Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Ekipa Obsidianu dołączy do projektu Wasteland 2... pod jednym warunkiem

40 postów w tym temacie

Dnia 30.03.2012 o 20:05, Piotr--B napisał:

Jest literówka w środku tekstu w słowie "Wastealnd" powinno być "Wasteland".


Już poprawione, dzięki za czujność!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

niech obsidian odpowiada za projekt, klimat, fabułę i bohaterów, ale wara mu od technikaliów

celowo i niecelowo, to studio ma szkaradnego pecha do bugów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2012 o 20:10, Ostrowiak napisał:

niech obsidian odpowiada za projekt, klimat, fabułę i bohaterów, ale wara mu od technikaliów

celowo i niecelowo, to studio ma szkaradnego pecha do bugów

Po zagraniu w ME3 i Skyrima i DS3 mogę powiedzieć jedno - Obsidian aż tak zabugowanych gier nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Świetne info. Mimo, że gry od nich nigdy nie należały do najlepiej dopracowanych, to imo Obsidian > BioWare. Szkoda, że ich gry cieszą się raczej średnim zainteresowaniem (vide strasznie niedoceniony Alpha Protocol).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niby nie, ale na drugi KotOR nie dostali dużo czasu, na dodatek do NWN2 musieli operować na Aurorze, AP z kolei Sega wsadziła do lodówki.

Gry tego studnia charakteryzuje niezawiniona zgrzebność. Taki branżowy Andżej co się ciągle stara a i tak każdy ma to w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Genialnie. Obsidian potrafi zrobić świetną klimat i historię :) Jeśli sprawami QA zajmie się InExile i gra będzie pozbawiona tego balastu bugów, który zwykle towarzyszy grom Obsidianu to może z tego wyjść genialny tytuł :)
To byłby duet nie do pobicia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mogli powiedzieć, że jeśli nie zbiorą tych kilkuset tysięcy w ciągu 17 dni to produkcję gry całkowicie przejmie [Obsidian]. Zebraliby potrzebne fundusze w 2 dni.

A tak na serio - jaram się jak małe dziecko. ;D Lepszego scenariusza chyba sobie wymarzyć bym nie mógł.

[m - K]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawet jakby to Obsidian zająłby się sprawami technicznymi to nie przejąłbym się. Nie byłby on wtedy pod kontrolą kogoś, kto by ich wykopał zaraz po zrobieniu gry jak to się działo w ciągu ostatnich paru lat. Mówiąc inaczej - Obsidian nie byłby pod kontrolą dupków, czy byliby kolegami w opisywanym tu w newsie ekipą to nie wiem bo i tak byliby w lepszej sytuacji niż dotychczas.

84% ja pierniczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2012 o 20:48, Niflheim napisał:

Mogli powiedzieć, że jeśli nie zbiorą tych kilkuset tysięcy w ciągu 17 dni to produkcję
gry całkowicie przejmie [Obsidian]. Zebraliby potrzebne fundusze w 2 dni.


Mogli też powiedzieć, że jak nie zbiorą tych 2 mln, to przejmie to BioWare - zebraliby całość, a nawet dwa razy więcej, nie w 2 dni, a w 2 godziny :P

A tak w temacie, jak dla mnie jeden z najlepszych newsów, jakie mogły sie pojawić. Stara ekipa, pracująca nad oldschoolowym cRPG (a nie kolejną bezmózga papką AD 2012), w dodatku bez bicza dolaropazerniaka pokroju EA nad głową... mmm, to się nie może nie udać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajcie że Obsidian miał najcześciej pod górkę
1. KOTOR 2 - świetna gra ale niestety na jej zrobienie mieli tylko rok czasu. Dodatkowo gra miała jeszcze sporo dodatkowej zawartości która została wycięta. Spróbuj wyciąć coś z rozbudowanego cRPG. Wszystko trzeba modyfikować. To się nie mogło obejść bez problemu.
2. NWN 2 - Aurora. Stara technologia od Bioware. Jeden pieron wie co się tam działo.
3. Fallout - silnik od Bethesda. Fallout 3 był wystarczająco zabugowany. W porównaniu z nim NW nie był aż tak tragiczny choć bez błędów się nie obyło. To samo z Oblivionem. Bug na bugu bugiem popychany. Obstawiam że silnik tej firmy był po prostu toporny.

Ja chętnie zobaczę co inXile i Obsidian zrobią razem jako stare dobre Black Isle bez:
~ martwienia się o finansowanie (bo to już mają z głowy)
~ bez pierdzących marketoidów nad głową którzy chcą mieć 10% gejów, 10% buddystów, 10% samotnych matek, 5% samotnych ojców, 1% wampirów, parę wilkołaków, troszkę nieumarłych bo są na topie i oczywiście - flagę amerykańską na każdym maszcie.
~ bez ludzi pokroju Georga Lucasa którzy tylko tłamszą ludzki talent a sami jedyne co zrobili to psują własne marki.
~ bez inwestorów mówiących że to musi być FPS bo jak FPS to +10 do zarobków.
~ bez pustych obietnic od PR (Bioware, na Ciebie patrzę)
~ bez konieczności martwienia się o poprawność polityczną (jak ktoś napisał na forum Wasteland - ja nie chcę zabijać dzieci w grze ALE CHCĘ MIEĆ TAKĄ MOŻLIWOŚĆ (Fallout 1-2)
itp...

Nie wiem co im się uda zrobić w półtora roku ale wiem jedno - na pewno spędzę przy tym długie godziny z tak szerokim uśmiechem że mi uszy poobrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.03.2012 o 10:00, dariuszp napisał:

Pamiętajcie że Obsidian miał najcześciej pod górkę
1. KOTOR 2 - świetna gra ale niestety na jej zrobienie mieli tylko rok czasu. Dodatkowo
gra miała jeszcze sporo dodatkowej zawartości która została wycięta. Spróbuj wyciąć coś
z rozbudowanego cRPG. Wszystko trzeba modyfikować. To się nie mogło obejść bez problemu.

Tu mógł trochę zawinić sam Obsidian na etapie planowania - zbyt ambitnie podeszli do tematu i nie zmieścili się w czasie. Z drugiej strony, LucasArts i tak wymógł na nich skrócenie czasu developerki, bo chciał mieć grę na półkach w okresie świątecznym. A na sugestię spatchowania paru rzeczy (czy nawet dodania wyciętej zawartości) ze strony Obsidianu powiedzieli tylko, że ich to nie interesuje.

Dnia 31.03.2012 o 10:00, dariuszp napisał:

2. NWN 2 - Aurora. Stara technologia od Bioware. Jeden pieron wie co się tam działo.

Przede wszystkim mieli burdel w zarządzaniu projektem. Ferret Baudoin, czyli główny projektant, na jakieś 3-4 miesiące przed deadlinem miał sporo na pół gotowych obszarów, praktycznie ze sobą niepowiązanych. I właśnie wtedy przeszedł do Bioware (bodajże został szefem grupy robiącej DLCki + udzielał się jako scenarzysta w w obu Dragon Age''ach), a na jego miejsce wszedł Josh Sawyer (główny projektant New Vegas i facet z kilometrowa listą anulowanych przez wydawców projektów - m.in. Aliens RPG, Van Buren, ostatnio North Carolina Obsidianu), który w tym czasie zdołał doprowadzić grę do w miarę grywalnego stanu.

Dnia 31.03.2012 o 10:00, dariuszp napisał:

3. Fallout - silnik od Bethesda. Fallout 3 był wystarczająco zabugowany. W porównaniu
z nim NW nie był aż tak tragiczny choć bez błędów się nie obyło. To samo z Oblivionem.
Bug na bugu bugiem popychany. Obstawiam że silnik tej firmy był po prostu toporny.

Żeby było śmieszniej, z tego, co kojarzę, to tylko New Vegas było w recenzjach krytykowane za bugi, których Bethesda nie naprawiła od czasów Obliviona i powiela chyba aż do Skyrima (w tego nie grałem, więc się nie wypowiadam ze 100% pewnością).

Co do samego newsa: z informacji latających po sieci wynika, że wprowadzenie do projektu Obsidianu to tak naprawdę Chris Avellone pomagający przy projektowaniu (zapewne przy questach i pisaniu dialogów) i parę narzędzi Obsidianu, które pozwolą przyspieszyć prace nad Wastelandem. Raczej nie będzie to pełny zespół i pełna współpraca, tylko użyczenie paru programów i jednego człowieka. Chociaż, gdyby jeszcze wykorzystali Sawyera do prac nad samą mechaniką... Marzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować