Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

[Plotka] Polski dubbing Risen 2 pełen mięcha fruwającego na lewo i prawo (18+)

77 postów w tym temacie

Nie rozumiem tego świętego oburzenia. Po kilku kwestiach (gdzie próbka jasno została określona jako pokazująca piracki język) stwierdzacie że w grze mięcho będzie leciało w co drugim zdaniu. Inna sprawa że nie wiem jak inni, ale dla mnie taki pirat będzie bardziej wiarygodny jak sobie trochę porzuca mięchem, niż jakby wypowiadał się językiem rodem z Mickiewicza. Ale może ja jakiś głupi po prostu jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przekleństwa w grach to chyba żadna nowość. Tylko, że u nas bardziej się je cenzuruje jak dochodzi do polskiej lokalizacji. Wyjątkiem są tutaj gry polskie typu Wiedźmin 2. Tam to przekleństwa od Geralta czy od innych leciały dosłownie w każdej minucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2012 o 13:00, knopfler napisał:

W tej grze wystepują PIRACI! Czy uważasz że piraci wypowiadali się czystym językiem pozbawionym
przekleństw?


A jakim językiem się wypowiadali? Podasz jakieś źródła z przykładami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2012 o 13:46, vegost napisał:

Przekleństwa w grach to chyba żadna nowość. Tylko, że u nas bardziej się je cenzuruje
jak dochodzi do polskiej lokalizacji. Wyjątkiem są tutaj gry polskie typu Wiedźmin 2.
Tam to przekleństwa od Geralta czy od innych leciały dosłownie w każdej minucie :)

Ja zauważyłem wręcz odwrotny trend, gdzie wyrażenia typu damn, shit itp. po polsku to były ku*wy, pie*dolenia itd. Jednym z nielicznych wyjątków było Killzone 2, co zresztą wywołało święte oburzenie pośród graczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2012 o 12:49, NemoTheEight napisał:

No jasne, ale też jak idziemy do dyplomaty jakiegoś, a ten używa k*rwa zamiast kropki,
to to trochę sztuczne jest.Ja też czasem klnę i to siarczyście, ale jak rozmawiam z kobietami
z dziekanatu, prowadzącymi zajęcia, czy własną babcią, to nie mówię "Mogłabyś mi babciu
podać ser, bo k*rwa jeść mi się chce, że ja pi*rdolę", czy "Czy mogłabym im pani podbić
tą pi*rdoloną w d*pę przez stado napalonych osłów legitymację, bo mi się k*rwa przeterminowała,
do psiego ch*ja".


Wrex pochodzi z rasy która przed Genofagium uważała że najlepszą metodą dyplomacji jest wyrżnięcie wszystkich innych ras (teraz też tak uważają ale nie mają już takiej siły przebicia aby wprowadzić to w życie), która toczy wojny klanowe 24/7, a ty mi tu piszesz że Wrex przy dyplomacie nie zachowuje się jakby był na wizycie u babci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2012 o 13:53, RexNebular napisał:

A jakim językiem się wypowiadali? Podasz jakieś źródła z przykładami?

Nie podam ale chyba łatwo sobie wyobrazić jakim językiem wypowiada się banda niewykształconych facetów grabiących kogo popadnie na morzach, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polska wersja, bez przekleństw to coś zupełnie niespotykanego, widać gdzie nędza szuka wzorców. Coś mi się jednak wydaje, że porównując te fragmenty do tego co słyszeliśmy w wiedźminie - całość wypada blado - czy jak w przypadku tej pani śmiesznie.

Trzeba poczekać na więcej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to prawda to super, nawet się zastanawiałem czy tak będzie. Ale jakoś ta "16" w zółtym kwadracie na pudełku sprawia że w to wątpię :-/

PS:W Gothicach też były lekkie przekleństwa, kilka zdań osiągnęło już dla mnie status kultowych xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2012 o 14:03, knopfler napisał:

> A jakim językiem się wypowiadali? Podasz jakieś źródła z przykładami?
Nie podam ale chyba łatwo sobie wyobrazić jakim językiem wypowiada się banda niewykształconych
facetów grabiących kogo popadnie na morzach, co?


Mogę sobie wyobrazić, że piraci używali języka z przełomu XX i XXI wieku, ale biorąc pod uwagę, jak zmieniły się przekleństwa choćby w ciągu ostatnich 50 lat, wydaje mi się to mało prawdopodobne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2012 o 13:55, Nalfein napisał:

Ja zauważyłem wręcz odwrotny trend, gdzie wyrażenia typu damn, shit itp. po polsku to
były ku*wy, pie*dolenia itd. Jednym z nielicznych wyjątków było Killzone 2, co zresztą
wywołało święte oburzenie pośród graczy.


To chyba w nowych produkcjach tak było. Zwyczajnie tłumaczyli to na kurde, cholera a to były bardzo częste tłumaczenia słów shit, albo fuck. Pokazywało jak Polska jest ocenzurowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo u nas ludzie myślą, że dorosła gra = gówniarskie rzucanie przekleństwami. Pamiętam, jak w filmiku o powstawaniu polonizacji Mass Effect jedna pani stwierdziła "Ta gra jest od 18 lat? To za mało klniemy!" A prawda jest taka, że zupełnie zmienili Wrexowi charakter. On nie jest zwykłym trepem i nie jest przeciętnym, tępym Kroganinem. Po zagraniu w oryginalną wersję (najpierw grałem z dubbingiem dla śmiechu), a później ME2 stało się to ewidentne.

Poza tym takie słuchanie setek przekleństw robi się w pewnym momencie nudne :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Minie osobiście podoba się taki ostry, mięsisty język. Nadaje grze realizmu, dorosłości, klimatu. Co jak co, ale piraci do grzecznych, ułożonych i dobrze wychowanych raczej nie należeli. Przekleństwa były i są częścią rzeczywistości, więc dobrze, jeśli w jakiś sposób znajdują odwzorowanie w grze (skierowanej w końcu do dorosłych, nie dzieci).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2012 o 12:48, Panor napisał:

Ale dzięki przekleństwom Wrex był na każdej misji w ME bynajmniej w moim przypadku :3
.


A wiesz, że bynajmniej nie znaczy przynajmniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2012 o 14:40, Demagol napisał:

Bo u nas ludzie myślą, że dorosła gra = gówniarskie rzucanie przekleństwami.
Pamiętam, jak w filmiku o powstawaniu polonizacji Mass Effect jedna pani stwierdziła "Ta gra jest
od 18 lat? To za mało klniemy!" A prawda jest taka, że zupełnie zmienili Wrexowi charakter.
On nie jest zwykłym trepem i nie jest przeciętnym, tępym Kroganinem. Po zagraniu w oryginalną
wersję (najpierw grałem z dubbingiem dla śmiechu), a później ME2 stało się to ewidentne.

a ja pamiętam jak miałem 13-14 lat i do kin wchodziły "Psy", poźniej "Psy 2". Większość moich kolegów z podstawówki ze mną włącznie podniecała się właśnie przekleństwami w tych filmach! Zrsztą, teraz to już klasyka. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mam nic przeciwko przekleństwom o ile pojawiają się one w sposób naturalny. Ale tutaj czuję się jakby na aktorach ktoś wręcz wymuszał by bluzgi przechodziły im przez język. Strasznie sztuczne to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakie pokolenie, takie "Psy". Ostatnio to Battlefield 3, chociaż muszę przyznać, że polska wersja w takich chwilach zawsze jest lepsza. W końcu to Polacy mają najbardziej soczyste, najbardziej mięsiste i najbardziej kreatywne przekleństwa na świecie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować