niedługo się okaże , że prawo do życia jest tylko dla wybranych!


A ja jestestem zdania, ze Twoje myslenie jest glupie, rzucasz absurdalnymi przykladami nie zwiazanymi z tematem i opierajacych sie na zupelnie innych zalozeniach finansowych. Gry jak ksiązki - pisarz/wydawnictwo nie ma żadnego przychodu finansowego z rynku wtórnego, a produkt jest tworzony jako rozrywka na kilkanaście godzin dla jednostki, a ceny nie odbiegaja od 3-5 paczek fajek czy butelki wódki. Czy to taka wygorowana cena za ksiazke na pare wieczorow czy gre (klucze nowych gier po tyle chodza) ?

I jak sam zauwazyles - kupiles produkt, a konkretnie licencje na uzywanie, a nie prawo do dalszej dystrybucji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedy patrzę na Steam i widzę, że Portal 2 jest tam BEZ PROMOCJI tańszy niż w dowolnym sklepie w Polsce to tak, jestem ZA dystrybucją cyfrową. Plujecie na nich jadem za to, że co? Że mówią szczerze co myślą? Nie ma ekipy, której używki by pasowały, tylko reszta wali zabezpieczeniami faktycznie sprzedaż gry blokującymi (i chyba tylko Ubisoft czy Blizzard są gotowi dać coś w zamian). Obsidian mówi tylko prawdę, im (jak i każdej innej firmie) rynek używek nie pasował i chcieliby, żeby zniknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.12.2011 o 10:41, pocketrocker napisał:

Nie wspomnę już o badziewnym STEAM-ie i wcale nie lepszym ORGINIE który można rzec działa
i funguje dobrze raz na ruski rok :/ Jestem stanowczym przeciwnikiem "cyfrówek" i niestety
z wielu fajnych tytułów nigdy nie skorzystam bo po prostu nie ma ich w wersjach pudełkowych
:/ przykre, i myślę że nie tylko ja tak mam.

Wiele z tych gier by nigdy nawet nie powstało gdyby nie dystrybucja cyfrowa. Bądźmy szczerzy - ile z tytułów dostępnych chociażby w Humble Bundle znalazło się na polskim rynku w wersji pudełkowej? 1? 2?
Tylko duże studia mogą sobie pozwolić na wypromowanie swojego produktu, znalezienie wydawcy itd. Z tym wiążą się absurdalne koszta (koszt akcji promocyjnej bywa niewiele mniejszy niż stworzenia gry klasy AAA).

Wbrew pozorom więc właśnie dzięki internetowi i dystrybucji cyfrowej możemy zobaczyć tak wiele fajnych produkcji typu Limbo. To nie są gry które powstałyby w dużym studio które jest nastawione na maksymalny i pewny zysk (stąd zresztą bierze się wtórność obecnych gier - nikt kto robi to "dla kasy" nie pobije kreatywnością osoby która robi to "z pasji").

Więc nie wiem czemu mówisz że to jest "przykre" - istnieje możliwość grania w tytuł który normalnie by nie powstał. Ba, on nawet może na siebie zarobić.

Dnia 13.12.2011 o 10:41, pocketrocker napisał:

Sam fakt i moment zakupu swojej perełki jest niezastąpiony gdy trzyma się go fizycznie
w rękach ;p dla gracza to dość ważne i istotne :) a nie zakup jakiegoś świstka czy online-kodu
:/ to nie to samo na boga "/ gdzie tu frajda z zakupu??!! ale to tylko kilka przykładów...

Prawdę powiedziawszy, to ja wolę mieć frajdę z grania niż z zakupu. Pudełka przychodzą i odchodzą ale wspomnienia z dobrej gry zostają na długo w naszych sercach ;)

Dnia 13.12.2011 o 10:41, pocketrocker napisał:

Niech producenci zajmą się produkcją "DOBRYCH" tytułów a nie kombinowaniem jak tu bardziej
zedrzeć więcej kasy z graczy :/:/ tyle ;p;p

