Zaloguj się, aby obserwować  
rada

Czy ktoś uczestniczył w wydarzeniach paranormalnych?

704 postów w tym temacie

Dnia 20.12.2008 o 11:06, pendejo napisał:

Poza tym, że jak przechodzę koło jednej latarni ona zawsze zgaśnie


Też tak mam, jak idę do kumpla który mieszka niedaleko mnie, to jak przechodzę obok jednej latarni na przy wylocie ulicy, to ona zawsze gaśnie. Zawsze. A a raz czy dwa zgasły tak wszystkie na ulicy (a była noc, jak to w zimie szybko zmrok zapada). Można się wystraszyć, skręcasz w uliczkę, pusto i nagle bach! wszystkie latarnie gasną. Na szczęście po chwili się zapaliły, ale efekt straszny ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2009 o 21:36, Outlander-pro napisał:

> Poza tym, że jak przechodzę koło jednej latarni ona zawsze zgaśnie

Też tak mam, jak idę do kumpla który mieszka niedaleko mnie, to jak przechodzę obok jednej
latarni na przy wylocie ulicy, to ona zawsze gaśnie. Zawsze. A a raz czy dwa zgasły tak
wszystkie na ulicy (a była noc, jak to w zimie szybko zmrok zapada). Można się wystraszyć,
skręcasz w uliczkę, pusto i nagle bach! wszystkie latarnie gasną. Na szczęście po chwili
się zapaliły, ale efekt straszny ;]



Coś jak ja. Idę gdzieś. Bach. Latarnia gaśnie. Dziwny zbieg okoliczności czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2009 o 21:50, mateuszencja napisał:

Coś jak ja. Idę gdzieś. Bach. Latarnia gaśnie. Dziwny zbieg okoliczności czy co?

Ale żarówka zgasła tak "na amen", cyz po chwili się zapaliła? Ja osobiście takiego przypadku gaśnięcia latarni nigdy nie miałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.02.2009 o 21:58, Robak 007 napisał:

Ale żarówka zgasła tak "na amen", cyz po chwili się zapaliła? Ja osobiście takiego przypadku
gaśnięcia latarni nigdy nie miałem.



Idę w okręg światła, gasi się. Wychodzę z promienia padania światła. Światło się włącza. Dziwny przypadek :|

Albo raz śpię i się TV włączyło, ale to raczej myślę, że mógł pies włączyć (Chodząc po pilocie :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2009 o 22:00, mateuszencja napisał:

Idę w okręg światła, gasi się. Wychodzę z promienia padania światła. Światło się włącza.
Dziwny przypadek :|

Heh, ja bym zaczął uciekać, tak już jestem :P

Dnia 27.02.2009 o 22:00, mateuszencja napisał:

Albo raz śpię i się TV włączyło, ale to raczej myślę, że mógł pies włączyć (Chodząc po
pilocie :P)

Właśnie przypomniało mi się zdarzenie które miało miejsce na którychś koloniach. Otóż mam zwyczaj budzić się w środku nocy. Tak było i tej nocy. Obudziłem się koło 3. W pokoju byłem z czterema kumplami, każdy z nich spał. Włączyłem cicho telewizor z timerem na 10 min, mialem nadzieję, że zasnę. W pewnym momecnie obudził się kumpel i pwoiedział, zebym wyłaczył telewizor, bo mu przeszkadza. Zrobiłem to i zająłem się graniem na komórce. Tamten zasnął (jestem absolutnie pewien). Pilot położyłem na stole obok mojego łóżka. Gram i w pewnym momencie słyszę "pyk" i telewizor się włączył. Patrzę, czy któryś z kumpli nie robi sobie jaj, ale nie - wszyscy śpią, a pilot leży tam gdzie leżał. TV zostawiłem już włączony (bałem się :D) i nie zasnąłem jeszcze przez około godzinę, kiedy to zaczęo wschodzić słońce. Dodam, ze w nocy była burza więc nie wykluczam, że mogło nastąpić przez nią jakieś zwarcie, tym niemniej ja to zdarzenie wspominam z ciarkami na plecach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/ciach/

Na koloniach są nie najlepszej klasy TV :P. Możliwe, że zwarcie. Kiedyś też miałem taki 12 calowy telewizor (Nie wiem jak coś tam widziałem) i się włączał sam kiedy mu się chciało :P. Ale był trik. Wyjęcie baterii z pilota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2009 o 22:12, mateuszencja napisał:

/ciach/

Na koloniach są nie najlepszej klasy TV :P. Możliwe, że zwarcie. Kiedyś też miałem taki
12 calowy telewizor (Nie wiem jak coś tam widziałem) i się włączał sam kiedy mu się chciało
:P. Ale był trik. Wyjęcie baterii z pilota.

Możliwe, że ten najlepszy nie był, ale nie był też jakiejś nieznanej firmy - bodajże Sony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.02.2009 o 22:00, mateuszencja napisał:

Idę w okręg światła, gasi się. Wychodzę z promienia padania światła. Światło się włącza.
Dziwny przypadek :|


Same here. Zbliżam się do latarni bach, gaśnie. Odchodzę i zapala się. Przecież jakiś fotokomórek nie mają chyba latarnie, zwykłe, stare jakieś sprzed 20 lat? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2009 o 22:14, Outlander-pro napisał:

Same here. Zbliżam się do latarni bach, gaśnie. Odchodzę i zapala się. Przecież jakiś
fotokomórek nie mają chyba latarnie, zwykłe, stare jakieś sprzed 20 lat? :P

Może masz jakiś implant od naszych przyjaciół kosmitów, który negatywnie wpływa na działanie latarni? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2009 o 22:14, Outlander-pro napisał:


Same here. Zbliżam się do latarni bach, gaśnie. Odchodzę i zapala się. Przecież jakiś
fotokomórek nie mają chyba latarnie, zwykłe, stare jakieś sprzed 20 lat? :P



No chyba nie :P. Ale o tym miejscu skąd szedłem słyszałem różne rzeczy dziwne. Kiedyś kobietę zamordowano tam i takie tam. Nie zbliżam się po 18 tam do tamtego czasu.

EDIT- Nie polegało to na kolega, kolegi ma siostrę, a ta ma koleżankę. Nawet kiedyś od dorosłych słyszałem o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.02.2009 o 22:17, mateuszencja napisał:

No chyba nie :P. Ale o tym miejscu skąd szedłem słyszałem różne rzeczy dziwne. Kiedyś
kobietę zamordowano tam i takie tam. Nie zbliżam się po 18 tam do tamtego czasu.


Nie, no straszysz mnie :P Ale kumpel ma tak samo, jak przechodzi to też gaśnie. A najlepsze było, jak on szedł, mu tak zgasły latarnie, no ale idzie dalej, zapaliły się, przeszedł kawałek, patrzy w bok a tam .... ŻUL W ROWIE! xD opowiadał mi, że tak się wystraszył, że spierd*** z krzykiem xD
Od tamtego czasu boi się, że spotka jakiegoś żula :P

@Robak 007

Hmm nieeeee. Jedyne implanty mam od KGB ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2009 o 22:29, mateuszencja napisał:

Może efekt robienia psi-balli powoduje duże pole elektromagnetyczne wokół naszego ciała
buehehe :P


PWND xD a może to też LD? A może OoBE ? Lub zmazy nocne? Kto wie ... :)

A żadnych przygód z samo włączającym/wyłączającym się sprzetem nie miałem raczej do czynienia.
Raz tylko chyba udało mi się wyłączyć budzik przez sen, ale nie wiem jak ja to zrobiłem.
Wiem, że przed snem nastawiłem, a potem obudziłem się następnego ranka i oczywiście zaspałem, a budzik był wyłączony. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a potem obudziłem się następnego ranka i oczywiście zaspałem,

Dnia 27.02.2009 o 22:36, Outlander-pro napisał:

a budzik był wyłączony. :P


Klasyk :P Jak byłem w 4 klasie to coś takiego miałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym tygodniu pożyczyłem od kumpla xbox''a na tydzień. W sobotę grałem od 20 gdzieś do 23:30 w left 3 dead. Ciągle w jedną grę. Na poziomie EKSPERT, żeby było fajniej. Pewnie grałbym dalej gdyby nie pewna dziwna rzecz, która mi się przytrafiła :D. Podczas przechodzenia kampani w lesie, w tej części co trzeba wagon ruszyć, w napięciu szukałem jakiejś nowej dawki adrenaliny, tzn. kilku zombiaków. Standardowa operacja. Problem w tym, że nagle poczułem jakby ktoś przesuwał krzesło razem ze mną w stronę biurka. Uczucie to było strasznie realistyczne, na tyle realistyczne, że powiedziałem na głos ''Siedlak, co Ty robisz?!'' (Siedlak to kolega, był u mnie wcześniej :D). Tak mnie ta gra wciągnęła, że jakoś podświadomie myślałem, że on ciągle siedzi obok.
Oczywiście nikt nie nie przesunął ani mnie ani mojego krzesła ani niczego innego w moich pokoju. Ba, nawet nikogo po za mną w nim nie było :D. Zwykły schiz i tyle :D.
Pamiętam kiedyś jak byłem trochę mniejszy, ale już nie taki znów mały, gdzieś 5-6 klasa podstawówki, siedziałem sam w pokoju przed kompem i już trochę przysypiałem i nagle miałem wrażenie jakby ktoś huknął w moje biurko od spodu i podniósł je na chwilę do góry. Oczywiście nic takiego się nie stało. Poleciałem do pokoju obok, gdzie siedziała mama, i się wydarłem ''JEZUS MARIA, DUCH!!''. Mamusia utuliła i uspokoiła. Wróciłem ze strachem, ale wróciłem. Bałem się zasnąć. Dziś jestem pewien, że przysnąłem i coś mnie obudziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.01.2008 o 16:01, rozkosz napisał:

* Układ słoneczny jest stosunkowo młodym układem a ludzie egzystują niewiele ponad 2000
lat więc jeżeli odkrylibyśmy kosmitów to byli ba napewno bardziej zaawansowani technicznie
i inteligentniejsi od nas co oznacza, że byli by przyjażnie nastawieni i (może) dzięki
nim ludzie by się nie pozabijali.

I tak wierzę, że w końcu ktoś z naszych stałby się Widmem.

A mieliście tak, że śpicie sobie śpicie i nagle się budzicie przez tak jakby krzyk. Jakby ktoś krzyknął albo huknął. Miałem tak pare razy. I raz na moich oczach szklanka się przesunęła, ale to już... pozostawię dla siebie, bo nie wiem czy ktoś uwierzy (pewnie nie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ściślej mówiąc, grach konsolowych. Na kompie nie gram prawie w ogóle. Jakbym pograł jeszcze godzinkę bo ym pewnie słyszał jęki Witch, hunter by na mnie skakał, Smoker łapał językiem i Bommera w kiblu bym widział :D. Spoko, xbox oddany :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam że z tymi latarniami to już tak jest, czysty przypadek. Ja też jak nieraz przechodze koło latarni to ściemnia się lub gaśnie....starocie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja uczestniczę cały czas w wydarzeniach paranormalnych...zawsze jak zawsze ręcznik na wieszaku w łazience i wyjdę to zawsze z niego spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować