MODERATORZY: jacy są naprawdę?

[Budo 0]

/.../

Bo nie jestem botem, który 24/7 czatuje na piratów. Jak zobaczyłem, to zbanowałem, nie wiem czy wiesz, ale obecnie wszyscy się podniecają dawn of war: soulstorm, bo demo wyciekło ciut wcześniej niż chciał producent xD

[Rumcajsev 0]

Dnia 12.01.2008 o 11:11, Budo napisał:

bo demo wyciekło ciut
wcześniej niż chciał producent xD

Ale samo chyba z firmy nie uciekło? ;)

[Piotrek_K 0]

Eee... przeciez napisal:

''pograsz wystarczy poszukać w googlach tak jak ci podałem... fakt jest to piracki kod,''

Jesli by go ktos nie zbanowal to bylby moj pierwszy w tym roku e-mail do Mordek @ CDP ;-)...

Dnia 12.01.2008 o 11:08, Rumcajs52 napisał:

może po prostu jeszcze nie wiedział że tu o piratach nie rozmawiamy?

Eeee... Regulamin jest? Jest. Wiec jak sie nie czyta to juz jego problem. Nie ma, ze boli:

2. Co jest zabronione
Piractwo

[Rumcajsev 0]

Dnia 12.01.2008 o 11:13, Piotrek K. napisał:

moj pierwszy w tym roku

A to w zeszłym już kilka było? ;)

[Piotrek_K 0]

Jasne! ...I zawsze narzekajac ;-). Taka moja praca :P...

[LifaR 0]

Dnia 12.01.2008 o 12:59, Piotrek K. napisał:

Jasne! ...I zawsze narzekajac ;-). Taka moja praca :P...

---> Praca ? Tzn. ze za to placa ? Ja nie dostaje moich przelewow... A i jakbym wiedzial, ze platna, to bym na moderatorow czesciej narzekal :/
Np. na takiego Budo - "Bo nie jestem botem, który 24/7 czatuje na piratów." - ej no, myslalem ze siedzenie na forum 24/7 to podstawowy wymog bycia modkiem, a tu takie teksty widze... :/

[Budo 0]

/.../

Kiepsko Ci idzie, złamanego grosza nie dostaniesz ;]
Nawet Piotrek ma głodową pensję ;]

[rogoz94 0]

To oświeć mi, o Mistrzu, co trzeba zrobić, żeby być zdegr.... to jest awansowanym do roli moderatora! :D

[Vormulac 0]

"Bo nie jestem botem, który 24/7 czatuje na piratów."
Przecież piractwo nie jest karane. Wystarczy wejść do tematu o grze S.T.A.L.K.E.R. Shadow Of Chernobyl. Tam każdy pirat ma parasol ochronny a ich sprawy są "skomplikowane". :)

[The_Beast666 0]

Ja nie chcialbym być moderatorem.

[Budo 0]

/.../

Ale tu nie chodziło o to... Piotrek mówił, że płacą mu za narzekanie, ale trzeba być w tym dobry żeby coś zgarnąć
;]

[Dux 0]

Dnia 12.01.2008 o 17:05, Budo napisał:

Ale tu nie chodziło o to... Piotrek mówił, że płacą mu za narzekanie, ale trzeba być w tym
dobry żeby coś zgarnąć
;]

E tam dobrym. Przede wszystkim, to trzeba podać nr konta. Same z siebie pieniążki nie przylecą:D

[Piotrek_K 0]

Dnia 12.01.2008 o 16:30, Budo napisał:

Nawet Piotrek ma głodową pensję ;]

Potwierdzam. Czlowiek dwoi i sie i troi, a tutaj jak przylatuja pieniazki golebiem pocztowym to az ''zal.pl'' i sie czlowiekowi odechciewa. Ale mus to mus. Na szczescie dorabiam sobie gdzie indziej jeszcze, wiec starcza na moje potrzeby XD

[LifaR 0]

Dnia 12.01.2008 o 17:05, Budo napisał:

Ale tu nie chodziło o to... Piotrek mówił, że płacą mu za narzekanie, ale trzeba być w tym dobry żeby coś zgarnąć ;]

---> Dobrym ? Chyba bycie dobrym, to tylko wyrobienie odpowiedniej ilosci linijek i postow w ktorych sie narzeka, bo jesli chodzi o jakosc tego narzekania to u Piotrka nie jest za dobrze ;D
Ale poprawie sie, codziennie jakis blad wylapie, dodatkowo obowiazkowo czeste maile na skrzynke typu:
"SUBJECT: Narzekanie
Hej,
Jestescie slabi.
Pozdrawiam."
Zastanawialem sie tez nad postami typu: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=746&pid=12875 , ale chyba lepiej nie przesadzac, bo jak wiadomo, niestety marzenia moga sie spelnic. A w miejsce zdymisjonowanych, moga przyjsc inni, nie wiadomo czy lepsi :P

[Merovingian 0]

Zastanawia mnie jedna sprawa dotycząca poniekąt moderatorów, więc sądzę, że dobrze trafiłem z tematem.
To problem czysto hipotetyczny, o którym pomyślałem, jedząc śniadanie, więc zbytnio przejmować się nie trzeba. ;-) Mianowicie, polskie prawo bardzo ogranicza tworzenie własnych napisów do filmów; umożliwia to tylko dla celów prywatnych. Więc jeśli ktokolwiek na forum udostępniłby swoje tłumaczenie (za prośbą czy za chwałą ;-) - niezależnie od powodu), jak postąpiliby w takiej sytuacji moderatorzy? Bo wydaje mi się, że legalność takich napisów to kwestia dyskusyjna, ponieważ często jako usprawiedliwienie bierze się fakt niepełnosprawności niektórych kinomanów (jeśli ktoś nie załapie - mam tu na myśli niesłyszących, których raczy się lektorami) czy, najczęściej i co najbardziej oczywiste, chęć pomocy tym, którzy słabo orientują się w danym języku. Jeśli takie (bądź jeden z nich) argument postawiłaby osoba treść upubliczniająca, ponowię pytanie, co uczyniliby moderatorzy?
Pytam tylko z ciekawości, choć nie ukrywam, że jest to wielka ciekawość. Jeśli ktoś uważa, że mógłbym to jakoś wykorzystać, ma problem. ;-)
Może ktoś zauważy, że ma to również związek z pewnym serwisem tematyce przedstawionej kilka milimetrów wyżej. ;-)

[TheKolumb 0]

Zastanawiam się,jeśli ktoś założy jakiś niepotzrebny temat i jeszcze inny napisze w nim cos w stylu "o jej, kolejny niepotrzebny topic,ile jeszcze tego?" to dlaczego ta druga osoba dostaje naprzykład ostżeżenie?
Bo jeśli już mamy niepotrzebny temat i jeszce ktośsięw nim wypowie to już ie zmienia to faktu że temat zostanei na forum z kłódką.Czyli sam post w niepotrzebnym topicu nie powienien byc odczuwany negatywnie, no bo osoba pisząca tego posta jużwie że temat zostanie zamknięty.

[Latimeria 0]

Dnia 16.01.2008 o 19:43, Kolumb22 napisał:

w stylu "o jej, kolejny niepotrzebny topic,ile jeszcze tego?" to dlaczego ta druga osoba dostaje
naprzykład ostżeżenie?

Ta osoba, która napisała posta? A po co go napisała? Wniosła coś do tematu? Jeśli wiadomą sprawą jest, że temat będzie zamknięty (gdy jest idiotyczny np) to po co się dopisywać? Właśnie to jest zwykły spam poza tym wiadomą sprawą jest, że... jeśli się nie ma nic wnoszącego do dyskusji do napisania to się nie pisze.

Dnia 16.01.2008 o 19:43, Kolumb22 napisał:

.Czyli sam post w niepotrzebnym topicu nie powienien byc
odczuwany negatywnie, no bo osoba pisząca tego posta jużwie że temat zostanie zamknięty.

Ale ponowne pytanie: skoro wie, że temat będzie zamknięty, to po co go pisze? Spam, który z tego co czytałam regulamin jest niemile widziany... Ewentualnie jak jest dubel to można podać linka to właściwego tematu i napisać, żeby dyskusję przenieść tam.

[Volvox 1]

Samo dopisanie sie do tematu "do zamkniecia" nie jest zle. Jesli ktos na przyklad stworzy temat o Gothicu (kolejny) i o cos zapyta, to smialo mozna odpowiedziec (bedzie to nawet mile widziane). To czego nie lubimy, to postow nie na temat, czyli np. "o jej, kolejny niepotrzebny topic,ile jeszcze tego?"

[CermatoX 0]

Volvox jaka słodka kaczuszka:))) Że pasuje do Ciebie? Czy to deklaracja polityczna?:P

--
Cerm

[Olamagato 3]

Dnia 15.01.2008 o 21:58, DJ Szlafrok napisał:

Mianowicie, polskie prawo bardzo ogranicza tworzenie własnych napisów do filmów; umożliwia to tylko dla celów prywatnych. Więc jeśli ktokolwiek na forum udostępniłby
swoje tłumaczenie (za prośbą czy za chwałą ;-) - niezależnie od powodu), jak postąpiliby w takiej sytuacji moderatorzy?

Sprawa jest bardzo dyskusyjna i jest podobna trochę do tworzenia i udostępniania modów do gier oraz nieoficjalnych tłumaczeń gier. Rozchodzi się też o to, że autor takiego tłumaczenia lub modułu od momentu jego stworzenia staje się tym samym podmiotem prawa autorskiego i jego dzieło też podlega ochronie.

Dnia 15.01.2008 o 21:58, DJ Szlafrok napisał:

Bo wydaje mi się, że legalność takich napisów to kwestia dyskusyjna

Jest bardzo dyskusyjna. Na pewno jednak podlega takiemu samemu zakresowi rozpowszechniania jak dozwolone użycie - czyli ogranicza krąg osób, którym można swoją pracę przekazać, do znajomych. Na szczęście mamy tu takie dość prywatne miejsce, które ze swojej zasady ogranicza dostępność do takiego kręgu - mianowicie GRAMSAJTY.
Nikt, kto nie jest zainteresowany autorem czyli osobą jako taką nie wchodzi na jego gramsajta, ani sam gramsajt nie może być na forum reklamowany. Dzięki temu rzeczy jakie są tam udostępnione można uznać za ograniczone do pewnego kręgu osób znajomych, co jest zgodne z zakresem dozwolonego użycia. Nie znaczy to, że można tam udostępniać jednoznacznie pirackie materiały. Ale jako miejsce dla odnośników do własnych modów czy spolszczeń powinno się nadawać.

Dnia 15.01.2008 o 21:58, DJ Szlafrok napisał:

Jeśli takie (bądź jeden z nich) argument postawiłaby osoba treść upubliczniająca,
ponowię pytanie, co uczyniliby moderatorzy?

Jeżeli sporadycznie pojawi się czysta informacja o zawartości gramsajta, to zwykle nie robimy problemu. Jeżeli jednak zacznie się to przeradzać w reklamy lub natarczywe powtarzanie bez związku z tematem, to traktujemy to jak spam. W szczególności wszelkie torrenty, kody do innych p2p itp. rzeczy są zwykle usuwane, a autorzy degradowani lub banowani.

Z filmami jest ten problem, że napisy nie tylko umożliwiają odbiór filmu osobie niedosłyszącej, co jest jak najbardziej chwalebne, ale też umożliwiają rozpowszechnianie filmów i odbiór ich osobom jak najbardziej zdrowym, co jest już kontrowersyjne.

Moim osobistym zdaniem napisy nie powinny być ścigane ponieważ to nie one są źródłem piractwa (w przypadku filmów zagranicznych), ale udostępnianie filmów zagranicznych, które nie zostały jeszcze wydane w Polsce. Jeżeli więc organy ścigania w np. USA nie zajęły się skutecznie osobami publikującymi całe lewe kopie filmów, to dlaczego miałyby to robić polskie organy ścigania w stosunku do autorów napisów? A szczególnie do autorów napisów, które zmieniają odbiór filmu - takich jak komediowe lub prześmiewcze napisy komentujące (np. typu "Beaviss i Butthead") lub napisy w dialektach i gwarach.