Zaloguj się, aby obserwować  
A-cis

Podglądanie i zdobywanie Kosmosu

1040 postów w tym temacie

Wreszcie sprawiedliwości stało się zadość.
Cieszy mnie to podwójnie. Raz, że byłem gorącym zwolennikiem tej decyzji. A dwa, że jej się nie spodziewałem. Ostatnie komentarze wskazywały bowiem na to, że kongres MUA raczej zwiększy liczbę planet do 12 (miały dojść: Charon, Xena i Ceres) niż cofnie nominację Plutonowi.
Jednak rozsądek zwyciężył :)
Ponadto plusem kongresu jest fakt, że wreszcie wypracowano definicję planety i skończy się nadawnie kategorii po uważaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.08.2006 o 01:21, A-cis napisał:

Jednak rozsądek zwyciężył :)

W sumie tak ... ale ile podręczników trzeba będzie teraz zmienić. Raj dla księgarzy, normalnie ... astronomiczny raj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.08.2006 o 19:04, Martimat napisał:

link do skrótowego wyjaśnienia http://portalwiedzy.onet.pl/4868,11123,1354631,1,czasopisma.html
tak - mocno obcięli to zagadnienie na onecie i innych podobnych serwisach.

Czemu? Na onecie jest całkiem przyzwoicie opisane. Przynajmniej jeden portal, który podkreślił fakt, że decyzja MUA była zaskoczeniem dla większości obserwatorów. Spodziewano się przecież raczej, że polityka znów zwycięży.
A w USA chyba jest atmosfera totalnej porażki.

----> buras
Podręczniki i encyklopedie są i tak bez przerwy aktualizowane :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że przyjęta definicja planety nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Jest przecież taka teoria w myśl której planety powstawały mniej więcej równocześnie z całym układem słonecznym. I właśnie te obiekty powinny być nazywane planetami. Być może nie da się określić która planeta jak i kiedy powstała. Ale kiedyś w pszysłzłości chyba to się uda. Zreszta za pare lat kiedy wiedza na temat układu słonecznego będzie pełniejsza defuincja planety znowu się może zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2006 o 14:24, Lucek napisał:

Wydaje mi się że przyjęta definicja planety nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Jest przecież taka teoria w myśl której planety powstawały mniej więcej równocześnie z całym
układem słonecznym. I właśnie te obiekty powinny być nazywane planetami. Być może nie da się
określić która planeta jak i kiedy powstała. Ale kiedyś w pszysłzłości chyba to się uda. Zreszta
za pare lat kiedy wiedza na temat układu słonecznego będzie pełniejsza defuincja planety znowu
się może zmienić


nie rozumiem dokładnie o co ci chodzi przecież w układzie słonecznym istnieją obiekty które są nazwane planetami więc są tak nazwane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2006 o 14:28, Maxtreme napisał:

nie rozumiem dokładnie o co ci chodzi przecież w układzie słonecznym istnieją obiekty które są nazwane planetami więc są tak nazwane

Gdybyś przeczytał tylko posty z tej (ostatniej strony), to byś wiedział o co mu chodziło. Jego wypowiedź była prostą kontynuacją dyskusji :-)

====> Lucek
Poniekąd masz rację. Ale prawie wszystkie obiekty (poza przechwyconymi z innych ułkładów) powstały w tym samym czasie. Planetoidy również. Nawet te odłamki które powstały wskutek zderzeń ciał większych, są zbudowane z materiału powstałego prawdopodobnie ok. 4,5 mld. lat temu. Tak więc trzeba było przyjąć jakąś inną definicję.
Inna sprawa, że najnowsza (ostateczna) wersja decyzja sprawia wrażenie, jakby została utworzona po to żeby "uziemić" Plutona.
Nota bene. Nie wiem czy słyszałeś, że w USA już wydrukowano nalepki na zderzaki samochodowe z napisem "zatrąb, jeżeli Pluton jest planetą" :-)
USA będzie jeszcze próbowało odkrecić ta decyzję :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2006 o 15:22, A-cis napisał:

Poniekąd masz rację. Ale prawie wszystkie obiekty (poza przechwyconymi z innych ułkładów) powstały
w tym samym czasie. Planetoidy również. Nawet te odłamki które powstały wskutek zderzeń ciał
większych, są zbudowane z materiału powstałego prawdopodobnie ok. 4,5 mld. lat temu. Tak więc
trzeba było przyjąć jakąś inną definicję.


Chodziło mi o to że wg tej teorii cały układ słoneczny kiedy zaczął się formować z materii międzygwiezdnej już jako całość. Ja nawet nie wiem czy to jest jakaś spisana teoria, tylko przed oczami mam obraz z filmu na kanale Discovery ;) : słońce w obłoku maerii , w pewnym oddaleniu odpowiadającym orbitom planet materia gęstnieje (wiry) i ostatecznie formują się yam planety --> czyli planety powstały już na swoich właściwych miejscach --> czyli, chociaż to może zbyt daleko idące wnioski, to miejce-orbita definiuje planetę

Dnia 26.08.2006 o 15:22, A-cis napisał:

Inna sprawa, że najnowsza (ostateczna) wersja decyzja sprawia wrażenie, jakby została utworzona
po to żeby "uziemić" Plutona.


Też mam wrażenie że jest to robione trochę na siłę. Ciekawe czy kiedys nie wpadną na pomysł że Jowisz tez nie jest planetą tylko osobnym układem słonecznym, bo w sumie niewiele mu brakuje :)

Dnia 26.08.2006 o 15:22, A-cis napisał:

Nota bene. Nie wiem czy słyszałeś, że w USA już wydrukowano nalepki na zderzaki samochodowe
z napisem "zatrąb, jeżeli Pluton jest planetą" :-)
USA będzie jeszcze próbowało odkrecić ta decyzję :-D


Nie słyszałem , ale dla tej akcji mam takie samo poważanie jak do wszystkich podobnych akcji - czyli żadne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2006 o 15:47, Lucek napisał:

Też mam wrażenie że jest to robione trochę na siłę. Ciekawe czy kiedys nie wpadną na pomysł
że Jowisz tez nie jest planetą tylko osobnym układem słonecznym, bo w sumie niewiele mu brakuje
:)

Jowisz nie jest gwiazdą, nie zachodzą w nim reakcje termojądrowe, nie świeci własnym światłem. To nie może być osobny układ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2006 o 15:47, Lucek napisał:

Chodziło mi o to że wg tej teorii cały układ słoneczny kiedy zaczął się formować z materii międzygwiezdnej już
jako całość. Ja nawet nie wiem czy to jest jakaś spisana teoria, tylko przed oczami mam obraz z filmu na kanale
Discovery ;) : słońce w obłoku maerii , w pewnym oddaleniu odpowiadającym orbitom planet materia gęstnieje
(wiry) i ostatecznie formują się yam planety --> czyli planety powstały już na swoich właściwych miejscach
-->czyli, chociaż to może zbyt daleko idące wnioski, to miejce-orbita definiuje planetę

Zrozumiałem Cię dobrze. Zresztą też widziałem ten film.
Ale w tym samym czasie powstały ciała różnej wielkości. I większość z nich krążyło po orbitach okołosłonecznych.
A te maleńkie, z małą grawitacją, nie zdołały nabrać kulistego kształtu. W takim razie (nawet bez poprawki w definicji) nie mogłyby zostać nazwane planetami, mimo że powstały równocześnie z nimi i krążą po orbitach okołosłonecznych.
O ile, co do planetoid leżących między Marsem a Jowiszem, istnieje teoria, że są to szczątki rozbitej planety, to prawdopodobnie większość - o ile nie wszystkie - planetoidy z pasa Kuipera, to jest kosmiczny gruz, który powstał w tym samym czasie co inne planety ale nie zdołał się uformować w jedno większe ciało.
I Pluton, i Charon, i Xena, to są większe, już odkryte, kawałki tego gruzu. A prawdopodobnie odkryje się dalsze, być może jeszcze większe.
Więc gdyby nie wprowadzono tej definicji, możliwe że za kilka lat, mielibyśmy do czynienia z kilkudziesięcioma ciałami, które - podobnie jak Pluton - aspirowałyby do tytułu planety.
Nie widzę sensu takiej (sztucznej) rozbudowy Układu Słonecznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pochwalę się :-)
Ostatnio dane mi było gościć w obserwatorium Lowell''a w Arizonie http://www.lowell.edu/ Według informaji jest to obserwatorium gdzie odkryto Plutona :-) Samo miejsce wywarło na mnie bardzo miłe wrażenie, aż czuło sie historię ;) No i ja sie dowiedziałem jak dodkonano odkrycia to aż mnie to troochę zdziwiło, ale przeciez to było dość dawno temu :-)
Jeśli będziecie w Arizonie polecam tam zajrzeć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2006 o 05:59, olbin napisał:

Jeśli zrobiłeś jakieś fotki - wrzuć na forum. Z przyjemnością obejrzał bym ;) Z góry dziękuję!


Mam kilka, tylko jest mały problem. Ma aparat analogowy, no i trzeba to najpierw wywołać, a później zeskanować, czyli najwcześniej w pażdzieniku będę mogł je zamiećsić :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2006 o 05:57, Comatus napisał:

Ostatnio dane mi było gościć w obserwatorium Lowell''a w Arizonie /.../jest to obserwatorium gdzie odkryto Plutona :-)

A miałeś możliwość popatrzeć przez teleskop na jakiąś planetę, lub choćby na Księżyc?
I czy tam, na terenie obserwatorium, są jakieś ślady (wystawa, pomnik itp) upamiętniające odkrycie Plutona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.08.2006 o 11:51, A-cis napisał:

A miałeś możliwość popatrzeć przez teleskop na jakiąś planetę, lub choćby na Księżyc?


Niestety nie :((( Jak ja tam byłem ni było takiej możliwości dla zwiedzających, ale następnego dnia - na Dzień Ojca - teleskop był otwarty dla publiczności, ale mnie już tam nie było :(((
Ale jakiś miesią później w Wielkim Kanionie, był tygodniowy zlot astronomów pasjonatów. Chłopaki mieli ekstra teleskopy, bardzo dużo własnej roboty. No i pozwalali ludziom rzucić okiem na planetki :-) Mi było dane zobaczyć Jowisza z księżycami, Saturna i Marsa. Dane mi było też zobaczyć Vegę i jeszcze jakąś gwiazdę bliźniaczą, ale nazwy nie pamiętam :((((

Dnia 27.08.2006 o 11:51, A-cis napisał:

I czy tam, na terenie obserwatorium, są jakieś ślady (wystawa, pomnik itp) upamiętniające
odkrycie Plutona?


Po piewsze jest ''makieta'' Układu Słoncznego :-) A co do odkrycia Plutona to jest tam ten słynny teleskop, i to nie tym, który można zobaczyć na zdjęciach i pocztówkach. W gablotce były także pokazane zdjęcia na podstawie których Pluton zostało odkryty :-) No ijeszce kilka rekwizytów nie powiązanych z odkyciem. Poza tym jest mini sala kinow gdzie przedstawiane są dzieje obserwtorium i taka sala multimedialan, gdzie na komputerach można pooglądać rożne bajery ;)
No i jest oczywiście sklepik z pamiatkami :)))
Z grubszam to mniej więcej wszystko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2006 o 06:06, Comatus napisał:

Z grubszam to mniej więcej wszystko :-)


Kurteczka ... fajna sprawa. Ja w życiu ani w obserwatorium ani w planetarium nie byłem. Nie wiem nawet gdzie jest najbliższe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

szkoda że Plutona zdegradowali do rangi Planetoidy :( tak sie przyzwyaczaiłem do naszego całego 9-o planetowego układu słonecznego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować