Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

"Gracze nie mają prawa domagać się, by artyści zmieniali swoje dzieło"

147 postów w tym temacie

W przypadku książki czy filmu nikt nie wmówił Ci, że Twoje wybory mają znaczenie, że nie będzie kilku niczym się nie różniących zakończeń, że nie będzie zakończeń typu A, B lub C wybieranych pod sam koniec gry. Obiecano też, że zakończenie będzie satysfakcjonujące dla graczy, ale nie będzie szczęśliwe i będzie miało sens.

Co dostaliśmy? Trzy kolory, wybierane pod sam koniec gry, nasze wybory trafił szlag, tak jak cały świat ME.

Poza tym - gra to nie film czy książka. Przestańmy w końcu używać tych samych kategorii w przypadku ich oceniania. Gry można poprawić w każdej chwili dla każdego nabywcy. Filmy, książki - już nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"..artyści.." to mnie totalnie rozwaliło !! dla większości dzisiejszych twórców gier określenie wyrobnik to stanowczo zbyt wiele.. nie wiem skąd się tacy pajace z przerostem ego biorą.. artyści zasrani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.04.2012 o 13:04, Henrar napisał:

@lis_23:
Gra to produkt, jak każdy inny. Masz prawo go odsprzedać lub oddać do sklepu jak Ci się
nie podoba.


Ja się jeszcze z czymś takim nie spotkałem, że gram a jak mi gra nie przypadnie do gustu to ją zwracam do sklepu
owszem, zwracałem gry do sklepu ale w przypadku, gdy pudełko nie zawierało wszystkiego, co było wypisane na opakowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.04.2012 o 13:17, lis_23 napisał:

Ja się jeszcze z czymś takim nie spotkałem, że gram a jak mi gra nie przypadnie do gustu
to ją zwracam do sklepu
owszem, zwracałem gry do sklepu ale w przypadku, gdy pudełko nie zawierało wszystkiego,
co było wypisane na opakowaniu.

Ja spotkałem się wiele razy z różnymi przedmiotami, że jak znudziły się komuś to je odsprzedawał. Ups już się nie da dzięki origin/steam czy innym zabezpieczeniom przeciw rynkowi wtórnemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2012 o 13:18, TobiAlex napisał:

Coś w tym jest. Przecież nikt od artysty nie wymaga, aby zmienił kwadrat w trójkąt...


Z tym że artysta nie zapowiada że narysuje kółko a prezentuje kwadrat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Ich dzieło może ci się nie podobać, możesz go nie kupować, może ci nie przypaść do gustu."

Wait... Jak nie kupując dzieła mogę stwierdzić, czy mi się podoba? Chyba że w ten zawoalowany sposób Gearbox zachęca do modelu "najpierw piracę, potem ewentualnie kupuję" - jeśli tak to nie mam więcej pytań :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko Wiesz, że Twój przykład to czyste SF?
nie jestem zachwycony filmową wersją dzieła Tolkiena, która wyszła spod ręki Petera Jacksona ale wiem już czego się po tym twórcy spodziewać i wątpię, żeby skaszanił coś przy " Hobbicie " - przynajmniej bardziej niż zrobił to przy WP.

Gdyby twórcy, artyści robili " pod publiczkę " bojąc się zwrotów i gniewu fanów, to nie mielibyśmy żadnej konkurencji, żadnej różnorodności, bo wszyscy grali by, kręcili to samo, tylko to co jest obecnie popularne i na topie, byłoby gorzej niż jest obecnie, np. przy przerabianiu starych filmów na 3D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2012 o 13:11, Hydro2 napisał:

nawet nie rozpowszechniając dema- to czemu miałbym
łykać każdy syf?


O ile mnie wiadomo, to demo ME3 bylo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.04.2012 o 13:19, Hydro2 napisał:

Ja spotkałem się wiele razy z różnymi przedmiotami, że jak znudziły się komuś to je odsprzedawał.
Ups już się nie da dzięki origin/steam czy innym zabezpieczeniom przeciw rynkowi wtórnemu


Odsprzedał ale nie oddał do sklepu w którym dany produkt kupił
np. idę do Empika, kupuję gę, przechodzę ją w dwa dni i zwracam do sklepu, gdyż mi się nie podobała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie o to mi chodziło!!! DLC które nie zmienia, a wyjaśnia wszystkie nieścisłości (a jest ich od cholery) zakończenia ME3. Do dziś nie rozumiem jak szanujące się studio znane z opowiadania swietnie dopracowanych historii w grach pozwoliło() na taki upadek poziomu swojego rzemiosła. Tak to jest jak się więcej uwagi zwraca na oprawę niż treść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2012 o 13:14, Henrar napisał:

Obiecano też, że zakończenie będzie satysfakcjonujące
dla graczy, ale nie będzie szczęśliwe i będzie miało sens.

Kwestie subiektywnego odbioru mają być uzasadnieniem dla zwrotu gry do sklepu? Twierdzisz, że należy oddzielić gry od książek, czy filmów (no coś takiego o.O), a jednocześnie sam stosujesz uproszczenia, że "gra to produkt, jak każdy inny". Cool.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze: jacy artyści?

Po drugie: domaganie się przez graczy zmiany zakończenia gry to oszukiwanie samego siebie, to tak jakby domagac sie od autora książki żeby poprawił ostatni rozdziałi bo jest sie przywiazanym do bohatera ktory akurat w tym rozdziale ginie... bezsens. Mozna krytykowa, hejtować i bojkotowac ale domaganie sie zmiany w lini fabularnej/przedstawieniu swiata to robienie z siebie półmózga i brak dystansu do tego w co się gra, co sięczyta itd. Ludzie, to TYLKO gra. Takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra gra obroni się sama, skoro tak duża grupa community ma poważne zastrzeżenia znaczy, że coś jest na rzeczy. To czy studio oleje sprawę obnosząc się urażoną ''artystyczną'' dumą czy przyzna rację to już inna kwestia.

W każdym razie, to porażka zarówno dla twórcy jak i odbiorcy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2012 o 13:36, Pralkosuszarka napisał:

Po drugie: domaganie się przez graczy zmiany zakończenia gry to oszukiwanie samego siebie,
to tak jakby domagac sie od autora książki żeby poprawił ostatni rozdziałi bo jest sie
przywiazanym do bohatera ktory akurat w tym rozdziale ginie... bezsens. Mozna krytykowa,
hejtować i bojkotowac ale domaganie sie zmiany w lini fabularnej/przedstawieniu swiata
to robienie z siebie półmózga i brak dystansu do tego w co się gra, co sięczyta itd.
Ludzie, to TYLKO gra. Takie moje zdanie.

Nie porównuj książki do gry. Książki nie dają ci wpływu na losy bohatera. Nie jesteś uczestnikiem wydarzeń a jedynie obserwatorem. Nie podejmujesz decyzji i nikt ci nie obiecuje, że te decyzje będą coś znaczyć.
Pomijając to, gdybyś przez 90% książki miał normalne SF a zakończenie byłoby wzięte kompletnie z..., to też zastanawiałbyś się, o co chodzi? Oczywiście zmienić książkę, a zmienić grę to ''drobna'' różnica. Moje książki nie mają portów USB i nie da się ich podpiąć do netu i ściągnąć ''normalne'' zakończenie - bo z dziwnego powodu nie spodobało mi się, że poważna powieść zmieniła się w ostatnim rozdziale w książkę kucharską czy Kamasutre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To są "artysci"... Sprzdajemy ci nasze wspaniale dzieło, na ktore udzielamy ci odpowiednia licencje. Oczywiscie nie jest powiedziane, że to co fizycznie trzymasz w lapie mozesz w calosci uzywac. Zablokowalismy tam pare rzeczy, ale ty odbiorco sztuki, nie potrafisz zrozumieć naszego ducha artyzmu i dlatego nie musisz o tym wiedizec. ALe zawsze to arcyarcydzieło będziesz mogl sobie uzupelnic, oczywiscie za skromne $$$. Jednak gwarantujemy ci, ze jestesmy tak wybitni, ze to nasza najlepsza gra ever, a zakonczenie tazke jest najbardzij epickie ever. Jezeli myslisz, ze to produkt, to sie mylisz i znowu nie potrafisz docenic naszego ducha artyzmu... jestes taki sredniowieczny. lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2012 o 13:43, Zgreed66 napisał:

To są "artysci"... Sprzdajemy ci nasze wspaniale dzieło, na ktore udzielamy ci odpowiednia
licencje. Oczywiscie nie jest powiedziane, że to co fizycznie trzymasz w lapie mozesz
w calosci uzywac. Zablokowalismy tam pare rzeczy, ale ty odbiorco sztuki, nie potrafisz
zrozumieć naszego ducha artyzmu i dlatego nie musisz o tym wiedizec. ALe zawsze to arcyarcydzieło
będziesz mogl sobie uzupelnic, oczywiscie za skromne $$$. Jednak gwarantujemy ci, ze
jestesmy tak wybitni, ze to nasza najlepsza gra ever, a zakonczenie tazke jest najbardzij
epickie ever. Jezeli myslisz, ze to produkt, to sie mylisz i znowu nie potrafisz docenic
naszego ducha artyzmu... jestes taki sredniowieczny. lol

W sumie jak to przeczytałem to zastanawiam się czy po prostu twórcy gier to hipsterzy, a my jesteśmy zbyt mainstreamowi by ich zrozumieć.

Co do dem, masz racje, ale te zaczynają powoli odchodzić w cień

@lis23
Sam widzisz, że gry są kompletnie inaczej traktowane jak książki czy filmy. Nad grami w empiku mam wielki szyld o braku możliwości zwrotu, a potem ukryty brak odsprzedania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tylko jedno do powiedzenia w tej sprawie: płacę to wymagam. Dzięki wielkie panom z gearbox''a za ich opinię i obiecuję, że jak mi grę za darmo dadzą bez żadnych durnych DRM, DLC w dniu premiery i zgodną z ich wcześniejszymi obietnicami to ja nie będę narzekał ani domagał się poprawek. Ludziom z BioWare też nikt noża do gardła nie przykładał, sami zdecydowali co zrobić i tyle. Jak by BW obietnic dotrzymał i swoich fanów nie wkurzał to by i protestów nie było a tak jest jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować