Vaksinar

Diablo III - temat ogólny

17297 postów w tym temacie

Dnia 25.10.2010 o 09:46, Jeggred napisał:

> kiedy premiera ?
Ty tak dla jaj pytasz, prawda ?


do not feed the troll.

p.s.
demon hunter zapowiada wg mnie kolejne ciekawe nowości w świecie diabełka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że mogą się nie wyrobić z premierą na przyszły rok... Widać jednak coraz większe napięcie wśród społeczności. Szczerze mówiąc, to ludzi zaczyna mniej interesować info na temat gry (nowe mechanizmy, wygląd obszarów, systemy itp.) a bardziej zajmują się spekulacjami na temat daty premiery. Tworzenie napięcia przez Blizzard staje się toporem obusiecznym i zaczyna przynosić skutki odwrotne od zamierzonych. Uważam, że zbyt wcześnie ogłosili Diablo. Jeżeli miałoby nie wyjść do przyszłorocznego Blizzconu, to podejrzewam, że nikt nie będzie się już zachwycał ochłapami w postaci kilku nowych screenów, ale non stop będzie wałkowany temat bety i premiery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2010 o 09:46, Jeggred napisał:

> kiedy premiera ?
Ty tak dla jaj pytasz, prawda ?

wyobraź sobie że nie jestem maniakiem d3 ... spojrzałem na filmik i mi się spodobał ( ten z gry) teraz się pytam kiedy premiera ?
jak już komuś odpowiadasz to przynajmniej odpowiedz mi na pytanie skoro to tak oczywiste dla wszystkich.
z tego co patrzyłem to nie załwarzyłem kiedy premiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2010 o 10:57, Chester001 napisał:

z tego co patrzyłem to nie załwarzyłem kiedy premiera.


ZaUwaŻyłem. Od "uwaga". G -> Ż. Waga -> ważyć.

A co do premiery, to rozumiem, że można nie być maniakiem D3. Ale w świecie gier Blizzard znany jest z tego, że jedyną datą premiery, jaką podają (praktycznie od początku swojego istnienia) jest KIEDY GRA BĘDZIE SKOŃCZONA. Na dobrą sprawę konkretne daty premier ich tytułów podawane są do publicznej wiadomości na ok. miesiąc przed oficjalną premierą. Wtedy zaczyna się kampania reklamowa, promocje itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2010 o 11:00, Ring5 napisał:

> z tego co patrzyłem to nie załwarzyłem kiedy premiera.

ZaUwaŻyłem. Od "uwaga". G -> Ż. Waga -> ważyć.

fakt nie zauważyłem że mi pokreśliło

po za tym nie grałem w D1 ani D2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2010 o 11:57, Chester001 napisał:

po za tym nie grałem w D1 ani D2


To akurat w niczym nie przeszkadza. Fabuła każdej części stanowi osobną całość. I choć bez grania w jedynkę nie dało się docenić niektórych smaczków dwójki (będących ewidentnymi nawiązaniami do poprzedniej części), to nie przeszkadzało to w najmniejszym stopniu w załapaniu fabuły. Podejrzewam, iż spokojnie można przyjąć, że podobna sytuacja będzie miała miejsce i w trójce - będą nawiązania do jedynki i dwójki, ale najistotniejsze fakty, potrzebne do spójności fabularnej, będą przypomniane.

Poza tym nic nie stoi na przeszkodzie, by owe zaległości nadrobić:
http://www.gram.pl/sk4_9A7jGe5_Diablo_II_klucz_online.html
http://www.gram.pl/sk1_9A7jGu3_Diablo_II_Lord_of_Destruction_klucz_online.html
a pierwszą część Diablo można znaleźć w Blizzard Pack (tyle, że już dość dawno nie widziałem tej kompilacji w sklepach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2010 o 10:57, Chester001 napisał:

jak już komuś odpowiadasz to przynajmniej odpowiedz mi na pytanie skoro to tak oczywiste
dla wszystkich.

Nie odpowiedziałem tobie, bo na to pytanie odpowiedziałem innej osobie zaraz NAD twoim postem. Ale rozumiem, że dla niektórych czytanie wcześniejszych postów może sprawiać problemy.

Czy ludzie KIEDYKOLWIEK nauczą się używać opcji "szukaj" albo przynajmniej czytać kilka postów wcześniej zanim o coś zapytają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2010 o 13:10, Niflheim napisał:

A gdzie tam. ;P Fakt faktem, Diablo II był mniej gotycki od ''jedynki'', ale był równie
mroczny. Mrok to nie tylko to co widzimy na ekranie, ale i chociażby to co słyszymy w
głośnikach.


Widzę, że stara dyskusja powraca... Niestety, w tej kwestii stoję po tej samej stronie barykady, co Jeggred - Diablo 2 nie miało w sobie za grosz owego "mroku", który wręcz wyciekał z jedynki. Kolorowe papużki, karykaturalne stworki, wywołujące raczej uśmiech, niż grozę (np. Łupieżcy) - to raczej nie są elementy, które powinny znajdować się w takiej grze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://diablo.incgamers.com/blog/comments/blizzcon-2010-hand-on-blascid/ - wypowiedź jednego z uczestników BlizzConu 2010, który miał przyjemność pograć trochę w demo Diablo3. Cytat:

"I played Diablo 3 for about three hours this weekend, and it feels VERY Diablo-esk. This is coming from someone who loves Diablo 1, as well as tons of atmospheric gothic art, architecture, music and literature. I adore intimate settings. Fans craving a dark game, like me, will not be disappointed."

Tak. Bardziej wierze ludziom, którzy mieli sposobność zagrania w grę, niż osobom które opierają swoje opinie na podstawie kilku nieruchomych screenshotów i kilku minut filmu.
Ale i tak znajdą się osoby "mądrzejsze od innych" i powiedzą, że koleś to fanboy i przyjmuje wszystko co daje Blizzard z zamkniętymi oczami...

Swoją drogą, naprawdę warto przeczytać całość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2010 o 13:30, Ring5 napisał:

Widzę, że stara dyskusja powraca... Niestety, w tej kwestii stoję po tej samej stronie
barykady, co Jeggred - Diablo 2 nie miało w sobie za grosz owego "mroku", który wręcz
wyciekał z jedynki.


http://procrast-nation.com/wp-content/uploads/2009/06/screenshot0271.jpg
http://www.newd2event.net/img/maps/act3/KurastBazaar.jpg
http://img523.imageshack.us/img523/6968/forgehellaj9.jpg

Rzeczywiście, kompletnie nie ma tu mroku.

Dnia 26.10.2010 o 13:30, Ring5 napisał:

Kolorowe papużki,


Raz na jakiś czas w czasie trzeciego aktu przez ekran przelatywała mało widoczna, ciemnoczerwona papużka. I to naturalnie tylko na powierzchni. Strasznie wyolbrzymiasz, i to nie pierwszy raz.

Dnia 26.10.2010 o 13:30, Ring5 napisał:

karykaturalne stworki, wywołujące raczej uśmiech, niż grozę (np. Łupieżcy) - to raczej nie są elementy, które > powinny znajdować się w takiej grze.


Po jednym randomowym stworze z każdego aktu:

http://cms.gram.pl/sites//UserFiles/Image/potwory/goatman.gif
http://cms.gram.pl/sites//UserFiles/Image/potwory/greatermummy.gif
http://cms.gram.pl/sites//UserFiles/Image/potwory/zakarumhighpriest.gif (w tym akcie lekko śmieszne były tylko fetysze/łupieżcy, ale czego się spodziewać od dzikich małych stworków żyjących w dżungli ;)
http://cms.gram.pl/sites//UserFiles/Image/potwory/regurgitator.gif (rzygające zwłokami demony, rzeczywiście prześmieszne i słodkie)
http://cms.gram.pl/sites//UserFiles/Image/potwory/potwor1.gif

Od biedy do "śmiesznych" potworków można dodać Upadłych, choć oni pojawili się już w pierwszym Diablo. Praktycznie wszystko co pojawiło się w pierwszym Diablo było i w Diablo 2.

@Jeggred

Troszkę mnie uspokoiłeś, ale nadal irytuje mnie straszne efekciarstwo w Diablo 3 (i nie tylko to na średnich trailerach).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2010 o 15:27, Niflheim napisał:

Rzeczywiście, kompletnie nie ma tu mroku.


Zacytuję tu Twoją wypowiedź:
Mrok to nie tylko to co widzimy na ekranie, ale i chociażby to co słyszymy w głośnikach.

Diablo 1 miało ciężki, mroczny, gotycki klimat. Brakowało tylko błyskawic, od czasu do czasu przecinających niebo nad Tristram. No i wycia wilków w oddali. Od pierwszych poziomów katakumb pod katedrą, wręcz czuło się czające się w mroku zło. Klaustrofobiczne, ciasne korytarze, wypełnione klekotem kości nadchodzących szkieletów, do tego dobiegające co jakiś czas z głębi lochów zawodzenia... ta gra była arcydziełem i niedoścignionym wzorem, jeśli idzie o klimat.

Tymczasem co dostaliśmy w D2? Ogromne skarabeusze, larwy, ludzi - koty... Chyba nie jest zbiegiem okoliczności fakt, iż najbardziej mrocznym fragmentem gry, jest nic innego, jak zniszczone Tristram, w którym demony urządziły sobie imprezkę.

W tej sytuacji stwierdzenie, że D2 było równie mroczne, zakrawa na żart. No, chyba, że uważasz, iż trawiaste łączki, rozpalone pustynie czy ośnieżona tundra są "równie mroczne", co wypełnione sarkofagami podziemia Katedry... ;)

Dnia 26.10.2010 o 15:27, Niflheim napisał:

Raz na jakiś czas w czasie trzeciego aktu przez ekran przelatywała mało widoczna, ciemnoczerwona
papużka. I to naturalnie tylko na powierzchni. Strasznie wyolbrzymiasz, i to nie pierwszy
raz.


Ja wyolbrzymiam, Ty zaś skutecznie deprecjonujesz "wagę" tego rodzaju elementów graficznych. Czyli co, prawda leży gdzieś pomiędzy? Tak czy siak, nie zaprzeczysz chyba, że papużka to akurat ostatnia rzecz, jaką zobaczylibyśmy w pierwszym Diablo? Tam nie było miejsca na kolorowe stworzonka. Te stworzonka były najzwyczajniej w świecie martwe. Demony, potwory, szkielety - owszem. Ale papużki?

Dnia 26.10.2010 o 15:27, Niflheim napisał:

Po jednym randomowym stworze z każdego aktu:


A teraz porównaj sobie owe potworki z takimi np. Black Knights, od których biły piękno i groza... Rzeczywiście, pomykający z pejczykiem grubas jest tak mroczny, że trzeba latarkę włączyć... :/

Dnia 26.10.2010 o 15:27, Niflheim napisał:

Praktycznie wszystko co pojawiło się w pierwszym Diablo było i w Diablo 2.


Poza tymi najciekawszymi przeciwnikami, jak choćby Black Knights, o których wspomniałem powyżej.

Dodajmy do tego questy, które w D1 również idealnie pasowały do budowanej atmosfery, jak choćby "uratowanie" króla Leorica, konfrontacja z Lazarusem (niewiele firm w tamtych czasach, podobnie jak obecnie, pokusiłoby się o umieszczenie w grze martwego dziecka) czy też pomoc Lachdananowi. A teraz porównajmy je z questami z dwójki... Chociaż nie, tego się najzwyczajniej w świecie nie da porównać.

Diablo II było grą bardzo dobrą, nad którą spędziłem naprawdę dłuuuuuugie godziny. Ale na pewno nie była tak ciężka i mroczna, jak jedynka. Pierwsza część Diablo miała niesamowity klimat, który łapał za klapy i rzucał o najbliższą ścianę. Była jedną, wspaniałą, spójną całością, w której grafika, dźwięk i questy wzajemnie się uzupełniały, tworząc niepowtarzalną grę. W dwójce tego już nie było. Spora część questów sprawiała wrażenie, jakby była wzięta z księżyca i wrzucona do gry tylko po to, by zwiększyć ilość dostępnych misji.

Zresztą... mogę sobie pisać ile chcę, a i tak to niczego nie zmieni... Umówmy się więc może, iż Ty wiesz swoje, ja wiem swoje i tyle. Dla Ciebie dwójka jest mroczna, dla mnie, w porównaniu z jedynką, jest jak Struś Pędziwiatr przy Egzorcyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2010 o 15:56, Ring5 napisał:

Zacytuję tu Twoją wypowiedź:
Mrok to nie tylko to co widzimy na ekranie, ale i chociażby to co słyszymy w głośnikach.

Diablo 1 miało ciężki, mroczny, gotycki klimat. Brakowało tylko błyskawic, od czasu do
czasu przecinających niebo nad Tristram. No i wycia wilków w oddali. Od pierwszych poziomów
katakumb pod katedrą, wręcz czuło się czające się w mroku zło. Klaustrofobiczne, ciasne
korytarze, wypełnione klekotem kości nadchodzących szkieletów, do tego dobiegające co
jakiś czas z głębi lochów zawodzenia... ta gra była arcydziełem i niedoścignionym wzorem,
jeśli idzie o klimat.


Zgadzam się w 100%.

Dnia 26.10.2010 o 15:56, Ring5 napisał:

Tymczasem co dostaliśmy w D2? Ogromne skarabeusze, larwy, ludzi - koty...


Wszystkie rejony, które mogliśmy zwiedzić w D2 były tak mroczne jak tylko być mogły.

Dnia 26.10.2010 o 15:56, Ring5 napisał:

Chyba nie jest
zbiegiem okoliczności fakt, iż najbardziej mrocznym fragmentem gry, jest nic innego,
jak zniszczone Tristram, w którym demony urządziły sobie imprezkę.


Polecam odświeżenie Diablo 2. Było tam sporo o wiele bardziej klimatycznych fragmentów. Sam fragment z Tristram był IMO bardziej ładnym nawiązaniem do pierwszej części (Griswold, drewniana noga - aż łezka w oku się zakręciła ;).

Dnia 26.10.2010 o 15:56, Ring5 napisał:

W tej sytuacji stwierdzenie, że D2 było równie mroczne, zakrawa na żart. No, chyba, że
uważasz, iż trawiaste łączki, rozpalone pustynie czy ośnieżona tundra są "równie mroczne",
co wypełnione sarkofagami podziemia Katedry... ;)


A kto powiedział, że nie mogą być mroczne? A właśnie, że mogą i były. Co krok natrafiało się na zmasakrowane zwłoki (w 2 akcie krążące na nimi sępo-podobne stwory), kałuże krwi, i inne tego typu rzeczy. Jak nic tworzyły atmosferę grozy. Masz IMO bardzo słabe pojęcie o mroku - dla Ciebie wydaje się on być (oczywiście mogę się mylić, ale właśnie takie odnoszę wrażenie) tylko czernią na ekranie.

Dnia 26.10.2010 o 15:56, Ring5 napisał:

Ja wyolbrzymiam, Ty zaś skutecznie deprecjonujesz "wagę" tego rodzaju elementów graficznych.
Czyli co, prawda leży gdzieś pomiędzy? Tak czy siak, nie zaprzeczysz chyba, że papużka
to akurat ostatnia rzecz, jaką zobaczylibyśmy w pierwszym Diablo? Tam nie było miejsca
na kolorowe stworzonka. Te stworzonka były najzwyczajniej w świecie martwe. Demony, potwory,
szkielety - owszem. Ale papużki?


Po części się zgadzam, ale chwała Blizzardowi za to, że mieli designerów o otwartym umyśle. OCZYWIŚCIE, że w Diablo 1 nie mogliśmy zauważyć kolorowych stworzonek (szczury za to o ile pamiętam były ;) jeżeli nie to mnie naprostuj). Ale dżungla bez tak oczywistych detali jak np. wyżej wymienione papugi? Daj spokój... Założę się, że gdyby pierwsze Diablo rozgrywało się częściowo właśnie w dżungli również ujrzelibyśmi papugi. ;) Widzę u Ciebie "total Diablo 1 worship" - nie zrozum mnie źle, również jestem wielkim fanem pierwszej części, ale raczej z typu "open minded".

Dnia 26.10.2010 o 15:56, Ring5 napisał:

A teraz porównaj sobie owe potworki z takimi np. Black Knights, od których biły piękno
i groza... Rzeczywiście, pomykający z pejczykiem grubas jest tak mroczny, że trzeba latarkę
włączyć... :/


Black Knight akurat był równie cliche co reszta stworów z pierwszego Diablo. I wcale nie czułem bijącej od niego grozy.

Dnia 26.10.2010 o 15:56, Ring5 napisał:

Poza tymi najciekawszymi przeciwnikami, jak choćby Black Knights, o których wspomniałem
powyżej.


Aj tam, BK niczym szczególnym nie różnił się od reszty bestii, a podobne demony pojawiły się w D2 (Oblivion Knight choćby). Bardziej zapamiętałem upadłych i kozioludzi, zresztą pojawili się w D2.

Dnia 26.10.2010 o 15:56, Ring5 napisał:

Dodajmy do tego questy, które w D1 również idealnie pasowały do budowanej atmosfery,
jak choćby "uratowanie" króla Leorica, konfrontacja z Lazarusem (niewiele firm w tamtych
czasach, podobnie jak obecnie, pokusiłoby się o umieszczenie w grze martwego dziecka)
czy też pomoc Lachdananowi. A teraz porównajmy je z questami z dwójki... Chociaż nie,
tego się najzwyczajniej w świecie nie da porównać.


Oczywiście, że nie da się tego porównać - bo i jak, skoro Diablo 2 było o wiele bardziej zróżnicowane? ;) Konfrontacja z Krwawą Orlicą na cmentarzu, wieża Hrabiny, Tajemne Sanktuarium, szukanie grobowca Tal Rasha... To tyle parę z świetnych, klimatycznych (wiele z nich w odmienny sposób od Diablo 1, ale wciąż masakrycznie klimatycznych) questów.

Dnia 26.10.2010 o 15:56, Ring5 napisał:

Diablo II było grą bardzo dobrą, nad którą spędziłem naprawdę dłuuuuuugie godziny. Ale
na pewno nie była tak ciężka i mroczna, jak jedynka.


Nie była tak gotycka, co już wcześniej powiedziałem. Co do mroczności - rozumiemy ją ''chyba'' troszkę inaczej. ;) Dla mnie to nie tylko czerń.

Dnia 26.10.2010 o 15:56, Ring5 napisał:

Pierwsza część Diablo miała niesamowity
klimat, który łapał za klapy i rzucał o najbliższą ścianę. Była jedną, wspaniałą, spójną
całością, w której grafika, dźwięk i questy wzajemnie się uzupełniały, tworząc niepowtarzalną
grę. W dwójce tego już nie było. Spora część questów sprawiała wrażenie, jakby była wzięta
z księżyca i wrzucona do gry tylko po to, by zwiększyć ilość dostępnych misji.


A to dlatego, że Diablo 2 było o wiele, wiele, wiele bardziej zróżnicowaną grą. Była to bardziej rozbudowana historia, w której nie chodziliśmy tylko i wyłącznie po podziemiach - zwiedziliśmy troszkę świata Sanktuarium, który okazał się być czymś znacznie ciekawszym i większym niż tylko ''schody w dół''. Otrzymaliśmy naprawdę fajne uniwersum. Nie wiem co wg. Ciebie w D2 nie trzymało się kupy i prawdę mówiąc nie chcę wiedzieć. ;)

Dnia 26.10.2010 o 15:56, Ring5 napisał:

Zresztą... mogę sobie pisać ile chcę, a i tak to niczego nie zmieni... Umówmy się więc
może, iż Ty wiesz swoje, ja wiem swoje i tyle. Dla Ciebie dwójka jest mroczna, dla mnie,
w porównaniu z jedynką, jest jak Struś Pędziwiatr przy Egzorcyście.


Spoko, i tak do konsensu najpewniej byśmy nie doszli. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Troche zawiodla mnie ostatnio zapowiedziana klasa postaci, komus w Zamieci chyba bardzo spodobal sie Resident Evil. Nie jestem fanem panienek strzelajacych na lewo i prawo, inni moga byc, to kwestia gustu tyle ze jakos taka postac zupelnie nie pasuje mi do Diablo. Liczylem ze bedzie jednak Paladyn albo innych rycerzyk, a tymczasem wyglada na to, ze zostaje mi tylko Barb z Monkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2010 o 10:58, Chester001 napisał:

nie wiedziałem ze za zadanie pytania zostaje się trolem . 0_o


jestem na forum nie od dziś i doskonale kojarzę, że lubisz udzielać się w wieeeeelu wątkach, nie koniecznie mając pojęcie jakiekolwiek na tematy w nich zawarte. co zaś tyczy się tego konkretnego pytania, było one tak absurdalne, że aż niemożliwe aby było na serio.

wystarczy wygooglować, żeby w 30sec dowiedzieć się, iż konkretnej daty premiery nie ma!

dla mnie eot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2010 o 21:17, pirz napisał:

> nie wiedziałem ze za zadanie pytania zostaje się trolem . 0_o

jestem na forum nie od dziś i doskonale kojarzę, że lubisz udzielać się w wieeeeelu wątkach,
nie koniecznie mając pojęcie jakiekolwiek na tematy w nich zawarte. co zaś tyczy się
tego konkretnego pytania, było one tak absurdalne, że aż niemożliwe aby było na serio.

czasami się za dużo wypiło :)

ps dziś sam szukałem premiery i znalazłem 1 kwartał 2011 /.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2010 o 21:36, Chester001 napisał:

ps dziś sam szukałem premiery i znalazłem 1 kwartał 2011 /.


Tia, tylko to czyjeś pobożne życzenie niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2010 o 21:12, rhyz napisał:

Troche zawiodla mnie ostatnio zapowiedziana klasa postaci, komus w Zamieci chyba bardzo
spodobal sie Resident Evil.


No nie wiem:
"With the demon hunter we found inspiration in characters like Van Helsing, Boba Fett, and even MacGyver." ;)

Dnia 26.10.2010 o 21:12, rhyz napisał:

Nie jestem fanem panienek strzelajacych na lewo i prawo,


Wszystkie klasy mają dwie wersje płciowe. Będziesz więc mógł grać i facetem strzelającym na lewo i prawo, podkładającym pułapki i rzucającym bombami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A tak na marginesie... czy tylko ja uważam, że Demon Hunter jest klasą niesamowicie podobną do Rogue w Titan Quest? Miotanie noży, rzucanie "granatów"... brakuje jeszcze stacjonarnych pułapek z kusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się