Zaloguj się, aby obserwować  
A-cis

Podglądanie i zdobywanie Kosmosu

1040 postów w tym temacie

Dnia 20.10.2011 o 22:01, Olamagato napisał:

- Nie ma krateru pod silnikiem lądownika, ani pyłu na złotej folii od jego "nogi". Gaz
wydobywający się z silnika nie ma wsparcia w postaci gęstego powietrza jakie jest na
Ziemi, a w w ostatniej fazie lądowania ciąg hamujący niemal nie istniał (ostatnie 2-3
metry, to był spadek swobodny). Jakiś niewielki krater mógłby ewentualnie powstać dopiero
po odlocie lądownika (a takich zdjęć z bliska nie ma).


Filmiku nie oglądałem (bo mi się nie chce), ale wnioskuję, że w filmie pojawiła się teoria jakoby Amerykanie na Księżycu nie wylądowali. Mam rację?
A myślałem, że to już zostało udowodnione (retroreflektory, zdjęcia z LRO czy Chandrayaan-1 oraz wyniki badań z SELENE) a argumenty zwolenników spisku obalone. Jak widać, myliłem się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2011 o 22:11, Henrar napisał:

A myślałem, że to już zostało udowodnione
a argumenty zwolenników spisku obalone


Dla nich to tylko dowód na to że zostałeś ogłupiony i zmanipulowany niewidzialną ręką Konspiratorów. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2011 o 22:06, ev1l_on3 napisał:

Pudło. Nie chodziło mi o Wielki Atraktor, ale o odkrycie Saszy Kashlinskyego i jego zespołu,
że całe gromady galaktyk przemieszczają się w jednym tym samym kierunku

A, chodzi Ci o ciemny przepływ.
Mnie to niespecjalnie dziwi. Wiadomo, że inflacja musiała zacząć się od jednego punktu osobliwości. Natomiast nie jest powiedziane, że rozmiary wszechświata muszą się powiększać równomiernie w całej jego przestrzeni. Szczególnie, że obecne wymiary mogą być naprawdę spore, a to co widzimy może być już dawno nieaktualne. Np. najdalsze galaktyki, które widzimy mogą za jakiś czas zniknąć w sytuacji gdy inflacja przyspieszy ponad prędkość światła. Wtedy fotony lecące w naszym kierunku będą z większą niż światło prędkością oddalać się od nas zamiast przybliżać i dopóki inflacja nie zmniejszy swojego tempa nigdy nie będą mogły do nas dotrzeć (np. wypadkowa może wynosić (-2 km/s). To byłby w praktyce taki odwrotny horyzont zdarzeń (którego przyczyną nie byłaby grawitacja tak jak w czarnych dziurach).

Co do naszego widzenia kierunków i struktur w przestrzeni, to jesteśmy ograniczeni paralaksą dwóch jednostek astronomicznych, czyli ok. 300 mln km i czasem obserwacji wynoszącym pół roku. Na dodatek wykrycie różnic w przesunięciu dopplerowskim widma widzianym z dwóch skrajnych położeń Ziemi jest naprawdę trudnym zadaniem bo na granicy rozdzielczości detektorów, nawet jeżeli obserwuje się ciało oddalające się pod kątem 45 st.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2011 o 22:11, Henrar napisał:

Filmiku nie oglądałem (bo mi się nie chce), ale wnioskuję, że w filmie pojawiła się teoria
jakoby Amerykanie na Księżycu nie wylądowali. Mam rację?

Facet tego nie powiedział, ale sugestia była wyraźna. Co ciekawe ominął wszystkie elementy zdjęć, które zostały przez NASA zdementowane jako bzdury - takie jak krzywe cienie, brak widocznych gwiazd itp.

Dnia 20.10.2011 o 22:11, Henrar napisał:

argumenty zwolenników spisku obalone.

Argumentów zwolenników spisku nigdy nie da się obalić bo będą znajdowali nowe i coraz bardziej wymyślne w tempie szybszym niż tempo obalania. Aż w końcu dojdą do argumentów, których tłumaczenie musiałoby trwać 5 lat studiów podyplomowych z zakresu fizyki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2011 o 22:01, Olamagato napisał:

- Założenie, że struktury foremne i regularne nigdy nie powstają w wyniku serii zdarzeń
losowych jakimi było 4,5 mld lat nieustannych uderzeń, roztopień, eksplozji itp. jest
po prostu nonsensem. Nawet na Ziemi znajdziemy struktury foremne, które powstały bez
ingerencji człowieka.

Jedna struktura, ale nie 3 obok siebie, iście nieziemski zbieg okoliczności.

Dnia 20.10.2011 o 22:01, Olamagato napisał:

- Analizowane są zdjęcia z Księżyca z lat 60-tych, które były korygowane szczególnie
pod względem kontrastów przekraczających zdolności optyczne kamer i aparatów. Następnie
takie wersje digitalizowano. Zmarnowano na to jeden cały odcinek bzdur.

O jakich zdjęciach mówisz? Bo chyba nie o tych udostępnionych 20 z 1.5 miliona wykonanych za czasów Clintona, użyto ich w przeglądarce clementine lunar 1.5, 1.5 miesiąca po emisji filmu, przeglądarke zamknięto i teraz jest ta rozmazana plama która jest obecnie. W 40 (w roku 2009) rocznicę NASA powiedziało że wszystkie filmy i zdjęcia zostały "zagubione", szkoda słów.

Dnia 20.10.2011 o 22:01, Olamagato napisał:

- Analizowane są kolory zdjęć z Marsa, gdzie praktycznie wszystkie zdjęcia najpierw błędnie
zretuszowano przez nadgorliwych techników, którzy weryfikując kolory próbowali je naginać
do znanych sobie obrazów z Ziemi przez co doprowadzili do tego, że na pierwszych zdjęciach
niebo było niebieskie. Dopiero później skasowano te błędy i przywrócono zdjęciom oryginalne
kolory, które są w tonacji rdzy. Oczywiście wg filmu prawdziwe są te zretuszowane wersje
podczas gdy jest dokładnie odwrotnie. Ale geodeta Rogalski oczywiście wie najlepiej jakie
kolory są na Marsie właściwe.

Kolory marsa zostały przedstawione przez francuzów na jednej z konferencji
http://www.goroadachi.com/etemenanki/mars-hiddencolors.htm
To ich strona http://keithlaney.net/spirit_color_images.htm

Dnia 20.10.2011 o 22:01, Olamagato napisał:

- Wiele zdjęć powstało przez nałożenie na siebie kilku zdjęć z różnych zachodzących na
siebie kadrów i wyostrzenie ich. Programy, które służą do łączenia takich zdjęć powodują
czasem regularne błędy, które objawiają się regularnym zamazywaniem elementów zdjęć z
obszarów pochodzących z dwóch sklejanych części. Stąd wiele tych tajemniczych "zamazanych
struktur" w niektórych obszarach zdjęć wynikowych.

http://www.marsanomalyresearch.com/evidence-reports/2004/067/moon-towers.htm
http://www.marsanomalyresearch.com/evidence-reports/2010/180/clementine-changes.htm

Dnia 20.10.2011 o 22:01, Olamagato napisał:

- Wiele zdjęć z ziemskich teleskopów (ale nie tylko) zawiera w kadrze śmieci z orbity
okołoziemskiej. Czasem trudnych do łatwego zinterpretowania jak rozjaśnienia, odbicia,
cygara, cienie itp.

Kosmiczny śmieć długości 3 kilometrów , ah ci ziemscy śmieciarze zero kultury.

Dnia 20.10.2011 o 22:01, Olamagato napisał:

- Słabe ślady po kole łazika wynikają z tego, że pył księżycowy w niemal całkowitej próżni
nie zachowuje się też jak klasyczny pył, a niewielka grawitacja też robi swoje.

Pył w próżni oblepia przedmioty dużo bardziej niż w ziemskiej grawitacji.

Dnia 20.10.2011 o 22:01, Olamagato napisał:

- Nie ma krateru pod silnikiem lądownika, ani pyłu na złotej folii od jego "nogi". Gaz
wydobywający się z silnika nie ma wsparcia w postaci gęstego powietrza jakie jest na
Ziemi, a w w ostatniej fazie lądowania ciąg hamujący niemal nie istniał (ostatnie 2-3
metry, to był spadek swobodny).

2.3 metry, przy 9,5 t ciągu silnika

Aha zapomniałem o pewnym fajnym zdjęciu, wywiad z ekspertem od marsa który ma włączony obraz z niego online http://www.marsanomalyresearch.com/evidence-reports/2011/206/true-mars-sky.htm
No ale powiesz że to fake, wtedy jak Tobie wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2011 o 09:37, owczar4 napisał:

Jedna struktura, ale nie 3 obok siebie, iście nieziemski zbieg okoliczności.

Dokładnie mówiąc jest odwrotnie. Cała Ziemia, jej stabilne istnienie przez 4,5 mld lat i życie na niej jest nieprawdopodobnym zbiegiem okoliczności. Prawidłowo powinno się więc mówić "ziemski zbieg okoliczności" na coś co może wystąpić tak bliskim zera z prawdopodobieństwem jak tylko to możliwe.
A co do tych zbiegów okoliczności, to mogę Cię zapewnić, że mogę wyodrębnić obok siebie idealnie foremne struktury na szumie z telewizora analogowego jak i na obrazie powstałym z generowania fraktali opartych o liczby rzeczywiście losowe (jak ww. szum z odbiornika radiowego). Nie jest to aż tak bardzo nieprawdopodobne jak się to wydaje.

Dnia 21.10.2011 o 09:37, owczar4 napisał:

1.5 miesiąca po emisji filmu, przeglądarke zamknięto i teraz jest ta rozmazana plama która jest obecnie.

Może właśnie tak miało to wyglądać? Dla mnie nie ma nic bardziej pewnego niż materiał źródłowy. I doskonale wiem jakie cuda potrafią się pokazać w efekcie bezmyślnego i agresywnego wyostrzania. Zrób zdjęcie faktury swojej kurtki ze zbyt dużego zbliżenia, a następnie użyj Photoshopa do serii wyostrzeń. Gwarantuję Ci że obca osoba dojrzy tam wszystko jeżeli powiesz jej, że jest to zdjęcie odwrotnej strony księżyca. Już bawiłem się w takie eksperymenty i zawsze się do doskonale sprawdzało.

Dnia 21.10.2011 o 09:37, owczar4 napisał:

W 40 (w roku 2009) rocznicę NASA powiedziało że wszystkie filmy i zdjęcia zostały "zagubione"

Tak samo jak taśmy z polskiej telewizji za komuny. Jak ktoś nie docenia materiałów które ma, to one tak właśnie kończą. Zagubione są w najlepszym wypadku. Zwykle jednak są nieodwracalnie zniszczone.

Dnia 21.10.2011 o 09:37, owczar4 napisał:

Kolory marsa zostały przedstawione przez francuzów na jednej z konferencji

Oficjalne zdjęcia z Marsa są czerwone (włącznie ze zmienionymi kolorami) nie bez przyczyny. Otóż w powietrzu jest rdzawy pył, która filtruje wszystkie odbierane kolory. Dokładnie z takiego samego powodu w ziemskiej wodzie morskiej nie ma koloru czerwonego. Sam ośrodek pomiędzy okiem lub kamerą, a obiektem powoduje zmianę kolorów.

Dnia 21.10.2011 o 09:37, owczar4 napisał:

Kosmiczny śmieć długości 3 kilometrów

Nie ma żadnych 3 kilometrów. Palec przy oku też ma pozorną wielkość kilkunastu kilometrów.

Dnia 21.10.2011 o 09:37, owczar4 napisał:

Pył w próżni oblepia przedmioty dużo bardziej niż w ziemskiej grawitacji.

Nie "oblepia", ale włazi. A to nie to samo. Zapominasz o jednym podstawowym fakcie. Pył na księżycu mimo iż ma rozmiar lepszy od talku, w tamtejszych warunkach opada na podłoże z taką samą prędkością z jaką opada na księżycu żelazne kowadło. Nie ma czegoś takiego jak wiszący (w powietrzu?) pył. Kopnięcie w podłoże powoduje tak szybkie opadanie jak kopnięcie na ziemskiej plaży w piasek.

Dnia 21.10.2011 o 09:37, owczar4 napisał:

2.3 metry, przy 9,5 t ciągu silnika

Przejrzyj sobie wykresy działania silników lądowników Apollo. Jest to łatwo dostępne. Przekonasz się wtedy, że miedzy ostatnim plunięciem ciągu, a "przyksiężycowaniem" :) mija dobre kilka sekund. Krater nie miałby z czego powstać. Tym bardziej, że lądowniki te miały pewną prędkość poziomą, więc jeżeli już szukać jakiegokolwiek krateru, to nie pod lądownikiem.

Dnia 21.10.2011 o 09:37, owczar4 napisał:

Aha zapomniałem o pewnym fajnym zdjęciu, wywiad z ekspertem od marsa który ma włączony
obraz z niego online http://www.marsanomalyresearch.com/evidence-reports/2011/206/true-mars-sky.htm

Dnia 21.10.2011 o 09:37, owczar4 napisał:

No ale powiesz że to fake, wtedy jak Tobie wygodnie.

Po pierwsze skąd pewność, że to powierzchnia Marsa, po drugie skąd pewność, że online, po trzecie skąd pewność, że kolory nie zostały zmienione celowo?
Z tego co czytałem niektóre zdjęcia z Marsa są celowo redukowane z czerwieni aby nie powodować przygnębienia pracujących z nimi.
Gdybym jak miał wybierać, to też wybrałbym te, które mają niebieskie niebo. Z drugiej strony jeżeli kamery kalibrowane na Ziemi fotografują wraz z wściekłą czerwienią, to albo coś w drodze na Marsa je rozkalibrowuje, albo po prostu obraz z nich tak właśnie wygląda jak powinien wyglądać. Nie widzę też powodu dla którego zdjęcia z teleskopu Hubbla skierowanego na krawędź Marsa miałyby być bardziej czerwone niż te z jego powierzchni. A przecież trudno aby uznać takie zdjęcia za niewiarygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego co gdzieś wyczytałem, to niezbędny jest teleskop o średnicy zwierciadła 15cm.

Obiekt jest stosunkowo mały, a leci w odległości około 300 tysięcy km, więc gołym okiem na pewno nie da się zobaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2011 o 23:15, Amaros napisał:

Za, 1h blisko ziemi przeleci, ta asteroida, czy ktoś wie czy bd ja widać gołym okiem,
bo jestem bardzo ciekawy ;D?


Teleskop albo b. dobra lornetka. Inaczej nic nie zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W skrócie:

Ja: blablabla Ciemny Przepływ

Ty: blablabla dokładniejsze info

Ja: blablabla Sasha Kashlinsky

Ty: A, chodzi Ci o ciemny przepływ. blablabla ...

lol "nie ze mną te numery"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2011 o 23:01, ev1l_on3 napisał:

lol "nie ze mną te numery"

Obudziłeś się już po śnie zimowym? Jak nie masz nic do powiedzenia, to zwykle najlepiej tego nie zdradzać żeby się wszyscy o tym nie przekonali. :)

Co do tematu, to zacząłeś od tego, że odkrycie, że coś może poruszać się szybciej od światła musi spowodować rewizję teorii Einsteina. A ja twierdzę coś odwrotnego. Inflacja została uwzględniona w równaniach Einsteina w postaci stałej grawitacyjnej. Tyle, że ta stała moim zdaniem wcale nie jest stałą. I tyle w temacie.

ps. Twój "skrót" jest nierzetelny. Twoje pierwsze "Ja" pisało o czymś w Twojej głowie, bo na pewno nie wyraziłeś tego słowami w żadnym poście. Musiałem się domyśleć o co w ogóle Ci chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziś nad ranem widziałem dwa dosyć jasne ciała niebieskie od strony wschodu. Nie znam się zbyt dobrze na astronomii. To były jakieś planety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2012 o 19:00, Budo napisał:


Misja na Marsa w 2023 + reality show. Bilet bez powrotu...
http://mars-one.com/
Właśnie zaczyna się sci-fi panowie.


Też się rekrutujesz? :)
Ja sobie tak pomyślałem, że fajnie by było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2012 o 04:22, cedricek napisał:

Ja sobie tak pomyślałem, że fajnie by było...


Nie wiem, może. Zrób najpierw rachunek sumienia, np. jeśli miałeś cokolwiek robionego z zębami, typu plomby, próchnica, to marne szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2012 o 21:09, Budo napisał:


Nie trzeba, za rok loteria więc każdy ma szanse.

Pisał bym się gdyby nie fakt że jestem jeszcze młody a to one-way ticket. Za dużo czeka mnie tu, na Ziemi żeby polecieć na Marsa ze sporą szansą nigdy nie spotkania się z cywilizacją.

Ale z całego serca kibicuje projektowi i wszystkim którzy są z nim związani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2012 o 22:00, Nagaroth napisał:

>
Nie trzeba, za rok loteria więc każdy ma szanse.



Nie będą brali kogo popadnie, astronauci przejdą rygorystyczną selekcję na bank. Pomyśl- oni tam polecą na stałe bez opcji powrotu i z jedynie podstawowym zapleczem lekarskim- muszą być świetnie przygotowani kondycyjnie, psychologicznie i w idealnym zdrowiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować