Kącik Pracy Domowej [M]

[Gumisiek2 2]

O ile dobrze pamiętam, jeden stopień do cztery minuty, więc co 15 stopnie jest godzina. Londyn leży na południku zerowym, więc skoro w Hiszpanii jest +2h, to leży na południku 30 stopni. O to chodzi?

P.S. Chyba powinno być - 30 stopni, ale CHYBA.

[Mysterum 0]

Dnia 08.11.2008 o 17:50, dominikańczyk napisał:

Coś mi się wydaje że to nie o to chodzi. Ta się obliczało to która godzina jest
gdzieś tam jeżeli w Londynie jest południe i to się dodawało, potem mnożyło przez cztery...
Właśnie dokładnie nie pamiętam i nie mogę się nauczyć. Nikt nie wie jak to się robi?

Obliczasz odległość stopniową. Następnie przyjmujesz, że 1 stopień to cztery minuty. Obliczając (np. metodą krzyżową) masz wynik, czyli różnicę czasową.
Następnie, jeżeli wymaga tego zadanie, obliczasz tą różnicę czasową, przyjmując, że obiekty leżące na wschód od punktu przyjęcia mają czas późniejszy, a leżące na zachód mając czas wcześniejszy.
To wszystko.

Np:
Londyn (0 stopni) - godzina 12:00
Warszawa (21 stopni E) - oblicz, która tam godzina.

Więc: 21 stopni - 0 stopni = 21 stopni
1 stopien - 4 minuty
21 stopni - x minut

x = 84 minuty = 1 h 24 minuty

12:00 + 1:24 = 13:24, więc w Warszawie jest 13:24.

[Tokkarian 0]

O o o! O to mi właśnie chodziło. Mam jednak pytanie. Kiedy się dodaje a kiedy odejmuje? Wydaje mi się że jak były na jednaj stronie to się odejmowało a jak na osobnej to się dodawało, tak? A jak będzie gdy mamy obliczyć właśnie ten Londyn który jest na 0 stopni? Dodaje się czy odejmuje? Potem jeszcze obliczamy ten wynik końcowy (u Ciebie 12.00 + 1.24) to się na wschód dodaje a na zachód odejmuje? Sory za tyle pytań, ale chce to umieć na 100%

[Mysterum 0]

Dnia 09.11.2008 o 11:13, dominikańczyk napisał:

O o o! O to mi właśnie chodziło. Mam jednak pytanie. Kiedy się dodaje a kiedy odejmuje?
Wydaje mi się że jak były na jednaj stronie to się odejmowało a jak na osobnej to się
dodawało, tak? A jak będzie gdy mamy obliczyć właśnie ten Londyn który jest na 0 stopni?
Dodaje się czy odejmuje? Potem jeszcze obliczamy ten wynik końcowy (u Ciebie 12.00 +
1.24) to się na wschód dodaje a na zachód odejmuje? Sory za tyle pytań, ale chce to umieć
na 100%

Przypuśćmy, że masz obliczyć czas punktu Z i W, na podstawie czasu obowiązującego w punkcie 0. Punkt Z leży na zachód od 0, a punkt W leży na wschód od 0.
Jeżeli chcesz obliczyć czas dla punktu Z, to powstałą różnicę czasu (dajmy na to 50 minut) odejmujemy od czasu na punkcie 0. W przypadku punktu W, tą różnicę dodajemy. Podsumowując:

czas 0: 12:00
czas Z: 12:00 - 50 min = 11.10
Czas W: 12:00 + 50 min = 12.50

Mam nadzieję, że to jest zrozumiałe. Jak coś nie tak, to wal śmiało ;)

[Gumisiek2 2]

Napisałem Ci to w tym poście:

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=7451&pid=5601

Tyle że bez obliczeń ;]

Tu masz mapkę, może pomoże:

[Tokkarian 0]

Właśnie nie bardzo rozumiem ^^
Nie wiem co ma mi wytłumaczyć ten twój przykład :P Pierwsze pytanie czy drugie? Bo nie mam takich zadań gdzie jest podana różnica xD Sory żem taki natrętny, ale "Jak coś nie tak, to wal śmiało"... Więc walę ;)

[Mysterum 0]

Dnia 09.11.2008 o 13:33, dominikańczyk napisał:

Właśnie nie bardzo rozumiem ^^
Nie wiem co ma mi wytłumaczyć ten twój przykład :P Pierwsze pytanie czy drugie? Bo nie
mam takich zadań gdzie jest podana różnica xD Sory żem taki natrętny, ale "Jak coś nie
tak, to wal śmiało"... Więc walę ;)

Hmm,
w sumie nie wiem, czy chodzi Ci o odejmowanie czasów, czy odległości południkowych ;p
W przypadku południków odejmujesz te, które są na tej samej półkuli, dodajesz te które są na przeciwległych półkulach.
W przypadku Londynu odległość południkowa jest zawsze równa południkowi, który jest jakimś wyznacznikiem (np. w przypadku 21 stopni E ta różnica wyniesie właśnie 21 stopni).
W podręczniku od geografii takie coś powinno być ściśle wytłumaczone.

[Shiraco 0]

Ja tam wole samemu robić prace domową :P

[seraphe 0]

Hej, wie ktoś może jak wykreślić w dwóch rzutach bez uproszczeń i w uproszczeniu połączenie blach 1) śrubą m20 z łbem sześciokątnym, podkładką sprężystą i nakrętką 2) wkrętem M12 z łbem stożkowym, z rowkiem ?

Jakieś linki czy coś?

[Gumisiek2 2]

U nas w budzie nie uczą anglika, a na prywatne nie chce mi się chodzić, więc...

Jaka jest budowa zdania oznajmującego i pytającego w języku angielskim? Wytłumaczy ktoś te jakieś czasy? Z góry dzięki.

[SerwusX 0]

Dnia 09.11.2008 o 19:28, Gumiś2 napisał:

U nas w budzie nie uczą anglika, a na prywatne nie chce mi się chodzić, więc...

Jaka jest budowa zdania oznajmującego i pytającego w języku angielskim? Wytłumaczy ktoś
te jakieś czasy? Z góry dzięki.

Litości, tych czasów jest ze 16...

[Gumisiek2 2]

A to tego nie... I tak bym nie zakumał ;]

[szypek26 0]

Dnia 09.11.2008 o 19:28, Gumiś2 napisał:

U nas w budzie nie uczą anglika, a na prywatne nie chce mi się chodzić, więc...

Jaka jest budowa zdania oznajmującego i pytającego w języku angielskim? Wytłumaczy ktoś
te jakieś czasy? Z góry dzięki.

Nie wiem, czy o to chodzi, ale oznajmujące ma konstrukcję "podmiot czasownik" a pytające "czasownik podmiot" i to chyba najważniejsza kwestia.

[Black-Hawk 0]

To samo pytanie, co wcześniej na które nie dostałem odpowiedzi. Proszę pomóżcie mi.
1. Podaj przykłady wpływów prądów morskich na żeglugę i klimat.
Z góry dziękuje.

[Mysterum 0]

Fizyka:

1) Oblicz średnią szybkość ciała spadającego swobodnie z wysokości 50 metrów. Przyjmij g=10 m/s^2.

[Anonim_1b65b0d7fd3e3690d178abb89b8e688ffde38449362b2f20807b7cbef683104a 0]

Zna ktoś dobre stronki o rozkładzie:wiatrów , ciśnienia i temperatur na kuli ziemskiej.Z góry dzięki.

[Vel_Grozny 0]

Dnia 11.11.2008 o 12:45, kowboj3 napisał:

Fizyka:

1) Oblicz średnią szybkość ciała spadającego swobodnie z wysokości 50 metrów. Przyjmij
g=10 m/s^2.

v=gt -> t = v/g
h=gt^2/2
h = g*(v/g)^2/2
h = v^2/2g
v = sqrt(2gh)

To prędkość końcowa, początkowa była 0, więc średnia to po prostu wynik razy 2

[Tokkarian 0]

Pomoże mi ktoś wypełnić tą tabelkę? Nie chodzi mi właściwie o samo wypełnienie... Bardziej o wytłumaczenie jak się to oblicza. Zadanie: "Uzupełnij tabelę, zamieniając odpowiednie jednostki:''''. Proszę o pomoc.

EDIT: zapomniałem tabelki :/

[Tokkarian 0]

Sory za podwójnego posta, ale zapomniałem tabeli

[Belegdil 0]

Dnia 11.11.2008 o 18:28, dominikańczyk napisał:

Sory za podwójnego posta, ale zapomniałem tabeli

Błąd w linijce z centymetrami - powinno być tam 100 ;]

Robisz to tak:
1m^2 to inaczej 1m x 1m, czyli 10dm x 10dm = 100dm^2, czyli 100cm x 100cm = 10 000cm^2
Analogicznie reszta, np. 0,5 dm^2 to inaczej 0,1dm x 5dm = 1cm x 50cm = 50cm^2 i tak dalej.

Jak skończysz to popatrz o ile zer się różnią poszczególne kolumny/linijki i wyciągnij wnioski.

Pozdrawiam