Windows XP bliski detronizacji

[Tenebrael 1]

Dnia 04.01.2012 o 01:12, vegost napisał:

Windows 7 to klon Visty ze wszystkimi jej wadami. Poprawiono tylko wydajność i bardziej
przystosowali system do gier. I to wszystko jeśli chodzi o zmiany. Bardziej nie oznacza,
że zrobili to dobrze, bo tak wcale nie jest.

Przede wszystkim poprawiono stabilność systemu, co jest dość mocno odczuwalne. O ile z Vistą miałem częste problemy, o tyle z 7 ich nie mam. Mogę spokojnie powiedzieć, że o ile Vista chodziła mi, jak chciała, to 7 działa u mnie porównywalnie stabilnie (a nawet może bardziej) co Win XP. Tak więc z tą kosmetyką i klonowaniem to bym jednak nie przesadzał.

Dnia 04.01.2012 o 01:12, vegost napisał:

Ciągle są braki jeśli chodzi o przystosowanie
sysa do gier. Starsze gry działają albo i nie, kwestia sprzętu i kaprysu Windowsa 7.

Mi zdecydowana większość starszych gier (z tymi z połowy lat 90-tych włącznie) działa na Win 7 bez zarzutu. Jeśli zdarzają się problemy, to głównie z powodu 64-bitowej wersji systemu (ale to już problem 64-bitów, a nie systemu jako takiego). Może czegoś nie skonfigurowałeś odpowiednio?

Dnia 04.01.2012 o 01:12, vegost napisał:

Wszystko winne jest Windows Aeuo też. W przypadku starszych gier jest to punkt
zapalny.

Aero można w bardzo prosty sposób wyłączyć, zarówno na stałe, jak i w kontekście konkretnej aplikacji.

Dnia 04.01.2012 o 01:12, vegost napisał:

Tylko, że tryb zgodności raz działa a w większości przypadków w ogóle. Więc o kant pupy to wszystko.

Wiesz, szczerze mówiąc, to u mnie działa znacznie częściej, niż w przypadku Win XP. W XP włączanie trybu zgodności zwykle było stratą czasu, w 7 nieraz ma to spory sens i zmienia sytuację.

Dnia 04.01.2012 o 01:12, vegost napisał:

Owszem używałem i działa koszmarnie. Nie widziałem większej ilości syfiastych kodeków w jednym programie.
Na xp starczają mi tylko filtry ffdshow i to wszystko. A tam jest tego w bród nie wiadomo po co i dlaczego.

I kolejny raz, kiedy nie wiem, skąd takie dane. VLC używam od dłuższego czasu (ze 2-3 lata będą). I jak na razie otwiera praktycznie wszystko, bez żadnych problemów. Może po prostu nie skonfigurowałeś porządnie programu i stąt te problemy?

[Fang 1]

"Mimo, że Microsoft zakończył wsparcie dla Windows XP"

"Extended support Available until April 8, 2014 for Windows XP with Service Pack 3 and Windows XP x64 Edition with Service Pack 2"

http://en.wikipedia.org/wiki/Windows_XP

Co do Windows 7 to powiem jedno jest rewelacyjny! Instalowałem go od razu po premierze i na wszelki wypadek zostawiłem sobie partycje z XP gdyby coś było nie tak. Przez rok nawet jej nie odpaliłem bo na 7 wszystko chodziło rewelacyjnie. W końcu całkowicie pozbyłem się z kompa XP i nie żałuje trzeba iść do przodu ;)

[KrisN1 0]

W 2009 roku jak składałem nowego blaszaka to wybór był pomiędzy Vistą a XP więc mam XP.To był ostatni dzwonek żeby wtedy jeszcze kupić XP, wraz z premierą 7 zaczął znikać z rynku. Ja jestem zadowolony ale jak będę robił upgrade sprzętu w przyszłości to pewnie zakupie już 8.

[Henrar 2]

Dnia 04.01.2012 o 02:34, Vojtas napisał:

Na GOG-u można kupić gry dostosowane do Win 7, powstają też fanowskie patche dla gier
już nie wspieranych przez producenta.

C&C 95 i Diablo plz. Bo chodzą, ale bez wyłączania eksplorera nie da się grać (spieprzone kolory). I o ile Diablo jeszcze chodzi, to C&C po takim numerze crashuje po pięciu minutach.

[Melchah 0]

Mam XP i nie będę się przesiadał. Mój komputer już nie da rady pociągnąć nowego systemu, tak jak nie udźwignie już nowych gier (i dlatego przyszedł czas na konsolę, która wszystko musi pociągnąć). Natomiast jeszcze całkiem dobrze sobie radzi z wszystkim innym niż granie w nowości, więc zostaje i komp, i dziadek "ikspek". No i cała półka starszych, lubianych gier za moimi plecami domaga się jednak bezproblemowej współpracy ze strony systemu, bo jakoś nie ufam tym trybom kompatybilności.

Gdybym natomiast w bliżej nieokreślonej przyszłości zamierzał kupić nowy komputer to na pewno już z nowym systemem (ale pewnie będzie to już Win 8, a może jeszcze coś tam dalej?). Może też i dlatego taki wzrost zainteresowania Win 7, moim zdaniem naturalny zresztą.

[n33trox 0]

Dnia 04.01.2012 o 00:50, Lerten napisał:

Windows 7 JEST Vistą, ale porządnie zrobioną. Żaden komputer z podezpolami ze średniej
półki zakupionymi w ciągu ostatnich 4 lat nie powinien mieć problemu z uruchomieniem
i poprawnym działaniem tego systemu. Dla ludzi ze starszymi sprzetami pozostaje XP.

Swój komputer kupowałem w 2006 r., Athlon 64 X2 4200+, 2 GB RAM, GeForce 7600GT. Wtedy Vista była dopiero w fazie tworzenia. Jednak gdy już wyszła, okazało się, że to świetny system i śmigała na tym sprzęcie lepiej niż XP. Razem z Aero i innymi temu podobnymi. Potem wyszła "siódemka" i również śmigała na tym sprzęcie elegancko. Także ten system wcale nie ma takich wymagań strasznych, jak piszą trolle. W życiu już bym do XP nie wrócił, to był dopiero muł, nie to co 7. Teraz mam już w tym kompie 4 GB RAM i kartę GeForce 9600GT, ale procesor cały czas ten sam i zapewniam, że system (64 bit tym razem) zasuwa elegancko i gram we wszystko, w co chcę (tak, czasami na minimalnych detalach, ale grać się da, nawet w Wiedźmina 2 w tych 20-30 fps na absolutnym minimum w 1280x800), więc to są bzdury, że ten system się nie nadaje do gier i ma kosmiczne wymagania.

[BATONEK6 0]

Dnia 04.01.2012 o 09:28, Henrar napisał:

> Na GOG-u można kupić gry dostosowane do Win 7, powstają też fanowskie patche dla
gier
> już nie wspieranych przez producenta.
C&C 95 i Diablo plz. Bo chodzą, ale bez wyłączania eksplorera nie da się grać (spieprzone
kolory). I o ile Diablo jeszcze chodzi, to C&C po takim numerze crashuje po pięciu minutach.

Znam to uczucie ... dlatego jak kupoiwałem netbooka to specjalnie dla tych starych C&C XPka w nim chciałem.

[Henrar 2]

Dnia 04.01.2012 o 10:07, BATONEK6 napisał:

Znam to uczucie ... dlatego jak kupoiwałem netbooka to specjalnie dla tych starych C&C
XPka w nim chciałem.

Ja to olałem i kupiłem te dwie stare części (95 i pierwszy RA) na PS3. Fajnie się w to gra na padzie w w trybie turbo :)

[Olamagato 3]

Bliski detronizacji oznacza, że wciąż używa go więcej niż połowa użytkowników wszystkich okien. :)
System służy do uruchamiania programów i bycia jak najlepszym pośrednikiem między softem, a sprzętem. Wybiera się taki system, który robi to najlepiej. Dla starszych komputerów do 3 GB RAM XP robi to najlepiej. Dla nowszych maszyn aby wykorzystać w pełni sprzęt potrzeba czegoś nowszego, a tu spełnia się najlepiej Win7 x64 (bo nie ma nic lepszego).
Z drugiej strony ten system chociaż ma mniej wnerwiających rzeczy niż Vista, to nadal jest produktem bloatware, którego początki można było zobaczyć już w Win98.

[akodo_ryu 0]

Ech, znów ten temat...

Jeżeli Twój komputer na to pozwala - Win7 x64 (powinno być dla 95% maszyn graczy - gaming rig to nie komputer biurowy).
Jeżeli z wyboru korzystasz ze starszego systemu, bawisz mnie swoim lenistwem i swoistą ignorancją (do tego jesteś ograniczony do korzystania z max IE8, więc chociaż zachowaj resztkę przyzwoitości i używaj porządnej, alternatywnej przeglądarki). Nie rozumiem jak można korzystać z tych prymitywnych rozwiązań interfejsu... W XP można się zarżnąć, zanim znajdzie się coś w menu start... A do tego jakie to brzydkie.
Jeżeli masz DDR3 - na boga, kup sobie trochę RAMu... kosztuje tyle co nic. 8GB starczy na trochę, a i odpalisz sobie maszynę wirtualną z XP i pograsz w starocie. Przy starszych płytach - well, tough luck, jak to mówią - ceny trochę astronomiczne. Może lepiej kupić RAM i nową płytę ;)
Nie, nowy Windows NIE jest drogi. Szczególnie, że wydatek rozkłada się na wiele lat.

Czas wracać do pracy, have fun :)

Edit. Mah, wyszła odpowiedź przez przypadek ;)

[TigerXP 35]

Uwielbiam internetowych psychologow oceniajacych ludzi po tym jaki maja system operacyjny :D
Tak, dalej uzywam XP :)
Latwo powiedziec kup sobie, zrob sobie jak sie siedzi na garnuszku u rodzicow i ma sie mnostwo czasu chodzac do liceum, zeby nie powiedziec ze gimnazjum co? :P

[Pablo1989 0]

XP jest dla mnie NIEMALŻE system idealnym, do pracy do gier, a siódemka cóż też dobra ale jest parę rzeczy co irytują ale ujdzie.

[EmperorKaligula 0]

lekko stuningowany XP i nie ma mowy zebym go zamienil na cos innego, nawet BF3 mnie nie przekonal, a w BC2 gralem maniakalnie. Dla jednej gry nie bede zmienial OSa. Mam stycznosc z win7 na laptopie... przekombinowany spasiony i ze skopanym "uproszczonym" interfacem... katorga. Ale za rok albo dwa bedzie trzeba sie przesiasc ze wzgledow sprzetowych - tak jak z 98 na XPka ;)

[akodo_ryu 0]

Dnia 04.01.2012 o 12:33, TigerXP napisał:

Uwielbiam internetowych psychologow oceniajacych ludzi po tym jaki maja system operacyjny
:D
Tak, dalej uzywam XP :)
Latwo powiedziec kup sobie, zrob sobie jak sie siedzi na garnuszku u rodzicow i ma sie
mnostwo czasu chodzac do liceum, zeby nie powiedziec ze gimnazjum co? :P

Nie ludzi, tylko użytkowników - użytkownik nie aktualizujący softu to zły użytkownik. Trzeba go karcić, bo się nie nauczy.
Na krześle siedzę, tak poza tym.
A to działa w drugą stronę - jak się chodzi do liceum czy gimnazjum, to szybciej nie ma się środków na własny komputer. Praca = 100% oryginalnego softu, tak czy siak. W tym Windows. ATM jeszcze nie ruszałem licencji MSDNowskiej, bo nie korzystam praktycznie - Linux do pracy, konsola do grania, ostatnio trochę siedziałem na Win, bo robiłem Wintersale achievementy, ale jak chcę sobie pograć w coś, to zazwyczaj VirtualBox on, chwilę popykam w jakieś Binding of Isaac, SPAZ czy Solar 2 i wyłączam. Ot, tyle.

[TobiAlex 0]

vegost skąd Ty takie bzdury masz? Vista jest jak Windows ME, czyli takie "brzydkie kacząkto" Microsoftu. Windows 7 to bardzo dobry system, godny następca Windows XP. I gwoli ścisłości - pod XP 64bit też dużo programów / gier nie działa więc nie chrzań głupot. Ale wiesz co, jakby miał 10 letni komputer z 1GB RAM to pewnie też dalej siedziałbym na XP...

[TigerXP 35]

Taki piekny post wystosowalem do Ciebie. Troche zaciekawienia, przekomarzania sie i zyczliwosci. Ale przegladarka mi padla :/ Moze faktycznie cas zmienic soft :)
Nie chce mi sie produkowac ponownie :/

[Revan91 1]

Zmieniłem na 7 po premierze i jestem zadowolony, przyzwyczaiłem się już tak, że nie wróciłbym na XP

[Olamagato 3]

Dnia 04.01.2012 o 12:05, akodo_ryu napisał:

Jeżeli z wyboru korzystasz ze starszego systemu, bawisz mnie swoim lenistwem i swoistą
ignorancją (do tego jesteś ograniczony do korzystania z max IE8, więc chociaż zachowaj
resztkę przyzwoitości i używaj porządnej, alternatywnej przeglądarki).

Argument wynikający z wersji wbudowanej przeglądarki gdy na rynku jest ich ponad setka jest trochę śmieszny. Nie znam nikogo kto decydowałby się na Win7 z powodu tego, że dostępny jest na niego IE9. Tak jak nikogo, kto płakałby nad tym, że w XP IE9 nie jest dostępny. IE9 się olewa bo IE to jest downloader prawdziwej przeglądarki. :)

Dnia 04.01.2012 o 12:05, akodo_ryu napisał:

Nie rozumiem jak można korzystać z tych prymitywnych rozwiązań interfejsu...

Jest dokładnie odwrotnie W Win7 zarżnięto prosty i użyteczny pomysł interfejsu jakim były paski narzędzi możliwe do umieszczenia w każdym miejscu: na pasku zadań, w dowolnej części pulpitu oraz na każdej krawędzi ekranu, dodatkowo mogąc budować je w stosy, a same ikony mogły mieć również opisy i być w dwóch wielkościach. Paskami na dodatek dawało się łatwo zarządzać ponieważ były to tylko skróty lub pliki.
Oczywiście większości osób nie chciało się ruszyć, ani palcem, ani okiem, żeby przeczytać najprostszego helpa. Dlatego większość nawet nie miała pojęcia, że takie możliwości istnieją w XP.

Dnia 04.01.2012 o 12:05, akodo_ryu napisał:

W XP można się zarżnąć, zanim znajdzie się coś w menu start...

Menu kontekstowe w XP jest praktycznie takie same jak to syfiaste menu w Viście i Win7, natomiast menu klasyczne jest proste jak budowa cepa, tylko kupa durnych firm produkuje w tym menu niezliczone ilości debilnych katalogów w których najważniejszą informacją jest nazwa firmy krzak, która każdy badziewny soft wypuszcza oraz kupę skrótów do różnych śmieci w katalogu instalacyjnym. Porządnie zrobione aplikacje (w tym te od Microsoftu) umieszczały wyłącznie skróty w podmenu Programy (Programs) i wszystko - w jednym rzędzie menu mieściło się spokojnie 30 nazw aplikacji. Sam użytkownik też mógł sobie uporządkować menu po prostu wyrzucając z niego zbędne śmiecie i finito. Tylko musi się chcieć, żeby mieć porządek.
W menu Win7 masz dokładnie tyle samo śmieci, a nawet więcej, tyle że są one ukryte bo pojawiają się dopiero kiedy wpiszesz początek nazwy. Możesz jednak te katalogi menu strart otworzyć dowolnym managerem plików i zobaczysz dokładnie taki sam śmietnik jak w XP czy Win98. Winne tu są firmy, które nie trzymają się specyfikacji Windows XP i ich instalatory nadal się czują jakby instalowały soft w starożytnym Windows 3.0 z 1994 r. w którym trzeba było utworzyć "grupę ikon".
Tak więc Microsoft musi różnymi wymyślnymi (i coraz głupszymi) sposobami eliminować prymitywne lenistwo programistów, które ciągnie się już od 16 lat.

[akodo_ryu 0]

Dnia 04.01.2012 o 13:34, Olamagato napisał:

Argument wynikający z wersji wbudowanej przeglądarki gdy na rynku jest ich ponad setka
jest trochę śmieszny. Nie znam nikogo kto decydowałby się na Win7 z powodu tego, że dostępny
jest na niego IE9. Tak jak nikogo, kto płakałby nad tym, że w XP IE9 nie jest dostępny.
IE9 się olewa bo IE to jest downloader prawdziwej przeglądarki. :)

To tylko taki dopisek był, bardziej poza głównym monologiem ;) Po prostu zdarza mi się widzieć w dyskusjach, że niektórzy korzystają wciąż z IE, który, bądź co bądź, poniżej 9 jest, nazwijmy to, niespecjalny.

Dnia 04.01.2012 o 13:34, Olamagato napisał:

paski

Windows button -> piszę co chcę uruchomić -> ENTER
Nie zdejmowanie rąk z klawiatury to zawsze win w dziedzinie designu.
Jeżeli dobrze rozumiem o czym mówisz, to w 7 tego typu menu można na 100% tworzyć tego typu struktury na pasku - właśnie patrzę na taki u Mei, a na Pulpicie - nie wiem, jeżeli nie da się jakoś normlanie, to na pewno jest widget do tego.

Dnia 04.01.2012 o 13:34, Olamagato napisał:

menu star

jw.

Powinniśmy dążyć do maksymalnego oduczenia ludzi korzystania z myszki. Wszystkim to wyjdzie na zdrowie.

[Sinir 0]

Jak można jeszcze siedzieć na XP? :D

Mało stabilne toto w porównaniu do Win7 (na nowszych konfiguracjach ofc.), w nowych grach często gorsze wydajnościowo od W7 (a nawet Visty), brzydki, przejedzony już interfejs (ten niebieski...). Do tego brak sensownej wersji 64-bitowej, która z uwagi na obsługę więcej niż ~3GB RAM coraz częściej się przydaje (w grach narazie tylko w BF3).

A że drogie? No cóż, nie dla wszystkich jest to przeszkodą nie do pokonania. ;)