Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Tylko u nas: Andrzej Sapkowski nie uznaje gier z serii Wiedźmin za kanoniczną kontynuację swoich dzieł

147 postów w tym temacie

Powiedz, dlaczego pisarz (od wielu lat, który stworzył swój świat) dopiero teraz pisze swoją książkę o Wiedźminie, brak pomysłu, nie sądzę (ale to kwestia sporna) ? Nie potrzebuję znać polskiej sceny fantasty, wystarczy że mam pojęcie o wiedżmienie, redzi mają większą robotę do odwalenia (też wymyślają fabułę i ma być zbliżona do fabuły Sapkowskiego)

A mam jakieś inne wyjście, gdyż jestem młodszym pokoleniem, które nigdy by nie usłyszało o Wiedźminie gdyby gra nie wypromowała tej historii ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mówiłem, że fantastyka ma do tego skłaniać, a nie ogólnie książki, filmy itp. Próbowałem czytać inne gatunki i jakoś mnie nie wciągały, ogólnie to wiedźmin póki co najmocniej mnie zafascynował. Zauważyłem , iż znalazło się w nim wiele nawiązań do współczesnych problemów i to mi się spodobało- sposób w jaki przedstawił te problemy. Zresztą świat się zmienia kiedyś coś co uchodziło za ambitne, to musiało być, że tak powiem ładnie napisane, mieć bogate słownictwo i wszyscy kierują się tym, oceniają według tych zasad, a jak pojawiają się wulgaryzmy to już nie można nazwać tego mądrym mimo, iż przekaz tego naprawdę potrafi być trafny i pouczający.A co do polskiego szkolnictwa to i tak nas ograniczają umysłowo nie dają nam wyrazić swojego zdania jak to zresztą ukazała Gombrowiczowska powieści pt ''''Ferdydurke'''' :). A co do języka to według mnie ciągle się zmienia, nie zawsze był w takiej postaci jaka występuje teraz- pewnie za jakiś czas będziemy mieć mieszankę różnych języków :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2012 o 11:18, Palpatine_II napisał:


Przede wszystkim napisanie pełnych, dwóch książek, nawet kiedy znasz ich fabułę trochę trwa. Poza tym najpierw była by fala marudzenia, że to ewidentny skok na kasę, a potem jeszcze pewnie by narzekali ci, którym nie spodobałaby się linia fabularna wybrana przez Sapkowskiego. Aktualnie wprowadzenie gier do kanonu wyrządziłoby wiele większą krzywdę osobom nie grającym niż nie wprowadzenie ich robi graczom. Spinoffy istnieją, zawsze istniały i naprawdę nie widzę wielkiego problemy w zwykłym uznaniu "ok, to była opcja alternatywna, teraz zobaczmy co było dalej (zakładając, że będzie to sequel) według twórcy". Zresztą co raz więcej osób tutaj wspomina, że Sapkowski utrzymywał takie stanowisko już dawno temu, więc za to zdziwienie możemy winić tylko samych siebie bo ewidentnie ignorowaliśmy niewygodne dla nas fakty.
Swoją drogą wybacz ale, żeby nigdy bez gier nie słyszeć o Wiedźminie trzeba mieć chyba 12 lat (a wtedy ta gra zdecydowanie nie jest dla ciebie). Ja sam fantastyką zainteresowałem się dłuuugo po sukcesie książki a czym jest Wiedźmin wiedziałem doskonale. To jest legenda, klasyka i święty graal polskiej fantastyki (pomijając czy się komuś podoba czy nie, to była jedna z pierwszych serii fantasy napisanych w Polsce ale po "zachodniemu") więc w momencie gdy zaczynasz się interesować książkami nie ma sił, o Wiedźminie gdzieś od kogoś usłyszysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2012 o 11:25, Palpatine_II napisał:

Nie potrzebuję znać polskiej sceny fantasty, wystarczy że mam pojęcie o wiedżmienie, redzi mają większą robotę do odwalenia (też wymyślają fabułę i ma być zbliżona do fabuły Sapkowskiego)


Znajomość Wiedźmina nie jest wymagana, logiczne myślenie jak najbardziej. Powinieneś zdawać sobie sprawę, że REDzi mając gotowy świat, wyraziste, znane i rozpoznawane postacie mają znacznie ułatwioną robotę. Za to właśnie płacą. w końcu dlaczego nie brali się za jakiś autorski pomysł? Zastanów się.

Dnia 11.02.2012 o 11:25, Palpatine_II napisał:

[...] które nigdy by nie usłyszało o Wiedźminie gdyby gra nie wypromowała tej historii ?


Jeśli ktoś interesuje się tematyką fantasy, to na sagę trafi prędzej czy później. Gra promująca doceniony na całym świecie cykl brzmi jak kiepski żart ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2012 o 15:00, Shinigami napisał:

Jeśli ktoś interesuje się tematyką fantasy, to na sagę trafi prędzej czy później. Gra
promująca doceniony na całym świecie cykl brzmi jak kiepski żart ;)


Owszem, ale np. w świecie anglosaskim to właśnie gry promują książki z bardzo prostego względu - są bardziej popularne. Wydawca brytyjski Gollancz przeskoczył "Miecz przeznaczenia", bo doszedł do wniosku, że antologia się dobrze nie sprzeda. Tym niemniej w Polsce, Rosji czy Czechach Wiedźmin książką stoi i basta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2012 o 17:21, Vojtas napisał:

Tym niemniej w Polsce, Rosji czy Czechach Wiedźmin książką stoi i basta.


Jak widać niekoniecznie, nawet dla niektórych z nas Wiedźmin pozostał niewiadomą do momentu ukazania się gier. To, że mniej ludzi czyta niż gra to nic nowego, powiedziałbym nawet, że dla studia robiącego grę lepszym odbiorcą będzie delikwent nieznający sagi - wymagania mniejsze i nie będzie narzekał na nieścisłości czy inne przekłamania względem pierwowzoru ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tego jeszcze nie było. Fanboje książek kontra fanboje gier, na dodatek tego samego uniwersum. Mnie podoba się jedno i drugie, ale jeżeli Sapkowski nie uznaje gier za kanoniczne to jego wola, bo to JEGO uniwersum i dopóki ma do niego jakiekolwiek prawa może sobie z nim wydziwiać co mu się żywnie podoba. Wcale nie musi się dostosowywać do reszty, tylko po to, żeby przypodobać się tłumowi, który pewnie najpierw grał, a dopiero potem sięgnął po książki. Jeśli nawet przymiera głodem i tylko z tego powodu bierze się za pisanie kolejnej książki, to o ile będzie tylko trzymała poziom poprzednich - będe wniebowzięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest jego saga, jego dzieło nad którym pracował, więc może z nim robić co chce. Czy każdą grę z Władcy Pierścieni traktujecie jako sequel ? Czy trylogię napisaną przez Nik Pierumowa też traktujecie jako kontynuację Władcy Pierścieni ? Nie ! Dlatego też, gry Witcher i Witcher 2 kontynuacjami nie będą.

Sprzedał licencję, bo taki jest świat, trzeba zarabiać, CDP też na tym zarabia i tak się świat kręci, sam bym nie uznał opowieści z gry do swoich książek, bo nie jest napisana z mojej ręki. Tyle :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2012 o 15:00, Shinigami napisał:

> Nie potrzebuję znać polskiej sceny fantasty, wystarczy że mam pojęcie o wiedżmienie,
redzi mają większą robotę do odwalenia (też wymyślają fabułę i ma być zbliżona do fabuły
Sapkowskiego)

Znajomość Wiedźmina nie jest wymagana, logiczne myślenie jak najbardziej. Powinieneś
zdawać sobie sprawę, że REDzi mając gotowy świat, wyraziste, znane i rozpoznawane postacie
mają znacznie ułatwioną robotę. Za to właśnie płacą. w końcu dlaczego nie brali się za
jakiś autorski pomysł? Zastanów się.

> [...] które nigdy by nie usłyszało o Wiedźminie gdyby gra nie wypromowała tej historii
?

Jeśli ktoś interesuje się tematyką fantasy, to na sagę trafi prędzej czy później. Gra
promująca doceniony na całym świecie cykl brzmi jak kiepski żart ;)


Bzdura redzi kontynuowali tą historie, a ja równie dobrze mogę powiedzieć, iż Sapkowski wzorował się na Tolkienie, taki świat był już wykorzystany.

Tak prędzej czy później, zawsze może być te później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak zdawałem sobie sprawę, że to nie zostanie wliczone do kanonu ale nie wiedziałem (nikt nie wiedział) że powstaje kolejna książka. I nie sądzę, że osoba grająca w wieku 12 sięgnie po książki z tej serii (ale mogę się mylić). A Wiedźmin to nie jest aż taki Święty Graal (jeżeli chodzi o cały świat fantasy, w Polsce jest owszem), ale Graalem jest twórczość Tolkiena, Sapkowski nie był, aż taką rewolucją (jeżeli chodzi o świat wymyślony). A.Sapkowski mógł dogadać się z redami, on książkę później oni grę i dalej kontynuacje z książkami (ale to najtrudniejsza droga). Mógł również napisać szybki tomik z fabuły gry i przejąć pałeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2012 o 22:43, Palpatine_II napisał:

Tak zdawałem sobie sprawę, że to nie zostanie wliczone do kanonu ale nie wiedziałem (nikt
nie wiedział) że powstaje kolejna książka. I nie sądzę, że osoba grająca w wieku 12 sięgnie
po książki z tej serii (ale mogę się mylić). A Wiedźmin to nie jest aż taki Święty Graal
(jeżeli chodzi o cały świat fantasy, w Polsce jest owszem), ale Graalem jest twórczość
Tolkiena, Sapkowski nie był, aż taką rewolucją (jeżeli chodzi o świat wymyślony). A.Sapkowski
mógł dogadać się z redami, on książkę później oni grę i dalej kontynuacje z książkami
(ale to najtrudniejsza droga). Mógł również napisać szybki tomik z fabuły gry i przejąć
pałeczkę.

Ale na litościwego Boga co to zmienia, że teraz pisze nową książkę? Skoro od samego początku zdawałeś sobie sprawię, że gry nie są wliczane do kanonu to skąd nagle to oburzenie? To NIE jest problem Sapkowskiego, że ktoś sobie grę wlicza do kanonu, mimo jego ewidentnego przestrzegania aby tego nie robić. IMO Sapkowski ma na tyle dużo szacunku do swojej serii, że nie tworzyłby nowych książek na siłę "bo znowu Wiedźmin jest na fali". Fakt, że o Wiesku znowu się mówi na pewno mu pomoże, ale tak, zdarza się, że pisarze (tak tak, nawet "profesjonalni") wracają do pewnych serii po długim czasie, ponieważ wpada im do głowy nowy pomysł.
Ponownie, gdyby nagle wyskoczył z tekstem, że robi książki na podstawie fabuły gier to nie dość, że oskarżono by go o żerowanie na sukcesie gry, to jeszcze byłby foch, że nabija kasę na fabule stworzonej przez kogoś innego. "On książkę, potem oni grę"? Żartujesz sobie? Wiesz ile czasu może zająć mu napisanie tej książki? A Redów gonią terminy, poza tym wzajemnie by się prędzej czy później pozabijali bo oni mieli by taki pomysł a Sapkowski inny. Ewentualnie najpierw by się z czymś dogadali a potem, któraś ze stron, uznała by, że chcą jakiś element fabuły zmienić bo im nie leży i znowu zaczęłoby się dogadywanie tak, żeby historie sobie nie zaprzeczały. Oczywiście Sapkowski może w ogóle o czasy przedstawione w grach się nie otrzeć ale IMO takie dogadywanie fabuł zamykało by zbyt wiele bramek i tworzyło zbyt wiele problemów.
Chyba nie do końca zrozumiałeś o co mi z tymi "12 latami" chodziło. Ja odnosiłem się do tej wypowiedzi
"A mam jakieś inne wyjście, gdyż jestem młodszym pokoleniem, które nigdy by nie usłyszało o Wiedźminie gdyby gra nie wypromowała tej historii ?"
Więc powtarzam. Wiedźmin jest sagą tak w Polsce rozpoznawalną, że trzeba być urodzonym w bliskich okolicach roku 2000, żeby nie byś świadomym istnienia tej serii. Tym bardziej gdy zaczyna się interesować fantastyką.
Wyraźnie napisałem, że "świętego Graala" odnoszę do polskiej fantastyki :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2012 o 17:50, Vroo napisał:

Tego jeszcze nie było. Fanboje książek kontra fanboje gier, na dodatek tego samego uniwersum.
Mnie podoba się jedno i drugie, ale jeżeli Sapkowski nie uznaje gier za kanoniczne to
jego wola, bo to JEGO uniwersum i dopóki ma do niego jakiekolwiek prawa może sobie z
nim wydziwiać co mu się żywnie podoba. Wcale nie musi się dostosowywać do reszty, tylko
po to, żeby przypodobać się tłumowi, który pewnie najpierw grał, a dopiero potem sięgnął
po książki. Jeśli nawet przymiera głodem i tylko z tego powodu bierze się za pisanie
kolejnej książki, to o ile będzie tylko trzymała poziom poprzednich - będe wniebowzięty.

No też o to właśnie nam cały czas chodzi.
W tej "wojnie" nie chodzi o to, żeby zgnoić REDów. Uważam, że stworzyli świetne, klimatyczne gry na światowym poziomie. Ale trudno się dziwić Sapkowskiemu że odcina się od czegoś, co nie on tworzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mi tam się po prostu wydaje, że Sapkowski po prostu chce wykorzystać popularność gry, aby sprzedać nową książke, która podejrzewam, oryginalnej sadze do pięt nie dorośnie (choć oczywiście mogę się mylić, to tylko moja opinia). Wiedźmin (książkowy) skończył się na Pani Jeziora i basta. Moim zdaniem kolejna część będzie mocno naciągana, no chyba że A.Sapkowski ma jakiegoś "AS"a w rękawie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2012 o 22:34, Palpatine_II napisał:

Bzdura redzi kontynuowali tą historie,


Oni wykorzystali pewne założenia z tej historii całą resztę dostosowując jak im pasowało, od czego co wielokrotnie było powtarzane Sapkowski umywa ręce.

Dnia 11.02.2012 o 22:34, Palpatine_II napisał:

a ja równie dobrze mogę powiedzieć, iż Sapkowski
wzorował się na Tolkienie, taki świat był już wykorzystany.


Wzorować można się jak najbardziej, w końcu każdy ze znanych światów fantasy może być odbiciem naszego, czy dowolnego innego lub nawet zlepkiem wielu. Różnica polega na tym, że tworząc grę / opowiadanie na bazie stworzonego przez kogoś świata - zadanie jest znacznie prostsze. Jeśli tego nie rozumiesz, to nie ma o czym rozmawiać.

Gdyby RED jako nowe studio postawiło na autorski projekt, z własnym światem, bohaterami, historią - sytuacja mogła by wyglądać inaczej. Mam jednak poważne wątpliwości czy to byłoby dla nich korzystne.

Dnia 11.02.2012 o 22:34, Palpatine_II napisał:

Tak prędzej czy później, zawsze może być te później.


Może, ważne żeby ktoś po książkę w ogóle chwycił ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.02.2012 o 00:12, Geeko napisał:

Ale na litościwego Boga co to zmienia, że teraz pisze nową książkę? Skoro od samego początku
zdawałeś sobie sprawię, że gry nie są wliczane do kanonu to skąd nagle to oburzenie?
To NIE jest problem Sapkowskiego, że ktoś sobie grę wlicza do kanonu, mimo jego ewidentnego
przestrzegania aby tego nie robić. IMO Sapkowski ma na tyle dużo szacunku do swojej serii,
że nie tworzyłby nowych książek na siłę "bo znowu Wiedźmin jest na fali". Fakt, że o
Wiesku znowu się mówi na pewno mu pomoże, ale tak, zdarza się, że pisarze (tak tak, nawet
"profesjonalni") wracają do pewnych serii po długim czasie, ponieważ wpada im do głowy
nowy pomysł.
Ponownie, gdyby nagle wyskoczył z tekstem, że robi książki na podstawie fabuły gier to
nie dość, że oskarżono by go o żerowanie na sukcesie gry, to jeszcze byłby foch, że nabija
kasę na fabule stworzonej przez kogoś innego. "On książkę, potem oni grę"? Żartujesz
sobie? Wiesz ile czasu może zająć mu napisanie tej książki? A Redów gonią terminy, poza
tym wzajemnie by się prędzej czy później pozabijali bo oni mieli by taki pomysł a Sapkowski
inny. Ewentualnie najpierw by się z czymś dogadali a potem, któraś ze stron, uznała by,
że chcą jakiś element fabuły zmienić bo im nie leży i znowu zaczęłoby się dogadywanie
tak, żeby historie sobie nie zaprzeczały. Oczywiście Sapkowski może w ogóle o czasy przedstawione
w grach się nie otrzeć ale IMO takie dogadywanie fabuł zamykało by zbyt wiele bramek
i tworzyło zbyt wiele problemów.
Chyba nie do końca zrozumiałeś o co mi z tymi "12 latami" chodziło. Ja odnosiłem się
do tej wypowiedzi
"A mam jakieś inne wyjście, gdyż jestem młodszym pokoleniem, które nigdy by nie usłyszało
o Wiedźminie gdyby gra nie wypromowała tej historii ?"
Więc powtarzam. Wiedźmin jest sagą tak w Polsce rozpoznawalną, że trzeba być urodzonym
w bliskich okolicach roku 2000, żeby nie byś świadomym istnienia tej serii. Tym bardziej
gdy zaczyna się interesować fantastyką.
Wyraźnie napisałem, że "świętego Graala" odnoszę do polskiej fantastyki :P.


Nie zrozumiałem mnie, czy Sapkowski mówił, że napisze ciąg dalszy Wiedźmina ? Jeżeli nie to może sobie mówić, iż gry nie będzie w kanonie, ale po kilkunastu latach oczekiwania na nową książkę straciłem nadzieję. To że pisze to po tylu latach to kwestia sporna, bardzo sporna. Ludzie są coraz bardziej zabiegani, więc coraz rzadziej sięgają po książki tylko po jakieś inne formy. A mówienie o Polskiej fantastyki jest krzywdzące dla niej, ponieważ to pisarz pochodzi z polski a dzieło jest światowe (chyba rozumiesz, o co mi chodzi), nie należy nawet ograniczać tego pojęcia do kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mówię o całym procesie tworzenia gry, a nie tylko o fabule itp., nie mamy jeszcze pełnej fabuły, więc trzeba ją napisać tak aby pasowała do fabuły pierwowzoru. A co do nowego tytułu, to w ogóle byśmy o tym nie rozmawiali Jeśli tego nie rozumiesz, to nie ma o czym rozmawiać. Albo w ogóle nie chwycił za książkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że mam się zaopatrzyć w kryształową kulę, rozmawialiśmy w kontekście historii, świata i postaci nie prac nad silnikiem graficznym, tworzeniem grafiki czy projektowaniem lokacji.

Utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że zdecydowanie nie ma o czym rozmawiać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca rozumiem czemu ludzie się tym bulwersują O_o.
Wiedźmin jako gra tylko i wyłącznie wykorzystuje postaci i lore z książki(czy wiernie - nie wypowiem się, bo akurat książek Sapkowskiego nie czytam). Chorym jest wymagać od autora, by brał teraz pod uwagę fabułę napisaną na potrzeby gry. Jego książka - jego świat. Temat jest na tyle oczywisty, że dyskusja powinna się zakończyć na pierwszej jego stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A czy Sapkowski mówił, że zamierza napisać kolejną cześć? Dla mnie mógł wtedy mówić, że umywa ręce bo nie będzie oficjalnej kontynuacji.
Miałem na myśli cały proces pisania gry, a napisanie fabuły którą trzeba odpowiednio przypasować do książek też jest trudne. I gdyby redzi wystartowali z innym tytułem w ogóle nie rozmawialibyśmy nad tym tematem. ;p
Czasami może być za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To prawda Maelius, przykłada Bioware nie jest najlepszy, chociażby dlatego, że autor powieści w uniwersumm Mass Effect był również scenarzystą gry Mass Effect, więc siłą rzeczy fabuła gry i książek jest komplementarna, skoro autor książek tworzył również i najpierw fabułę gry, a książki miały tam bardziej uzupełniający charakter. Tu sytiuacja jest całkowicie odmienna Sapkowski ma swoją interpretacje świata gry, a CD projekt ma swoją i one nie muszą się uzupełniać. Zwłaszcza, że to Sapkowski stworzyłto uniwersum, a gra to tylko jego adaptacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować