Diablo III - temat ogólny

[Gosu 0]

Dnia 16.04.2012 o 10:51, Braveheart napisał:

Właśnie. Ja ogólnie jestem ciekawy poziomem trudności na każdym z poziomów :). Najbardziej
of kors ciekaw jestem jak wieli skok będzie z Hell na Inferno.

Z tego co slyszalem to na Inferno bedzie trzeba bedzie czesto chodzic w grupie. Niektore moby trzeba pokonywac sposobem, a nie zwyklymi atakami.

[Braveheart 4]

Dnia 16.04.2012 o 11:09, Gosu napisał:

Z tego co slyszalem to na Inferno bedzie trzeba bedzie czesto chodzic w grupie. Niektore
moby trzeba pokonywac sposobem, a nie zwyklymi atakami.

Czyli coś niby jednak na rzeczy :P. Monstry na pewno [te grubsze] będą miały immuny.

[Drazok 0]

Dnia 16.04.2012 o 11:44, Braveheart napisał:

Czyli coś niby jednak na rzeczy :P. Monstry na pewno [te grubsze] będą miały immuny.

W helu powinny już mieć imuny, a z tego co widziałem na 1 filmiku to wytrzymałość i siła mobów się drastycznie zwiększa w inferno (nie wiem co z bosami, ale pewnie dodatkowe aury itp).

[Braveheart 4]

Dnia 16.04.2012 o 12:44, Drazok napisał:

W helu powinny już mieć imuny,

To to już jest oczywista oczywistość, dlatego nawet o niej nie wspominałem :P że na poziomie trudności Piekło potwory [pewnie już każdy] będzie miał immuna/y na coś tam.

Dnia 16.04.2012 o 12:44, Drazok napisał:

a z tego co widziałem na 1 filmiku to wytrzymałość i siła
mobów się drastycznie zwiększa w inferno (nie wiem co z bosami, ale pewnie dodatkowe
aury itp).

Też tak może być. Aury pojawiały się już [jeśli porównywać do D2] na koszmarze z tego co pamiętam :).
Jeżeli będzie trudno na Inferno to dobrze... bardzo dobrze :)
Nie mogę doczekać się spotkania z Panem Grozy!!!!

[Gosu 0]

Dnia 16.04.2012 o 11:44, Braveheart napisał:

> Z tego co slyszalem to na Inferno bedzie trzeba bedzie czesto chodzic w grupie.
Niektore
> moby trzeba pokonywac sposobem, a nie zwyklymi atakami.
Czyli coś niby jednak na rzeczy :P. Monstry na pewno [te grubsze] będą miały immuny.

Tam jest chyba filmik czy wywiad juz nie pamietam, gdzie podany jest przyklad szkieletow z tarczami ktore beda blokowac prawie wszystko dopoki nie zostana unieruchomione, badz nie zajdzie sie ich od tylu, podobno ma byc bardzo duzo takich przeciwnikow na inferno gdzie bezposredni atak nic nie da, trzeba bedzie laczyc umiejetnosci aby mob byl wrazliwy na atak.

[Drazok 0]

Ok, czyli już wiadomo dlaczego samemu nie będzie łatwo ;/

Takie małe pytanie, teraz w d3 jaka postać, według was, najbardziej przypomina zabójczynie z d2 ?

[Abi_Dalzim 0]

Dnia 16.04.2012 o 13:02, Drazok napisał:

Takie małe pytanie, teraz w d3 jaka postać, według was, najbardziej przypomina zabójczynie z d2 ?

Demon Hunter. To takie połączenie Bowamki z Zabójczynią właśnie.

[Renzov 0]

Dnia 16.04.2012 o 13:02, Drazok napisał:

Ok, czyli już wiadomo dlaczego samemu nie będzie łatwo ;/

Takie małe pytanie, teraz w d3 jaka postać, według was, najbardziej przypomina zabójczynie
z d2 ?

Chyba jednak Demon Hunter. Trapki, zabawy z cieniem, stawianie na zręczność/szybkość, a nie na brutalną siłę.

W ogóle wydaje mi się, że ten DH to taki miks Amazonki (ze względu na broń jak łuk/kusza, która potrafi siać istny zamęt wśród mobów) i Zabójczyni właśnie. Generalnie ta klasa obok Mnicha najbardziej mi się podoba.

Nie to co Witch Doctor :|.

[Robertcik1 0]

a mi się właśnie w ogóle DH nie podoba. nie grałem w grę jeszcze, więc oceniać nie będę zbyt surowo, ale jakoś nie czuję w tej klasie żadnego poweru, żadnej mocy. raczej wszystko wydaje mi się powolne, żmudne i mało efektywne.
jest tak w grze czy to tylko wrażenia pechowca bez klucza do bety?

[Braveheart 4]

Dnia 16.04.2012 o 13:02, Drazok napisał:

Takie małe pytanie, teraz w d3 jaka postać, według was, najbardziej przypomina zabójczynie
z d2 ?

Dlaczego ludzie czytacie uważnie niektórych postów.. bo za długie ?
Trochę pytanie żeś zadał ... no z deka głupie bo to oczywiste, ze DH. Po gameplayeach widać.. jednak by Cię odrobinkę oświecić to zacytuję sam siebie z innego posta:

"Odgrzewanym kotletem bym tego nie nazwał a w niektórych przypadkach tym samym schabem tyle, że inaczej przyprawionym i przyrządzonym [Ahh jak ja kocham kulinarne metafory :P]
Z czym piję:
Typową z postaci walczącą wręcz jest właśnie albo Wojownik bądź [dla niektórych] bardziej zahartowany w boju Barbarzyńca [On po prostu musiał być] Ten lud w świecie Diablo wywodzi się z mroźnych północnych terenów przy ich świętej górze Arreat. Typowa postać korzystająca z magii - również. To było nieuniknione. W D1 i D2 mieliśmy Sorcerer czyli czarodzieja/czarodziejkę [Tu już zależy od tłumaczenia] Bardziej to Sorcerera pasuje czarownik/czarnoksiężnik. W Diablo ]I[ mamy tą samą postać tyle że ubraną w inną nazwę - Wizard, której to właśnie bardziej pasuje nazwa PL czarodziej/czarodziejka ;-). Jak zwał tak zwał wiadomo o co chodzi. Lecz trzeba mieć na uwadze że ten z Diablo ]I[ nie posługuje się klasyczną maną tylko mocą Arkany czyli można się pokusić się o stwierdzenie, że Wizard jest czymś lepszym niż Sorcerer :).
Anyway... Śmieszą a raczej bawią mnie ludzie czytaj narzekacze/malkontenci co to wręcz płaczą za brakiem chociażby Paladyna, który bądź co bądź również po części był Wojownikiem bo walczył w zwarciu i to całkiem nieźle [dla niektórych nawet lepiej niż barbar] [Miałeś palatyna na zapał - Zealota więc wiesz co mam na myśli ;-) Sam miałem Zealota który wyciągał od 4,5k do 13k dmgu na CBN]
Ja w D3 i w tych nowych postaci jakie mamy do wyboru czuję lekki powiew świeżości aczkolwiek ludzie co patrzą trochę szerzej [4rowymiarowo jak to mówił Doc z "Powrotu do Przyszłości" Roberta Zemeckisa] są wstanie wychwycić w tych postaciach nutę z Diablo ][ . Taki Mnich to właśnie alternatywa dla Paladyna. Obydwie postacie specjalizują się w walce. Są postaciami duchowymi [Choć ten drugi nie jest typowym wysłannikiem światła ze świątyni Zakarum] Jednak Mnich jak i Paladyn czerpią swe siły z nie z tego świata modląc się/medytując. Paladyn miał aury uleczające, zwiększające obronę odporności, dmg i inne. Mnich pewnie też coś tym stylu będzie miał. Podobieństwa bądź co bądź widać.
Kolejną z postaci jest taki Demon Hunter. Idealna hybryda mrocznych tropicielek posługujących się pułapkami -Zabójczyń jak i idealnie wyspecjalizowanych w walce Amazonek które biegle posługują się łukiem/kuszą oraz włócznią.
Z zabójczyni wzięto pułapki/uniki i inne tego typu gadżety a z Amki umiejętności posługiwaniem się łukiem i kuszą co daje nam idealnego zabójce/łowce :) proste.
Kolejną z postaci jest Witch Doctor. [Szaman]
Czuć w nim połączenie Druida i Nekromanty. Podobnie jak Necro posługuje się mrocznymi i nieczystymi siłami magii. Jak druid posługuje się siłami natury, może latać z obstawą w postaci swego prywatnego "Zoo" zaklinając je. Można powiedzieć, że jest mistykiem. Latać jednocześnie z "Undead Zoo" lepszej kombinacji chyba nie ma.
W tym przypadku korzysta z Many co jest dla mnie zrozumiałe :-).
Ja właśnie tak to widzę.
Mam nadzieje, że "Zamieć" nas jeszcze zaskoczy i doda jakąś postać w jakimś dodaku. Może da jakąś starą bądź zupełnie nową dotychczas nieznaną :)"

Pozdrawiam.

[Braveheart 4]

Dnia 16.04.2012 o 13:19, Robertcik1 napisał:

a mi się właśnie w ogóle DH nie podoba. nie grałem w grę jeszcze, więc oceniać nie będę
zbyt surowo, ale jakoś nie czuję w tej klasie żadnego poweru, żadnej mocy. raczej wszystko
wydaje mi się powolne, żmudne i mało efektywne.

Dobrze, to ująłeś. Zbyt surowo. Nie jest tak... DH nie jest taki kiepski jakim się wydaje. DH wcześniej miał problemy i odstawał od reszty konkurencyjnych klas postaci. Blizzard [w porę się obudził i dobrze] i radykalnie go zmienił.
Gra się nim na serio przyjemnie. To idealne połączenie Amazonki z D2 oraz zabójczyni. Strzelasz z dystansu a zanim do Ciebie podejdzie mob możesz nastawiać też pułapek :)
Jeśli chodzi o tą powolność i mazanie się to ja tu raczej prędzej stawiam Szamana. ;/.

Dnia 16.04.2012 o 13:19, Robertcik1 napisał:

jest tak w grze czy to tylko wrażenia pechowca bez klucza do bety?

Wrażenia pechowca, który nie miał okazji zagrać w BETE. :)

Pozdrawiam.

EDIT:
Przy Szamanie nie miałem tego "wow" oraz innych "oh" "ach" tudzież ekscytacji z rozgrywki przed monitorem jakie miałem przy Wizardzie i Monku oraz Barbie :D

[Renzov 0]

Dnia 16.04.2012 o 13:19, Robertcik1 napisał:

jest tak w grze czy to tylko wrażenia pechowca bez klucza do bety?

Tylko wrażenia pechowca bez bety.

Taki na przykład Rapid Fire potrafi siać istne piekło wśród mobów, zwłaszcza kiedy wyprowadza się kilka takich fal dwoma DH (pozdrawiam Bravehearta :-)). Stworki nawet nie podejdą, przynajmniej tak jest w becie. Nie wiem jak będzie w pełnej wersji, ale tutaj to jest jedna z najbardziej dynamicznych (ze względu na skille, których nazwy teraz nie pomnę, jak typowy kamuflaż czy możliwość o wiele szybszego biegania) i przyjemnych w oglądaniu postaci (i nie mam tu na myśli kształtów pani DH). W każdym razie to na bank będzie moja pierwsza postać. Na drugi ogień poleci Monk, ale najpierw czuję minie duużo czasu.

Kiedy ten 15?

[Drazok 0]

Zastanawiałem się bo DH strzela na dystans, a mnich ma fisty (najbardziej w zabójczyni podobała mi sie walka wręcz).

[vegost 0]

Dnia 16.04.2012 o 10:51, Braveheart napisał:

Właśnie. Ja ogólnie jestem ciekawy poziomem trudności na każdym z poziomów :). Najbardziej
of kors ciekaw jestem jak wieli skok będzie z Hell na Inferno.

Pewnie taki, że żeby tam gdzieś dojść trzeba będzie walczyć w pełnym składzie i każdy każdego będzie musiał pilnować :) Dojść do bossa to będzie mistrzostwo :D

[Braveheart 4]

Dnia 16.04.2012 o 13:36, Drazok napisał:

Zastanawiałem się bo DH strzela na dystans, a mnich ma fisty (najbardziej w zabójczyni
podobała mi sie walka wręcz).

Oj oj oj oj oj... i znów kłania się parzenie dwuwymiarowe. =/. Co z tego, że mnich ma fisty ?
Równie dobrze może latać z dobrym mieczem chociażby jednoręcznym, który ma dobry dmg oraz inne dobre staty + IAS :). Mimo iż on nie macha tym mieczem tak jak by to robił Barb [Bo Monk ma swoje uderzenia i inne kopniaki] ale bonusy z broni [w tym przypadku chociażby miecza] takie jak dmg czy szybkość ataku wykorzystuje właśnie w tych uderzeniach.
Zapodaje screeny :P heh przy dłuższym spoglądaniu na to wygląda to jak jakieś zdjęcia z planu filmowego jakiegoś kina sztuk walki :)
Czyż Mniszka nie jest sexi ? ]:->

Pozdrawiam.

EDIT:
Na zdjęciu nr 4 widać to jak na dłoni o czym mówiłem :) Uderzenie mimo iż miecz schowany :P Jednak bonusy z miecza przy ciosie = jak najbardziej.
5 zdjęcie. Przygotowanie do miażdżącego kopniaka :P

[vegost 0]

Mniszka z mieczem i tarczą haha :) Własnie dlatego brakuje mi tutaj rasowego wojownika bądź Paladyna. Mniszka powinna chodzić z kijem.

[Drazok 0]

Nom, dziwactwo x]
Rasowy, przekoksany wojownik to barbarian ;p , ale pewnie chodziło ci o rycerza.

[vegost 0]

Dnia 16.04.2012 o 14:30, Drazok napisał:

Nom, dziwactwo x]
Rasowy, przekoksany wojownik to barbarian ;p , ale pewnie chodziło ci o rycerza.

Dlatego tak boli, że jest tylko barbarzyńca :( Nigdy tej klasy nie lubiłem.

[Wojman 4]

Dnia 16.04.2012 o 14:27, vegost napisał:

Mniszka powinna chodzić z kijem.

Ta gra jest dozwolona od lat 16, a nie 18 a Ty tutaj takie sugestie dla pełnoletnich dajesz... :P

[Sigu 0]

Odpowiem tutaj, żeby nie robić offtopu w innym temacie...

To, że ludzie kupują grę, chociaż nigdy nie grali, bo to jest JEDNA Z TRZECH! T-R-Z-E-C-H! gier robionych przez Blizzard (i nie ważne, że 2 inne to dodatki...) a w dodatku PIERWSZA! P-I-E-R-W-S-Z-A! na konsole... Więcej! Bo robiliśmy ją 15 lat! Sądzę, że może odbić się od graczy jak Duke Nukem Forever czy Mass Effect 3 i po prostu rozczarować...

Ja osobiście nie lubię, powiem więcej, nienawidzę Diablo II i w ogóle całego Activision-Blizzard, ich strategii i tego co robią z graczami. Diablo III nie kupię na pewno, nie przyjmę jeśli będą mi go dawali...

Swoją drogą to "][" nie jest zarezerwowane dla Lineage ][?