SimCity nie będzie jednak wymagać stałego połączenia z siecią, ale...

[Gram.pl 3]

Mateusz Kołodziejski

Electronic Arts dementuje plotki, jakoby SimCity wymagało do zabawy ciągłego dostępu do Internetu. Co innego jednak, jeśli chodzi o uruchomienie gry.

Przeczytaj cały tekst "SimCity nie będzie jednak wymagać stałego połączenia z siecią, ale..." na gram.pl

[GranGTX 0]

I tak śmiech na sali. A piraci się cieszą.

[maniekk 0]

Ciekawe co to za dane będą pobierane i wysyłane?

[bezlerg 0]

Dnia 30.03.2012 o 22:06, maniekk napisał:

Ciekawe co to za dane będą pobierane i wysyłane?

Zapewne zaraz dojdą w komentarzach teorie, że EA nam przegląda komputer i sieć...

Te informacje to zapewne statystyki z gry; jakieś rozbudowania, czas grania, osiągnięcia itd.

[maniekk 0]

Dnia 30.03.2012 o 22:19, bezlerg napisał:

> Ciekawe co to za dane będą pobierane i wysyłane?

Zapewne zaraz dojdą w komentarzach teorie, że EA nam przegląda komputer i sieć...

Te informacje to zapewne statystyki z gry; jakieś rozbudowania, czas grania, osiągnięcia
itd.

O w tym nie byłoby nic dziwnego, zwłaszcza, że nigdzie nie jest powiedziane co będzie wysyłane/odbierane. Tego możemy się tylko domyślać.

[gmx 0]

z trzy razy zaczynałem komentarz ale za każdym razem dochodziłem do słów które zakończyły by się conajmniej degradem... chcą ewolucji gry która zawsze bazowała na singlu - ok, tylko niech to nie będzie obligatoryjne. Znowu psucie znanej marki - jeden syndicate im nie wystarczy

[Witka1995 0]

Dnia 30.03.2012 o 22:19, bezlerg napisał:

Te informacje to zapewne statystyki z gry; jakieś rozbudowania, czas grania, osiągnięcia
itd.

Bo przegląda?

[SHADOW-XIII 0]

i jak tu uczciwie kupować gry :(
mam już prawie 400 gier w kolekcji i chciałem dołączyć do tego nadchodzące SimCity, ale takie zabezpieczenie mnie satysfakcjonuje ... zwłaszcza, że np. nie mam internetu na kompie (tylko w telefonie) ... czyli albo nie mogę grać, albo jestem zmuszony do spiracenia gry.

brawo EA, jeszcze jakieś pomysły by zniechęcić do zakupu ?

[NemoTheEight 1]

Dnia 30.03.2012 o 22:19, bezlerg napisał:

> Ciekawe co to za dane będą pobierane i wysyłane?

Zapewne zaraz dojdą w komentarzach teorie, że EA nam przegląda komputer i sieć...

Te informacje to zapewne statystyki z gry; jakieś rozbudowania, czas grania, osiągnięcia
itd.

To samo robi Steam. Dzięki temu jak odpaliłem Deus Exa na nowym kompie, to miałem zapisy ze starego.

[NUM3RIUS 0]

Piraci, pokażcie im jak w to się gra bez żadnego połączenia internetowego. :D

[Sad_Statue 0]

Jezu, jak hejtujecie... Naprawdę nie zauważyliście, że teraz 90% gier wymaga połączenia/rejestracji przez internet? Nie tylko produkcje EA.
Nie mówię, że to fajne, ale niestety tak już jest. Pozostaje wspierać gry, które czegoś takiego nie wymagają, a nie pienić się na forach. Choć mi to osobiście aż tak strasznie to nie przeszkadza.

[Pain_Blaster 0]

Prawdziwi Polacy psioczą na wszystko. Jestem z Was dumny!

[MisioKGB 9]

Nie ma co narzekać panie i panowie, ja chętnie pogram, o ile będzie to zjadliwe, w poprzednie części grałem chwilę i były dobre, klasyki.

[Ring5 0]

Dnia 31.03.2012 o 05:21, Sad_Statue napisał:

Jezu, jak hejtujecie... Naprawdę nie zauważyliście, że teraz 90% gier wymaga połączenia/rejestracji
przez internet? Nie tylko produkcje EA.

Nie chodzi o sam fakt połączenia, który w najgorszym wypadku możemy nazwać mocno uciążliwym (jeśli ktoś korzysta z netu bezprzewodowego), tylko o to, że po raz kolejny "Origin wita was".

A jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do tego, że Origin to jeden wielki spyware (jak kolega bezlerg wyżej), radzę przejrzeć sobie umowę licencyjną, na którą wyraża się zgodę przy instalacji tego badziewia. Zezwala mu się na zbieranie, gromadzenie i przekazywanie dalej dowolnych informacji z naszego kompa - nie tylko tych dotyczących konfiguracji sprzętowej czy statystyk gry. Origin może sobie przeglądać nasze oprogramowanie, dokumenty, książki adresowe... Jednym słowem - wszystko.

Ale cóż, widać są osoby, które uważają to za zupełnie normalne, dając twórcom przyzwolenie na dalsze tego typu praktyki, a krytykowanie tego uznają za "hejtowanie". Człowiek jest jednak dziwnym stworzeniem...

[Pain_Blaster 0]

Dnia 31.03.2012 o 09:41, Ring5 napisał:

> Jezu, jak hejtujecie... Naprawdę nie zauważyliście, że teraz 90% gier wymaga połączenia/rejestracji

> przez internet? Nie tylko produkcje EA.

Nie chodzi o sam fakt połączenia, który w najgorszym wypadku możemy nazwać mocno uciążliwym
(jeśli ktoś korzysta z netu bezprzewodowego), tylko o to, że po raz kolejny "Origin wita
was".

A jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do tego, że Origin to jeden wielki spyware (jak
kolega bezlerg wyżej), radzę przejrzeć sobie umowę licencyjną, na którą wyraża się zgodę
przy instalacji tego badziewia. Zezwala mu się na zbieranie, gromadzenie i przekazywanie
dalej dowolnych informacji z naszego kompa - nie tylko tych dotyczących konfiguracji
sprzętowej czy statystyk gry. Origin może sobie przeglądać nasze oprogramowanie, dokumenty,
książki adresowe... Jednym słowem - wszystko.

Ale cóż, widać są osoby, które uważają to za zupełnie normalne, dając twórcom przyzwolenie
na dalsze tego typu praktyki, a krytykowanie tego uznają za "hejtowanie". Człowiek jest
jednak dziwnym stworzeniem...

No bo Origin to drugi Steam, tylko gorsza jako platforma cyfrowa, ale oba są takimi samymi spyware z licencji ;]

[Ring5 0]

Dnia 31.03.2012 o 10:10, Pain_Blaster napisał:

No bo Origin to drugi Steam, tylko gorsza jako platforma cyfrowa, ale oba są takimi samymi
spyware z licencji ;]

Nie do końca. Porównywałeś ich umowy licencyjne? Sprawdzałeś, na co pozwalasz każdej platformie? Steam nie zbiera takich ilości danych, jak Origin, poza tym skupia się głównie na danych dotyczących konfiguracji sprzętowej, a nie na tym, co mamy zainstalowane na kompie i jak tego używamy.

I malutka prośba - tnij cytaty. Wrzucasz jedną linijkę odpowiedzi po 3 akapitach mojego posta. Cytowanie takiej ilości tekstu tylko ogranicza czytelność forum.

[DarkestNight 0]

Mi sie nie podoba przesyłanie kupy danych przez origin itd, ale granie w simcity przy pomocy takie pseudo-multiplayera może dodać wiele do samej rozgrywki, pomyśleć tylko co to daje dla handlu pomiędzy miastami, miodzio. Ale NIE popieram że należy nas do tego zmuszać, powinna być możliwość wyboru, chcę pograć bez tych bajerów, ale też bez łączenia sie z netem proszę bardzo, w innym przypadku piraci na tym sporo zyskają...

[Patrolpl 0]

Jeszcze powiedzą że gre da się tylko pobrać :P żadna płytka

[GranGTX 0]

@Sad_Statue, Jezusa nikt nie wzywa, piana nikomu z pyska się nie toczy. "Naprawdę nie zauważyliście, że teraz 90% gier wymaga połączenia/rejestracji przez internet?" A ty zauważyłeś, że 100% tych produkcji jest łamanych w ciągu kilku dni od premiery? I kto tu się cieszy, a kto jest przegrany? Legalni użytkownicy płaczą, wydawca się wkurza, a piraci się cieszą. Który wydawca tego nie zrozumie, dalej będzie toczył walkę z wiatrakami.

[Ekonochrist 2]

Hahaha ale miłośnicy smoleńskich teorii spiskowych i tak już wiedzą,
że EA będzie sprawdzać ich komputer, bilingi i historię. Brawo!