Zaloguj się, aby obserwować  
Sheleila

ZJAZD forumowiczów ! [m]

10075 postów w tym temacie

Dnia 25.11.2007 o 22:35, Phelela napisał:

no chyba że jak już wpłacisz pieniądze , to
niewiem co :D


NO i właśnie po to się pytam,logiczne nie? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2007 o 10:24, szerszeń45 napisał:

W tym momencie zresztą przypomniało mi się coś, za co
na pewno Magwisienka mnie przy następnym spotkaniu udusi gołymi rękoma...

O, właśnie, właśnie, też mi się o tym teraz przypomniało - nie zapomniałeś aby o czymś...?

No, to ja powiem, że też wróciłam już do domu. Cała i zdrowa, tylko troszkę obolała :D Ale było świetnie, naprawdę :) Tylko oczywiście koszulka M z PGA jest na mnie o wiele za duża, no ale cóż, przynajmniej gramowa jest dobra ;) Mój dorobek z targów to 3 smyczki, koszulka PGA, koszulka gramowa, 7 naklejek Wiedźmina, plakat z autografami RED''ów, długopisy Asusa (oni chcieli nas tym pozabijać...) oraz autografy Sol, Coni i akne :P Być może o czymś jeszcze zapomniałam, no ale nieważne. Tak czy siak - było super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Było świeeeetnie :) Relacja jak coś na moim GSie, potem dodam wpis o kolejnym dniu :)
Chciałbym Wam wszystkim podziękować za niesamowite 2 dni, było obłędnie ;)

A jeżeli ktoś ma fotki(szczególnie moje ;P) to uprzejmie prosiłbym o wysyłkę na marcin25-92@o2.pl <smile> :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja, nieszczęśliwy, mogę się tylko zapytać, czy szykuje się coś takiego za rok ? :) Jestem pełen nadziei i optymizmu, nie psujcie mi nastroju ;P Za gram.pl, choćby i do Lipska ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2007 o 22:39, Magwisienka napisał:

Mój dorobek z targów to 3 smyczki, koszulka PGA, koszulka gramowa, 7 naklejek Wiedźmina, plakat z autografami RED''ów, długopisy Asusa (oni chcieli nas tym pozabijać...) oraz autografy Sol, Coni i akne :P

---> Wow :) Ja mam tylko te dlugopisy i CDA ktore zostalo wcisniete prawie ze na sile ;] A co do tego ASUSA, to fakt, dlugopisami tak rzucal ze lepiej sie bylo uchylac niz lapac, a wyrzucal ich takie serie, ze jakby zabrac kazdy, ktory lecial w Twoja strone, to nie byloby problemu, zeby tym handlowac pozniej w ilosciach hurtowych ;)

Ogolnie bylo ok :) Targi jako targi tez byly spoko - gesta atmosferka (i nie tylko atmosferka ;), duzy ruch, wszedzie kolejki ale bylo fajnie :) Drugiego dnia juz klimat troche inny, luzniej, ale przynajmniej latwiej bylo pograc, wiec tez mozna zaliczyc ten dzien na plus. :) Szkoda tylko ze PGA nie ma jakiejs wiekszej rangi, przydalaby sie choc jedna premiera na targach, pokazy gier ktore odbywaja sie poraz pierwszy wlasnie tam... Wiem, na razie malo realne, ale z drugiej strony taki Lipsk tez radzi sobie teraz lepiej niz to sobie wyobrazano :)

Laska-z-Polski
PGA sie odbedzie w przyszlym roku, a i gramowicze pewnie tez sie pojawia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Że PGA co rok jest, to i ja wiem, tylko czy będą forumowicze ? :) A o Bałtowie nie słyszałem - Co to jest, kiedy będzie i czy jakaś spora impreza?? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

spora raczej, już Nas ponad 30 się wpisało. Bałtów będzie w wakacje 2008, SadraX zajmuje się organizacją jak co. podejrzewam że z zjazd będzie podobny do tego w wilkasach w tym roku (na którym nie było mnie z niewiedzy, mimo bycia w tym samym miejscu o tej samej porze...). a na PGA przyszłorocznym myśle, że gramowicze będą, skoro ten rok się tak udał ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2007 o 23:31, LifaR napisał:

Ogolnie bylo ok...


Syf, kiła i mogiła. Świstające nad głowami długopisy, hordy ludzi, co rusz ocierających się o Ciebie. Kolejki do stanowisk, gdzie można było sobie pograć, niczym za komuny. Żałosna organizacja szatni i wszystko co z tym związane. Beznadziejnie drogo i niesmacznie w pobliskim barze. Ruchome schody, które ruszały się jak muchy w smole, czyli stały. Brak koszy na śmieci, wszystkie puste/wypite butelki trzeba było taszczyć ze sobą do wyjścia. I ceny, jedno zafajdane Nestii w sobote kosztowało 3,50, a w niedziele 4,00. Takiej inflacji, to nawet w Argentynie nie było! Ale gdybym mógł to pojechałbym jeszcze raz, bo było przaśnie i piknie, że hej :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2007 o 23:44, Taaz napisał:

/.../
Ale gdybym mógł to pojechałbym jeszcze raz, bo było przaśnie i piknie, że hej :D.

co wynika z twojego opisu :P
pamiętaj, że to Polska, a my nieprzyzwyczajeni do organizowania imprez tego i podobnego rodzaju, więc nam to średnio wychodzi...

a tak btw, to był śnieg w Poznaniu (wiem, że to głupie:P)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2007 o 23:47, pizmak666 napisał:

co wynika z twojego opisu :P


Śmiech to zdrowie, ot cała mecyja ;).

EDIT: Tak był, ale tylko dzisiaj rano i tylko w powietrzu (znaczy się spadając z nieba) i gdzieniegdzie na zaparkowanych samochodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heyah Logitech Cybersport >>>>> PGA

"Targi" się skończyły, część osób mnie widziała (z brandingiem Gildia.pl i nickiem ''Coen'' of korz ^^ - na koszulkę gram.pl się nie zapisywałem), część nie, ale to ich strata xD Sol się do mnie nie przyznała, Paweł K. (pozdrawiam ^^) nie doił krowy, bo na stoisku wiedźmińskim zabrakło takowej atrakcji, a na integrację z gramowiczami się nie załapałem xC Z tej strony porażka. Z drugiej strony (czyt. pracowniczej) również porażka. Nie dość, że nie było nikogo, z kim można by porozmawiać o współpracy, nawiązaniu kontaktów, planach na polskim rynku, to do tego rozstawienie boxów, zwężenie dróg, etc. wołało o pomstę do niebo. Czyli krótko: jako TARGI impreza była porażką. Została jeszcze strona odnośnie gamingu. Tutaj też nie można powiedzieć nic dobrego: jedyne sprawnie działające komputery na turniejach miały logo Heyah Logitech Cybersport, a komputery przygotowane przez organizatorów na mainy nie działały poprawnie. Przykład? Proszę bardzo: na 20 komputerów na 10 były problemy z grafiką, natomiast na 5 z dźwiękiem. Jeśli do tego dodamy turniej WarCraft3, którego finał będzie rozegrany przez Internet (podobno gracze zostali wyproszeni o 20 z centrum targowego - podkreślam podobno, bo mnie przy tym nie było). Oto w Polsce jesteśmy świadkami historycznego wydarzenia: finał turnieju LANowego rozegrany będzie poprzez Internet! Ha! Ciekawe, co będzie dalej xD

Były dwa, może trzy plusy całego eventu. Pierwszym było spotkanie wielu znajomych twarzy ze sceny oraz e-sportowej oraz sieci (czego przykładem gramowicze - ha! ja Was widziałem, a Wy mnie nie xD). Nawet, żeby ponarzekać można umówić się gdzieś po "targach" i w spokoju porozmawiać i wymienić opinie/doświadczenia. Drugim plusem był games room. A właściwie to dwa games roomy. I StarCraft planszowy. Muszę przyznać, że napaliłem się na tę planszówkę xD Wreszcie trzecim plusem były hostessy xD A nawet jeden hostess (rodzaj męski) specjalnie dla J.! xD Hie hie hie

Jeszcze wypadło by pomarudzić na organizację fantasy arena i paintball arena. W przypadku tego pierwszego można by rzec, że mieliśmy do czynienia z wykastrowanym konwentem. Klub Druga Era się starał, ale atmosfery nie zbuduje się stawiając w kącie jeden klub, który co dwie godziny poprowadzi sesję. Ba! Nie zbuduje się atmosfery nawet games roomami na środku hali. Brakowało tego magicznego ''czegoś'',a brydż i szachy trochę nie pasowały klimatem.
Natomiast paintball, nie dość, że był umieszczony w innym pawilonie (a na dworze mróz), był płatny. Ja rozumiem, że koszty i tak dalej, ale skoro płacę za wejściówkę, to kto wpadł na pomysł 5 zł/5 strzałów? O_o No bez przesady. W zeszłym roku extreme arena miała przynajmniej do zaoferowania przejażdżkę quadami czy pokazy sztuk walki.

PGA nie wykorzystało nawet swojego atutu, czyli Fatala. Widziałem go do soboty, do godziny mniej więcej 14-16, a po tym czasie zapadł się pod ziemię chyba. Do tego trochę dziwna sytuacja: Fatal1ty nie chciał rozegrać meczu z DreamCatcher`em na jego mapce O_o Ja rozumiem, że mógł spanikować, gdyby to był av3k... Creative też jakiś niewidoczny i przyćmiony chociażby przez stanowisko EA obok.

Nie zrozumcie mnie źle: PGA jest imprezą z potencjałem. Ale ktoś musi się zastanowić nad formą, jaką to przybiera, bo autentycznie szkoda wysiłku niektórych.

Trochę odszedłem od tematu i zrobiła się mini-recenzja PGA xD W każdym razie poznałem kilku gramowiczów (jak na przykład Szerszeń, Magwisienka czy Sam Fisher) i jestem z tego zadowolony. I muszę przyznać, że stanowisko CDPR było jednym z lepszych na całych targach i przyczepiłbym się jedynie do nagłośnienia.

Pozdrawiam
Coen aka Deathscythe aka "Nie znam tego Pana" - (c)Sol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I ja tam byłem miód i wi... znaczy Colę i Nestea piłem,
A com widział i słyszał, może Wam opowiem... a może nie...

Wróciłem jakoś szczęśliwie,
Choć inne scenariusze były możliwe.
(PKP ssie, ale to pewnie każdy wie).

Na samym początku Dzikie Hordy ujrzałem
I oniemiałem...
Żeby nam to zbyt szybko nie zbrzydło:
Zaopaskowali nas jak jakieś bydło.
Z nadzieją, że tych opasek nie da się zdjąć,
Lecz można to zrobić (patrz: zdjęcie), sowicie się męcząc.
Przy szatniach znów mnie Hordy dopadły,
I wszystkie numerki zjadły :/
Na hali tłok był przeogromny,
Ciało o ciało tarło niezłomnie.
Mimo tego w gry się nagrałem,
Od latających długopisów zręcznie uchylałem.
Wii mnie podbiło i onieśmieliło,
Jednak ciachałem w tenisa aż miło.
Dałem też w papę zacnemu Taazowi,
Lecz on się nie obraził - sam Wam to powie.
O Wii już starczy, bo krzykną, żem fanboj,
Wspomnę, więc o zapomnianych (wybaczcie) ekipie i Sol:
Przyjechali, koszulki rozdali, na obiad wyciągnęli,
A wieczorem zniknęli :>
Nie miejmy im jednak tego za złe,
Lansowanie się jest przecież trudne i męczące!
Wracając do targów: prócz Wii,
były też inne całkiem fajne zabawki:
PCty z najnowszymi hitami,
X360 i PS3 ze świetnymi gierkami.
Również sędziwe PS2,
Miało stoisko, że ha ha.
Wiedźmin też na PGA zawitał,
I każdy o coś go pytał.
Lecz niemy był Geralt, więc jako rekompensatę,
Na pytania pytaliśmy ich twórców, czyli swojsko: mamę i tatę.
Niestety me pytanie nie przeszło przez tłum:
"Co woli Geralt - wino czy rum?"
Dzień drugi był spokojniejszy,
Może dlatego, że przy szatniach byłem pierwszy?
Mniejsze tłumy, ze stoisk nie ubyło ani jedno,
Jednak dostęp do nich, jak wczoraj, trudny tak samo.
Na koniec chciałby podziękować Matizowi,
Za miejsce do spania lepsze niż zwykły kawałek podłogi.
Pozdrów też rodziców po raz kolejny,
Niech wiedzą, że jestem im za gościnę wdzięczny.


Pewnie myślicie skąd te nędzne rymy,
I czemu zaśmiecam tego tematu tryby.
Otóż spojrzałem na Freestyle battle
I też bym chciał dostać, jak zwycięzca wypłatę.
Więc bądźcie na kolejny PGA
I głosujcie na eMCe windowsa.

xD

20071126012706

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Win ! Co za wypocinki ! :-) Bardzo ładny wierszyk. Widzę poetą jesteś ;-) Ale serio, dzikie Hordy najlepsze, wszystko aż się trząść zaczęło.
Pozdrawiam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.11.2007 o 01:23, Deathscythe napisał:

PGA nie wykorzystało nawet swojego atutu, czyli Fatala. Widziałem go do soboty, do godziny mniej więcej 14-16, a po tym czasie zapadł się pod ziemię chyba. Do tego trochę dziwna sytuacja: Fatal1ty nie chciał rozegrać
meczu z DreamCatcher`em na jego mapce O_o Ja rozumiem, że mógł spanikować, gdyby to był av3k... Creative też jakiś niewidoczny i przyćmiony chociażby przez stanowisko EA obok.

---> Creative do promocji uzywal Fatal1ty, wiec jako taka promocje mial niezla,bo ludzi zbieralo sie zawsze sporo zeby go ogladac. Ja Fatala widzialem zarowno w sobote w godzinach 14-16 jak i pozniej, widzialem go tez w niedziele, gral, robil sobie zdjecia, rozdawal autografy i nagrody - ciezko bylo go przegapic, wiec nie wiem gdzie sie uchowales ;) Co do paintballa - to bylo chyba 7zl/30 strzalow o ile dobrze pamietam, ale lepiej niech wypowiedza sie grajacy, moglem zle zapamietac. Ale juz po przytoczonych przez Ciebie cenach paintballa i obecnosci Fatal1ty tylko w sobote, cala reszte tez pewnie mozna sobie o kant pupy rozbic ;) Jak sie krytykuje to z sensem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze więc o 6.00 dotarłem do Warszawy centrum ochraniając Marrkowskiego z jego 360 w pociągu. Cóż nie pograliśmy w 360 bo nie było kabla VGA (nie ma w zestawie) i jak tylko się o tym dowiedzieliśmy rozbabrani z kabelkami nastała cisza i nikt nie wiedział co powiedzieć :) ale tak.. Wygrałem w planszówkę Warcraft orazw Stunt GP nie było na mnie i Stwora mocnych ;).. Stwór fuksem wygrał w DynaBlaster z kopaniem bomb.. ale to pewnie dlatego że Marrkowski zaczął marudzić że nie umie kopać bomb i nie chce tak grać;P

Niestety koszulki nie dostałem ;P ale ja jeśli chodzi o gadżety mam życiowego pecha ;P. Jako że o 6.00 dotarłem do noclegowni ;P to już od paru godzin w pracy siedze więc będę dopisywał co sobie przypomnę.

Trochę materiałów jest na pierwszy odcinek JAK ONI GRAJĄ :P lecz są słabe bo nie dość że z komórki to jeszcze ciężko było kręcić bo ograniczała pamięć i bateria :/

Minus dla paru osób które zniknęły bez pożegnania albo się nie przestawiły lub nie odebrały koszulki ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ha! Udało mi się wrócić do domu :D
Wrażenia moje: po praktycznie natychmiastowym zgubieniu własnej akredytacji nie wyrobili mi nowej, bo nie mieli czystych blankietów i też się obrączkować musiałem.
Digital Arena... porażka wg mnie, wlazłeś i słychać nic nie było, rozplanowanie boksów wystawców fatalne, w niektórych przejściach ledwo dwie osoby się mijały, a gdzie niegdzie puściutkie place. Do tego hałas niemiłosierny, że prawie się swoich myśli nie słyszało.
Z tego powodu z Kafarem, Stworem i kuzynem Stwora większość część czasu spędziliśmy piętro niżej w fantasy arenie, wypożyczając kolejne planszówki i rozgrywając je :) Cisza i spokój.
No i nie można zapomnieć o rozgrywkach w StuntGP i DynaBlaster już po powrocie z targów do późnych godzin nocnych. Dostarczały mnóstwa emocji i nawet człowiek zapomniał, że nie dało się X''a podłączyć, bo kabla nie było :D

Deathscythe -> Kilka osób Cię widziało, kiedy Sol witała Cię jak grałeś w jakąś planszówkę. Ja o ile dobrze pamiętam łaziłem jeszcze z wielkim pudłem pod pachą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak szczerze mówiąc, to było... bardzo fajnie :)
Poznałem część gramowiczów, obejrzałem gry i sprzęt, popstrykałem trochę zdjęć dziewczyn i dostałem kilka długopisów :P
W nic nie pograłem, jednak za mało stanowisk i miejsca - nie będę przecież walczył o pada czy klawiaturę... Fatal1ty się nie przemęczał, szkoda, bo byłem ciekaw jak gra.
W pewnym momencie zrobiło się strasznie tłoczno i duszno, no i w kwestiach organizacyjnych na przyszły rok - powinni zadbać o gastronomię...
Mam nadzieję, że następnym razem pojedziemy z jeszcze większym community :)

Kafar i Lady Driada---> przepraszamy za te koszulki. Były przygotowane, ale jakiś chochlik się wkradł w listę... wyślemy asap

20071126131342

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2007 o 23:43, pizmak666 napisał:

PGA przyszłorocznym myśle, że gramowicze będą, skoro ten rok się tak udał ; )

W przyszły rok może wybiorę się na dwa dni ( jeżeli znajdę miejsce na nocleg), kto wie jak to będzie. Na na zjazd może uda mi się ubłagać rodziców aby mi pozwolili jechać. Ludzie którym robiłam zdjęcia niech się nie łąmią dostana je i kto wie może w najbliższym czasie lub ewentualnie w piątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować