MODERATORZY: jacy są naprawdę?

[NuGGet 0]

Ludzie, spokojnie, dziękuję że ktoś stanął tam wcześniej w mojej obronie, ale niepotrzebna burza z tego sie zrobiła jak widzę. Ostrzeżenie moim zdaniem pozbawione sensu, ale od dawna wiadomo że gram.pl jest tak ugrzecznione że bardziej się nie da, wyjaśniłem to sobie już z moderatorem i jest po sprawie, nie ma sensu ciągnąć dalej tematu.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 11.03.2015 o 16:03, Prince_Miki napisał:

> /.../> Troszkę więcej luzu. Wojmana już nie ma, więc jeśli będziesz respektował regulamin i
zasady netykiety, to nikt Ci głowy nie urwie za własne zdanie.

To od Wojmana miałeś jakieś warny? Bo, o ile wiem, degradów dotąd nie miałeś?

[Prince_Miki 6]

Dnia 14.03.2015 o 22:28, KrzysztofMarek napisał:

To od Wojmana miałeś jakieś warny? Bo, o ile wiem, degradów dotąd nie miałeś?

Nie, to był mój pierwszy degrad w życiu, ale warny miałem, z tym, że nie od Wojmana, a od Isildura. :) Z tego, co pamiętam było ich 3 i o ile te były moim zdaniem słuszne i ich nie kwestionowałem (ba, nawet przeprosiłem Isildura za moje wykroczenie), to teraz zachodzę sobie w głowę, za co zostałem "nagrodzony". Pseudomoderatorka to z pewnością nie była, gdyż nikogo nie pouczyłem, lecz przekierowałem we właściwe miejsce, gdzie kolega Braveheart miał szanse dostać odpowiedź na swoje pytanie. Spamem również bym tego nie nazwał, ponieważ post był treściwy i nie "gryzł" się z topiciem, bo w końcu w Loży można rozmawiać na każdy temat. Jak mówiłem wcześniej - nie jestem na tym forum dla rangi i nie lamentuję z powodu kary, jednakże myślę, że warto by było wyjaśnić tego degrada i najlepiej go cofnąć, bo Pietro degradując mnie zarzucił mi powielenie wypowiedzi, co, przyznaję bez bicia, zdarzyło mi się niedawno, jednak teraz byłem pierwszą osobą, która odpowiedziała na wypowiedź Bravehearta, więc zarzut był IMHO bezpodstawny.

[Kakarotto 3]

Dnia 14.03.2015 o 23:43, Prince_Miki napisał:

(...)
to teraz zachodzę sobie w głowę, za co zostałem "nagrodzony". (...)

Przychodzi mi na myśl tylko jedno. Dostałeś degrada za, że tak rzeknę, "całokształt". Od dawna sobie grabiłeś i przyszło nieuniknione.

Skoro nie piszesz tu dla rang i nie lamentujesz z powodu kary, to po co właśnie to robisz? Dziwny z ciebie człowiek. :D

[Prince_Miki 6]

Ideałem nie jestem - przyznaję, jednak wtedy, kiedy zawiniłem, potrafiłem powiedzieć słowo "przepraszam". Teraz już nawet nie chodzi mi o to, czy zostanie cofnięty degrad, czy nie, lecz chciałbym wyjaśnić tę sprawę. Tak czy siak, napisałem już do Muradina i nie ma już co ciągnąć tematu na forum, bo w końcu jak mówi regulamin - to nie miejsce na wyjaśnianie takich spraw. Tamten post miał być tylko odpowiedzią na pytanie KM. :)

[Wipu 0]

Dnia 14.03.2015 o 23:43, Prince_Miki napisał:

lecz przekierowałem we właściwe miejsce, gdzie kolega Braveheart miał szanse dostać odpowiedź na > swoje pytanie.

W takim razie kolega Braveheart słusznie został pozbawiony tytułu własnotytułowca skoro trzeba mu podkładać takie linki na tacy bo sam ich nie zna. Rozumiem obywatelowi, no jeszcze robotnikowi, ale osobie która dorobiła się WT...przecież to jest tak idiotyczne tłumaczenie ze głowa mała.

Dnia 14.03.2015 o 23:43, Prince_Miki napisał:

jednakże myślę, że warto by było wyjaśnić tego degrada i najlepiej go cofnąć

Piszesz że nie jesteś tu dla rang i lamentowania, ale płacz tłumaczeń i cofnąć degrad bo bezpodstawny. Tak jak napisał Kakarotto, należał ci się za całokształt twórczości. Pewnie niczego cię on nie nauczy, ale nawet nie sądzę by ktoś tego od ciebie wymagał. Tak to już z tobą tu będzie.

[Prince_Miki 6]

Dnia 15.03.2015 o 00:24, Wipu napisał:

W takim razie kolega Braveheart słusznie został pozbawiony tytułu własnotytułowca skoro trzeba mu podkładać takie linki na tacy bo sam ich nie zna.

To się nazywa koleżeńskość. Być może ta cecha charakteru jest Ci obca, nie wnikam w to...

[Braveheart 4]

Dnia 15.03.2015 o 00:24, Wipu napisał:

> lecz przekierowałem we właściwe miejsce, gdzie kolega Braveheart miał szanse
dostać odpowiedź na > swoje pytanie.
W takim razie kolega Braveheart słusznie został pozbawiony tytułu własnotytułowca skoro
trzeba mu podkładać takie linki na tacy bo sam ich nie zna. Rozumiem obywatelowi, no
jeszcze robotnikowi, ale osobie która dorobiła się WT...przecież to jest tak idiotyczne
tłumaczenie ze głowa mała.

Może w tamtym poście nie wyraziłem się do końca jasno. Przepraszam. Chodziło mi o prywatny kontakt bo Outlander jak i Zekzt nie mają jeszcze prywatnych skrzynek moderatorskich. Jakoś Zekt w swoim podpisie używa prywatnego maila do kontaktu :)

[Wipu 0]

Dnia 15.03.2015 o 00:34, Prince_Miki napisał:

To się nazywa koleżeńskość. Być może ta cecha charakteru jest Ci obca, nie wnikam w to...

To się nazywa natręctwo które następnie może przerodzić się w zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne zwane nerwicą natręctw. I tu polecałbym zwrócić na to uwagę bo być może nie jest ci to już obce.

@Braveheart
Ale ty mi się nie musisz tłumaczyć, bo akurat do ciebie nie piję. Ot lekka nadinterpretacja do prezentacji postępowania myślowego Mikiego.

[SiDi 0]

Przecież Prince_Miki to nic innego jak powtórka akcji z Janem Izdebskim. Wszędzie jest, w każdym temacie. I zawsze uśmiechnięty ":)"

[Luzac 2]

Zapomniałeś o "Pozdrawiam."

[Tuchaczevsky 4]

Jednej rzeczy nie rozumiem. O ile w przypadku Bravehearta pocisnęliście grubo (słuszności ukarania nie podważam), tak w przypadku Prince_Mikiego nie kumam zajścia. Być może coś mnie ominęło, nie wiem. Nie chodzi mi o ten konkretny przypadek, tylko sam fakt podania komuś pomocnej dłoni. Rozumiem, że skoro ktoś ma problem, to tylko wy mu "pomagacie"? Pouczania też nie dostrzegłem. Myślę, że nowi Panowie w niebieskim ciut za bardzo się wczuli. Nie pochwalam...

A co do argumentu z "całokształtem" Mikiego, to zawsze ceniłem sobie to forum ze względu na odmienność. Z tego co pamiętam, to w regulaminie nie ma nigdzie zapisu, który sugerowałby jakiś szablon wypowiedzi i zachowania (oprócz propagujących niewłaściwe treści, szydzących, krzywdzących i tak dalej). Jaki jest Miki, każdy widzi. Nie uważam tego jednak za dużą szkodliwość społeczną czynu.

[Zekzt 0]

Miki dostał degrad za całokształt "twórczości". Płacze w rękaw wszystkim oprócz kontaktu do jedynej osoby która mu ten degrad może cofnąć - ergo chyba mu nie specjalnie zależy na wyjaśnieniu co, za co i co z tym fantem można zrobić [czyli jak degrad cofnąć i co zrobić, żeby nie dostać kolejnego]

Co ciekawe - upominanie go o spam posty, posty kopiuj-wklej po poprzedniku z góry i posty typu "wyręczę wszystkich bo takie mam widzimisię" nie dawało absolutnie żadnego efektu. Jeden mały degrad o całe -1 do statusu wyleczył sytuację jak ręką odjął. Analogiczna sytuacja była z Dekerem - pod każdym newsem "lubię to, fajne, kupię to, kibicuję im", walił licznik na opór. Chyba 4 upomnienia jak grochem o ścianę. Jeden degrad i spokój.

I nie nie jest tak, że konsulat i administracja to są forumowe wyrocznie i boże broń komukolwiek napisać odpowiedź na zadawane pytania. Ale jak ktoś się pyta o kwestie techniczne w swojej konkretnej sprawie konsula/admina/moda [o mail/wyjaśnienie zamówienia/wyjaśnienie artykułu-newsa whatever] to nie potrzeba tu pośredników [natrętnych którzy robią to samo non-stop, celem bicia licznika postów]. Dodatkowo takich co to najczęściej patrzą jak już odpowiesz a potem po tobie jak dzielna papuga przepisują posta.

Miki może odzyskać status - wystarczy, że mu się "zachce" - jak na razie, nie zachciało mu się.

[Tuchaczevsky 4]

Dnia 15.03.2015 o 20:24, Zekzt napisał:

Analogiczna
sytuacja była z Dekerem - pod każdym newsem "lubię to, fajne, kupię to, kibicuję im",
walił licznik na opór. Chyba 4 upomnienia jak grochem o ścianę. Jeden degrad i spokój.

Heh, pamiętam to. Dawno nie wchodziłem w Robowe gramstaty, ale pamiętam, że swego czasu Deker codziennie na jedynce. Zachodziłem w głowę, gdzie on to bije, skoro w ważniejszych tematach nic mi nawet kątem oka nie mignęło. Teraz wszystko jasne.

Dnia 15.03.2015 o 20:24, Zekzt napisał:

I nie nie jest tak, że konsulat i administracja to są forumowe wyrocznie i boże broń
komukolwiek napisać odpowiedź na zadawane pytania. Ale jak ktoś się pyta o kwestie techniczne
w swojej konkretnej sprawie konsula/admina/moda [o mail/wyjaśnienie zamówienia/wyjaśnienie
artykułu-newsa whatever] to nie potrzeba tu pośredników [natrętnych którzy robią to samo
non-stop, celem bicia licznika postów]. Dodatkowo takich co to najczęściej patrzą jak
już odpowiesz a potem po tobie jak dzielna papuga przepisują posta.

Dnia 15.03.2015 o 20:24, Zekzt napisał:

Miki może odzyskać status - wystarczy, że mu się "zachce" - jak na razie, nie zachciało
mu się.

Mimo wzmożonego interwencjonizmu, jesteście otwarci na dialog. To zawsze in plus

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 15.03.2015 o 20:24, Zekzt napisał:

Miki dostał degrad za całokształt "twórczości". Płacze w rękaw wszystkim oprócz kontaktu
do jedynej osoby która mu ten degrad może cofnąć - /.../

Miki może odzyskać status - wystarczy, że mu się "zachce" - jak na razie, nie zachciało
mu się.

Czyli, mówiąc bez ogródek, ma Ciebie prosić, tak? Bo dałeś za całokształt, nie za konkret?
P.S.
Zmyliła mnie ksywka. Przecież dałem Ci mojego bana.

[Zekzt 0]

Dnia 15.03.2015 o 20:31, Tuchaczevsky napisał:

Heh, pamiętam to. Dawno nie wchodziłem w Robowe gramstaty, ale pamiętam, że swego czasu
Deker codziennie na jedynce. Zachodziłem w głowę, gdzie on to bije, skoro w ważniejszych
tematach nic mi nawet kątem oka nie mignęło. Teraz wszystko jasne.

Deker bił licznik newsami i to faktycznie oporowo. Też chciał "rozgryźć system" =P

Dnia 15.03.2015 o 20:31, Tuchaczevsky napisał:

Mimo wzmożonego interwencjonizmu, jesteście otwarci na dialog. To zawsze in plus

Zawsze byłem zwolennikiem otwartej dyskusji [chyba, ze takowa przestaje reprezentować jakikolwiek poziom, wtedy się to zwyczajnie olewa bo szkoda klawiatury i czasu], to jest w końcu forum "dyskusyjne".
Tak czy siak - kwestia Mikiego jest w jego rękach, bo my jego "przypadek" przedyskutowaliśmy, reszta to jego inicjatywa [i żeby było jasne - nie nie chodzi tu o jakieś dziecinne przepraszanie w mailu czy popłaszczenie się i sypanie głowy popiołem, nie mamy po 5 lat, nie mamy tez jakiegoś kompleksu wyższości czy megalomanii, chodzi o normalny kontakt w celu wyjaśnienia sprawy - taki do tej pory nie nastąpił]

[Zekzt 0]

Dnia 15.03.2015 o 20:40, KrzysztofMarek napisał:

Czyli, mówiąc bez ogródek, ma Ciebie prosić, tak? Bo dałeś za całokształt, nie za konkret?

Przecież ty mi mości hrabio "bana" dałeś. Jakaś huśtawka nastrojów, że piszesz do mojej osoby ? Źle się dzieje [słabe postanowienia masz]. Przecież pisanie do mnie to groźba opresji, przemocy, agresji, banów i co tam jeszcze sobie uroiłeś :)

Ale odpowiem ci - nie. Ma się po prostu skontaktować tak jak to jest przewidziane w przypadku takich sytuacji, a nie raczył tego zrobić więc ja nie mam cienia powodu, żeby mu degrada cofnąć. Jak będzie chciał wyjaśnień za co [czyli co to jest ten "całokształt] i jak degrada cofnąć - napisze, jak nie - to nie. Jego sprawa.

[The_Deker_10 0]

Dnia 15.03.2015 o 20:41, Zekzt napisał:

Deker bił licznik newsami i to faktycznie oporowo. Też chciał "rozgryźć system" =P

Swego czasu może i chciał. Później się opamiętał a i tak zarobił. Taka sytuacja, ale nie wyjaśniam bo nie warto nawet.

[Prince_Miki 6]

Chciałbym podziękować KrzysztofowiMarkowi i Tuchaczevsky''emu za wstawienie się za mną i Zekztowi za bezproblemowe załatwienie sprawy. Wszystko jest już jasne i nie ma co dalej ciągnąć tematu. :)

[maniekk 0]

To jest tutaj jakiś licznik, który można przekręcić? ;) No chyba, że jest jakiś limit postów na dzień po którym w siedzibie głównej moderatorów następuje red alert? ;) i następuje wnikliwa obserwacja pacjenta? ;)
Prawie jak święte officjum z cyklu inkwizytorskiego ;)

Oczywiście wykluczam tutaj spam itp.