Cóż, to jest jednak biznes. Kasa to cel priorytetowy i nie można mieć za złe twórcom że chcą mieć za co wyżywić swoje rodziny. Choć fakt że ja jestem przeciwko nieuczciwym praktykom a do takich można zaliczyć choćby próbę eliminacji rynku wtórnego. Rozumiem co nimi kieruje ale mimo wszystko mnie to wkurza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To wtedy zawsze pozostają Torrenty. Jak mam nie mieć płyty, pudełka itd. to na cholerę mam im płacić jak mogę sobie ściągnąć z Torrentów. NIE dla steamów i innego tatałajstwa tego typu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sorry kolego ale nie mam czasu szukać gier taniej po internecie. Wchodze na steam i widze ceny z kosmosu. Wejde na amazon i ceny tych samych gier są w zbliżonej cenie. Nie mówie, że wszystko ale jednak. Jestem jak najbardziej za dystrybucją cyfrową ale takie gry powinny być dużo tańsze, a niestety nie zawsze są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miesiąc temu szef Obsidianu krytykował Online Pass, co stoi w lekkim kontraście z wypowiedzią Chrisa. Pan Avellone stracił u mnie sporo szacunku w tym momencie. Rozumiem że firma musi zarobić, ale otwarta walka z używkami kojarzy mi się z podejściem typu "gracz jest jedynie źródłem zysku". Bardzo cenię sobie gry tej firmy i mam nadzieję, że jest to prywatna opinia tego wybitnego skądinąd scenarzysty.

Swoją drogą, ciekawe jak mieli by zachęcić graczy do własnej platformy dystrybucji cyfrowej ? Wszystkie dotychczasowe tytuły robili dla kogoś, a dla jednego South Parku ludzie kolejnego programu instalować raczej nie będą. Poza tym kto by kupił w promocji Alpha Protocol, skoro Sega sama go w pewnym momencie rozdawała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chris chyba zapomniał, że używki nie są jedyną alternatywą nowych gier... Są przecież także wersje pirackie. Niech się nie spodziewa, że jak zlikwiduje rynek używek to ci ludzie którzy nie chcą wydawać pełnych kwot na ich gry nagle zmienią zdanie. No i nie wiem jak zareagują ci co kupują nowe gry licząc na to, że mogą potem odzyskać część zainwestowanych pieniędzy odsprzedając grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.12.2011 o 11:32, DainII napisał:

To wtedy zawsze pozostają Torrenty. Jak mam nie mieć płyty, pudełka itd. to na cholerę
mam im płacić jak mogę sobie ściągnąć z Torrentów. NIE dla steamów i innego tatałajstwa
tego typu.

Napisz chociaż program "Hello World" i zrozumiesz dziecko dlaczego POWINIENEŚ im zapłacić nawet jeśli gra jest wydawana w tej przebrzydłej, diabelskiej sieci Steam.
Wątpię czy gry Indie byłyby dziś tak potężne gdyby nie ta platforma. To u nich kupisz takie gry jak Bastion, Supermeat Boy itp.
Serio nie rozumiem czemu ludzie tak bardzo czepiają się Steama. Zajrzyj tam w czasie jakichkolwiek świąt, ciekawe czy dalej będziesz tak psioczył. Oni nawet na 1 Listopada potrafili dać grube promocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie bardziej wole wersje cyfrowe od śmieciowych pudełek, ale jeśli kolejna firma stworzy swój własny system dystrybucji, wymagający kolejnego konta i pamiętania hasła, to się w ten sposób bawił nie będę. Tym bardziej, że akurat Obsidiana za wcześniejsze produkcje jakoś szczególnie ie cenię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.12.2011 o 11:32, DainII napisał:

To wtedy zawsze pozostają Torrenty. Jak mam nie mieć płyty, pudełka itd. to na cholerę
mam im płacić jak mogę sobie ściągnąć z Torrentów.

To sobie kupuj karton, trochę plastiku i czyste płytki zamiast gier, taniej wyjdzie. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.12.2011 o 11:46, Geeko napisał:

Serio nie rozumiem czemu ludzie tak bardzo czepiają się Steama. Zajrzyj tam w czasie
jakichkolwiek świąt, ciekawe czy dalej będziesz tak psioczył. Oni nawet na 1 Listopada
potrafili dać grube promocje.



STEAM był by ideałem gdyby nie miał odgórnej polityki cenowej dla nas kompletnie niekorzystnej w przypadku kupowania nowych gier.
Aczkolwiek promocje są świetne, sam zostałem posiadaczem Alpha Protocol i nowego AvP na promocji Segi.
Zapłaciłem za te obie gry łącznie równowartość naszych 32zł.
A promocje są praktycznie non-stop, co dzień można coś trafić za grosze [podobnie z reszta na gogu, za bodajże 2 euro trafiłem swego czasu VTM Redemption].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.12.2011 o 11:33, 90388315 napisał:

Sorry kolego ale nie mam czasu szukać gier taniej po internecie. Wchodze na steam i widze
ceny z kosmosu. Wejde na amazon i ceny tych samych gier są w zbliżonej cenie. Nie mówie,
że wszystko ale jednak. Jestem jak najbardziej za dystrybucją cyfrową ale takie gry powinny
być dużo tańsze, a niestety nie zawsze są.


Są dużo tańsze czego przykłady dałem chwilę temu. Odwiedź allegro, keye, gamecodes itp.

Zresztą... nawet gdybyś miał szukać z 20 minut - nie wychodzi to szybciej niż odwiedzić Empik samemu? Zwłaszcza że mówimy o dość drogim produkcie, szczególnie świeżo po premierze (no chyba że dla ciebie wydać 100 zł to jak splunąć a te 3-4 dychy w tą czy we w tę nie mają znaczenia), ja tam jakoś wolę chwilę poszperać i znaleźć lepszą ofertę. Kupując inne typy towarów też zwracasz uwagę tylko na te w jednym sklepie, nie myśląc nawet by odwiedzać inne?
Steam ma swoją ogólnoświatową politykę. Dla osób kupujących gry w USA czy Wielkiej Brytanii to jest dla nich znacząco tańsze. Dla nas nie. Ale to nie oznacza że nie mamy żadnych polskich sklepów które nie oferują towaru w naszych cenach. Tylko niektórym się nie chce szukać i właśnie, tak jak ty, mówią: "Za drogo!". To tak jakbym sobie sprowadzał chleb czy mleko z Francji, jak u nich 1 Euro to dla nas 1 zł i wołał że drogie...

@ DainII
Kurde no, logika rozmyta (czy może raczej - urojona) nigdy nie była moją mocną stroną. Na czym spędzasz najwięcej czasu? Na oglądaniu pudełka i płyt? Czy może raczej...graniu w dany tytuł? Bo właśnie ta zawartość w którą się gra to kosztuje najwięcej w wykonaniu....Ale w sumie, piszę to bardziej dla samego pisania bo dobrze wiem że taki typ osób jak ty to pewnie by sobie scrakował Painkillera dostępnego za 15 zł i każdy powód stanie się dobry by usprawiedliwić kradzież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajmy też, że jest to wypowiedź tylko jednej osoby, a nie całego studia. Poza tym przez gościa przemawia, po prostu, chęć dostania pieniędzy za to na co pracuje. Swoją drogą pewnie już za dekadę rynek cyfrowy będzie już na ostatniej prostej, aby całkowicie wyprzeć tradycyjną formę sprzedaży gier. Stanie się tak z bardzo prostej aczkolwiek silnej przyczyny - lenistwa. Dużo łatwiej kupić nam grę przez steam''a, gogusia czy impulse''a niż pójść do skelpu. Na dodatek błyskawicznie po zakupie możemy grę już instalować(spodziewam się, że bardzo szybkie, szerokopasmowe łącza internetowe za dekadę nie będą niczym nadzwyczajnym). Niestety, wygoda liczy się bardziej niż wrażenia estetyczne, które sięczerpie z ładnych pudełek. Na zakończenie. Cyfrowa dystrybucja ma ze sobą jeszcze największą zaletę, a zarazem sojusznika - postęp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ilekroć czytam takie wywiady czy wypociny analityków marzy mi się spuszczenie ze smyczy całego piractwa światowego i hakerów różnej maści by zgnietli robaka na miazgę.

Sam kupuję oryginały i to sporo(w tym miesiącu już 4) i praktycznie wyłącznie drogą cyfrową, bo przy takich ilościach miejsca na pudełka nie ma ;)

Potem słucham jak to PCtowcy to złodzieje, jak to rynek PC nie jest wart uwagi a gry jakie dostaję to marne porty z gównianym supportem. I nic to,że taki Wiesiek się sprzedał dobrze, że Minecraft wręcz cudownie i tak można wyliczać i wyliczać. Oficjalne stanowisko debili tej branży(Ubisoft jest największym z nich) jest jakie jest.

Do tego oczywiście blokady, DRMy i problemy, których nie mają posiadacze piratów. Co więcej narzekają na to, że wcale dużo nie zarabiają bo przecież reklama, wydawca, dystrybutor itp itd.

Pojawiły się cyfrowe platformy gier. Według logiki spora część kosztów odchodzi i twórca zarabia więcej. Powinien więc zachęcać do TAKIEJ formy zakupu. Działa tak STEAM ze swoimi przecenami do 80%, bo de facto NIC nie kosztuje ich taka wyprzedaż. Jednak poza wyprzedażami an STEAMie sytuacja jest zupełnie inna. Ceny gier w wersji cyfrowej są WYŻSZE aniżeli w pudełku. Do tego dziadowski przelicznik KAŻDEGO sklepu 1$=1E, który stary kontynent najzwyklej okrada.

Okrada hmm ano właśnie. Ja jak ściągnę grę to okradłem. Jeśli jednak wydawca wprowadził swoimi zapowiedziami mnie w błąd (Dungeons) i finalnei dostałem grę nie taką jaka być powinna nie chroni mnie żadne prawo unijne ani krajowe. To samo dotyczy fałszywych wymagań sprzętowych etc. Wydawcy gier są całkowicie bezkarni. Mogą wydawać grę spierdzieloną na maxa a i tak NIKOMU nie oddadzą kasy. Potem gracz musi się prosić aby łaskawie zrobiono 10 patchy.

Można o tym felietony pisać ale jak tak dalej pójdzie to przyjdzie nam założyć kampanię społeczną na rzecz Anonymus aby walczyli w naszej sprawie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.12.2011 o 11:14, TobiAlex napisał:

MarcusBrutus gdzie w większości przypadków sprzedaż używanych gier jest legalna??? Pokaż
mi taką grę! Chłopie - Ty nie kupujesz gry! Kupujesz licencję na używanie gry (czytałeś
kiedykolwiek licencję za nim klikniesz Accept???). Nie jesteś sprzedawcą licencji więc
nie masz prawa odsprzedawać gry dalej.


A Ty chłopie kiedykolwiek czytałeś polskie prawo? Zajrzałeś chociaż do niego? Jak licencja jest niezgodna z prawem to jest nieważna. I tak prawo nie zabrania mi w żaden sposób na odsprzedaż pudełka z płytą w środku. Gdyby takie coś było nielegalne to nie istniały by np. takie serwisy jak gametrade czy allegro? Na tym drugim wszystkie aukcje z "używkami" byłby by od razu usuwane. Weź pomyśl trochę następnym razem zanim napiszesz coś równie głupiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.12.2011 o 11:14, TobiAlex napisał:

MarcusBrutus gdzie w większości przypadków sprzedaż używanych gier jest legalna??? Pokaż
mi taką grę! Chłopie - Ty nie kupujesz gry! Kupujesz licencję na używanie gry (czytałeś
kiedykolwiek licencję za nim klikniesz Accept???). Nie jesteś sprzedawcą licencji więc
nie masz prawa odsprzedawać gry dalej.


A Ty chłopie kiedykolwiek czytałeś polskie prawo? Zajrzałeś chociaż do niego? Jak licencja jest niezgodna z prawem to jest nieważna. I tak prawo nie zabrania mi w żaden sposób na odsprzedaż pudełka z płytą w środku. Gdyby takie coś było nielegalne to nie istniały by np. takie serwisy jak gametrade czy allegro? Na tym drugim wszystkie aukcje z "używkami" byłby by od razu usuwane. Weź pomyśl trochę następnym razem zanim napiszesz coś równie głupiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.12.2011 o 12:42, paulen23 napisał:

A Ty chłopie kiedykolwiek czytałeś polskie prawo? Zajrzałeś chociaż do niego? Jak licencja
jest niezgodna z prawem to jest nieważna. I tak prawo nie zabrania mi w żaden sposób
na odsprzedaż pudełka z płytą w środku. Gdyby takie coś było nielegalne to nie istniały
by np. takie serwisy jak gametrade czy allegro? Na tym drugim wszystkie aukcje z "używkami"
byłby by od razu usuwane. Weź pomyśl trochę następnym razem zanim napiszesz coś równie
głupiego.

Niestety ale polskie prawo dawno temu zostało sprzedane. To czego prawo autorskie bezpośrednio nie zabrania, może zostać przez producenta w licencji wykorzystane na jego korzyść. A prawo autorskie daje wolną rękę praktycznie w każdym aspekcie i tak oto koncerny są piątą władzą i to z ogromną mocą prawną. Prawo autorskie nie zabrania Ci przehandlować kopii gry, ale też producentowi nie zabrania zakazania ci tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować