Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Uprising44 - Powstanie Warszawskie, pierwsze próbki dubbingu

24 postów w tym temacie

Łukasz Wiśniewski

Trwa nagrywanie dubbingu do gry Uprising44 - Powstanie Warszawskie, projekt wspiera zespół Afromental. W naszym materiale wideo Michał Dziwniel ze studia DMD Enterprise opowiada o aktualnym zaawansowaniu prac i najbliższych planach dotyczących gry.

Przeczytaj cały tekst "Uprising44 - Powstanie Warszawskie, pierwsze próbki dubbingu" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ekhm. Tego... Jak by to ująć subtelnie... Słuchałem tego nagrania i nie wiedziałem, czy zapłakać, czy rechotać. Czy ktoś tam w ogóle wie, na czym polega voice-acting, zwany swojsko "graniem głosem"? Co to są emocje? Jak oddawać je za pomocą samego głosu? Co zrobić, żeby całość nie brzmiała jak wykład z historii socjologii?

Dla porównania, mała próbka talentu pani Jennifer Hale:
http://www.youtube.com/watch?v=vuaD6cC5RpA
http://www.youtube.com/watch?v=ny-_xA_2SEE

To się nazywa "voice acting". Może jeszcze jeden mały filmik: http://www.youtube.com/watch?v=naS0G6qOY6E Każda z tych osób gra całym sobą. Na ich twarzach malują się emocje, które słychać w głosie. A teraz popatrzmy na filmik z U44 - zero emocji, zero zaangażowania, jakby książkę telefoniczną czytali.

Pewnie zaraz pojawią się głosy oburzenia, że się czepiam, że to, że tamto. Ok, czepiam się. Bo chciałbym, by wyszła z tego gra, z której będę mógł czerpać przyjemność, przy której będę się bawił. Za to w końcu zapłacę, prawda? A na razie mam wrażenie, jakbym oglądał szkolne przedstawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.01.2012 o 18:19, MichalDMD napisał:

Co do emocji i grania ciałem proponuję zerknąć jeszcze na ten materiał


Powiem tak: ziemia a niebo. Powyższy fragment ogląda się z prawdziwą przyjemnością. Nie wiem, czemu więcej takiej jakości klipów nie znalazło się w filmiku z newsa, zamiast tego monotonnego "ble ble ble ble nazywam się major Bień i mam stopień majora ble ble ble".

Mam nadzieję, że dubbing w grze będzie właśnie na takim poziomie, a to, co było w klipie gramowym, było jedynie "wypadkiem przy pracy" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ring5:

Każda fraza wymaga określonego poziomu emocji. Znając scenę w grze będzie wiadomo gdzie emocje były potrzebne, a gdzie nie - niemniej Polska wersja językowa jest dla nas absolutnym priorytetem jeżeli chodzi o jakość ogólną gry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.01.2012 o 18:35, MichalDMD napisał:

Każda fraza wymaga określonego poziomu emocji.


Rozumiem. Ale jeśli porówna się poziom "Yyy...Trafiliśmy te szwabskie czołgi... jak jeden mąż!" (1:38-1:42 w drugim filmiku) z "Mmm... cichociemni... psiakrew!" (1:56 - 1:59 w pierwszym filmiku), różnica jest słyszalna "gołym uchem". W tym pierwszym przypadku widzę chłopaka z "Pragy" (pewnie okolice ul. Wileńskiej, domu Lidki z "Czterech Pancernych" ;P ), w drugim - znudzonego swoją pracą urzędnika Urzędu Skarbowego. Niestety :(

Ale, jak powiedziałem, drugi klip jest genialny. Nie przepadam za polskim dubbingiem, wielu osobom się naraziłem, mówiąc, że w Wiedźminie II angielski dubbing był 100 razy lepszy od polskiego, ale słuchając fragmentów z filmu podanego przez Ciebie, chyba po raz pierwszy w życiu nie czułem bólu zębów, słuchając polskich tekstów w grach.

Jak napisałem wcześniej - oby tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ring5:
w Twoim pierwszym poście widzę mega lukę. Porównujesz nagranie z kamery redaktorskiej surowego nagranego głosu z efektami końcowymi w grach zagranicznych gdzie dźwięki nie tylko stanowią głosy aktorów (notabene z masterowane z nałożonymi efektami takimi jak Reverb), ale również z cała otoczką wizualną. Odsyłam do chwalonego materiału z nagrania dubbingu do polskiej wersji Skyrim, tam też dubbing bez ''dodatków'' wyglądał biednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.01.2012 o 18:52, eventualni napisał:

w Twoim pierwszym poście widzę mega lukę. Porównujesz nagranie z kamery redaktorskiej
surowego nagranego głosu z efektami końcowymi w grach zagranicznych


O, przepraszam. W materiale o ME voice-over nie mamy do czynienia z efektami końcowymi (a przynajmniej nie tylko i nie o nie mi chodziło). Pokazane są materiały z nagrywania ścieżki dźwiękowej (czy jak to się tam profesjonalnie nazywa) przez Keitha Davida, Lance''a Armstronga i Marinę Sirtis.

W pozostałych 2 filmikach są fragmenty z różnych gier/seriali, prezentujące próbki talentu (niesamowitego, swoją drogą) Jennifer Hale.

A na koniec mały off-top/porada dla nowych forumowiczów. W prawym górnym rogu każdego posta jest przycisk "Odpowiedz". Nie tylko umożliwia on zacytowanie konkretnych fragmentów wypowiedzi gramowicza, któremu się odpowiada, ale także (co ważniejsze), wątek taki wyświetla się na liście "Ulubionych" postów z ikonką odpowiedzi, dzięki czemu gramowicz wie, że ktoś mu odpisał. To znacznie ułatwia życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie chcę się tutaj nikomu narazić ani popsuć humoru ale... czy mi się wydaje czy z tej gry powstanie jeden wielki gniot?? Co to w ogóle za pomysł by na podstawie wydarzeń z Powstania Warszawskiego zrobić grę?? Co to w ogóle za materiał na grywalny tytuł?? Czarno widzę tą "próbę" stworzenia. Jest dużo innych ciekawych wydarzeń które miały miejsce w tym okreśie na podstawie których można by stworzyć coś porządnego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie J. Hale to w przypadku Bastili i tym kawałku z Eternal Darkness to wypada co najwyżej średnio, a właściwie dość kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.01.2012 o 21:36, Nalfein napisał:

Odnośnie J. Hale to w przypadku Bastili i tym kawałku z Eternal Darkness to wypada co
najwyżej średnio, a właściwie dość kiepsko.


Cóż, wszyscy mają lepsze i gorsze chwile. Nawet aktorzy. Ale chyba przyznasz, że nawet w najgorszej roli taki np. Robert DeNiro jest niedoścignionym wzorem dla Cezarego Pazury czy innego Bogusława Lindy... Popatrz na resztę jej ról - w większości przypadków nikt by nawet nie powiedział, że to ta sama osoba!

Ale chyba odbiegamy tu od tematu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.01.2012 o 18:47, Ring5 napisał:

W tym pierwszym przypadku widzę
chłopaka z "Pragy" (pewnie okolice ul. Wileńskiej, domu Lidki z "Czterech Pancernych"
;P ), w drugim - znudzonego swoją pracą urzędnika Urzędu Skarbowego. Niestety :(


Czy to nie jest właśnie gra emocjami?
Zastanów się, w drugim filmiku chłopaki podkładają głos pod chłopców, którzy przez adrenalinę zaraz wyskoczą z butów.
W pierwszym zaś osoba po środku podkłada głos pod oficera, prawdopodobnie zmęczonego wojną, wysiłkiem i który wiele widział. Co więcej od oficera wymaga się, żeby trzymał emocje na wodzy, by dawał pozory, że wszystko jest pod kontrolą. Ja bym nie zaufał dowódcy, któremu drży głos i jest kłębkiem emocji.
Moim zdaniem jakość wykonania jest w porządku. Ale na pełną ocenę musimy poczekać do premiery.
Osobiście liczę na tę produkcję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.01.2012 o 22:10, MacJak napisał:

W pierwszym zaś osoba po środku podkłada głos pod oficera, prawdopodobnie zmęczonego
wojną, wysiłkiem i który wiele widział.


Ok, niech będzie, ale czy to "psiakrew!" na końcu Cię przekonało? Mnie - w najmniejszym stopniu nie. Brzmiało to jak osoba czytająca wyniki Lotto, a nie jak "zmęczony wojną oficer". Tu nie było zmęczenia, rozczarowania czy opanowania w głosie. Głównie dlatego, że w tym głosie nie było nic. Ktoś dostał tekst na kartce i go przeczytał, nic więcej. To, niestety, zmora wielu polskich dubbingów - tekst+kartka+monotonny głos. Brzmi to równie sztucznie, co dialogi w "Trudnych Sprawach" i innych "Annach Mariach Wesołowskich".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.01.2012 o 22:37, Ring5 napisał:

Ok, niech będzie, ale czy to "psiakrew!" na końcu Cię przekonało? Mnie - w najmniejszym


Masz na myśli to w 1:58? Dobra, tu się zgodzę, że mu to nie wyszło. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.01.2012 o 18:32, Ring5 napisał:

> Co do emocji i grania ciałem proponuję zerknąć jeszcze na ten materiał

Powiem tak: ziemia a niebo. Powyższy fragment ogląda się z prawdziwą przyjemnością. Nie
wiem, czemu więcej takiej jakości klipów nie znalazło się w filmiku z newsa, zamiast
tego monotonnego "ble ble ble ble nazywam się major Bień i mam stopień majora ble ble
ble".

Mam nadzieję, że dubbing w grze będzie właśnie na takim poziomie, a to, co było w klipie
gramowym, było jedynie "wypadkiem przy pracy" ;)


W komentarzach pod filmem na dubscore.pl autor napisał, że został w studio i kręcił materiały zamiast biec za Afromental, tak więc może stąd te dodatkowe materiały których faktycznie nie widac w innych relacjach.

Co do emocji, i innych elementów związanych z gra aktorską. Każdy ma prawo do własnych opini oczywiście, ale weźmy pod uwagę dwie rzeczy:
1. To co można zobaczyć na tycgh filmach jest "surówką", nie poddaną żadnej obróbce, z niepodłożonym obrazem, bez tła dźwiękowego. Dopiero złożenie tego w całość będzie pozwalało na ocenę jaki ten dubbing będzie.
2. Nagrywanie takich kwestii jest zupełnie inne, niż choćby dubbingowanie filmów. Tam obserwuje się akcję na ekranie i można łatwiej dopasować wszystkie elementy. Przy udźwiękoweniu gry trzeba pamiętać, że częśc kwestii jest odpalana poprzez samą grę, czyli każdy tekst jest mówiony oddzielnie. To także wymusza stosowanie innej intonacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować