Zaloguj się, aby obserwować  
conradzik

Jakie studia?

3948 postów w tym temacie

Ja mam dość paskudny dylemat - chcę iść na informatykę i mogę iść na politechnikę gdańską i kończyć z tytułem inżyniera, ale na uniwersytecie gdańskim miałbym stypendium w wysokości 1000zł [poza tym na obu uczelniach stypendia ~600zł, socjalne itp] i teraz jestem trochę rozbity, bo na pewno UG ma niższy poziom. Co sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.07.2009 o 19:15, zbysheck napisał:

Ja mam dość paskudny dylemat - chcę iść na informatykę i mogę iść na politechnikę gdańską
i kończyć z tytułem inżyniera, ale na uniwersytecie gdańskim miałbym stypendium w wysokości
1000zł [poza tym na obu uczelniach stypendia ~600zł, socjalne itp] i teraz jestem trochę
rozbity, bo na pewno UG ma niższy poziom. Co sądzicie?


Ja bym brał Politechnikę - tytuł i lepszy poziom. Jako inżynier czy po prostu ktoś o takim wykształceniu i tak się forsy w życiu narobisz. Uważam, że te dodatkowe pieniądze za studiowanie "tu, a nie tam" to czynnik, który o wyborze decydować nie powinien. Studia decydują b. często o całej Twojej przyszłości i życiu, w których 3 tys. złotych to kropla w morzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję
Zazdroszczę Ci - ja czekam jeszcze do czwartku do ogłoszenia ostatecznej listy z informatyki na UG - jestem 8 pod kreską ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.07.2009 o 19:30, Taschon napisał:

Ja bym brał Politechnikę - tytuł i lepszy poziom. Jako inżynier czy po prostu ktoś o
takim wykształceniu i tak się forsy w życiu narobisz. Uważam, że te dodatkowe pieniądze
za studiowanie "tu, a nie tam" to czynnik, który o wyborze decydować nie powinien. Studia
decydują b. często o całej Twojej przyszłości i życiu, w których 3 tys. złotych to kropla
w morzu.


Chodzi po prostu ze jestem w stosunkowo trudnej sytuacji i jeżeli pójdę na PG to będę koniecznie musiał brać kredyt.

i nie 3 tys, tylko za trzy lata 30 tys ;) więc jednak jakaśą różnica jest. podobno są staże na pg, ale na pewno nie na pierwszym roku, a boję się najbardziej o trudny początek.

Edit: ktoś kto już się bawił w studiowanie mógłby mniej więcej podzielić się informacją ile kosztuje miesiąc "życia" studenta ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie. Otóż załóżmy, iż zostałem zakwalifikowany do przyjęcia na studia i przekroczyłem próg punktowy wymagany na rankingu. Tzn. wymagano 52 pkt. a ja miałem 58. Jednakże na stronie, gdzie jest opisany dany kierunek wyraźnie stoi, iż jest limit 70 miejsc, a ja jestem 98. Dnia jutrzejszego muszę złożyć dokumenty, odpis świadectwa i takie tam. czy to znaczy, że już ostatecznie zostałem przyjęty na studia, czy dopiero będzie przeprowadzana druga tura, w której zostanie wybrane najlepszych 70 osób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.07.2009 o 19:41, Paluch_222 napisał:

ciach...


Mi się wydaje, że przyjmują 70 osób z największą ilością punktów i jesteś na tzw. liście rezerwowej skoro masz numerek 98, czyli jak ktoś przed tobą nie złoży to przyjmą po kolei następne osoby. Przynajmniej tak mi się wydaje. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.07.2009 o 19:41, Paluch_222 napisał:

Mam takie pytanie. Otóż załóżmy, iż zostałem zakwalifikowany do przyjęcia na studia i
przekroczyłem próg punktowy wymagany na rankingu. Tzn. wymagano 52 pkt. a ja miałem 58.
Jednakże na stronie, gdzie jest opisany dany kierunek wyraźnie stoi, iż jest limit 70
miejsc, a ja jestem 98. Dnia jutrzejszego muszę złożyć dokumenty, odpis świadectwa i
takie tam. czy to znaczy, że już ostatecznie zostałem przyjęty na studia, czy dopiero
będzie przeprowadzana druga tura, w której zostanie wybrane najlepszych 70 osób?

Po co szukasz dziury w całym? :/ Skoro napisali Ci, że jesteś zakwalifikowany, to jedź i składaj papiery, a nie wyszukujesz problemy. Widocznie zwiększyli liczbę miejsc (tak np. zrobili w tym roku na PWr).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam mały problem z dokumentami, które mam złożyć. Muszę dać jedno zdjęcie na płycie CD w postaci cyfrowej o wymiarach 2 x 2,5 cm, 236/295 pikseli, w formacie TIF, 300 dpi. Czy muszę iść do fotografa, który wykona mi takie zdjęcie ? Proszę o pomoc, bo nie wiem jak mam to niby zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie.
Więcej osób jest zakwalifikowanych niż miejsc samych, ponieważ i tak 1/4 do 1/2 odpadnie (wypisze się bądź zrezygnuje).
Tych, którzy zaniosą papry, bo się zakwalifikowali uniwerek przyjmie. Nawet jak przekroczą liczbę miejsc, to nie będzie cięć. :)
Także jak jesteś zakwalifikowany, to nie bój nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, musisz iść do fotografa aby Ci takie zdjęcie wykonał. To jak zdjęcie do dowodu.
Albo... Może wziąć już istniejące zdjęcie, iść do fotografa i aby Ci to na płytkę "zeskanował". Jeśli nie chcesz robić nowego, bo masz już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2009 o 00:03, Vaxinar napisał:

Tak, musisz iść do fotografa aby Ci takie zdjęcie wykonał.


Też coś :> Równie dobrze można wziąć cyfrówkę, zrobić zdjęcie samemu, obrobić w jakimkolwiek programie i graficznym i nagrać w domu. Jakość będzie lepsza od fuszery, którą odwali fotograf i nie trzeba ani grosza wydawać :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2009 o 12:05, ReNeG4De napisał:

> Tak, musisz iść do fotografa aby Ci takie zdjęcie wykonał.

Też coś :> Równie dobrze można wziąć cyfrówkę, zrobić zdjęcie samemu, obrobić w jakimkolwiek
programie i graficznym i nagrać w domu. Jakość będzie lepsza od fuszery, którą odwali
fotograf i nie trzeba ani grosza wydawać :>

A skąd ciekwość wziąć takie same 4zdjęcia jak już się dostanie? Owszem można robić to samemu ale fotografowi nie płacisz za zrobienie zdjęcia tylko za wywołanie. Np brat zrobił mi foto do świadectwa szkolnego ale za 5zdjęć i tak musiałem dać 12zł czyli tyle samo ile bym dał nie mając swojego. W dodatku musiałem wziąć 5lub10 a nie 3 bo tyle potrzebowałem o_O
******
W niedziele wieczorem zrobiłem przelew na konto uczelni na którą się wybieram. Wypełniłem wszystkie dane, dałem nawet zdjęcie. W koncie na mbank.pl pisze, że kasa poszła a na moim koncie ciągle nie ma potwierdzenia o_O Mam się zacząć martwić ew dzwonić do szkoły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panie i Panowie- dostałem się na Informatykę na Wydziale Matematyki, Informatyki i Mechaniki na Uniwersytecie Warszawskim !! Jestem 184 na liście, limit miejsc jest 150, więc nie wiem jak im to wyszło, ale jestem oficjalnie przyjęty. I nie, nie jestem na liście rezerwowej - w odpowiedniej rubryczce co do przyjęcia na wydział były opcje "Tak", "Lista rezerwowa", "Nie". I ja miałem przy swoim PESELU napis "Tak". BTW: wiecie jak ciężko się szuka siebie po PESEL-u?? Ja i tak miałem łatwiej, bo jestem rok młodszy od innych więc 91 z przodu ułatwia mi sytuację. Jestem z siebie dumny strasznie- w końcu to nie byle human z UW- to je Informatyka, panie Havranek :) Co prawda, po ludziach, którzy stali ze mną w kolejce widać że siedzą godzinami przed kompem i że odcisnęło to na nich piętno, no ale nic poradzę. Z drugiej strony widać, że mózgi mają tęgie, a ja informatyką nie bardzo się interesowałem, więc będę musiał ostro zasuwać od początku. No ale co UW to UW :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2009 o 15:25, Witcher1990 napisał:

/.../
Gratuluję a jest czego bo to jednak jedna z lepszych uczelni <brawo>

Dzięki :)

Dnia 14.07.2009 o 15:25, Witcher1990 napisał:

BTW wystarczyło nacisnąć ctrl + F i wpisać swój pesel xD

Nie ja nie znalazłem listy w necie i szukałem się sposobami starożytnych Inków- wywieszka już na uczelni. Bo mieliśmy zagwozdkę- miejsc 150, ja 184 i przyjęty?? Ale jestem przyjęty już na pewno- tylko mieli jakieś wąty do zdjęcia na uczelnię. Także teraz będę się cieszył długo i namiętnie :) A ty już wiesz gdzie jesteś przyjęty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2009 o 15:30, Erton napisał:

> /.../
> Gratuluję a jest czego bo to jednak jedna z lepszych uczelni <brawo>
Dzięki :)
> BTW wystarczyło nacisnąć ctrl + F i wpisać swój pesel xD
Nie ja nie znalazłem listy w necie i szukałem się sposobami starożytnych Inków- wywieszka
już na uczelni. Bo mieliśmy zagwozdkę- miejsc 150, ja 184 i przyjęty?? Ale jestem przyjęty
już na pewno- tylko mieli jakieś wąty do zdjęcia na uczelnię. Także teraz będę się cieszył
długo i namiętnie :) A ty już wiesz gdzie jesteś przyjęty??

Aha no to faktycznie mój pomysł nie sprawdza się na kartce papieru xD
Jeszcze nie wiem a na stronie mojej uczelni pisze, że nie zapłaciłem za rekrutację pomimo, że kasę wysłałem im w niedzielę. Koniec rek jest 17 a ok 24 ogłoszenie wyników. Myślę, że się dostanę bo to dość licha szkoła, a maturę zdałem dobbrze
pol roz 68 ang roz 72 i wos pdst 70 więc spokojnie na administrację powinno styknąć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2009 o 16:02, Witcher1990 napisał:

Aha no to faktycznie mój pomysł nie sprawdza się na kartce papieru xD
Jeszcze nie wiem a na stronie mojej uczelni pisze, że nie zapłaciłem za rekrutację pomimo,
że kasę wysłałem im w niedzielę. Koniec rek jest 17 a ok 24 ogłoszenie wyników. Myślę,
że się dostanę bo to dość licha szkoła, a maturę zdałem dobbrze
pol roz 68 ang roz 72 i wos pdst 70 więc spokojnie na administrację powinno styknąć:)

E tam, dobre masz wyniki. Ja miałem ciut lepsze no ale nie masz się czego wstydzić :) Zresztą najważniejsze, żebyś dostał się tam, gdzie chcesz się dostać. Reszta- poziom uczelni, wynik matur- jest nieistotny. Także życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować