Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Pecetowy Mass Effect 3 nierozłączny z platformą Origin

244 postów w tym temacie

ja to zrobię tak, zagram w ME3 z tym badziewnym originem po czym odinstaluję to cholerstwo i po sprawie :) resztę i tak kupuję na steamie :) a zobaczycie że najpierw będzie wysyp tego typu badziewia, a za parę lat wszyscy będą z tego rezygnować. tylko steam się utrzyma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po zawodzącym ME2 od jakiegoś czasu zastanawiałem się, czy kupić ostatnią część, ale biorąc pod uwagę ostatnie doniesienia... Dziękuję, postoję. Czekam na ME3 w wersji od GOG. A że jestem fanem gier Blizzard to cierpliwości mi nie brakuje, więc mogę czekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

" Steam wprowadził kilka restrykcyjnych zasad użytkowania, ograniczających kontakt producentów z klientami, mający na celu dostarczenie łatek i innej zawartości do pobrania - tłumaczą "Elektronicy"

Czyli tłumacząc na elektroniczny: " Nie chcemy by ktoś się nam dobierał do koryta, więc raczej nie dogadamy się z Valve.".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2012 o 11:45, Sanders-sama napisał:

ME2 jest ostatnią, nową grą od EA która tam jeszcze jest.

Alice: Madness Returns? The Sims 3: Pets? o_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że nie wolno zapominać o jeszcze jednym aspekcie - dystrybucja gry EA przez STEAM to... mniejszy zarobek dla EA. Przecież muszą dać odpowiedni % rabat konkurencji, z którą chcą przecież walczyć... A sam STEAM też ponosi koszty utrzymywania usługi, jej bezpieczeństwa i łącz internetowych. Ja w sumie to się nie dziwię, że EA nie pali się do współpracy z nimi...

A z drugiej strony wkrza mnie to. Bo do STEAMa zastrzeżeń nie mam, za to do Origina kilka mam. A na uPlay się wypięłam - czekam aż ich gry są na steamie w przystępnej cenie. Nie będę wspomagać producenta, który wojuje z graczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie, no ku... ile można. Jeszcze dwa lata temu nie trzeba było w "dwójce" badziewnego spyware''u instalować. Zrobię tak, kupię na PS3 i spiracę na PC dla ciągłości save''ów. Mam dość tej parodii uczciwego traktowania klienta. Granica już dawno została przekroczona. Liczę, że Anonimowi obiorą kurs EA i Activision.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak wolę Origin już jak Steam. Origin nie wyświetli mi nigdy debilnych komunikatów w rodzaju "Serwery są zbyt zajęte żeby zająć się Twoją sprawą" Wielkie dzięki Valve - jak kocha to poczeka. Albo problemów z instalacją gier. Przeżywanie też inwigilacyjnej roli Origin to też śmiech na sali."Mi się tam nie śpieszy, jeszcze nie grałem w ME2, poczekam aż będzie na Steamie."A czym się niby różnią w zasadzie działania te oba programy? Myślisz, że Steam jest bardziej święty?Jakie ten program zbiera informacje z komputera na jakim jest? Konta bankowe? Hasła? A może to że ktoś pornole ma na dysku? Błagam, litości!!! A nie może informacje sprzętowe?Jaki sprzęt posiadamy? Poziom teorii spiskowych w Waszych mózgach jest zatrważający. Co do samej wiadomości, żadne odkrycie, to było do przewidzenia.Ja przeżyję, a Wy możecie napinać dupska, buntować się, płakać, rwać włosy z głowy i przeklinać EA. Nie grajcie. Łaski nie robicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2012 o 13:19, Hulk131 napisał:

Liczę, że Anonimowi obiorą kurs EA i Activision.

Lol, to Activision jakiś spyware każe instalować? Każe Ci zakładać konto w ich usłudze, byle w grę zagrać? Panie, Activision nie ma nawet startu do EA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Żadne zaskoczenie, gry już od kilku lat zmierzają prostą drogą od produktu w kierunku usługi. Nic dziwnego więc, że wydawca chce mieć jak najwięcej pod swoją kontrolą. A mnożenie się zamkniętych platform ma swoje dobre i złe strony. Jasne, wydawcy mają z tego więcej korzyści niż klienci, ale to ci drudzy koniec końców zagłosują portfelami. Marudzenie i wylewanie żalów to jedno, a kupowanie marek które się polubiło to drugie. A co już pokazały konsole exclusivy są bardzo dobrymi reklamówkami platform. Nic dziwnego, że wydawcy postanawiają z tego korzystać i na PC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, stało się to o czym od pewnego czasu już pisałem. Zresztą wielu miało podobne przewidywania. Po BF3 to ich druga "wielka gra", więc nic dziwnego, że chcą wciskać swoją platformę. Zgodzę się z tym, że jest to niepokojące zjawisko, bo może skłonić większą liczbę wydawców do uruchomienia własnych platform w rezultacie czego chcąc zagrać w tytuły od różnych firm trzeba będzie instalować kilkanaście różnych klientów. Na Steam pewnie gra się nie pojawi, nawet z opóźnieniem, bo nowszych gier EA od dłuższego czasu próżno tam szukać. Z zakupu gry raczej już teraz nie zrezygnuję, bo chcę poznać zakończenie serii. Niestety będzie to mój pierwszy "wymuszony" kontakt z tą platformą.

Dnia 14.01.2012 o 09:06, Piotrek_K napisał:

Zapraszam do swiata konsol :). Zostaja tylko patche, ktore warto jednak sciagnac, bo
np w takim Heavy Rain jednak byly BARDZO potrzebne

Przecież konsole to jeden wielki drm. Użytkownik nie zainstaluje sobie na nich np. modów. Mają też wbudowane platformy (np. nie pograsz na X360 jeśli nie chcesz korzystać z Live). Jedyne co je ratuje to, że wyszły kilka lat temu gdy drm w obecnej formie jeszcze nie był powszechnie stosowany - stąd możliwość grania offline jeszcze. Żebyś się nie zdziwił jak następna generacja konsol będzie wymagała połączenia z internetem do instalacji każdej gry (i być może także konieczności bycia cały czas zalogowanym, aby móc grać). Zapraszam do świata konsol? :)

Dnia 14.01.2012 o 09:06, Piotrek_K napisał:

Do gier komputerowych zostaje mi Steam ze swpimi promocjami...

Inna forma drm. Wprawdzie lepiej działająca, ale to nadal drm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2012 o 14:26, Arcling napisał:

Przecież konsole to jeden wielki drm. Użytkownik nie zainstaluje sobie na nich np. modów.
Mają też wbudowane platformy (np. nie pograsz na X360 jeśli nie chcesz korzystać z Live).

Nie do końca - konto na XBL/PSN zakładasz tylko wtedy, by pograć po sieci/chcesz mieć dostęp do swoich statystyk czy osiągnięć. Chcąc grać w singlu nie musisz żadnego konta sieciowego zakładać.
Poza tym - jaki z tego DRM? Gry na płytach nie przypisują się do Twojego konta i możesz je bez problemu odsprzedać.

Dnia 14.01.2012 o 14:26, Arcling napisał:

Jedyne co je ratuje to, że wyszły kilka lat temu gdy drm w obecnej formie jeszcze nie
był powszechnie stosowany - stąd możliwość grania offline jeszcze. Żebyś się nie zdziwił
jak następna generacja konsol będzie wymagała połączenia z internetem do instalacji każdej
gry (i być może także konieczności bycia cały czas zalogowanym, aby móc grać). Zapraszam
do świata konsol? :)

Wiesz, jaki shitstorm by wtedy wybuchł? EA i Origin mogłoby się schować. Na konsolach to przypisywanie gier z pudełek nie przejdzie. Nie w kolejnej generacji. Ale w późniejszej - kto wie? Ale nawet jeśli to przejdzie i tak będzie to sytuacja o wiele lepsza od tego, co będzie na PC - będzie jedna platforma sieciowa a nie kilkadziesiąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2012 o 14:44, Henrar napisał:

Nie do końca - konto na XBL/PSN zakładasz tylko wtedy, by pograć po sieci/chcesz mieć
dostęp do swoich statystyk czy osiągnięć. Chcąc grać w singlu nie musisz żadnego konta
sieciowego zakładać.

No własnie, ale jak już chce się grać online i mieć osiągnięcia zapisane to już nie ma wyboru. O kupnie dodatków nie wspominając.

Dnia 14.01.2012 o 14:44, Henrar napisał:

Wiesz, jaki shitstorm by wtedy wybuchł? EA i Origin mogłoby się schować. Na konsolach
to przypisywanie gier z pudełek nie przejdzie. Nie w kolejnej generacji. Ale w późniejszej
- kto wie? Ale nawet jeśli to przejdzie i tak będzie to sytuacja o wiele lepsza od tego,
co będzie na PC - będzie jedna platforma sieciowa a nie kilkadziesiąt.

Pewnie by był, ale już teraz dużo ludzi gra online na konsolach. Zwłaszcza USA i Japonia. U nas nie jest to jeszcze takie częste, ale pamiętajmy, że nasz rynek i jemu podobne nie obchodzi tak mocno wielkich wydawców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nic...pozostaje przełknąć gorzką pigułkę i zaopatrzyć się w Mass Effect 3 w promocji z Mass Defect. Steama akceptuje, bo czasem da się wyciągnąć tytuły w dobrych cenach(promocje)...no i humble bundle indie mam na steam...shank ostatnio wpadł;). Ps. czy powoli wydawcy gier będą zmuszać Nas do crackowania oryginałów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurw**** niech mnie w du*** pocałują, ja nie pójdę na rękę EA i nie będę instalował tego szajsu na komputer. Wolę już nie zapłacić za grę niż dostawać takie pierdoły jak szpieg na kompie gratis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kupię grę i od razu po powrocie z pudełkiem ściągnę cracka z netu.
Dla mnie najlepsze rozwiązanie, będę czuł się w pełni uczciwie, a EA niech nie myśli, że dla każdej gry będę instalował jakieś dodatkowe syfy.
GFWL, Steam, Origin ile tego jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, jak rany, czy wam się instynkt samozachowawczy wyłączył, czy jak? W ciągu 4 stron tego wątku, 3 osoby już kwalifikują się do bana za plany spiracenia gry. Czy wy nie wiecie, że na tym forum za tekst "ściągnę sobie..." leci z automatu ban? Regulaminu nie czytacie? Od wczoraj tu jesteście? Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować