Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Graczom nie podoba się zakończenie Mass Effect 3. Chcą, by BioWare stworzyło nowe

247 postów w tym temacie

Jest nawet teoria spiskowa o pierwotnym zakończeniu, tym znanym ze skryptu, który wyciekł do internetu.

Spoiler

"The Reapers'' goal was to find a way to stop the spread of Dark Energy which would eventually consume everything. That''s why there was so much foreshadowing about Dark Energy in ME2.

The Reapers as a whole were ''nations'' of people who had fused together in the most horrific way possible to help find a way to stop the spread of the Dark Energy. The real reason for the Human Reaper was supposed to be the Reapers saving throw because they had run out of time. Humanity in Mass Effect is supposedly unique because of it''s genetic diversity and represented the universe''s best chance at stopping Dark Energy''s spread.

The original final choice was going to be "Kill the Reapers and put your faith in the races of the galaxy in finding another way to stop the spread with what little time is left" or "Sacrifice humanity, allowing them to be horrifically processed in hopes that the end result will justify the means."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat, dla mnie te zakończenie nie było takie złe, przecież trzeba jakoś skończyć trylogię, może nie powalało na kolana, ale też nie było tragiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

OMG. Ta zezowata na silnym haju ma reklamować grę...?

ps. Ostatnio samouwielbienie Bioware idzie jakoś dziwnie w parze z samouwielbieniem EA. Dobrze to się raczej nie skończy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 13:32, Shelazar napisał:

Jeszcze nie grałem ale mam nadzieję na ślub Sheparda z Jack, zwiodę się, co? ;(

Akurat rozwiązanie problemu towarzyszy jest problemem pobocznym.
Zakładając, że obecne zakończenie jest prawdziwe, istnieje przytłaczająca ilość nieścisłości dotyczącą najważniejszych wątków serii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i mnie niestety zakończenie gry "wnerwiło"...Cała fabuła,rozgrywka i całe to uniwersum jest bardzo ciekawe ale zakończenie niestety psuje to wszystko.Powinni jakoś to bardziej ogarnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie zakończenie było świetne, epickie i takie jakie powinno być w tak wspaniałej trylogii jaką jest Mass Effect ;p Po za tym, ci ludzie powariowali że proszą się o DLC??? No jedynie że będzie darmowe to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 13:19, Rzepik napisał:

Łatwo ci dogodzić.
Wszystko co zostało powiedziane o żniwiarzach w ME1 i ME2 stoi w sprzeczności z zakończeniem
ME3.
Zignorowano zainteresowanie harbringer''a rasą ludzką, co sprawia że całe ME2 pozbawione
jest sensu.
Plus wiele innych, pomniejszych nieścisłości.


To, co zostało powiedziane w ME1 i 2 było z innej perspektywy. Poza tym nie widzę tam jakichś ewidentnych sprzeczności.
Zinteresowanie rasą ludzką - Żniwiarze zaatakowali Ziemię jako pierwszą (po rozwaleniu batarian którzy byli po drodze) - jak dla mnie jest to ewidentna oznaka zainteresowania. A że to zainteresowanie nie było do końca wyjaśnione? No cóż - nie wszystko trzeba wykładać kawę na ławę.

Jestem bardzo ciekaw tych wielu innych, pomniejszych nieścisłości - możesz to rozwinąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem grę i... Zakończenie samo w sobie może być, ale chciałem zobaczyć coś więcej i przemęczyłem ostatnią misję dwa razy (a za trzecim razem obejrzałem filmik), żeby odkryć inny koniec historii, a tu się okazało, że różnią się one tylko

Spoiler

kolorem promienia wylatującego z Cytadeli

:p Słabo...
Sama gra epicka, chociaż trochę przerosła mnie przewaga filmów nad grą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Dla mnie najwiekszym EPIC FAILEM jest
KATALIZATOR , (czastka lub inaczej)czyli cytadela ktora jesti kontrolowana przez uwaga ludzkiego chlopca?...No zaraz ludzki chlopiec stworzyl cytadele???
Pro po porownajcie sobie ,,kroczacego zniwiarza" (wiecie tego co zniszczyl te 2 promy tr. na poczatku gry) z opiekunem... Ogromne podobienstwo, wiec uwazam ze opiekunowie byli lub sa 1 rasa (ktora powstala/zyla) i ktora stworzyla cytadele i zniwiarzy.
I dlaczego BioMasa nie utworzyla jakis watek z nimi... w ME byl q. z opiekunami dlaczego go nie rozwinieto

Brak wyjasnien w wielu kwestiach oraz glupie pomysly powoduje gra traci na wartosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 13:53, Solid_Snake_2 napisał:

Dla mnie zakończenie było świetne, epickie i takie jakie powinno być w tak wspaniałej
trylogii jaką jest Mass Effect ;p Po za tym, ci ludzie powariowali że proszą się o DLC???
No jedynie że będzie darmowe to ok.


EA i darmowe DLC? Chyba nie w tym wcieleniu ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj skonczyłem ME3 i trochę się poczułem jakby mi Bioware sprzedalo na sam koniec gry kopa w twarz:/
Kiedyś ludzie z Bioware powiedzieli że zakończenie trylogii będzie końcem drogi dla Sheparda i tu mieli rację, tyle że to zakończenie jest całkowicie sprzeczne z tym co próbowaliśmy (gracze) zrobić na przestrzeni trylogii.

Spoiler

Skłaniam się ku temu że końcówka jest wywołana przez indoktrynacje Reaperów na Shepardzie ale nie zmienia to faktu że w każdej możliwej "końcówe" (wyborze) gra się końzy niemal identycznie i nie wyjaśnia niczego (trochę mi to przypomina zakończenie Lost tyle że tam miało to sens a tutaj nie ma żadnego).
Do tego ten kto wpadł na pomysł by "najlepsze możliwe zakończenie" w singlu było osiągalne tylko poprzez granie w multiplaya powinien zostać conajmniej wylany z roboty, nie mówię że mp (czy raczej coop) jest w ME3 zły ale conajmniej nie smaczne jest wymuszanie na kimś by musiał grać w coś co go zupełnie nie interesuje (już nie wspominając o tym że za rok/dwa w MP nikt grać nie będzie a wtedy nie będzie możliwe osiągnięcie najlepszego zakończenia stanie się całkowicie nie możliwe):/
ME3 cholernie mi się podobał do momentu zakończenia, o ile zaraz przed końcem myślałem "chcę zagrać w całą trylogię jeszcze raz by sprawdzić różne możliwości zakończeń i romansów" tak teraz straciłem ochotę na Mass Effect chyba na zawsze.
Całkowicie zmarnowany pomysł i mój czas, chciałbym by chociaż jedno zakończenie było happy endem bo inaczej cały nasz wysiłek w ratowanie galaktyki zostal zmarnowany, równie dobrze można było historie zakończyć na wygranej Sarena w ME1:/


Tak czy siak byla to fajna podróż, szkoda że się tak skończyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I weź tu zrozum ludzi, którzy sami nie wiedzą, czego chcą.

Gry nie ukończyłem, ale po tym całym płaczu i dziecięcy whine już wiem -

Spoiler

Shepard ginie, nie wiem jak, ale widocznie musi

. Po pierwsze dzięki za spoiler dzieciaczki, widzę, że lubicie psuć innym zabawę, byleby własne brzuchy nakarmić. Po drugie: happy end - źle, bo znów wszystko dobrze, bo to nudne, bad end - też źle. Czyli jak ma być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

ME1: "Life is a genetic mutation. An accident."
ME3: Żniwiarze istnieją by chronić egzystencje biologiczne życie.

ME1: "We are the pinnacle of evolution." "... the legacy of my kind."
ME3: Zostali stworzeni. Te zdania nie mają sensu.

ME1: "The cycle cannot be broken."
ME3: Cykl trzeba przerwać bo... bo Shepard się doczołgał do wnętrza Cytadeli?

ME2: Harbringer stale podkreśla zainteresowanie rasą ludzką i ocenia mniejszy potencjał innych ras.
ME3: Całkowicie to zignorowano.

Mniej istotne:
ME2: Wyraźne przesłanki o anomaliach ciemnej energii które prawdopodobnie miały być istotnym motywem.
ME3: Całkowicie to zignorowali.



Główny wątek
całej serii - Żniwiarze - nie jest w najmniejszym nawet stopniu spójny z poprzednimi częściami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2012 o 14:35, Rzepik napisał:


Spoiler

ME1: "Life is a genetic mutation. An accident."


Spoiler

ME3: Żniwiarze istnieją by chronić egzystencje biologiczne życie.




Spoiler

ME1: wypowiedź z perspektywy Żniwiarzy
ME3: wypowiedź "siły wyższej"
Po prostu Żniwiarze nie zdają sobie sprawy ze swojej roli w cyklu wyniszczenia i ponownego rozwoju.


Dnia 11.03.2012 o 14:35, Rzepik napisał:

Spoiler

ME1: "We are the pinnacle of evolution." "... the legacy of my kind."


Spoiler

ME3: Zostali stworzeni. Te zdania nie mają sensu.



Spoiler

Tak samo jak wyżej, nie mają pojęcia, że zostali stworzeni. Może takie myślenie mają zaprogramowane, a może sami tak uznali, żeby uzasadnić swoje zachowanie (jak niektóre nacje w historii naszego świata)


Dnia 11.03.2012 o 14:35, Rzepik napisał:


Spoiler

ME1: "The cycle cannot be broken."


Spoiler

ME3: Cykl trzeba przerwać bo... bo Shepard się doczołgał do wnętrza Cytadeli?



Spoiler

No proszę Cię, Ci żli zawsze mówią "nic nas nie może powstrzymać, wasze starania są bez szans"

Dnia 11.03.2012 o 14:35, Rzepik napisał:


Spoiler

ME2: Harbringer stale podkreśla zainteresowanie rasą ludzką i ocenia mniejszy potencjał


Spoiler

innych ras.


>

Spoiler

ME3: Całkowicie to zignorowano.



Spoiler

Wg mnie wybór Ziemi jako pierwszego celu właśnie z tego wynika. Czy czułbyś się lepiej, jakby na początku była scenka, w której Harbinger (NIE HARBRINGER!!!) oznajmia - "Atak zacznie się na ziemii, po wyeliminowaniu największego zagrożenia reszta galaktyki ulegnie"? Jak dla mnie tak właśnie było, tylko za kulisami.


Dnia 11.03.2012 o 14:35, Rzepik napisał:


Spoiler

Mniej istotne:


Spoiler

ME2: Wyraźne przesłanki o anomaliach ciemnej energii które prawdopodobnie miały być istotnym


Spoiler

motywem.


Spoiler

ME3: Całkowicie to zignorowali.



Spoiler

Tutaj mogę się zgodzić - w ME3 nic o tym nie ma, ale musiałbym przejść jeszcze raz 1 i 2, żeby przypomnieć sobie co dokładnie było tam powiedziane o ciemnej energii.


Dnia 11.03.2012 o 14:35, Rzepik napisał:


Główny wątek
całej serii - Żniwiarze - nie jest w najmniejszym nawet stopniu spójny
z poprzednimi częściami.


Główny wątek - żniwiarze - okazał się mieć drugie dno. To, co widzimy w ME3 jest z zupełnie innej perspektywy niż wcześniej - nie znaczy to, że jest niespójne.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat to że fabuła w ME3 będzie spierdzielona było wiadomo po tym co zaserwowali w drugiej części. Na serio w ME2 było widać że coś jest nie tak z fabułą w stosunku do ME1 więc to że spartaczą to w ME3 było aż nad to oczywiste tyle że nikt nie spodziewał się że zrobią to koncertowym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Haha! A mi się nie podoba zakończenie Władcy Pierścieni (zresztą nie tylko mi). Szkoda, że Tolkien nie żyje, bo pewnie byśmy go zarzucili pocztą o zmianę zakończenia. Naprawdę niektórym graczom to już się na maksa w głowach poprzewracało, ale z drugiej strony co się dziwić, skoro większość non-stop siedzi przed kompem, gołą dziewczynę to widział tylko w necie, na dwór wychodzi tylko z psem, bo w innym przypadku ten by mu zasikał monitor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować