Path of Exile - darmowy, sieciowy klon Diablo

[rhyz 0]

Dnia 18.11.2013 o 03:15, aope napisał:

Pewnie, że się nie przyznaje, bo alt+f4 to zwykłe tchórzostwo. Ile razy już słyszałem,
ze softcore jest dla łamag, aby nauczyli sie grać, bo "prawdziwa gra" i "prawdziwi gracze"
to tylko hardcore. Przychodzi co do czego i taki jeden cwaniak z drugim przestają te
alt+f4 nawet liczyć, tacy hardkorowi są. Dlatego właśnie nie gram na hardcore bo wiem,
ze miałbym frustrującą jazdę, nie potrafiłbym wyłaczać gry przed śmiercią a to rodziłoby
z czasem frustrację, która jest właściwą esencją hardcore. Z moich osobistych doświadczeń
wynika, że hardcore w PoE to z jednej strony świetna, stabilna ekonomia, a z drugiej
banda nadętych bufonów uwazających się za najlepszy pr0 graczy eva. Dla mnie imo nie
ma sensu.

Jak sobie dobrze przypominam to w czasach D2 też ci z hardcore ladder uważali się za jedynie true-pro-graczy.
Tak chyba zawsze jest, niech sobie mają tę satysfakcję :) Mi teraz po prostu szkoda czasu na h-c i powtarzanie tych samych etapów gry, chociaż faktycznie emocje z gry są nieporównywalne.

[misioo 0]

Ja na HC nie mógłbym grać bo w tej grze jest coś ewidentnie spierdo

Spoiler

zepsute znaczy się

, przez co ginąłem wiele razy. Mianowicie trafia się jakieś zbiorowisko skurwinsynów to sobie myślę - "wszystkim nie dam rady, ale jak powyciągam po kolei to będzie git". Otóż cholera nie będzie git, bo PoE tak postawioną sprawę kwituje krótko - "nie ze mną te numery, gościu". Akcja więc wygląda tak: wyciągnę takiego nieszczęśnika z dala od reszty, pierę go i JEEB - teleportuje się wraz z nim z powrotem w sam środek tej zgrai z której go wyjąłem...
Te teleporty, jak tylko gra się zorientuje że mobek odszedł zbyt daleko od miejsca spawnu to jeden z dwóch powodów dla których przestałem grać. Drugi powód to obrażenia typu chaos... No do jasnej cholery, jak to mnie irytowało. Na najwyższym poziomie trudności wszystkie resisty dzięki gearowi i skillom miałem na odpowiednio wysokim poziomie, ale nie chaos res, bo ten żyje własnym życiem, sprzęt z taką odpornością to niemal abstrakcja, pasywny skill jest raptem chyba jeden dający kilkanaście %, w rezultacie mam chaos resa na poziomie minus kilkadziesiąt.... Chodzę więc sobie swoim wojem i sieję zniszczenie, robię z mobków przecier sam wychodząc z wszelkich starć nietknięty - AŻ TU NAGLE - jakiś zupełnie śmieszny pajączek wyskakuje robiąc damage typu chaos.. kilka sekund i mnie nie ma. NO DO CH. PANA!

[matiz123 0]

Dnia 19.11.2013 o 17:48, misioo napisał:

Te teleporty

To jest desynch, a nie żadne teleporty. :P Gra jak najbardziej pozwala na odciąganie pojedyńczych mobków. Desynch niestety męczy Path of Exile od początku istnienia (choć teraz jest o wiele lepiej niż w fazie zamkniętej bety) i zapewne się to nie zmieni. Ale jest parę rzeczy, które pozwalają na zmiejszenie (ale nie usunięcie) zagrożenia:
- podczas atakowania trzymaj wciśnięty klawisz, który sprawia, że bohater stoi w miejscu - domyślnie to chyba Shift jest, ja sobie na spację zmieniłem
- jeśli widzisz, że mobek ciągle za Tobą biega, ale nie atakuje, to najpewniej się zdesynchronizował, czyli tak naprawdę jest w innym miejscu. Najlepiej go po prostu ignorować, po paru sekundach się "teleportuje" na właściwe miejsce. I właśnie w takim przypadku będziesz próbował go atakować, to bohater tak naprawdę za nim biegnie i właśnie dlatego po paru sekundach pojawiałeś się w zupełnie innym miejscu.
- jeśli atakujesz mobki, ale one nie tracą w ogóle życia albo stoisz w pobliżu (ale nie zaraz przy nich, w bezpiecznej odległości) potworków i tracisz życie - desynch, możesz śmiało panikować :P
- skille w stylu Leap Slam, Cyclone, Whirling Blades są "desyncholubne", zwłaszcza jeśli używa się ich w wąskich przejściach pełnych mobków, także należy używać ich z ostrożnością
- niektórzy sobie robią macro, które im wpisuje co parę sekund "/oos" na czacie (wpisanie tego powoduje, że wszystko się synchronizuje), chyba pomaga
Generalnie po pewnym czasie spędzonym z grą można się w większości przypadków zorientować, że właśnie trafił się desynch i odpowiednio zareagować. No ale nie zawsze się to zauważy, czasami nie da się nic zrobić w takiej sytuacji, także jest to mimo wszystko uciążliwe i potrafi uśmiercić postać.

[Robertcik1 0]

Dnia 19.11.2013 o 18:49, matiz123 napisał:

- jeśli widzisz, że mobek ciągle za Tobą biega, ale nie atakuje, to najpewniej się zdesynchronizował,
czyli tak naprawdę jest w innym miejscu. Najlepiej go po prostu ignorować, po paru sekundach
się "teleportuje" na właściwe miejsce. I właśnie w takim przypadku będziesz próbował
go atakować, to bohater tak naprawdę za nim biegnie i właśnie dlatego po paru sekundach
pojawiałeś się w zupełnie innym miejscu.

nawet nie zliczę ile razy przez taki właśnie idiotyczny desynch wypstrykałem się całkowicie z many, a to już jest problem. generalnie gra jest świetna, ale problemów jest mnóstwo. na szczęście jeszcze nie na tyle, żeby mi popsuć całkowicie zabawę.

[Nephren-Ka 0]

Hmm, ja z kolei odkąd gram od wyjścia wersji 1.0 i taki desynch przytrafił mi się raz...z mojej winy, bo sieć mi akurat słabowała(ale bezkarnie, bo w jakimś łatwym do przejścia miejscu). Może mam szczęście, albo nie wiem co, ale nie przeszkadza mi jakoś brak takich niespodzianek.xD

[rhyz 0]

<ciach>
Tak jak napisal juz matiz powyzej, desync to problem w PoE od samego początku, teraz jest mniejszy niż wcześniej, ale raczej pozostanie w grze na zawsze. Więcej można doczytać tu: http://pathofexile.gamepedia.com/Desync
Można się do tego przyzwyczaić, i grać tak, żeby nie ginąć z tego powodu, mi od dłuższego czasu przynajmniej tak się udaje grać. Tym niemniej jest to argument przeciw graniu h-c :)

Co do Chaos dmg - fakt to jest troche irytujące (głównie akt 2), ale taki był celowy zamysł GGG. Celowo wprowadzili typ obrażeń na które gracze nie beda mieli max res., jest to całkowicie normalne jeśli masz chaos res na minusie lub tylko niewielkim plusie. Z drugiej strony istnieje Shavronne''s Wrappings, jeden z najbardziej poszukiwanych unikatów.

Dla mnie największym problemem i jedynym jaki mnie (czasami) zniechęca do tej gry jest za mały drop%. Z tego powodu buildy IIR są takie popularne w PoE, co uważam za wypaczenie.

@Robertcik - jakie inne (niż desync) problemy masz na myśli?

[Robertcik1 0]

Dnia 19.11.2013 o 23:42, rhyz napisał:

@Robertcik - jakie inne (niż desync) problemy masz na myśli?

ugh, nie byłem przygotowany na wymienianie przykładów. ale tak jak mówiłeś - drop. po przejściu gry na dwóch poziomach trudności miałem dosłownie cztery unikaty, a inni dookoła mnie w nich wręcz pływali. nie ma co zrobić ze zbędnymi skill gemami, bo wymienianie ich na pierścienie nie jest fajne. fakt, że niemożliwy do wyłączenia deszcz w niektórych lokacjach sprawia, że nie da się grać, bo fps spada niewyobrażalnie. to, że niektóre lokacje są niedorzecznie trudne w porównaniu do tych, które je otaczają. mnóstwo innych małych pierdół, które po prostu irytują.
ale irytować się nie będę, ta gra to nadal niemowlę. większość z tych rzeczy da się łatwo naprawić.

[matiz123 0]

Dnia 19.11.2013 o 23:58, Robertcik1 napisał:

drop. po przejściu gry na dwóch poziomach trudności miałem dosłownie cztery unikaty

No to chyba nie jakoś strasznie słabo. Mój Shadow zdobył jak na razie 7 albo 8 unikatów, a jest teraz na 68 poziomie. Tylko że te przedmioty zwykle nie są niezaprzeczalnie lepsze, "żółte" itemy z odpowiednio wylosowanymi cechami są przeważnie potężniejsze. Unikatowe przedmioty są bardziej po to, żeby dostarczyć graczowi nietypowych rozwiązań, one nie są wymagane do przechodzenia gry.

Dnia 19.11.2013 o 23:58, Robertcik1 napisał:

nie ma co zrobić ze zbędnymi skill gemami, bo wymienianie ich na pierścienie nie jest fajne

Tu się mogę zgodzić - kto wie, może kiedyś do gry zostaną wprowadzone przepisy, które pozwolą na zrobienie czegoś ciekawego z gemów. A może już są one dostępne, ale jeszcze nikt ich nie odkrył. :P

Dnia 19.11.2013 o 23:58, Robertcik1 napisał:

fakt, że niemożliwy do wyłączenia deszcz w niektórych lokacjach sprawia, że nie da się grać

O, mnie też to (i ogólnie raczej dość słaba optymalizacja gry) boli, bo mój komputer ma już swoje lata. :P

Dnia 19.11.2013 o 23:58, Robertcik1 napisał:

lokacje są niedorzecznie trudne w porównaniu do tych, które je otaczają

Hm, jeśli masz tutaj na myśli lokacje w Cruel i Merciless, to jest to celowe. Przy czym wyższy poziom mają miejsca wyłącznie opcjonalne - związane z pobocznymi zadaniami lub po prostu przeznaczone do farmienia.

Jeśli o Chaos damage chodzi, to mój Shadow nawet przez chwilę nie miał na sobie przedmiotu, który daje odporność na ten "żywioł" i jakoś żyje. :P No ale bije to mocno. Jedyne pocieszenie jest takie, że większość ataków tego typu jest dystansowa, więc można próbować unikać pocisków.

[Darkstar181 0]

Po przeczytaniu recenzji w CDA mam nieodpartą ochotę wypróbować tę gierkę.

Moje podstawowe pytanie : jak z balansem ? Jest jakaś postać którą zdecydowanie gra się łatwiej? Obecnie zastanawiam się nad łotrzykiem (czy też skrytobójcą, wiecie o co chodzi...) oraz barbarzyńcą.

[Robertcik1 0]

Dnia 20.11.2013 o 11:55, Darkstar181 napisał:

Po przeczytaniu recenzji w CDA mam nieodpartą ochotę wypróbować tę gierkę.

jaką ocenę dostało, jakie plusy i minusy? ;)

Dnia 20.11.2013 o 11:55, Darkstar181 napisał:

Moje podstawowe pytanie : jak z balansem ? Jest jakaś postać którą zdecydowanie gra się
łatwiej? Obecnie zastanawiam się nad łotrzykiem (czy też skrytobójcą, wiecie o co chodzi...)
oraz barbarzyńcą.

słyszałem, że po jakimś czasie wiedźmą gra się łatwiej, ale nie wiem na ile to prawda. design mnie od tej postaci odrzuca. cieniem grałem dość długo i łatwo nie było, ale to dlatego, że strasznie go popsułem. łuczniczką natomiast było mi strasznie łatwo, gra się praktycznie sama przechodziła.

[aope 0]

Dnia 20.11.2013 o 11:55, Darkstar181 napisał:

Po przeczytaniu recenzji w CDA mam nieodpartą ochotę wypróbować tę gierkę.

I słusznie :] Z ciekawości - co napisali i jak ocenili?

Dnia 20.11.2013 o 11:55, Darkstar181 napisał:

Moje podstawowe pytanie : jak z balansem ? Jest jakaś postać którą zdecydowanie gra się
łatwiej? Obecnie zastanawiam się nad łotrzykiem (czy też skrytobójcą, wiecie o co chodzi...)
oraz barbarzyńcą.

No cóż. Podział na postaci jest w PoE dość umowny, ponieważ z każdej można zrobić każda ;) Nie ma postaci "prostych" i "trudnych". Filozofia w PoE rozdziela buildy a nie postaci. Bedąc szczerym - zanim załapiesz w pełni mechanikę gry i poznasz niuanse, to stracisz przynajmniej 2 postaci. To naprawde złożona produkcja. To nie jest diablo, gdzie po jednym akcie wiesz już wszystko. Polecanie buildów jeśli dopiero zaczynasz nie ma IMO sensu - raz, że i tak nie będziesz wiedział co się do końca dzieje, dwa, że te "polecane" są faktycznie fajne...o ile masz sprzet. Polecam eksperymenty z nastawieniem, że i tak pierwsze kilkanaście godzin pójdzie do kosza.
Poeksperymentuj z drzewkiem, z łaczeniem gemów, z samymi gemami. Na luzie, bez stresu, bez nerwów - poznaj grę. Odkładaj lepszy sprzet dla innych postaci. Odkładaj walutę. Gdy już ogarniesz wszystko jako-tako, wtedy będzie sens planowania buildów, szukania optimum :]

[Darkstar181 0]

Dnia 20.11.2013 o 12:05, Robertcik1 napisał:

> Po przeczytaniu recenzji w CDA mam nieodpartą ochotę wypróbować tę gierkę.
jaką ocenę dostało, jakie plusy i minusy? ;)

Wysoką. 9/10.
W minusach wskazano niedzisiejszą grafikę i to chyba tyle. W plusach wskazano bardzo dobrą ekonomię, system budowy klas, nieinwazyjne mikrotransakcje, całkiem dobry klimat. W samym tekście napisano że gra jest lepsza od Diablo III. I to był dla mnie główny powód który przyciągnął moją uwagę. (wale z pamieci jakby co, nie mam przy sobie numeru)

Cóż, pomyślimy. Poszukam jakiś ciekawych ustawień klasy, wolałbym sam sobie stworzyć, ale nie chce tez zwalic postaci.

[Darkstar181 0]

Dnia 20.11.2013 o 12:06, aope napisał:

Poeksperymentuj z drzewkiem, z łaczeniem gemów, z samymi gemami. Na luzie, bez stresu,
bez nerwów - poznaj grę. Odkładaj lepszy sprzet dla innych postaci. Odkładaj walutę.
Gdy już ogarniesz wszystko jako-tako, wtedy będzie sens planowania buildów, szukania
optimum :]

Ok, w takim razie stworzę sobie te dwie postacie na początku, tak na próbe i zobacze co z tego wyjdzie.

[aope 0]

Dnia 20.11.2013 o 12:15, Darkstar181 napisał:

Ok, w takim razie stworzę sobie te dwie postacie na początku, tak na próbe i zobacze
co z tego wyjdzie.

Słusznie. Od razu też pozbądź się myślenia i starania aby "nie zwalić" postaci, ponieważ to się nie uda. Zepsujesz pierwszą, zepsujesz drugą. Mogę Cie o tym zapewnić. Po prostu graj - doświadczenie i wiedza przyjdą same.

Polecam zacząć od tego - http://www.youtube.com/watch?v=oWs7vAR-WzA Krótko, treściwie. I chociaż opiera się na becie (drzewko się zmieniłlo i kilka innych elementów), to jednak stanowi świetny wstęp, który tłumaczy podstawy. I robi to dobrze.

[meryphillia 3]

Tez wczoraj zacząłem za namową znajomego.

Jak to zwykle bywa w podobnych grach, na początek poszedł ten który wygląda na największego kozaka ;D, ale trudno mówic po samym poczatku czy nadaje się on do bezproblemowej gry na dalszych etapach. Jednakże tak jak pisze doświadczony juz gracz wyżej, wystarczy spojrzeć na drzewko umiejętności, by zrozumieć że to od nich łównie zalezy jak będzie sprawować się postać, a doskonale po drzewku widać, że nie ważne jaką "klasę" postaci wzielismy, bo i tak z "domyślnego" łucznika można zrobic berserkera zdolnego powstrzymać lawinę, a z "barbarzyńcy" zrobić drugiego Gandalfa.

Pod tym względem PoE wyląda całkiem interesująco trzeba przyznać.

[Robertcik1 0]

Dnia 20.11.2013 o 12:19, aope napisał:

Słusznie. Od razu też pozbądź się myślenia i starania aby "nie zwalić" postaci, ponieważ
to się nie uda. Zepsujesz pierwszą, zepsujesz drugą. Mogę Cie o tym zapewnić. Po prostu
graj - doświadczenie i wiedza przyjdą same.

zgadzam się z popsuciem pierwszej postaci, ale drugą już naprawdę da się zrobić porządnie. przynajmniej mi się udało, po prostu myśląc i planując trochę. może to dlatego, że pierwszą przeszedłem prawie całą grę i wiedziałem, o co chodzi, ale jak najbardziej się da. wystarczy zapoznać się z drzewkiem i wiedzieć mniej więcej, w którą stronę chce się pójść.

[rhyz 0]

Dnia 20.11.2013 o 13:07, Robertcik1 napisał:

> graj - doświadczenie i wiedza przyjdą same.
zgadzam się z popsuciem pierwszej postaci, ale drugą już naprawdę da się zrobić porządnie.
przynajmniej mi się udało, po prostu myśląc i planując trochę. może to dlatego, że pierwszą
przeszedłem prawie całą grę i wiedziałem, o co chodzi, ale jak najbardziej się da. wystarczy
zapoznać się z drzewkiem i wiedzieć mniej więcej, w którą stronę chce się pójść.

Wg mnie to nawet pierwsza postac da się zrobić dobrze, jeśli ją zaplanujesz, ale oczywiście eksperymentowanie na początek aby poznać mechanikę gry ma sens i daje sporo frajdy jak już postać zaczyna "działać".
Odnośnie balansu, to niestety pozostawia on sporo do zyczenia, są znaczne różnice w sile poszczególnych skill gemów np. Lightning Strike (którego używam) vs Spectral Throw (obecnie najmodniejszy).

[Robertcik1 0]

jasne, że się da, ale trzeba wiedzieć, o co chodzi z tym drzewkiem. mi przy pierwszej postaci nawet do głowy nie przyszło zapoznanie się z całością i obranie jakiejś trajektorii i po prostu losowo wybierałem skille. co zaowocowało praktycznie bezużyteczną postacią. ale trochę researchu przed rozgrywką i wszystko da się zrobić.

[stg_Olo 0]

rhyz - Spectral Throw jest najmodniejszy bo to najnowszy skill i nowa postać w tej grze.Wiele osób które gra w PoE od open i close bety ma to w małym palcu i przy okazji na Lidze Standart ma także dość sporo itemów i gemów aby taka postac sobie radziła na mapach.Zreszta robienie nowych postaci ma nawet czasami sens bo bieganie na normalu i cruelu(w sumie dość lajtowo) przynosi zysk w postaci orbów(a tych potrzeba dość dużo).A recepty są odkrywane na bierząco :) tak niedawno przecież odkryto że gem 20lvl + gcp = gem 20% 1 lvl.

[rhyz 0]

Dnia 21.11.2013 o 11:33, stg_Olo napisał:

rhyz - Spectral Throw jest najmodniejszy bo to najnowszy skill i nowa postać w tej grze.Wiele
osób które gra w PoE od open i close bety ma to w małym palcu i przy okazji na Lidze
Standart ma także dość sporo itemów i gemów aby taka postac sobie radziła na mapach.Zreszta
robienie nowych postaci ma nawet czasami sens bo bieganie na normalu i cruelu(w sumie
dość lajtowo) przynosi zysk w postaci orbów(a tych potrzeba dość dużo).A recepty są odkrywane
na bierząco :) tak niedawno przecież odkryto że gem 20lvl + gcp = gem 20% 1 lvl.

Tak wiem, że Spectral Throw został dodany w release 1.0, nie pisałem tego bo to oczywiste. Nie tylko Scion moze z niego korzystac. Zbieranie orbów jak najbardziej ma sens, tak żeby kupić sobie np. Kaom''s Heart za te 50-60 ex :)