Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Prototype 2 na PC znacznie opóźnione

19 postów w tym temacie

@Pepsi
Bo to specyficzna gra, wybitnie nie dla wszystkich. Akurat mi się bardzo podobała, a większość czasu spędzałem w niej na bezsensownej rozwałce, nie na zadaniach fabularnych.

Ech, ale takich nożów w plecy to nie lubię. Gdyby jeszcze chcieli coś dopracować, ale gdzie tam. Po prostu na PC jest niby większe piractwo, więc warto najpierw wytrząsnąć kasę z konsolowców, a dopiero potem z piratów.

Jakoś Nvidia w dzisiejszych sterownikach dodała już profil 3D Prototajpa 2, więc raczej gra jest niemal gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli znów mieli by ją wydać na odwal się jak jedynkę to poczekam.
Pamiętam moja premierówke na PC która z braku kompatybilnych sterowników w swoim czasie skakała bez ostrzeżenia do windy, bez żadnego błędu ot tak się wyłączała [kolejne stery, wydane chyba w niespełna tydzień naprawiły wtedy sprawę]
Pamiętam tez jej wątpliwą wydajność, nie była zła ale gra miała tendencję do trzymania się w 25-30 klatkach, rodem z konsoli.

Co nie zmienia faktu, że miał dwa cholernie dobre elementy - gameplay totalnie nastawiony na beztroską rzeźnię z przegiętym bohaterem który roznosił cały świat na strzępy i drugi czyli świetna fabułę [i zajefajną sieć wspomnień]

Czekam na P2 z niecierpliwością i liczę, że tym razem wersja PC jednak technologicznie stanie wyżej niż jedynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie, wystarczą ulepszenia do jedynki, dodatkowe jakieś umiejętności, jakaś tam niby fabuła i duże miasto. Zabawa w rzeźnika świetna, bezcelowa, odmóżdżająca, ale takich gier nie ma dziś zbyt wiele, by gra w nie sprawiała tyle frajdy. Infamous na PS3 też nie jest jakiś wybitny, a tak samo jak Prototype wciąga. To są właśnie świetne gierki, na jakieś wieczorne sobotnie wyluzowanie się. Czekam. W sumie nie ma co płakać, bo gra wyjdzie w okresie ostrej nudy i zastoju jakim są wakacje, więc i kasa i czas się na nią znajdą, a dość skutecznie wypełni czas do jesiennej kampanii pt nowe NFSy, CoDy, BFy i inne takie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza część była niezła, nie powiem, całkiem miło spędziłem z nią czas, ale absurdalna ostatnia walka sprawiła, że nigdy jej nie ukończyłem. Mimo wszystko 2 zapowiada się ciekawie. Szkoda tylko, że w naszych czasach PCty są nieopłacalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.01.2012 o 22:37, The_Seth napisał:

Szkoda tylko, że w naszych czasach PCty są nieopłacalne.


Proof or it didn''t happen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.01.2012 o 22:37, The_Seth napisał:

Szkoda tylko, że w naszych czasach PCty są nieopłacalne.


Większy wydatek na sprzęt szybko wyrówna się w niższych cenach gier. A możliwości są sporo większe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.01.2012 o 22:37, The_Seth napisał:

Pierwsza część była niezła, nie powiem, całkiem miło spędziłem z nią czas, ale absurdalna
ostatnia walka sprawiła, że nigdy jej nie ukończyłem. Mimo wszystko 2 zapowiada się ciekawie.
Szkoda tylko, że w naszych czasach PCty są nieopłacalne.


I tu mam cię.Jak by patrzeć na przestrzeni trzech lat, to pc wychodzi opłacalniej w Polsce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.01.2012 o 23:53, Koski napisał:

> Szkoda tylko, że w naszych czasach PCty są nieopłacalne.

Większy wydatek na sprzęt szybko wyrówna się w niższych cenach gier. A możliwości są
sporo większe :)


Nic się nie wyrównuje. Za PC zapłaciłem 2500zł. Zdolny jest udźwignąć każdą nową grę. Młócę na nim w Battlefielda i parę innych nowości. Konsole są w cenie koło 1000zł. Na początku kosztowały 3000zł. Ale załóżmy że kupiłem konsolę dzisiaj.
1. Gry są 2x droższe. Mamy uprzywilejowane ceny gier PC więc są po około 100-120zł. Jakieś 15 gier i cena mi się wyrównuje.
2. Konsole debiutują co 5 lat chyba prawda ? 4-5 lat to okres w jakim wymieniam kompa. Więc tu jest OK.
3. 15 gier w ciągu roku kupuje spokojnie. Średnio 1 w miesiącu. jak jest lepszy miesiąc to 2. Nie raz korzystam z promocji Steam.
4. Zakładając że będę kupował tyle gier co na PC to mam wydatki:

PC:
2500zł + 15 * 120 = 4300zł rocznie

KONSOLA:
1000zł + 15 * 200 = 4000zł
lub
3000zł + 15 * 200 = 6000zł

A konsolę raczej kupuje się wcześniej jak później. A następnie z każdym rokiem:
1800zł za gry na PC
3000zł za gry na KONSOLĘ
RÓŻNICA 1200zł

To oznacza że po 5 latach użytkowania na PC wydam:
4300zł + 4 * 1800 = 11500

A na konsolę wydam
4000zł + 4 * 3000 = 16000zł

A jeżeli kupię ją w dniu premiery to:
6000zł + 4 * 3000zł = 18000zł

Co mi daje 4500 albo 6500zł oszczędności na PC do Konsoli. Gdzie nie widzę sensu kupowania konsoli po 4-5 latach aż stanieje do pułapu 1000zł więc raczej mówimy tu o wyższych sumach.
Także konsola ani gry nie są tańsze. Do tego jest topornie wolna.

Gdzie ja mam:
1. Lepszą wydajność
2. Więcej gier (bo i z konsol i z PC - w Shoguna 2 nie pograsz synu :P Tak samo w MMO itp)
3. ZNACZNIE taniej mam
4. NADAL mogę sobie spokojnie podpiąć PC do telewizora co zresztą zrobiłem. Jako że na laptopie pracuje to podpiąłem sobie TV żeby grać w Battlefielda na 40" ekranie.
5. Nadal mogę sobie podpiąć pada :P
6. Odpada mi tylko parę siekanek które zostały zrobione tylko na konsolę. Mała strata.

Możesz jeszcze raz powtórzyć to co mówiłeś ? Bo chyba Cie źle zrozumiałem albo nie umiesz liczyć :P Nie chcę tu wywoływać wojny PC vs Konsole ale czasami zwykły kalkulator wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.01.2012 o 22:37, The_Seth napisał:

Szkoda tylko, że w naszych czasach PCty są nieopłacalne.

Tylko ja mam wrażenie, że to zdanie zawiera nutkę ironii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2012 o 07:58, Imeilic napisał:

> Szkoda tylko, że w naszych czasach PCty są nieopłacalne.
Tylko ja mam wrażenie, że to zdanie zawiera nutkę ironii?

Możliwe :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2012 o 07:29, dariuszp napisał:

Nic się nie wyrównuje. Za PC zapłaciłem 2500zł. Zdolny jest udźwignąć każdą nową grę.
Młócę na nim w Battlefielda i parę innych nowości. Konsole są w cenie koło 1000zł.


Podaj te pare innych tytułów, bo niestety mój PC, za którego też dałem 2500 (co prawda 2 lata temu, ale mój 4890 potrafi uciągnąć wszystko co wychodzi w miare przyzwoitych detalach full HD albo na max w HD ready pod TV) leży przykurzony od roku. Bo o ile cokolwiek wychodzi to są to albo multiplatformy z obsuniętym terminem w porównaniu do konsol albo dobre specyficzne gry na PC które nie wymagają niewiadomo jakiego sprzętu (Portal 2 – w sumie to multiplatforma no ale niech będzie). Jest i Wiedźmin 2.

Dnia 01.02.2012 o 07:29, dariuszp napisał:

Na początku kosztowały 3000zł. Ale załóżmy że kupiłem konsolę dzisiaj.
1. Gry są 2x droższe. Mamy uprzywilejowane ceny gier PC więc są po około 100-120zł. Jakieś
15 gier i cena mi się wyrównuje.


Nie do końca 2 razy droższe bo skoro gra na konsole kosztuje 189-199 a na pc 119-129 to jednak jest w miare znacząca różnica. Poza tym wychodzi tyle tytułów iż po paru miesiącach można nabyć praktycznie 60-70% gier w przyzwoitych cenach (ja sam nabyłem przykładowo LA Noir którego Ty nawet nie podejrzewałeś że kiedyś pojawi sie na PC za 119 pare tygodni po premierze, tak samo z Deus Ex).

Dnia 01.02.2012 o 07:29, dariuszp napisał:

Gdzie ja mam:
1. Lepszą wydajność
2. Więcej gier (bo i z konsol i z PC - w Shoguna 2 nie pograsz synu :P Tak samo w MMO
itp)
3. ZNACZNIE taniej mam
4. NADAL mogę sobie spokojnie podpiąć PC do telewizora co zresztą zrobiłem. Jako że na
laptopie pracuje to podpiąłem sobie TV żeby grać w Battlefielda na 40" ekranie.
5. Nadal mogę sobie podpiąć pada :P
6. Odpada mi tylko parę siekanek które zostały zrobione tylko na konsolę. Mała strata.

Możesz jeszcze raz powtórzyć to co mówiłeś ? Bo chyba Cie źle zrozumiałem albo nie umiesz
liczyć :P Nie chcę tu wywoływać wojny PC vs Konsole ale czasami zwykły kalkulator wystarczy.


Kwestia gustu chłopaczku. Pare niskobudżetowych sortów i jeden ex. Na miarę Shoguna albo Diablo nie robi mi żadnej różnicy. I tak przytłaczającą większość czasu grasz w gry które albo masz dwa miechy po premierze konsolowych, albo wydawca łaskawie pozwolił Ci grać i wrzucił port na PC do swojego planu wydawniczego. A te Twoje siekanki to tytuły pokroju Gears of War, Uncharted, God of War, GT, Forza i dziesiątki innych które wychodzą TYLKO na konsole.

Tak poza tym napociłeś się z tymi wyliczeniami... Po pierwsze jakie 3000? Uważasz że Nintendo Wii będzie kosztować 3000 zl na starcie? Kto przy zdrowych zmysłach wyda prawie 1000 USD na konsolę? Poza tym która z konsol tyle kosztowała? Z tego co pamiętam to największa cena jaką zanotowały konsole to 699 USD przy PS3. Nawet jeśli tak było to było to baaaardzo dawno temu i przy aktualnej sytuacji rynkowej nikt przy zdrowych zmysłach nie przyp. Takiej ceny. Jeśli konsole wyjdą na przestrzeni 2-3 lat a sytuacja na rynku raczej się nie zmieni to obstawiam iż max. 400 USD trzeba będzie wydać na nie. Co ośmiesza Twoje rzekome 3000 zł.

Nie wiem czy trollujesz czy nie ale rozbawił mnie ten komentarz. Wyliczenie z d...y, zachwalasz PC jakbyś pławił się wręcz w grach, które zalewają rynek PC... Oświeć mnie bo ja nie widzę tego renesansu PC. Widzę obsuwy, DRM, niewydawanie gier, gówniane porty i trzy gry na rok, pokroju Wiedźmina i BF3 które trzymają ten rynek na mieliźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2012 o 09:22, golic napisał:

Podaj te pare innych tytułów, bo niestety mój PC, za którego też dałem 2500 (co prawda
2 lata temu, ale mój 4890 potrafi uciągnąć wszystko co wychodzi w miare przyzwoitych
detalach full HD albo na max w HD ready pod TV) leży przykurzony od roku. Bo o ile cokolwiek
wychodzi to są to albo multiplatformy z obsuniętym terminem w porównaniu do konsol albo
dobre specyficzne gry na PC które nie wymagają niewiadomo jakiego sprzętu (Portal 2 –
w sumie to multiplatforma no ale niech będzie). Jest i Wiedźmin 2.

Easy... Z tego co się orientuję to na konsoli RTS to gatunek wymarły (i nie mówie tu o kilku exclusive na PC z tego gatunku, bo są ich dziesiątki, jeżeli nie setki), z MMO na konsolach też raczej słabo. Kwestia gier tylko na PC/konsole to temat rzeka i nie ma sensu faworyzować konkretnej platformy.

Dnia 01.02.2012 o 09:22, golic napisał:

Nie do końca 2 razy droższe bo skoro gra na konsole kosztuje 189-199 a na pc 119-129
to jednak jest w miare znacząca różnica. Poza tym wychodzi tyle tytułów iż po paru miesiącach
można nabyć praktycznie 60-70% gier w przyzwoitych cenach (ja sam nabyłem przykładowo
LA Noir którego Ty nawet nie podejrzewałeś że kiedyś pojawi sie na PC za 119 pare tygodni
po premierze, tak samo z Deus Ex).

No, ale różnica 50zł to też dużo, a co do promocji to STEAM rządzi. Kolejna kwestia sporna, ale w obu wypadkach mamy za i przeciw.

Dnia 01.02.2012 o 09:22, golic napisał:

Kwestia gustu chłopaczku. Pare niskobudżetowych sortów i jeden ex. Na miarę Shoguna albo
Diablo nie robi mi żadnej różnicy. I tak przytłaczającą większość czasu grasz w gry które
albo masz dwa miechy po premierze konsolowych, albo wydawca łaskawie pozwolił Ci grać
i wrzucił port na PC do swojego planu wydawniczego. A te Twoje siekanki to tytuły pokroju
Gears of War, Uncharted, God of War, GT, Forza i dziesiątki innych które wychodzą TYLKO
na konsole.

Spokojnie, spokojnie... Jak już wcześniej napisałem gier PC only jest cała masa i nie są to kiepskie tytuły.

Dnia 01.02.2012 o 09:22, golic napisał:

Tak poza tym napociłeś się z tymi wyliczeniami... Po pierwsze jakie 3000? Uważasz że
Nintendo Wii będzie kosztować 3000 zl na starcie? Kto przy zdrowych zmysłach wyda prawie
1000 USD na konsolę?

>
Z Nintendo, bym się tak nie zapędzał, bo ono celuje w innego odbiorcę.

Dnia 01.02.2012 o 09:22, golic napisał:

Poza tym która z konsol tyle kosztowała? Z tego co pamiętam to największa
cena jaką zanotowały konsole to 699 USD przy PS3. Nawet jeśli tak było to było to baaaardzo
dawno temu i przy aktualnej sytuacji rynkowej nikt przy zdrowych zmysłach nie przyp.
Takiej ceny. Jeśli konsole wyjdą na przestrzeni 2-3 lat a sytuacja na rynku raczej się
nie zmieni to obstawiam iż max. 400 USD trzeba będzie wydać na nie. Co ośmiesza Twoje
rzekome 3000 zł.

Może i cena przemawia na korzyść konsol, ale na konsoli nie odpalisz sobie choćby głupiego Excela.

Dnia 01.02.2012 o 09:22, golic napisał:

Nie wiem czy trollujesz czy nie ale rozbawił mnie ten komentarz. Wyliczenie z d...y,
zachwalasz PC jakbyś pławił się wręcz w grach, które zalewają rynek PC... Oświeć mnie
bo ja nie widzę tego renesansu PC. Widzę obsuwy, DRM, niewydawanie gier, gówniane porty
i trzy gry na rok, pokroju Wiedźmina i BF3 które trzymają ten rynek na mieliźnie.

>
Nie jestem super znawcą exclusive na PC, ale WH40k:DoW, seria Civilization, seria Total War, Wiedźmini, SW:ToR, WoW, Guild Wars (druga część zapowiada się znakomicie)... wymieniać dalej? Pomijam już kwestię tego, że na PC gry działają lepiej, bo i bebechy piec ma lepsze.

IMO: To czy wybrać konsolę, czy PC jest kwestią naszego gustu, bo jeżeli lubujemy się w RTS, RPG to PC będzie lepszym wyborem, a jeżeli wolimi gry sportowe (fify, nhl), ściganki i bezmyślne rąbanie to wybrałbym konsolę. Kwestie gatunku FPS wolę nie poruszać, bo tu tylko liczy się fakt, że ktoś woli pada, a ktoś kalwe+mysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i masz też swoje argumenty. :) Zdrowe podejście. Ja akurat z zestawu PC i PS3 przestawiłem się na PS3, bo niestety oprócz Valve, Steam i Blizzarda i indie za grosze nie widze tam nic ciekawego.

A wszystko to co da się robić na kompie robię w pracy i średnio mam ochote kolejne godziny ślęczeć przy kompie. :) Wolę z piwkiem leżąc na kanapie tyrać w multi Resistance 3 popijając piwko. :)

Kwestia gustu, ale + za zdrowe podejście dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2012 o 11:20, The_Seth napisał:

Haha sorki za zamieszanie chodziło mi o "gry na PCty".


Gdyby były nieopłacalne to by nikt ich nie robił ani nie wydawał. Ja wiem, że jak się czyta fora czy okazjonalne płacze Ubisoftu to wychodzi inaczej, ale:

- jeżeli coś się nie sprzeda na konsolach I nie jest słabą grą to natychmiast pędzi grupa ludzi bronić biednych konsol i udowadniać, że winny jest tylko i wyłącznie wydawca, który albo wrzucił na rynek tytuł w złym terminie albo spieprzył marketing.
- jeżeli coś się nie sprzeda na PC to nierzadko ci sami ludzie już pędzą udowadniać, że tak musiało być, bo to pecet, bo piractwo, bo się nie opłaca. I wtedy już nie ma znaczenia, że wydawca reklamy praktycznie nie robił (nawet jak to ta sama firma, która wcześniej położyła grę na konsolach) ani termin wydania. Nie, wtedy winna jest tylko i wyłącznie platforma i piraci. I tak już jest od dobrych dwóch lat.

Doskonały przykład tego mieliśmy w grudniu, gdzie słabą sprzedaż nowego Raymana z miejsca tłumaczono głupim terminem wydania przypadającym na gorący okres. O tym, że dwa dni po tym Raymanie wyszło nowe Anno i przez półtora miesiąca miało sprzedaż lepszą (mimo tego, że wyszło tylko na jednej platformie, a Rayman na trzech) nikt już się nawet nie zająknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować