Zaloguj się, aby obserwować  
A-cis

Podglądanie i zdobywanie Kosmosu

1040 postów w tym temacie

Dnia 07.06.2010 o 22:04, meryphillia napisał:

A niby skąd już teraz wiadomo co się stanie na słońcu za dwa lata?
Taki sam bełkot, jak ów o "Nibiru"...


Co Ty bredzisz ? Przecież wiadomo że co ok. 11 lat Słońce przechodzi przez szczyt aktywności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2010 o 20:51, ev1l_on3 napisał:

> A niby skąd już teraz wiadomo co się stanie na słońcu za dwa lata?
> Taki sam bełkot, jak ów o "Nibiru"...

Co Ty bredzisz ? Przecież wiadomo że co ok. 11 lat Słońce przechodzi przez szczyt aktywności.


I to jest koronny argument mówiący że nie będzie żadnego końca świata ani nic podobnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2010 o 20:51, ev1l_on3 napisał:

Co Ty bredzisz ? Przecież wiadomo że co ok. 11 lat Słońce przechodzi przez szczyt aktywności.


Wyprowadzono to z właściwości Słońca, czy jest to prawo statystyczne?

EDIT: Tzn nie chcę nic podważać, pytam z ciekawości ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ojacieniemoge! Na serio?
I co to zmienia niby w sprawie "zniszczenia ziemi"?

Co z tego, że można założyć (czy nawet i owa cykliczność faktycznie występuje) cykliczność danego zjawiska na słońcu, skoro nigdy nie będzie się miało pewności z jaką siłą akurat ono nastąpi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2010 o 20:58, Nagaroth napisał:

I to jest koronny argument mówiący że nie będzie żadnego końca świata ani nic podobnego.


No ale ja nie mówię że będzie :)

@Furr

Po prostu z obserwacji Słońca.

@meryphillia

Dnia 13.06.2010 o 20:58, Nagaroth napisał:

I co to zmienia niby w sprawie "zniszczenia ziemi"?


Nic, tylko że Ty się pytałeś "skąd niby wiadomo co się stanie na Słońcu za 2 lata"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No masz rację, zwracam honor.
Tyle że o ile pamięć mnie nie myli, to w ostatnim tygodniu czytałem na którymś z portali artykuł, gdzie sugerowano 2011 rok, a nie 2012. I było to założenie tylko, a nie pewnik "cykliczności". ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2010 o 21:11, ev1l_on3 napisał:

> I to jest koronny argument mówiący że nie będzie żadnego końca świata ani nic podobnego.


No ale ja nie mówię że będzie :)


Wiem, ale po prostu kontynuowałem dyskusję zaczętą na poprzedniej stronie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2010 o 21:14, meryphillia napisał:

No masz rację, zwracam honor.
Tyle że o ile pamięć mnie nie myli, to w ostatnim tygodniu czytałem na którymś z portali
artykuł, gdzie sugerowano 2011 rok, a nie 2012. I było to założenie tylko, a nie pewnik
"cykliczności". ;)


Ja czytałem to podawali 2012 lub 2013. Rozbieżności są nawet duże, ale jest to jednak dość cykliczne zjawisko

http://en.wikipedia.org/wiki/File:Sunspot-number.png

http://en.wikipedia.org/wiki/File:Solar-cycle-data.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten cykl jest coraz to silniejszy.
To ma jakiś związek z tym, że nasza gwiazdeczka szybko się odchudza.

Poruszamy się w czterech wymiarach, od początku (naszego) świata.
Co by było, gdyby w jednym z nich się zatrzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.06.2010 o 22:31, MysticCrusader napisał:

Ten cykl jest coraz to silniejszy.
To ma jakiś związek z tym, że nasza gwiazdeczka szybko się odchudza.


Nasza gwiazdeczka ma jeszcze przed sobą pięć miliardów lat istnienia zanim się roztyje i przemieni w czerwonego olbrzyma. Więc to nie jest "szybko".

Dnia 18.06.2010 o 22:31, MysticCrusader napisał:

Poruszamy się w czterech wymiarach, od początku (naszego) świata.
Co by było, gdyby w jednym z nich się zatrzymać?

Jest to nie możliwe. Życie nie jest w stanie istnieć w jednym wymiarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj obserwowałem Jowisza :) Nigdy nie przestanie mnie podniecać. Widać nawet jego pasy. Można go zaobserwować ok. 23 - 24 na wschodnej części nieba - taka informacja dla osób z teleskopem albo dobrą lornetką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.07.2010 o 13:41, Orion napisał:

Wczoraj obserwowałem Jowisza :) Nigdy nie przestanie mnie podniecać. Widać nawet jego pasy. Można go
zaobserwować ok. 23 - 24 na wschodnej części nieba - taka informacja dla osób z teleskopem

Wczoraj miałem chmury. A przedwczoraj do godziny 23 nie było u mnie widać żadnych gwiazd mimo czystego nieba o zachodzie słońca. Zastanawiałem się nawet dlaczego.
Zaczaję się dziś jeżeli nie będzie chmur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.07.2010 o 13:41, Orion napisał:

Wczoraj obserwowałem Jowisza :) Nigdy nie przestanie mnie podniecać. Widać nawet jego
pasy. Można go zaobserwować ok. 23 - 24 na wschodnej części nieba - taka informacja dla
osób z teleskopem albo dobrą lornetką.


To prawda, jest niesamowity. Ja widziałem nawet jego cztery księżyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.09.2010 o 19:11, lukasz2-12 napisał:

> Wczoraj obserwowałem Jowisza :) Nigdy nie przestanie mnie podniecać. Widać nawet
jego
> pasy. Można go zaobserwować ok. 23 - 24 na wschodnej części nieba - taka informacja
dla
> osób z teleskopem albo dobrą lornetką.

To prawda, jest niesamowity. Ja widziałem nawet jego cztery księżyce.


No właśnie w księżycach jest to niesamowite, że to tylko małe punkciki, a Twoja świadomość, że to piękne księżyce sprawia, że doznajesz wspaniałych uczuć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2010 o 19:32, krl_krl napisał:

No i sobie Jowisz nie pooglądam. A tej nocy ma być najbliżej. Głupie chmury.


Też sobie nie pooglądam, chmury+ warszawa nie pozwolą mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2010 o 19:51, jarekao napisał:

> No i sobie Jowisz nie pooglądam. A tej nocy ma być najbliżej. Głupie chmury.

Też sobie nie pooglądam, chmury+ warszawa nie pozwolą mi.


U mnie niestety też chmury, ale i tak jestem przeziębiony, więc nie wyszedłbym na balkon :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować