Świat Dysku czyli Terry Pratchett

[deecom 0]

Dnia 09.05.2007 o 19:42, Azrathel napisał:

książki Pratchetta mają to do siebie, że łyka się je w błyskawicznym tempie. dwa wieczory i
już trzeba szukać kasy na kolejną część... ;)

Chociaż przeczytałem to jakoś mnie to tak nie wciągnęło (herezja :P) czytałem to w tym samym momencie co Wiedźmina jak tylko wyszedł, a dokładniej to 2 pierwsze tomy opowiadań i od tego się oderwać nie mogłem. Potem 1 cykl sagi o Wiedźminie już na mnie tak nie podziałał, ale co już jestem starszy o tę parę lat, czas najwyższy to przeczytać drugi raz (herezja :P) wiem, wiem skubnąłem Świat Dysku tylko raz :D Przy tych pytaniach z księgi testów wymiękam :P więc trzeba, trzeba ;)

[Onizuka 0]

U mnie pierwsze miejsce zajmuje Babcia Weatherwax za charakter , a drugie Vimes za cynizm. W ogole jestem takim fanatykiem Pratchetta, że kupuję każdą książkę z ŚD , nawet jka ją już przeczytałem w bibliotece. Do tej pory mam ich 17 , ale pewnie kupię ,,Prawdę''''.

[Everial 0]

Dnia 09.05.2007 o 19:51, Onizuka napisał:

U mnie pierwsze miejsce zajmuje Babcia Weatherwax za charakter , a drugie Vimes za cynizm.
W ogole jestem takim fanatykiem Pratchetta, że kupuję każdą książkę z ŚD , nawet jka ją już
przeczytałem w bibliotece. Do tej pory mam ich 17 , ale pewnie kupię ,,Prawdę''''.

Ja mam 12 i jak mam kase, to od razu kupuje następną.

[Lex 0]

Dzisiaj doszła do mnie paczuszka z kolejnymi tomami Świata Dysku - "Czarodzicielstwem" i "Erykiem". :) Jak tylko skończę się uczyć na kartkówkę, to zabieram się do czytania. ;)

[Marrbacca 0]

A ja sobie wczoraj "Kosiarza" "zakosiłem" z Empiku jako przerywnik w oczekiwaniu na Prawdę :D

[Azra 0]

Dnia 11.05.2007 o 12:35, Marrbacca napisał:

A ja sobie wczoraj "Kosiarza" "zakosiłem" z Empiku jako przerywnik w oczekiwaniu na Prawdę
:D

muaaaa, Kosiarz jest świetny. szczególnie akcje z Billem Bramą powalają ;)

[Marrbacca 0]

Dnia 11.05.2007 o 13:44, Azrathel napisał:

muaaaa, Kosiarz jest świetny. szczególnie akcje z Billem Bramą powalają ;)

ano właśnie dlatego go sobie kupiłem :D:D, przeglądając sobie półki w Empiku uświadomiłem sobie, że Kosiarza jeszcze nie mam u siebie ;D.
BTW - kto by chciał taką promocję Merlinowską jaka była jakiś czas temu na większość książek Pratchettowskich? ;> Ja sobie wtedy z 8 ich kupiłem, teraz znowu kasiorki trochę, mogliby znowu zrobić coś takiego :D

[hito_kun 0]

Kosiarz był (obok Straż! Straż!) był pierwszą książką Świata Dysku, jaką przeczytałem:) Co do promocji, to ostatnio na początku roku w jednym z marketów sprzedawano wszystkie książki Pratchetta po 15 złotych. Można sobie było wybrać to czego się jeszcze nie zdobyło, wypożyczyło z biblioteki:)

[morthi 0]

fajny market :) moze organizuja oni tez wyprzedaze ksiazek innych autorow np Ben Bova?

ktora ksiazka sie wam najmniej podobala z cyklu? moim zdaniem pomniejsze bostwa sa najslabsze z serii. Nie zwiazane zupelnie z cyklem (podobnie jak piramidy ale te sa o wiele lepsze) wydaja sie byc (wg mnie) troche na sile wcisniete do serii swiata dysku

[darkwind21 0]

No patrz a mi się Pomniejsze bóstwa obok Zbrojnych i Kosiarza najbardziej podobały, a za najsłabszą ze świata dysku uważam Równoumagicznienie i Bogowie, Honor Ankh Morpork.

[hito_kun 0]

Dnia 11.05.2007 o 14:28, morthi napisał:

fajny market :) moze organizuja oni tez wyprzedaze ksiazek innych autorow np Ben Bova?

Nie zauważyłem niczego takiego. Poza tą jednorazową promocją,. niczego ciekawego na stoisku z książkami tam nie ma:P

Dnia 11.05.2007 o 14:28, morthi napisał:

ktora ksiazka sie wam najmniej podobala z cyklu?

Mi się nie podobają książki, w których Pratchett próbuje się bawić w filozofa, lub powtarza oklepane wątki.
Z tych, które ostatnio czytałem, nie przypadły mi do gustu Carpe Jugulum i Piąty Elefant.

[Azra 0]

Dnia 11.05.2007 o 14:28, morthi napisał:

ktora ksiazka sie wam najmniej podobala z cyklu?

rzeczywiście, Pomniejsze Bóstwa jakoś szybko wywietrzały mi z pamięci. w Piramidach podobały mi się teksty przy szkoleniu na skrytobójcę oraz numerowanie rodzajów ukłonów :P
Równoumagicznienie również nie wywarło na mnie wrażenia, tak samo jak Wiedźmikołaj.
ale reszta książek Pterry''ego wymiata :P

[morthi 0]

w Bogowie, Honor Ankh Morpork jest genialna zmiana czasu i swoisty dualizm swiata i czasoprzestrzeni - to jakby dwie ksiazki polaczone w jedna :) mnie sie to bardzo podobalo

rownoumagicznienie rowniez - niekonwencjonalny sposob wprowadzenia nowej postaci do gry czyli babci weatherwax :)

w Bostwach nie znalazlem niczego takiego - motyw zolwia i szeptajacego oma jakos nie przemawia do mnie

[morthi 0]

wiedzmikolaj - ksiazka o smierci szczurow - przeciez smierc szczurow jest urocza/uroczy :) jak mozna nie lubic ksiazki o malym szkielecie szczura kruku i bogu kaca ;) a do tego jako final jest przejazdzka na wielkiej smierdzacej swini - kwintesencja swiata dysku :)

Carpe Jugulum.... hmm.. dawno tego nie czytalem i niewiele z tej ksiazki pamietam oprocz tego ze greebo w niej szalal ;P

[hito_kun 0]

Równoumagicznienie było dla mnie trochę przynudzające, za to Bogowie, Honor... byli świetni. Szczególnie pod koniec gdy ten mały demon odczytywał po kolei zgony wszystkich strażników. Wiedźmikołaj pomimo kilku fajnych momentów (Bóg Kaca i jego zemsta, koń na biegunach) średnio mi się podobał. Dopiero po obejrzeniu filmu, pozytywniej się do tej książki nastawiłem.

[Azra 0]

Dnia 11.05.2007 o 14:39, morthi napisał:

Carpe Jugulum.... hmm.. dawno tego nie czytalem i niewiele z tej ksiazki pamietam oprocz tego
ze greebo w niej szalal ;P

a ja nie czytałem w ogóle. powiązane to to jest z Maskaradą (której też nie czytałem)? czy z czymś jeszcze?

[hito_kun 0]

Nie jest powiązane z Maskaradą. Za to przedstawia nudną rodzinkę nudnych wampirów, która przejmuje władzę w królestwie. I oczywiście (znowu!) tylko czarownice mogą przywrócić dawny ład. Do tego Babcia Weatherwax poznaje swoją mroczną naturę. IMO książka nie jest zabawna.

[morthi 0]

tak - powiaazane ejst ze wszystkimi ksiazkaim w ktorych wystepoje babcia weatherwax :) kiilka stron wczesniej znajdziesz rozpiske jak "teoretycznie" nalezy cztac swiat dysku by czerpac z niego maksimum przyjemnosci

[darkwind21 0]

W bóstwach bardzo mi się podobał motyw przedstawienia religii i kościoła i co najważniejsze wiary jako siły która tworzy bogów ale może to po prostu sentyment bo wychowałem się Sadze o Ludziach Lodu gdzie było to bardzo podobnie przedstawione.
Równoumagicznie; to samo co mówi hito_kun za nudne jak dla mnie, a Bogów Honor... chyba będę musiał jeszcze raz przeczytać bo mam wrażenie ,że była za bardzo zamotana i mogłem dobrze nie zrozumieć tej książki.

[hito_kun 0]

Ja tam z cyklem o czarownicach, przez niedostępność niektórych tomików w bibliotekach, leciałem od tyłu. Za to nieziemskim fartem, książki o strażnikach i Śmierci udało mi się zdobywać od początku do końca zgodnie z chronologią:)