Vaksinar

Diablo III - temat ogólny

17297 postów w tym temacie

Dnia 31.08.2013 o 23:49, Ring5 napisał:

Co jeszcze o niczym nie świadczy, pragnę zauważyć, iż Belial nie na darmo nazywany był
Lord of Lies, jeśli maczał w tym palce, oszukanie Tyraela nie musiało wcale być trudne.
Udało mu się to już z wieloma istotami.

Belial obecnie spoczywa w czarnym kamieniu dusz.

Dnia 31.08.2013 o 23:49, Ring5 napisał:

Co samo w sobie powinno być już dziwne, nie sądzisz? Jesteśmy świadkami morderstwa z
zimną krwią, popełnionego na kilku (co najmniej) ludziach - to nie kwalifikuje Malthaela
do miana "złej" istoty?

Ludzie w uniwersum diablo są dziećmi aniołów i demonów którzy nigdy nie powinni powstać, więc zabójstwo ich raczej nie czyni w realiach świata diablo z Malthaela złej istoty, jaką są wszelki formy demonów.

Dnia 31.08.2013 o 23:49, Ring5 napisał:

No właśnie zabawa polega na tym, że wyjaśnienie kupy się nie trzyma, stąd właśnie spekulacje.

Trzyma się, tylko wszyscy wysnuwają jakieś niestworzone teorie gdy podstawy fabuły objaśnij już scenarzysta a jako że w diablo nie odgrywa ona dominującej roli, nie miał powodów by mijać się z prawdą. To co na razie wiemy jest tak samo logiczne jak pijak Mariusz który przemknął się niepostrzeżenie przez kazamaty nienawiści i podsłuchał rozmowę 3 potężnych demonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2013 o 00:14, ZubenPL napisał:

Belial obecnie spoczywa w czarnym kamieniu dusz.


Jak sam zauwazyles - OBECNIE. O tym, co mialo miejsce wczesniej, nie wiemy zbyt wiele. Losy Malthaela po zniszczeniu Worldstone sa bardzo pobieznie opisane.

Dnia 01.09.2013 o 00:14, ZubenPL napisał:

zabójstwo ich raczej nie czyni w realiach świata diablo z Malthaela złej istoty,
jaką są wszelki formy demonów.


Kwestia interpretacji, to raz, a dwa - proponuje najpierw doczytac, a potem dopiero pisac o tym, ze wszystko jezt wynasnione i trzyma sie kupy. Otoz w BoC, w opisie miecza Tyraela jasno i wyraznie napisano "cannot pass through or harm any being of righteous intent". Tymczasem na trailerze widzimy, ze miecz przenika przez "cialo" Malthaela. To moze swiadczyc o jednej z dwoch rzeczy: albo jego zamiary nie sa tak "czyste", jak by sie to moglo wydawac, albo jest zbyt potezny, by Tyrael mogl mu zaszkodzic. Skoro powstrzymanie potworow jest czyms dobrym, miecz Tyraela nie powinien przejsc przez cialo Malthaela.

Dnia 01.09.2013 o 00:14, ZubenPL napisał:

Trzyma się, tylko wszyscy wysnuwają jakieś niestworzone teorie gdy podstawy fabuły objaśnij
już scenarzysta


Coz, niektorym po prostu takie niespojnosci nie daja spokoju i staraja sie znalezc wyjasnienie, ktore mogloby laczyc ze soba wszystkie fakty, zamiast wygodnie niektore pomijac. Traktujesz slowa scenarzysty jak ewangelie - Twoje prawo. Moim jest szukac wyjasnienia na to, co nie pasuje. Nie podoba Ci sie to - zignoruj, nie czytaj, bedziesz spal spokojniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2013 o 00:12, Arcling napisał:

Nie doszukiwałbym się w tym jakiejkolwiek głębi. Na pewno nie po tym,
co pokazała fabuła Diablo 3.


Czy naprawde ludzie musza do wszystkiego podchodzic tak bezkrytycznie? "Tak tu napisano, wiec tak na pewno musi byc"? Przeciez to jest strasznie nudne!

Dnia 01.09.2013 o 00:12, Arcling napisał:

Malthael był wspominany już wcześniej, wraz z jego tajemniczym zniknięciem.


Dlatego wlasnie biore pod uwage fakt, iz moze byc upadlym aniolem.

Dnia 01.09.2013 o 00:12, Arcling napisał:

Anioły w Diablo to zresztą nie są czysto dobre istoty,


Patrz odpowiedz na post Zubena - nie pasuje tu "zachowanie" El''druina.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2013 o 00:33, Ring5 napisał:

Coz, niektorym po prostu takie niespojnosci nie daja spokoju i staraja sie znalezc wyjasnienie,
ktore mogloby laczyc ze soba wszystkie fakty, zamiast wygodnie niektore pomijac. Traktujesz
slowa scenarzysty jak ewangelie - Twoje prawo. Moim jest szukac wyjasnienia na to, co
nie pasuje. Nie podoba Ci sie to - zignoruj, nie czytaj, bedziesz spal spokojniej :)

Bo niczego do interpretacji tutaj nie ma, o czym pisałem wyżej. Z głębią fabuły Diablo 3 jest jak z poglądami politycznymi posła Adama Hofmana - nie istnieje. Po co niby mieliby robić fałszywego Malthaela na głównego bossa? Wszystko zresztą temu przeczy, a Belial już w D3 jakoś nie popisał się zbytnio swoim oszustwem. Wątek Malthaela to coś, co było niedokończone i dodatek temu zostanie poświęcony.

Dnia 01.09.2013 o 00:33, Ring5 napisał:

Czy naprawde ludzie musza do wszystkiego podchodzic tak bezkrytycznie? "Tak tu napisano, wiec tak na
pewno musi byc"? Przeciez to jest strasznie nudne!

Bo to Blizzard, który już nie robi tych fabuł jak kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2013 o 00:33, Ring5 napisał:

Coz, niektorym po prostu takie niespojnosci nie daja spokoju i staraja sie znalezc wyjasnienie,
ktore mogloby laczyc ze soba wszystkie fakty, zamiast wygodnie niektore pomijac. Traktujesz
slowa scenarzysty jak ewangelie - Twoje prawo. Moim jest szukac wyjasnienia na to, co
nie pasuje. Nie podoba Ci sie to - zignoruj, nie czytaj, bedziesz spal spokojniej :)

Przecież sam chciałeś tej dyskusji :) Traktuje je jak ewangelie bo to właśnie on piszę fabułę i to jego zadaniem jest wyjaśnić nieścisłości. Cokolwiek Metzen sobie ubzdura to stanie się prawdą :)

Dnia 01.09.2013 o 00:33, Ring5 napisał:

Czy naprawde ludzie musza do wszystkiego podchodzic tak bezkrytycznie? "Tak tu napisano,
wiec tak na pewno musi byc"? Przeciez to jest strasznie nudne!

Co z tego że nudne skoro dyskusja ma na celu przewidzenie fabuły ?

"cannot pass through or harm any being of righteous intent"
Sensem tego zdanie jest chyba że nie może przebić ani w jakikolwiek sposób zaszkodzić istocie o czystych intencjach, a na filmie przenikną przez Malthaela, czyli ma on czyste intencje, wszystko się zgadza.

@Arcling
Jakoś nie zauważyłem by którekolwiek diablo miało głębszą fabułę. StarCraft czy pierwsze WarCrafty miały ale diablo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2013 o 00:54, ZubenPL napisał:

Jakoś nie zauważyłem by którekolwiek diablo miało głębszą fabułę. StarCraft czy pierwsze
WarCrafty miały ale diablo nie.

Diablo nigdy nie miało, ale trójka wypada najsłabiej. Tym gorzej, że teoretycznie mieli środki na lepsze jej zarysowanie i prowadzenie, niż w poprzednich częściach (dialogi postaci graczy z npc). Podjęli przy tym tak bezsensowne decyzje, jak np. uśmiercenie Caina (w dodatku zrobione słabo i z udziałem podrzędnego bossa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2013 o 01:06, Arcling napisał:

Diablo nigdy nie miało, ale trójka wypada najsłabiej. Tym gorzej, że teoretycznie mieli
środki na lepsze jej zarysowanie i prowadzenie, niż w poprzednich częściach (dialogi
postaci graczy z npc). Podjęli przy tym tak bezsensowne decyzje, jak np. uśmiercenie
Caina (w dodatku zrobione słabo i z udziałem podrzędnego bossa).


I jeszcze te teksty Azmodana i Diablo. Aż wstyd tego słuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2013 o 00:54, ZubenPL napisał:

Traktuje je jak ewangelie bo to właśnie on piszę
fabułę i to jego zadaniem jest wyjaśnić nieścisłości.


Zabawa polega na tym, że twórcy często owych nieścisłości nie widzą i to community je wyłapuje i stara się wyjaśnić. Co ciekawe, takie wyjaśnienia częściej mają więcej sensu, niż to, co plotą twórcy. Już niejednokrotnie przyłapano Blizzard na pisaniu bzdur i robieniu błędów w ich własnym lore.

Dnia 01.09.2013 o 00:54, ZubenPL napisał:

Co z tego że nudne skoro dyskusja ma na celu przewidzenie fabuły ?


Nie wiedziałem, że to grzech... Jeśli uważasz ją za bezcelową, po co bierzesz w niej udział?

Dnia 01.09.2013 o 00:54, ZubenPL napisał:

Sensem tego zdanie jest chyba że nie może przebić ani w jakikolwiek sposób zaszkodzić
istocie o czystych intencjach, a na filmie przenikną przez Malthaela, czyli ma on czyste
intencje, wszystko się zgadza.


Zwróć uwagę, iż wcześniej pisałeś o tym, że ludzie pochodzą w połowie od demonów, w połowie od aniołów. Skoro nie ma nic złego w mordowaniu demonów, to czy jest coś złego w mordowaniu aniołów? To po pierwsze. Po drugie, gubisz się w swoich wyjaśnieniach. Jeśli Malthael ma czyste intencje (załóżmy), to El''druin nie powinien być w stanie przez niego przeniknąć. Nie jest to mój wymysł, nie jest to moja interpretacja, tylko słowa, które znajdują się w oficjalnym lore - Book of Cain. Tymczasem mamy tu do czynienia z pewnego rodzaju sprzecznością - miecz Tyraela nie robi Malthaelowi krzywdy (ergo jego intencje mogą być uznane za czyste), lecz przenika przez jego ciało, choć nie powinien (ergo jego intencje nie są takie czyste, jak by się nam wydawało). Jedyną teorią, która może oba te fakty połączyć (i nie przeczyć żadnemu) jest to, że Malthael nie ma czystych intencji, lecz jest po prostu zbyt potężny, by Tyrael mógł mu zrobić krzywdę. I teraz pytanie - jakim cudem stał się tak potężny?

Serio, nie rozumiem zachowania, jakie prezentujesz. "Morda w kubeł i nie snuć tu żadnych teorii, bo tylko Blizzard może coś powiedzieć". Sorry, ale ja podchodzę do tego inaczej. Nie mam zamiaru traktować ich słów jako prawd objawionych, bo zbyt często w przeszłości walili babole. Dlatego staram się sam odpowiedzieć sobie na pytania, jakie się nasuwają. Nigdy tak nie robisz? Nigdy się nie zastanawiałeś, czemu np. Ben Kenobi pozostawił Luke''owi prawdziwe nazwisko, skoro mogło to narazić młodego na niebezpieczeństwo? Nigdy się nie zastanawiałeś, czy Deckard jest replikantem, czy człowiekiem? Nigdy nie myślałeś, czy aby na pewno Robert Neville jest tym "dobrym"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2013 o 10:18, Ring5 napisał:

Zabawa polega na tym, że twórcy często owych nieścisłości nie widzą i to community je
wyłapuje i stara się wyjaśnić. Co ciekawe, takie wyjaśnienia częściej mają więcej sensu,
niż to, co plotą twórcy. Już niejednokrotnie przyłapano Blizzard na pisaniu bzdur i robieniu
błędów w ich własnym lore.

Tylko w tym wypadku żadnych nieścisłości nie widzę.

Dnia 01.09.2013 o 10:18, Ring5 napisał:

Nie wiedziałem, że to grzech... Jeśli uważasz ją za bezcelową, po co bierzesz w niej
udział?

Nie uważam jej za bezcelowo.

Dnia 01.09.2013 o 10:18, Ring5 napisał:

Zwróć uwagę, iż wcześniej pisałeś o tym, że ludzie pochodzą w połowie od demonów, w połowie
od aniołów. Skoro nie ma nic złego w mordowaniu demonów, to czy jest coś złego w mordowaniu
aniołów? To po pierwsze. Po drugie, gubisz się w swoich wyjaśnieniach. Jeśli Malthael
ma czyste intencje (załóżmy), to El''druin nie powinien być w stanie przez niego przeniknąć.
Nie jest to mój wymysł, nie jest to moja interpretacja, tylko słowa, które znajdują się
w oficjalnym lore - Book of Cain. Tymczasem mamy tu do czynienia z pewnego rodzaju sprzecznością
- miecz Tyraela nie robi Malthaelowi krzywdy (ergo jego intencje mogą być uznane za czyste),
lecz przenika przez jego ciało, choć nie powinien (ergo jego intencje nie są takie czyste,
jak by się nam wydawało). Jedyną teorią, która może oba te fakty połączyć (i nie przeczyć
żadnemu) jest to, że Malthael nie ma czystych intencji, lecz jest po prostu zbyt potężny,
by Tyrael mógł mu zrobić krzywdę. I teraz pytanie - jakim cudem stał się tak potężny?

A co według ciebie miecz miał zrobić wyparować w powietrze, w księdze caina jest napisane że nie może przechodzić(w sensie przebić ciała istoty o dobry intencjach), ty za to wymyślasz że nie może przeniknąć.

Dnia 01.09.2013 o 10:18, Ring5 napisał:

Serio, nie rozumiem zachowania, jakie prezentujesz. "Morda w kubeł i nie snuć tu żadnych
teorii, bo tylko Blizzard może coś powiedzieć". Sorry, ale ja podchodzę do tego inaczej.
Nie mam zamiaru traktować ich słów jako prawd objawionych, bo zbyt często w przeszłości
walili babole. Dlatego staram się sam odpowiedzieć sobie na pytania, jakie się nasuwają.

Tylko twoje teorie nie mają sensu, według mnie. Ja tam bardziej się zastanawiam, dlaczego Itherael zginie, co Malthael chce zrobić z czarnym kamieniem dusz, albo co knuje adria i czy w 6 akcie zobaczymy Ureh.

Dnia 01.09.2013 o 10:18, Ring5 napisał:

Nigdy tak nie robisz? Nigdy się nie zastanawiałeś, czemu np. Ben Kenobi pozostawił Luke''owi
prawdziwe nazwisko, skoro mogło to narazić młodego na niebezpieczeństwo?

Nie, takie było widzimisię autora nie ważne że pozbawione większego sensu.

Dnia 01.09.2013 o 10:18, Ring5 napisał:

Nigdy się nie
zastanawiałeś, czy Deckard jest replikantem, czy człowiekiem?

Nie znam w ogóle tego filmu.

Dnia 01.09.2013 o 10:18, Ring5 napisał:

Nigdy nie myślałeś, czy
aby na pewno Robert Neville jest tym "dobrym"?

Jest zwykłą płytką hollywood''ską postacią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2013 o 12:12, ZubenPL napisał:

Tylko w tym wypadku żadnych nieścisłości nie widzę.


Ty nie, ja owszem. Ot, cała różnica.

Dnia 01.09.2013 o 12:12, ZubenPL napisał:

A co według ciebie miecz miał zrobić wyparować w powietrze, w księdze caina jest napisane
że nie może przechodzić(w sensie przebić ciała istoty o dobry intencjach), ty za to wymyślasz
że nie może przeniknąć.


Nie wiem czemu cały czas piszesz "w sensie". Tu nie ma żadnego "w sensie". Autor bardzo jasno, wyraźnie i jednoznacznie odróżnił przejście przez ciała od robienia krzywdy. El''druin nie mógł zrobić żadnej z tych rzeczy "prawej" istocie. Gdzie tu jest "w sensie"?

Dnia 01.09.2013 o 12:12, ZubenPL napisał:

Tylko twoje teorie nie mają sensu


I znowu - dla Ciebie nie mają.

Dnia 01.09.2013 o 12:12, ZubenPL napisał:

Ja tam bardziej się zastanawiam (...)


Ty się zastanawiasz, co będzie, ja się skupiam na rozbieżnościach i tym, co one mogą oznaczać. Jeden lubi pomarańcze, inny jabłka.

Dnia 01.09.2013 o 12:12, ZubenPL napisał:

Nie, takie było widzimisię autora nie ważne że pozbawione większego sensu.


Wybacz, ale widzę, że zero fantazji i wyobraźni w tym momencie przejawiasz.

Dnia 01.09.2013 o 12:12, ZubenPL napisał:

Nie znam w ogóle tego filmu.


Nie znasz "Łowcy Androidów"?!

Dnia 01.09.2013 o 12:12, ZubenPL napisał:

Jest zwykłą płytką hollywood''ską postacią.


I proponuję w tym momencie zakończyć dyskusję. Skoro dla Ciebie Neville to jedynie hollywoodzka postać, to widzę, że raczej wspólnego poziomu do dyskusji nie znajdziemy, bo ja akurat mówię tu o książkowej wersji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie poboczne historie w D3 zostały ciekawie zarysowane (z 1 aktu przynajmniej). Historia upadłego króla mi się podobała. Ale śmierć tak kultowej postaci jak Dekard oraz praktycznie cały akt 3 oraz 4 to żenada. To częściowo wyglądało tak jakby po 2 akcie twórcy poszli na łatwiznę aby szybko skończyć grę …
Miałem już przyjemność grać sporą chwilę w D3 i z pewnością nie jest to gra zła, ale przez głupie systemy i błędy ewidentnie gorsza od D2. Nie ma tego czegoś … AH kwestia sporna. Jak by nie było, to gracze i tak by kupowali, ale na pewno nie na taką skalę ...System lotu to wiadomo. Zbyt wiele wypada śmieci . Crafting przez swoją losowość też jest beznadziejny. No i aktualnie najgorsza dla mnie rzecz, czyli konieczność stałego połączenia z internetem … jak komuś co pewien czas przerywa, to ma przekichane …
AH, oraz brak tego internetu napawa optymizmem w wersji konsolowej.
Jedyną niewiadomą jest sterowanie. Jednym przypasuje innym nie, nie wiadomo jak mi czy tobie …

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2013 o 12:35, Ring5 napisał:

Nie wiem czemu cały czas piszesz "w sensie". Tu nie ma żadnego "w sensie". Autor bardzo
jasno, wyraźnie i jednoznacznie odróżnił przejście przez ciała od robienia krzywdy. El''druin
nie mógł zrobić żadnej z tych rzeczy "prawej" istocie. Gdzie tu jest "w sensie"?

Tylko ty to tak interpretujesz.

Dnia 01.09.2013 o 12:35, Ring5 napisał:

Ty się zastanawiasz, co będzie, ja się skupiam na rozbieżnościach i tym, co one mogą
oznaczać. Jeden lubi pomarańcze, inny jabłka.

Bo ja tych rozbieżności nie dostrzegam.

Dnia 01.09.2013 o 12:35, Ring5 napisał:

Wybacz, ale widzę, że zero fantazji i wyobraźni w tym momencie przejawiasz.

Oczywiście, po za tym nie lubię uniwersum "Star Wars", jak i większości science fiction.

Dnia 01.09.2013 o 12:35, Ring5 napisał:

Nie znasz "Łowcy Androidów"?!

Nie.

Dnia 01.09.2013 o 12:35, Ring5 napisał:

I proponuję w tym momencie zakończyć dyskusję. Skoro dla Ciebie Neville to jedynie hollywoodzka
postać, to widzę, że raczej wspólnego poziomu do dyskusji nie znajdziemy, bo ja akurat
mówię tu o książkowej wersji.

Nie czytałem książki, zapewne jest w niej ukazane znacznie więcej niż w filmie, więc nie za bardzo rozumiem wcześniejsze pytanie.

@Drazok
Akt 2 to też była żenada, władca kłamstw który nie potrafi kłamać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kim on jest, to było oczywiste … ale zadania aż takie złe nie były i zwłaszcza sceneria i klimat.
Przynajmniej dla mnie …
Tak naprawdę w każdym akcie coś jest skopane, ale najmniej chyba w 1 i 2.
Wizję oblężenia słabo im się udało przedstawić, jakoś tak łatwo było się przebić i tak mało obrońców … a „piekło” monotonne.
W 4 to monotonia i kicz to kwadratu … diablo czy jak kto woli legion jest taki … nieklimatyczny … i słaby … przydały by się bardziej widowiskowe ataki, mniej schematyczności, albo przynajmniej bardziej rozbudowana oraz demolowanie otoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cały 2 akt to nieporozumienie. Po co kopiować pustynie z diablo 2? Niedobrze mi się robi na samą myśl, że muszę ukończyć ten rozdział. Tak trudno było wymyślić coś nowego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2013 o 18:42, Essau napisał:

Cały 2 akt to nieporozumienie. Po co kopiować pustynie z diablo 2? Niedobrze mi się
robi na samą myśl, że muszę ukończyć ten rozdział. Tak trudno było wymyślić coś nowego...

Mieli na nowo wymyślić geografię xD
Jak idzie się na wchód to musi się minąć pustynie. I tak się ciesz, że pominęli Kurast.
Głównie dlatego, że w przeciwieństwie do II aktu z diablo II nie podróżowali drogą morską. No, ale musieliby całą geografię przestawić, żeby pominąć pustynię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2013 o 18:57, qwerty5712 napisał:

Mieli na nowo wymyślić geografię xD
Jak idzie się na wchód to musi się minąć pustynie. I tak się ciesz, że pominęli Kurast.
Głównie dlatego, że w przeciwieństwie do II aktu z diablo II nie podróżowali drogą morską.
No, ale musieliby całą geografię przestawić, żeby pominąć pustynię.


Człowieku, to jest gra komputerowa. Można było tak stworzyć fabułę i historię trzeciej części, aby jednak akcja nie przeniosła się na pustynię. Wymyślić możesz wszystko i tylko wyobraźnia jest granicą, nikt im geografii przestawiać nie kazał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2013 o 18:42, Essau napisał:

Cały 2 akt to nieporozumienie. Po co kopiować pustynie z diablo 2? Niedobrze mi się
robi na samą myśl, że muszę ukończyć ten rozdział. Tak trudno było wymyślić coś nowego...

Akt 2 to był mój ulubiony Akt w Diablo 2, lubię pustynie.

@qwerty5712
Podróż drogą morską była, przecież Kaldeum znajduje się na drugim kontynencie ma południe od kurast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ponoć jest już mod na X360, który pozwala dodawać gold''a + mikstury. Za jakiś czas będzie płacz, że D3 na konsole jest offline :D W każdym razie jak by nie było to nigdy dobrze nie będzie (nikomu nie dogodzi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2013 o 21:36, Kermit napisał:

Ponoć jest już mod na X360, który pozwala dodawać gold''a + mikstury. Za jakiś czas będzie
płacz, że D3 na konsole jest offline :D W każdym razie jak by nie było to nigdy dobrze
nie będzie (nikomu nie dogodzi).

Skoro offline postacie można przenosić do gry dla wielu graczy, to nie dało się tego uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2013 o 21:08, ZubenPL napisał:

Akt 2 to był mój ulubiony Akt w Diablo 2, lubię pustynie.

Ale o D3 już tego nie można powiedzieć, imo najdupniejszy akt. Najbardziej denerwujące moby (skoczki, osy, podziemne nooby etc) i do tego najwięcej biegania (szukanie każdego palca zoltana po kolei, oaza dalghura etc). Ale przynajmniej ma najfajniejszego bossa na koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się