Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Poziom liczby subskrybentów Star Wars: The Old Republic utrzymany

25 postów w tym temacie

Ponieważ jestem publicznie uważany za fanboja blizzarda :)

Jak można wydać grę bez endgame? :) TOR to okrojony badziew , Blizzard takich rzeczy nie robi. ;)

CHUCK NORIS nie gra w gry bez endgame :)

_____________________________________________________________________________________ _______

Tekst ma charakter żartobliwy autor nie chce zginąć z rąk biohaterów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2012 o 23:04, ZubenPL napisał:

Jak można wydać grę bez endgame? :) TOR to okrojony badziew , Blizzard takich rzeczy
nie robi. ;)


Nie gram w mmo i czytając te ostatnie dyskusje wokół przewagi TOR nad WoW-em i odwrotnie zastanawia mnie... Co to jest ten cały "endgame"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2012 o 23:08, Reddi napisał:

Co to jest ten cały "endgame"?

Gra po zdobyciu max levelu: wszystkie rajdy, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2012 o 23:08, Reddi napisał:

> Jak można wydać grę bez endgame? :) TOR to okrojony badziew , Blizzard takich rzeczy

> nie robi. ;)

Nie gram w mmo i czytając te ostatnie dyskusje wokół przewagi TOR nad WoW-em i odwrotnie
zastanawia mnie... Co to jest ten cały "endgame"?

Zawartość gry dostępna dla graczy po osiagnięciu najwyższego poziomu. Niestety często gęsto (w WoWie o ile pamiętam niestety też) na samym początku olewana przez twórców. Każdy z nich żyje w przekonaniu, że mają dużo czasu zanim pierwsi gracze osiągną max lvl i to jest ich błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2012 o 23:08, Reddi napisał:

Co to jest ten cały "endgame"?


W dużym uproszczeniu, jest to "zbiór" czynności, jakie mogą robić gracze, którzy:
- ukończyli wątek fabularny (jeśli takowy jest) ORAZ
- zbliżają się do maksymalnego poziomu postaci lub już go osiągneli.
Zwykle oznacza to wszelkiego rodzaju rajdy, instancje, questy drużynowe o wysokim stopniu trudności, jednocześnie dające najlepsze (zazwyczaj) przedmioty w grze.

Jeśli gra czegoś takiego nie posiada (lub nie jest odpowiednio rozwinięte), gracze, którzy mają wymaksowane postaci, nie mają za bardzo co robić i zwykle pozostaje im jedynie stworzenie nowej postaci. Świetnym przykładem braku porządnego end-game jest tu właśnie TOR. Gracz, który ukończył wątek fabularny i ma postać na 50 poziomie, może jedynie tępo powtarzać w kółko walki PvP, by zdobyć najlepsze możliwe uzbrojenie (co jest niesamowicie monotonną i żmudną "pracą"), niewiele więcej mu zostało do zrobienia.

Natomiast ciekawi mnie następujący fragment w artykule: Blisko 1,7 miliona graczy na koniec listopada miało wykupioną subskrypcję w Star Wars: The Old Republic - potwierdził, jak podaje serwis GamesIndustry, John Riccitiello.
Biorąc pod uwagę fakt, że gra ukazałą się w grudniu, 1,7 mln subskrybentów w listopadzie to niemały sukces... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Blisko 1,7 miliona graczy na koniec listopada miało wykupioną subskrypcję. -> Chochlik

Jeszcze za wcześnie by mówić o tym czy poziom się utrzymuję skoro wciąż trwa okres 30 free dni + 60 dni prepaid.

Gra nie byłaby tragiczna gdyby nie optymalizacja, IMO nie ma nic gorszego jak spadki klatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1,7 miliona graczy to dobra wiadomość, bo czym więcej gier próbuje konkurować z WoW tym lepiej (większy wybór dla graczy).

Niestety, próbując konkurować z WoW deweloperzy muszą liczyć się z tym, że ogromna ilość graczy, którzy poprzednio grali w WoW oczekuje dokładnie takiej samej gry jak ów WoW, tylko z inną grafiką. Najgorszym moim zdaniem i chyba najbardziej niszczącym rynek przejawem tych oczekiwań jest przekonanie, że "gra zaczyna się od endgame." Powoduje to, że gromady graczy szturmują nowe gry MMO, a potem, zgodnie z wyuczonym odruchem Pawłowa, śpieszą do max levelu najszybciej jak można, często totalnie ignorując cały content po drodze. Po czym wrzeszczą na forach, że w grze nie ma contentu. Tak więc 90% pracy developerów jest kompletnie ignorowane.

Najbardziej na tym cierpi TOR, z powodu całego konceptu gry, który kładzie nacisk na historię i tym samym "podróż" do maksymalnego poziomu, ale również inne gry bardzo przez to ucierpiały.

Mogłabym dalej pisać o temacie, o tym jakie dziwne rzeczy gracze wymyślają po to, żeby się nie wysilając osiągnąć endgame w najszybszym możliwym czasie i o tym jak to zniszczyło przynajmniej jedną grę, w którą grałam, ale późno jest i idę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 02:08, Dominika napisał:

Mogłabym dalej pisać o temacie, o tym jakie dziwne rzeczy gracze wymyślają po to, żeby
się nie wysilając osiągnąć endgame w najszybszym możliwym czasie i o tym jak to zniszczyło
przynajmniej jedną grę, w którą grałam, ale późno jest i idę spać.


Imo masz na myśli Aion''a, ale mogę się mylić. Po prostu zaciekawiłem się ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dominika, moim zdaniem nieco odwracasz kota ogonem. Właśnie w grach MMO najfajniejsze jest to, że można grać na wiele różnych sposobów. Można koncentrować się na fabule, a można ją olać. Możesz zwiedzać każdy kąt i wykonywać każdy quest, lub zrobić speedrun do endgame''u. Możesz grać przeciw środowisku lub pojedynkować się z innymi graczami. Właśnie ta różnorodność i dowolność sprawia, że gry MMO są żywe, że gracze grają w nie nawet kilka miesięcy czy nawet lat.

Z kolei zadaniem studia tworzącego grę MMO jest takie jej zaprojektowanie, by pod uwagę wzięte zostały różne profile graczy i ich stylów gry. By każdy, niezależnie do tego, jak do gry podchodzi, znalazł w niej coś dla siebie. BioWare z kolei, z tego co widzę, skupiło się zbytnio na fabule, nie biorąc pod uwagę innych "typów" graczy. Podeszli do tej gry, jakby to była produkcja single-player, a nie MMO. Trudno winić graczy za to, że chcąc w SWTOR grać tak, jak w inne MMO, a nie tak, jak życzą sobie tego twórcy. To raczej niedopatrzenie BioWare, że nie wzięli pod uwagę potrzeb szerszego grona graczy, a jedynie tych, dla których histoia gra główną rolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tutaj nie chodzi o to, że gracze za szybko śmigali do max lvla, ba, sam grałem na spokojnie robiąc wszystkie questy, ogladajac wszystkie cut scenki itp. a i tak szybko wbilem max lvl i nie mialem kompletnie nic do roboty.. skoro po miesiacu zrobilem wszystko 2ma postaciami to cos jest jednak nie tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2012 o 23:04, ZubenPL napisał:

Ponieważ jestem publicznie uważany za fanboja blizzarda :)

Jak można wydać grę bez endgame? :) TOR to okrojony badziew , Blizzard takich rzeczy
nie robi. ;)

CHUCK NORIS nie gra w gry bez endgame :)

_____________________________________________________________________________________
_______

Tekst ma charakter żartobliwy autor nie chce zginąć z rąk biohaterów. :)


Przede wszystkim to masz zerowe pojecie o czymkolwiek.

WoW jak wyszedl tez nie mial endgame. Nie mial moltencore ani nic takiego. Byly tylko jakies insty 5-10 osobowe, ktore byly tez calkiem proste. Epiki byly naprawde rzadkie, a nie 90% gry. Nie bylo Battlegroundow, nie bylo systemu PvP. Bylo tylko world pvp i Tarren Mill vs Southshore.

Widac mozna wydac gre bez endgame i blizzard tez to zrobil. Jak sam przyznales, jestes fanboyem.

Zgodze sie tylko z tym , ze TOR to crap.


@Pepsi

Czlowieku przestan pisac bzdury i chociaz raz sprawdz co piszesz. Jakie 1,7 mln na koneic listopada skoro sama gra miala oficjalna premiere 20 grudnia ?

Kogo oni zatrudniaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 11:35, Onyxpvp napisał:

WoW jak wyszedl tez nie mial endgame. Nie mial moltencore ani nic takiego. Byly tylko
jakies insty 5-10 osobowe, ktore byly tez calkiem proste. Epiki byly naprawde rzadkie,
a nie 90% gry. Nie bylo Battlegroundow, nie bylo systemu PvP. Bylo tylko world pvp i
Tarren Mill vs Southshore.

Widac mozna wydac gre bez endgame i blizzard tez to zrobil.

Ale to było 7 lat temu. BioWare miało 7 lat, żeby nie popełnić takich samych błędów, co Blizzard z WoWem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 11:38, Dared00 napisał:

> WoW jak wyszedl tez nie mial endgame. Nie mial moltencore ani nic takiego. Byly
tylko
> jakies insty 5-10 osobowe, ktore byly tez calkiem proste. Epiki byly naprawde rzadkie,

> a nie 90% gry. Nie bylo Battlegroundow, nie bylo systemu PvP. Bylo tylko world pvp
i
> Tarren Mill vs Southshore.
>
> Widac mozna wydac gre bez endgame i blizzard tez to zrobil.
Ale to było 7 lat temu. BioWare miało 7 lat, żeby nie popełnić takich samych błędów,
co Blizzard z WoWem.



Nie. To nie byl blad blizza, tka to po prostu wtedy wygladalo. Gadanie, ze BW mialo 7 lat na nie zrobienie tego jest conajmniej smieszne. Po pierwsze WoW byl rozwijany caly ten czas, dodaj czas developmentu i masz ~13 lat. Mial duzy feedback od graczy itp.

Gdyby BW chcialo wydac swtor ze wszystkim to nigdy by go nie wydalo. Proste. Tak funkcjonuja MMO i na biezaco sie je uaktualnia i dodaje roznego rodzaju elementy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 11:41, Onyxpvp napisał:

Gdyby BW chcialo wydac swtor ze wszystkim to nigdy by go nie wydalo. Proste. Tak funkcjonuja
MMO i na biezaco sie je uaktualnia i dodaje roznego rodzaju elementy.


A jednak wyglada na to, ze ludzie takiego mechanizmu juz nie kupuja. To znaczy, ze producent musi sie zmienic a nie ludzie. Konkludujac, wydawanie dzisiaj MMO w systemie, z ktorego skorzystal rowniez Blizzard jest mocno przestrzale i nie pasuje do dzisiejszych realiow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 11:35, Onyxpvp napisał:

Czlowieku przestan pisac bzdury i chociaz raz sprawdz co piszesz. Jakie 1,7 mln na koneic
listopada skoro sama gra miala oficjalna premiere 20 grudnia ?

Kogo oni zatrudniaja.


Biorąc pod uwagę następne zdanie, nie trzeba być geniuszem, żeby się domyślić, że chodziło o "pod koniec lutego".

co nie zmienia faktu, że w marcu minie okres 30 free days + 60 z pre-paida i (moim zdaniem) liczba subskrypcji mocno spadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 11:35, Onyxpvp napisał:

WoW jak wyszedl tez nie mial endgame. Nie mial moltencore ani nic takiego. Byly tylko


Patrząc od strony PvE to teraz też nie ma... o ile cały jeden raid w trzech poziomach trudności można nazwać endgame.

@Topic

Ja niestety nie przedłużyłem subskrypcji. Ba nawet nie doszedłem do 50lvl. Podchodziłęm do tej gry na razie pod kątem samej fabuły i się rozczarowałem. Grałem JK oraz IA i niestety muszę powiedzieć, że ich historie były nudne jak flaki z olejem. Gdy pandy oraz GW2 (do którego podchodzę sceptycznie) okażą się failem, to może wrócę do TORa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować