Zaloguj się, aby obserwować  
Sheleila

ZJAZD forumowiczów ! [m]

10075 postów w tym temacie

Dnia 19.06.2009 o 14:42, mefiperes napisał:

Czyli ile miejsc jest wolnych? Może uda się wcisnąć tym "spóźnionym". :P

Pf.
Obudził się... :>
Wolne są ewentualnie dwa lub jedno miejsce. Poza tym była lista rezerwowych, więc jeśli chcesz się jednak pojawić na zjeździe, musisz wykazać trochę inicjatywy i znaleźć sobie lokum samodzielnie ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.06.2009 o 14:45, windows00 napisał:

Pf.
Obudził się... :>


Pewnie myślał, że jak ma to zielone cuś pod nickiem, to automatycznie ma miejsce na zjeździe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2009 o 14:42, mefiperes napisał:

Czyli ile miejsc jest wolnych? Może uda się wcisnąć tym "spóźnionym". :P

Epic fail.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2009 o 15:11, Mohair napisał:


> Pf.
> Obudził się... :>

Pewnie myślał, że jak ma to zielone cuś pod nickiem, to automatycznie ma miejsce na zjeździe
:P

Ja mam :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2009 o 15:11, Mohair napisał:


> Pf.
> Obudził się... :>

Pewnie myślał, że jak ma to zielone cuś pod nickiem, to automatycznie ma miejsce na zjeździe


Pewnie myślał, że jak ktuś zrezygnuje, a ma już wpłacone, ja temu komuś dam kasiure, no i wbiję się w jego miejsce. :> Pf!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

WAŻNE:

http://spreadsheets.google.com/pub?key=rBcDWC0w1LtJWxVa0rlVRUQ&output=html - rozkład jazdy MZK, ceny biletów, etc.*

http://tinyurl.com/elk-sklep - położenie stacji PKP w Ełku, plus zaznaczony sklep, w którym chyba najlepiej będzie się zaopatrzyć w jedzenie, jeśli będziecie kupowali na miejscu (co polecam - niższe ceny, wyższa jakość ;)).

http://tinyurl.com/malinowka-dojazd - trasa przejazdu przez Ełk dla bardziej zmotoryzowanych.
A - wjazd do Ełku
B - na rondzie jechać na lewo od stacji benzynowej
C - na rondzie na prawo od wieży ciśnień
D - na skrzyżowaniu przy przystanku autobusowym w lewo. Jeśli będziecie widzieli po prawej stronie duży budynek szkoły, to znaczy, że dobrze jedziecie ;).
E - ośrodek wypoczynkowy :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak będzie was większa ekipa, to pewnie sobie kolejny domek domówicie, ew. mogę chętnych przenocować u siebie jakieś 30 km dalej, ale warunki będą dosyć spartańskie (środek remontu). Najlepiej chyba przyjechać na chama i wpychać się do ludzi ew. mając w zanadrzu namiot, jakby nie wyszło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem po co te płacze. Przyjechać i u kogoś na ziemi przekimać, na pewno nie będzie takiego co odmówi a to przecież tylko parę nocy. Martwicie się o te noclegi jak student który załatwia na rok akademik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale Kafar wiesz, to zawsze miłowtulić się w cieplusice lóżeczko, otulić mięciusią kołderką...


Właśnie przyszedłęm się spytać, jak w sumie z tym załatwianiem domku ? BO ktoś coś miał tam załatwiać osobno itp. Jak ktoś coś wie to niech podbije na gg, plx :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z racji tego że mam zaproponowane lepsze możliwości na spędzanie czasu w wakacje od zjazdu oczywistym jest że nie przyjadę. Tak więc życzę wszystkim dobrej zabawy i takie tam bajery;)
Zresztą i tak od początku mówiłem że nie wiem czy przyjadę :P nie miałem miejsca, domku czy innych takich, ale po prostu nie mogłem przewidzieć tak na przód terminów. Niedawno jednak się okazało że mam możliwości by przyjechać, ale dostałem lepsze propozycje i nie jadę;-) Zresztą niewielka strata jak mnie nie będzie :P

Może do "za rok" ;P

May the force be with you!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2009 o 20:25, Furr napisał:

Zabrakło mi wystarczająco pejoratywnego określenia, by skomentować ten post.

-> Ja bym mu na Twoim miejscu napisal cos o leczeniu kompleksow na forum, ale to tylko moja sugestia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie tylko irytuje to, ze termin jest znany od marca i bez problemu da sie wsio dograc tak, zeby wyjazdy nie kolidowaly. Jesli ktos w tym czasie organizuje sobie inny wyjazd to jak dla mnie wprost oznacza, ze od poczatku zaklad, ze na zjazd nie jedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2009 o 21:34, Kamiloos napisał:

Mnie tylko irytuje to, ze termin jest znany od marca i bez problemu da sie wsio dograc
tak, zeby wyjazdy nie kolidowaly. Jesli ktos w tym czasie organizuje sobie inny wyjazd
to jak dla mnie wprost oznacza, ze od poczatku zaklad, ze na zjazd nie jedzie.


A ja od kwietnia piszę że nie wiem czy pojadę bo nie mam możliwości przewidzieć co będzie w lipcu z racji pracy, studiów i tak dalej. Ba o tym że mam możliwość by jechać dowiedziałem się w czerwcu niedawno. Ale jednak nie pojadę bo mam inne priorytety których nie zmienię. Od początku dawałem znać że dla mnie to niewiadoma ten wyjazd na zjazd więc nie pisz tak jakbym sobie jaja robił, na mnie liczyć w tym roku nie można było i już od dawna o tym dawałem znać. Od początku miałem ważniejsze cele w tym roku i wybieram oczywiście te ważniejsze cele. To nie ja organizuję sobie inny wyjazd w tym czasie tylko ten zjazd koliduje z moimi planami. Lipiec od początku mi nie pasował i nie ukrywałem tego. Wpierw najważniejsze dla mnie sprawy/wakacje/plany i jeśli termin zjazdu mi nie pasuje nie jadę, dla zjazdu nie odmówię sobie innych przyjemności które były i są dla mnie priorytetem których nie przełożę. W dodatku zjazd to kolejny wydatek, który dodatkowo mi nie pasuje w lipcu. Sierpień jadę w ciemno, ale lipiec mi po prostu nie pasuje. Więc Kamil nie pisz w sposób jakbym od początku robił sobie jaja ze zjazdu i pisał dla picu.

Jedyne co mnie ciągało na zjazd to znajomi których poznałem. Zajebiści znajomi! I tylko dla tych kilku znajomych bym jechał, chciałem jechać i dlatego do końca starałem się pozostać w grze by jechać, choć od dawna mogłem to olać. Nie udało się i wybieram wakacje w gronie najbliższych mi przyjaciół/kochanek/rodziny/zwierząt jak i każdy z was by postąpił gdyby musiał wybrać.

Nie rozumiem zupełnie czepialstwa w każdej postaci jakbym obiecywał od dawna że jadę na 100% kiedy było odwrotnie. Mówiłem, pisałem, rozmawiałem że nie wiem czy pojadę.

Liczę że dane nam będzie się jeszcze spotkać! Zjazdy w sierpniu to jadę, lipiec to katastrofa :P


Więc CHILL OUT:) Przynajmniej nie będziecie musieli się ze mną szwendać byle mnie nakarmić :P Bo wiecie jaki żarłok jestem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować