Pecetowy Mass Effect 3 nierozłączny z platformą Origin

[DominoRAY 0]

Kompletnie nie rozumiem po co to wprowadzono. Wygodniej już by było. Trzeba poczekać aż się pojawi na steamie. Rozumiem że ubolewacie ale mi to aż tak bardzo nie przeszkadza.

[Henrar 2]

Dnia 14.01.2012 o 11:31, o0mati0o napisał:

Jednak i tak większość z nas kupi Mass Effect 3 i pozostałe gry, bo miłość do gier zwycięży
;-p

Jaka miłość? To uzależnienie.
Gdyby gracze (większość) rzeczywiście gry kochali, to by nie kupowali niedokończonych i zabugowanych bubli i nie wspieraliby takich "inicjatyw" jak Origin. A tak gracze nie mogą się powstrzymać i kupują, co popadnie i co jest najbardziej wyhype''owane.
Teraz tylko czekać na to, o czym pisał Pepsi - setki kont i programów, byle tylko w grę pograć na jednej (!) platformie sprzętowej.

[Sanders-sama 4]

@tomoliop i inni

No to się pewnie nie doczekacie bo gdy EA wycofało ze Steama wszystkie swoje gry to do tej pory ich nie przywrócili.
Ja też nie kupuję bo wydawca już pokazał klasę przy premierze dwójki, i to zadecydowało o tym że na mnie już sobie nie zarobią...

[Ostrowiak 0]

Dnia 14.01.2012 o 11:40, Sanders-sama napisał:

No to się pewnie nie doczekacie bo gdy EA wycofało ze Steama wszystkie swoje gry to do
tej pory ich nie przywrócili.

Nonsens. Wklep se w przeglądarkę Steama Mass Effect 2.

[Ring5 0]

Dnia 14.01.2012 o 11:40, Henrar napisał:

Teraz tylko czekać na to, o czym pisał Pepsi - setki kont i programów, byle tylko w grę
pograć na jednej (!) platformie sprzętowej.

Rzadko się zgadzamy, ale w tym przypadku tak właśnie jest. Dokładnie do tego zmierzamy. Origin, Steam, konto tu, konto tam... Najlepiej, jeśli każde przypisane by było do osobnego konta pocztowego (minimalizacja ewentualnych strat), wszędzie inny login i hasło... Wiele osób nie jest w stanie zapamiętać numer PIN do swojej karty, a mają pamiętać te wszystkie loginy, hasła i inne bzdury? Jasne.

[Sanders-sama 4]

Dnia 14.01.2012 o 11:43, Ostrowiak napisał:

Nonsens. Wklep se w przeglądarkę Steama Mass Effect 2.

ME2 jest ostatnią, nową grą od EA która tam jeszcze jest. DA2, Crysis 2, BF3 już tam nie znajdziesz...

[Ostrowiak 0]

Nie pokrywa się to z "EA wycofało ze Steama wszystkie swoje gry", ergo nonsens i manipulacja faktami.

[alexbe 0]

Najbardziej mnie irytuje konieczność instalowania pudełkowej wersji wraz z jakimś cyfrowym systemem dystrtybucji. Nie jest to fair w stosunku do klientów, powinno to pozostawać do decyzji uzytkownika.No ale pamiętajmy że takiej wersji nie można odsprzedać więc dystrybutorzy będą co raz bardziej iść tą drogą - odbierając nam jedno z podstawowych praw - prawo własności i idące razem z tym prawo do dowolnego dysponowania nią.
W końcu gry kupujemy , a nie WYPOŻYCZAMY.

[Cygi 5]

W takich sytuacjach jak ta, mówię "dość" i zaczynam wyznawać jedną platformę - GOG.

Za nowymi grami nie zapłaczę, stare są wciąż jare, jest ich "od gruna", wciąż dochodzą nowe w ofercie serwisu.
To mi wystarcza. O!

[Ring5 0]

Dnia 14.01.2012 o 11:51, alexbe napisał:

odbierając nam jedno z podstawowych praw - prawo
własności i idące razem z tym prawo do dowolnego dysponowania nią.
W końcu gry kupujemy , a nie WYPOŻYCZAMY.

Takiego prawa już dawno nie mamy, wystarczy wczytać się w EULA dowolnego tytułu. Brzmi ono właśnie bardziej jak umowa wynajmu (i to bardzo restrykcyjna), niż kupna/sprzedaży. Klient nie ma prawa do niczego, wydawca ma prawo do wszystkiego, łącznie z wykasowaniem gry z konta klienta w każdej chwili, bez podawania powodu.

[In_The_End 0]

> a skoro ma być jeszcze nieograniczona liczba aktywacji - to spoko.
Czy kogoś tu pogrzało? Ja mam się z tego niby cieszyć? Ja to wymagam.
Nic dziwnego, że ludzie ściągają gry

[Fang 1]

I dlatego to będzie ostatnia gra jaką kupie od EA. Od Ubi przestałem kupować po Assassin''s Creed 2. Dwóch dystrybutorów odpadło, więcej mojej kasy pójdzie po prostu do innych. Zgodzę się z Pepsi że to paranoja że każdy ma swoją platformę...

[Sipso 0]

Kompletnie nie przepadam za Originem (skreśliłem go podczas bety BF3), ale jak mus to mus... Może zajebistość gry zaćmi (pewne i przewidywalne) problemy z tą platformą.

[alexbe 0]

Dnia 14.01.2012 o 11:54, Ring5 napisał:

Takiego prawa już dawno nie mamy, wystarczy wczytać się w EULA dowolnego tytułu. Brzmi
ono właśnie bardziej jak umowa wynajmu (i to bardzo restrykcyjna), niż kupna/sprzedaży.
Klient nie ma prawa do niczego, wydawca ma prawo do wszystkiego, łącznie z wykasowaniem
gry z konta klienta w każdej chwili, bez podawania powodu.

To niestety prawda, a my sie na to godzimy (świadomie lub nie). A temat będzie powodem wielu kontrowersji i chwaly dla crackerów i piratów twierdzących że ich działalność to walka z niesprawiedliwym systemem...

[HumanGhost 0]

Nie podoba mi się takie przekombinowanie. Coraz więcej zachodu żeby zainstalować gry.. Niedługo do gier będę dołączane wielostronnicowe suplementy mówiące tylko o wymaganych platformach i sposobach rejestrowania/instalacji/aktywacji.

[ajachyra 0]

Hej wiem, że mój post będzie troche nie w temacie ale chciałbym się zapytać jakie problemy sprawia Origin. Mam zamówionego Mass Effecta i teraz się zastanawiam czy go nie anulować skoro ta platforma od EA sprawia jakieś spore trudności.

[DAROGOTHIC 0]

A to prawdopodobnie domniemana reakcja dźwiękowa części konsumentów ( w tym też moja ) na te wieści :
http://www.youtube.com/watch?v=x24pngM4gNM

[tomprv 0]

Płacenie za spyware''a jakoś do mnie nie przemawia, a szkoda bo seria ME jakoś mnie wciągnęła. Kolejne utrudnienia dla legalnych użytkowników yay.

[Darkstar181 0]

Kupiłem B3 z Orgin.
Kijowe cholerstwo, tylko przeszkadza. Wkurza mnie że coraz więcej tego dodatkowego syfu trzeba instalować żeby pograć.
A kiedyś po prostu wsadzało się takiego Half-Life, uruchamiało instalatora, wpisywało prosty Cd-key, i po paru minutach się grało. Bez durnych rejestracji, instalacji jakiegoś gówna co to tylko zżera zasoby systemowe po to żeby szpiegować nas.

Mass Effect 3 będzie najprawdopodbniej ostatnią grą którą kupię na tę idiotyczną platformę. Wystarczy mi STEAM ( z którym też są problemy, ale jest znacznie mniej upierdliwy niż ten śmieć od EA)

[KamyK_84 0]

Pierwszy i główny powód - spyware. Origin ściąga informację z twojego kompa. Akceptujesz umowę podczas instalacji, pozwalasz żeby origin skanował twój komputer.
Drugi, jest to marna platforma. Download czasami nie wyrabia, program próbuje zainstalować grę najpierw ją ściągając pomimo tego, że płyta jest w napędzie (chociaż takie cyrki zdarzały się też niestety na steamie), brak możliwości zrobienia backupu gry. Znajdzie się jeszcze trochę.
Co do tych problemów to może kiedyś je rozwiążą, główny minus origina to właśnie to skanowanie komputera. Prędko pewnie tego nie wycofają,