Kącik Pracy Domowej [M]

[pirz 0]

uzupełnianie współczynników imho jest banalnie proste.
ale po kolei:
wiec po lewej i prawej stronie musisz mieć tyle samo wszystkich pierwiastków [po każdej stronie strzałki].
tak więc mając choćby taką reakcję:
CaO + H2O → Ca(OH)2
musisz wiedzieć, że po obu stronach musisz mieć tyle samo Ca, O i H
i dalej. jeśli nie masz żadnego numerku przy pierwiastku, to znaczy że jest on tylko jeden.
jeśli masz na początku związku jakąś cyferkę, załóżmy że widzisz 3 H3PO4, to wiedz, że masz 9 H, 3 P i 12 O. a jak? mnożysz 3 razy ilość każdego pierwiastka. więc jeśli początkowo masz H3PO4, to masz 3 H, 1 P i 4 O. teraz mnożysz wszystko przez 3 [bo trójkę postawiłem na początku związku].
kolejno, jak masz coś w nawiasie, choćby (OH) i numerek za tym -> (OH)2 to musisz wiedzieć, że masz 2 O i 2 H. analogicznie, jeśli za nawiasem było by 3 -> (OH)3 to masz 3 O i 3 H. czyli tyle ile masz za nawiasem mnożysz wszystkie pierwiastki w nawiasie. jak już znasz te zasady, musisz podopisywać cyferki po obu stronach równania tak, aby było po równo pierwiastków na lewo i prawo od strzałki. oczywiście, numerki możesz stawiać jedynie przed związkami lub wolnymi pierwiastkami za wzorem, nigdzie indziej.

teraz, spróbuj uzgodnić to:

Na2O + H2O → NaOH

a zaraz sprawdzimy czy masz dobrze i czy załapałeś ; )

[143872 0]

Ale czego nei rozumiesz dokładnie ?? Podaj jakąś reakcję nieuzgodnioną to uzgodnimy razem. Uzgadnianie nie jest trudne, poprostu liczysz ile jest po lewej stronie i po prawej musi być tyle samo.

[Hartus 0]

Dnia 06.02.2008 o 20:30, 143872 napisał:

Ale czego nei rozumiesz dokładnie ?? Podaj jakąś reakcję nieuzgodnioną to uzgodnimy razem.
Uzgadnianie nie jest trudne, poprostu liczysz ile jest po lewej stronie i po prawej musi
być tyle samo.

A mógłbyś wytłumaczyć mi jak to się uzgadnia?
A może masz gg to będzie łatwiej?

[fifomaniak 0]

Po prostu musi Ci sie zgadzac liczba tych samych pierwiastkow po obu stronach strzalki. Trzeba tak liczby dopasowac, zeby wszystko sie zgadzalo. Przy bardziej skomplikowanych reakcjach zaczyna sie to robic trudne, ale jak na poczatku pojmiesz o co chodzi to nie sprawia wiekszych problemow.

[Hartus 0]

Dnia 06.02.2008 o 20:53, fifomaniak napisał:

Po prostu musi Ci sie zgadzac liczba tych samych pierwiastkow po obu stronach strzalki.
Trzeba tak liczby dopasowac, zeby wszystko sie zgadzalo. Przy bardziej skomplikowanych
reakcjach zaczyna sie to robic trudne, ale jak na poczatku pojmiesz o co chodzi to nie
sprawia wiekszych problemow.

Hmmm a podał byś jakiś przykład wraz z opisem jak to się robi albo jakąś stronę, która mi pomoże? Był bym bardzo wdzięczny.

[pirz 0]

wytłumaczyłem Ci wszystko tu, napisałem do Ciebie na gg, a Ty wciąż każdego prosisz o wytłumaczenie...?
to po co ja Ci to tłumaczyłem, wyjaśnisz? bo nieco się natrudziłem, żeby to jakoś przystępnie napisać...

[143872 0]

Wiesz co, ja z tej chemii w pierwszej i drugiej klasie miałem ledwo dwa :D Teraz mam 4 bo są proste tematy więc zbytnio Ci nie pomogę z materiału z poprzednich klas. Ale co nieco pamiętam, masz przykładową reakcję którą dziś robiłem:
2K + H2SO3 -> K2SO3 + H2 | (strzałka do góry bo wodór ucieka :D)
No i popatrz na reakcję, masz 2K z lewej i jest z prawej K2 (dwójka ma indeks dolny ale to jest to samo), jest H2 z lewej i prawej co nie ? SO3 jest z lewej i prawej więc nie musisz nic uzgadniać, taki przykład dałem żebyś zrozumiał.
A zobacz ten:
AlCl3 + Na3PO4 -> AlPO4 + 3NaCl ; popatrz: Al i PO4 jest po lewej i prawej więc nic nie ruszasz, ale Cl3 są 3 sztuki po lewej a po prawej 1 więc pisesz przy NaCl 3 i wychodzi 3NaCl, Teraz Cl jest po równo, wcześniej zanim się napisało tą 3 po prawej stronie był jeden atom Na a po lewej 3 sztuki, ale napisałeś 3 przy NaCl więc jest juz równo, teraz rozumiesz??

[Hartus 0]

Dnia 06.02.2008 o 21:00, pizmak666 napisał:

wytłumaczyłem Ci wszystko tu, napisałem do Ciebie na gg, a Ty wciąż każdego prosisz o
wytłumaczenie...?
to po co ja Ci to tłumaczyłem, wyjaśnisz? bo nieco się natrudziłem, żeby to jakoś przystępnie
napisać...

Sorry, ale mam wyłączone gg. Zaraz włączam :D

[Kafar 0]

Zadanie nie moje lecz jako że na analizie sie nie znam to może ktoś z was pomógł by mojej koleżance. Są to zadania z ANALIZY.

Zad. 2
Ciężar jednej cytryny z plantacji w południowej Grecji ma rozkład normalny o wartości średniej 0,12kg i odchyleniu standardowym 0,025 kg. Obliczyć prawdopod. tego że:
a) wybrana losowo cytryna waży co najmniej 11,5 dkg
b) wybrana losowo cytryna waży mniej niż 12,6 dkg
c) jaki procent cytryn waha się pod względem wagi pomiędzy 11,2 dkg a 12,35 dkg


Zad. 6
Przeciętnie 6 na 400 odtwarzaczy DVD jest niesprawnych. Ustalić jakie jest prawd., że w hurtowni w partii 200 odtwarzaczy niesprawne są:
a) dokładnie 3 odtwarzacze
b) nie więcej niż 2 odtwarzacze
c) wszystkie są sprawne

[PinKee 0]

To zadania raczej z prawdopodobieństwa :) Przykro mi, ale nie mogę pomóc dzisiaj i przez najbliższe dni, sam mam sporo egzaminów i trza się uczyć :/ Powodzenia!

[Kafar 0]

Dnia 07.02.2008 o 02:01, Quatre napisał:

To zadania raczej z prawdopodobieństwa :) Przykro mi, ale nie mogę pomóc dzisiaj i przez
najbliższe dni, sam mam sporo egzaminów i trza się uczyć :/ Powodzenia!

Ups sorki z prawdopodobieństwa prawda.. pomyliło mi się z Ty co ja sam mam robić :P eh za długo nad tą moją analizą siedziałem:P kurde no szkoda ale może jacyś śmiałkowie będą bo zadania nie z mojej dziedziny a pomóc by się jej przydało :)

[Jaki_Gahn 0]

Mam pytanie. Obliczyłem pewne zadanie, ale nie jestem pewien czy to poprawny wynik

-1 do sześcianu (do potęgi 3) - 2 * 3 * -0,4 + 4 = ?

Bardzo, ale to BARDZO proszę o obliczenie!

[pirz 0]

Dnia 07.02.2008 o 19:00, Jaki Ganh1 napisał:

-1 do sześcianu (do potęgi 3) - 2 * 3 * -0,4 + 4 = ?

czyli tak, masz -1 do trzeciej co daje -1
dalej masz 2 razy 3 razy -0,4 co daje -2,4
po odjęciu i dodaniu daje nam 1,4
czy tak Ci wyszło?

[Pawel10 0]

Muszę napisać po angielsku: jak może być ubrany jakiś chłopak i dziewczyna gdzieś na całą stronę, to co mam napisać? Pomoże ktoś? A może ktoś napisze za mnie? Bardzo bym się cieszył :)
Tam musi być np, że ma spodnie jakiegoś koloru itp, ale co mam pisać na całą stronę?

[Gryczka 0]

Nie chciałbym być natrętny, ale może rozumiałbyś o co chodzi w tym zadaniu :) :
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=7451&pid=3758
Jak byś chociaż potrafił matmę obliczyć, to by fajnie było ;]

[pirz 0]

Dnia 08.02.2008 o 14:57, Gryczka napisał:

Nie chciałbym być natrętny, ale może rozumiałbyś o co chodzi w tym zadaniu :) :

nic nie szkodzi ; )
zawsze chętnie pomogę o ile dam radę.
jeśli chodzi o to zadanie po angielsku, to kąt DEB ma 54* [odpowiedź D]
a to drugie jeszcze spróbuję zrobić, ale nic nie obiecuję...

edit:
chyba nie zrobię tego z okręgiem.
nie widzę tam możliwości zastosowania jakiś własności kątów w trójkątach ani nic takiego...
sry :/

[bVarador 0]

W tym zadaniu z trójkątem (?) = 30.

Dołączyłem obrazek z nazwami kątów, żeby łatwiej było wytłumaczyć. Kąty będę brać w nawiasy ().

1. Wiemy, że koło ma 360 stopni, z tego wynika, że suma 100 + 40 + (1) + (3) = 360
czyli (1) + (3) = 220

2. Wiemy, że trójkąt ma 180 stopni. Czyli (1) + 2 * (2) = 180 i (3) + 2 * (4) = 180
Dodając te dwa równania do siebie otrzymujemy, że (1) + 2 * (2) + (3) + 2 * (4) = 360
A podstawiając pod to jeszcze to co wyliczyliśmy w pierwszym kroku i wyliczając do końca wynika, że (2) + (4) = 70

3. Rysujemy trójkąt łącząc wierzchołki dolnych kątów (2) i (4). Dzięki temu powstał w środku mały trójkąt równoramienny. Więc jego kąty (x) przy podstawie będą 180 - 100 = 2* (x), czyli (x) = 40

4. Teraz wykorzystamy już nasz duży trójkąt. Suma jego kątów jest równa (x) + (2) + (x) + (4) + (?) = 180. Teraz już wystarczy tylko podstawić to co było wyliczone w krokach 2 i 3.

[Gryczka 0]

Dnia 08.02.2008 o 15:23, pizmak666 napisał:

nic nie szkodzi ; )
zawsze chętnie pomogę o ile dam radę.

To wiem już do kogo się zwracać z zadaniami;)

Dnia 08.02.2008 o 15:23, pizmak666 napisał:

jeśli chodzi o to zadanie po angielsku, to kąt DEB ma 54* [odpowiedź D]

Jeszcze jedna prośba mógłbyś to przetłumaczyć :] ? Odpowiedź mam, ale wolę być pewien, ale i tak wielkie dzięki.

Dnia 08.02.2008 o 15:23, pizmak666 napisał:

edit:

vBoguSv mi pomógł - mam szczęście :P
I ostatnie, nic Ci to nie mówi? Jakiś wzór Simpsona^^ http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=7451&pid=3750

vBoguSv - Również wielkie dzięki.

[pirz 0]

Dnia 08.02.2008 o 18:48, Gryczka napisał:

Jeszcze jedna prośba mógłbyś to przetłumaczyć :] ? Odpowiedź mam, ale wolę być pewien,
ale i tak wielkie dzięki.

proszę, wszystko na rysunku wytłumaczyłem żeby lepiej Ci widać było ; )

[pirz 0]

sry, źle zrozumiałem.
już tłumaczę txt.
Trójkąt ABC jest trójkątem równoramiennym, tę kąty....
i dalej masz:
Trójkąt BDA i EBD są również równoramiennymi trójkątami, i tak dalej
i ostatnie zdanie:
jaka jest miara kąta DEB?