Tylko u nas: Andrzej Sapkowski nie uznaje gier z serii Wiedźmin za kanoniczną kontynuację swoich dzieł

[Gram.pl 3]

Krzysiek Ogrodnik

Zadaliśmy Andrzejowi Sapkowskiemu jedno pytanie – czy w obliczu pisania kolejnego tomu przygód Wiedźmina ma zamiar uznać wydarzenia z gier wideo i się do nich odnosić. Stanowisko autora w kilku słowach najlepiej streszcza fragment jego odpowiedzi - „kanoniczną gra być nie może i nie wolno ją za kanon uważać”.

Przeczytaj cały tekst "Tylko u nas: Andrzej Sapkowski nie uznaje gier z serii Wiedźmin za kanoniczną kontynuację swoich dzieł " na gram.pl

[Monotyp 0]

Ach ten sapkowski, książki lubie ale gościa już nie. Ja ja ja i jescze raz ja. W ogóle to po co dawał licencję na gry skoro Wiedźmin to tylko on (jakoś w trakcie prac nad grami się wcale o to nie pieklił, a jak trzeba książkę napisać to już całkiem się odcina).
Ciekawe co powei na premierę Wiedźmina 3.

[Nagaroth 0]

Nic nowego, mówił to przy premierze Witchera 1 i 2 to i mówi teraz jak zamierza dalej pisać o Wiedźminolandii.

[Sandro 0]

Nie od dziś wiadomo, że Sapkowski potrafi czasami "przyburaczyć", ale w tej kwestii poniekąd go rozumiem. Nie wszyscy fani Wiedźmina to gracze. Osobiście bardzo bym się zawiódł gdybym odniósł wrażenie, że pomiędzy lekturą "Pani Jeziora", a powstającym właśnie dziełem coś mi umknęło. Nie powinienem czuć się zmuszony do zagrania w gry aby wszystko rozumieć. Z drugiej jednak strony, miło by było gdyby Sapek puścił oczko graczom (którzy stanowią przecież niemałą część jego fanów) i wcisnął do swojej książki jakieś niewielkie odniesienia do wydarzeń z gry. Jakaś rozmowa NPC-ów w tle, jakieś miejsce czy dialog.

[DainII 0]

Przecież to oczywiste, że szanujący się autor nie będzie uważał fabuły z gry, nie ważne jak dobra by była, za kanoniczną w stosunku do swoich książek. I wojna z redami? Spakowski powiedział "Uważam grę Wiedźmin za produkt wysokiej klasy", więc nie bardzo rozumiem jaka wojna?

[Deathscythe 0]

Cóż - Sapkowski nie pierwszy raz daje popisy przerostu własnego ego. Całkiem dobrze szło mu to na różnych konwentach (że wspomnę Polcon 2005, jak również zwracanie się per "pan Sapkowski"). Tutaj jest tego tylko i wyłącznie kolejny przykład.

Zamiast cieszyć się z tego, że jego twór się rozwija i aprobować kanon, który jest naprawdę dobry i spodobał się zarówno miłośnikom prozy, jak i zwyczajnie graczom (którzy przecież później też sięgną po książki), to lepiej się od tego odciąć. Natomiast pisanie, że tylko on i jego twórczość można określać mianem kanonu, jest jawną kpiną z fanów przygód Geralta - to przecież właśnie odbiorcy decydują o wartości danego produktu i jego przynależności do kanonu.

Szczególnie spodobał mi się fragment "Świat gry i świat literatury to światy całkowicie odrębne". Proszę wobec tego o przesłanie tejże wypowiedzi na przykład do Bioware (komiksy i powieści TOR, powieści ME, etc. - wcale to nie jest kanon), EA ogólnie (powieść oparta o BF3) i wielu innych firm, które z pewnością zdanie "pana Sapkowskiego" potwierdzą.

[Maelius 0]

Ja was nie rozumiem. To jest chyba oczywiste, że Sapkowski napiszę książkę tak jak on będzie to widział. Szczególnie, że nie pracował nad fabułą w grze. To jest jego świat i może zrobić z nim co mu się podoba. Wielu czytelników Sapkowskiego traktuje gry z przymrużeniem oka. Fani gier pewnie i tak będą znali jedynie wizję CDP bo większość z nich książek Sapkowskiego nie czytała.

@Monotyp
No i co z tego że dał licencje ? Niektórzy autorzy dają licencje na swoje dzieła i powstają później filmy, które z książką łączą jedynie imiona bohaterów. Na premierę Wiedźmina 3 nic nie powie, bo to jest uniwersum CDP.

Sapkowski ma pisać pod CDP ? Hahaha... śmiechu warte.

[Panor 0]

Sapkowski ma rację to tak jak z twórczością Tolkiena , są gry i jest literatura ale to od autora pierwowzoru zależy w jaką stronę fabuła może się rozwijać bądź kończyć w końcu on to wymyślił ;) .

[Essau 0]

Ale co tu dziwnego, kontrowersyjnego? Bardzo mądrze odpowiedział, na jego miejscu wypowiedziałbym się identycznie. Jeszcze tego brakowało, aby ludzie zaczęli mieszać grę z książką.

[assadg 0]

Dziwicie się Sapkowskiemu,że nie podoba mu się gra?-Mi też nie.Pod względem fabuły jest u nich cienko...Pierwsza część jeszcze miała coś ciekawego w sobie,ale 2 to już co innego.Poza tym zadajcie sobie pytanie:Ilu z was w ogóle usłyszałoby o książce gdyby nie premiera gry?Bez tej reklamy saga nie byłaby aż tak popularna.

[Tetlian 0]

No to Sapek ma problem, gdyż ja i pewnie wielu fanów gry, uznajemy ją za kanon.

[Don_Sosneone 0]

Nie widzę w wypowiedzi Sapkowskiego ani krzty buractwa. Facet ma swoje racje, swoją wizję tego świata i jej broni. Odpowiedział stanowczo, ale uprzejmie, podkreślał, że gra jest OK, ale to odrębna sprawa. I bardzo dobrze! Cieszę się z tego.
Swoją drogą newsman zastosował chwyt poniżej pasa. Jaka walka między ASem i Redami, co? Toż to jawne szczucie jest...

[karvaialka 0]

W ogóle bez sensu jest stawianie pytania o to, co należy uznawać na kanon? Po diabła takie pytanie stawiać? A pisanie o jakiejś rzekomej walce Sapka z Redami zakrawa o skrajną głupotę... lub szukanie taniej sensacji, chociaż nie podejrzewam gramu.pl o taką tanią prowokację. Z odpowiedzi Sapka i licznych wcześniejszych wypowiedzi Redów wynika, że wzajemnie siebie i swoją pracę szanują. Skoro Mistrz Pióra ma zamiar pominąć elementy przedstawione w dziełach Redów, to wg mnie nowa książka nie będzie kolidować z wydarzeniami przedstawionymi w grze. Fajnie. A jeżeli nie będzie to ani prequel, ani sequel, to najpewniej chodzi o przygody innych niż główni bohaterów, lecz w tym samym uniwersum. Również fajnie.

[KraczyKruk 0]

Autor newsa napisał:

"Z drugiej jednak walka z REDami może być ryzykowna – co, jeśli wizja chłopaków z CDP-u w oczach fanów będzie lepsza i to właśnie ona zostanie przez nich uznana za kanoniczną?"

Rozumie, że była to wypowiedź napisana z tak zwanym "przymrużeniem oka"?

W pełni rozumiem Sapkowskiego i chodź jestem fanem gier to w głowie mi się nie mieści by nowa powieść miała być powiązana w jakikolwiek sposób z grą. Nie ważne jak wiernie scenarzyści odwzorowali wszystko co wiedźmińskie to i tak jedynym i oryginalnym autorem Wiedźmina jest Sapek i basta!
W końcu Geralt to nie open-source.

[Maelius 0]

@Deathscythe

Twój przykład z Bioware jest nieadekwatny do tej sytuacji. Bioware najpierw stworzyło gry, a później książki. Tutaj jest na odwrót. Myślisz, że na przykład George R.R. Martin przejmie się faktem, iż w filmie jedną postać uśmiercono, podczas gdy w książce ona nadal żyje i będzie ukazana w jego przyszłych książkach. Autor daje prawa do adaptacji swojej powieści, ale to on jest odpowiedzialny za fabułę w książkach i nikt inny.

[NgineGuy 0]

@Deathscythe
Czyli wydarzenia przedstawione w serialu, też należą do kanonu wiedźmińskiego? W końcu, jak wszystko to wszystko.

[Phobos_s 0]

Aleeee... Czy ktokolwiek się dziwi? Przecież to logiczne i normalne. Żaden szanujący się autor nie będzie brał pod uwagę gier czy filmów, które zostały zrobione przez innych w uniwersum, które on sam stworzył.
Co innego gdyby książki były dopisane do uniwersum gier (casus Mass Effect) ale jeśli gry są na podstawie książek to tylko książki są kanonem.

[Palpatine_II 0]

Ja i tak będę uważał za cześć kanonu. Gry są najlepsze (jeśli chodzi o rozwijanie fabuły poza Sapkowskim), ciekawe dlaczego Andrzej dopiero teraz się obudził z pisaniem nowego "Wieśka". Kasa się skończyła (?), uznał że ma wolne dni i napisze coś (?) czy może Wiedźmin stał się nazbyt popularny i wyczuł kasę i dobry czas na nowego Geralta z Rivi i (?). Z drugiej to strony to ciekawe gość sprzedaje licencje, Redzi starają się napisać kontynuacje (czego Sapek nie chciał zrobić) chłopaki zrobili to naprawdę dobrze a on wyskakuje, iż nie uwzględni tego w opowiadaniu. :|

[Sad_Statue 0]

Żadna nowość. Mówił to już wcześniej. Jeszcze przed zapowiedzią, że powróci do świata Wiesława.

[rosomak666 0]

Ale dlaczego zdecydował się kontynuować to już nie powie ,ale my wiemy dlaczego [ zpowodu sukcesu gry]