Jakie studia?

[Fagno 0]

Dnia 06.04.2010 o 09:22, Blackgoat napisał:

Witam:D Chciałbym studiować Stosunki Międzynarodowe. Poleciacie czy raczej odwodzicie
mnie od tego pomysłu?;)
Poza tym zastanawia mnie, jakie dobre uczelnie mają ten kierunek, myslę o Uniwersytetem
Kardynała Stefana Wyszyńskiego...

Nie znam uczelni o której wspomniałeś, jednak kierunek jest bardzo ciekawy właśnie dzięki przedmiotom o których wspomniał Daelor. Jeśli interesujesz się tego typu zagadnieniami i nie liczysz na "gotowe" w poszukiwaniach dalszej pracy - próbuj :). Najwyżej Ci się nie spodoba i zmienisz kierunek studiów.

[bartog123 0]

Pytanie: móje zamiary to geodezja, jednak zdaje matme podst. i gegre roz. Czy mam szanse gdzieś na dzienne, najchętniej Warszawa, do tego dodam, że możecie też coś napisać o "płatnych" wydziałach, etc.

[Mikex 0]

/.../.

Dnia 13.03.2010 o 20:20, KlocekLego napisał:

biotechnologia - zostanie nołlajfem gwarantowane ;)

Wiem, że post ma prawie miesiąc, ale muszę zaprotestować ;D Siostra mojej dziewczyny studiuję biotechnologię i nie ma z tym żadnych problemów. U mej lubej bywam prawie codziennie i rzadko widzę, żeby jej siostra się uczyła, a radzie sobie bardzo dobrze (ogólnie ma 4 i 5). Dlatego ten nołlajf to jakiś mit/plotka.

EDIT: I w ogóle na tych studiach jest dużo egzaminów praktycznych z tego co mi mówiła ;D

[MysticCrusader 0]

Interesuje mnie fizyka-kwantowa, fizyka, astro-fizyka. Mam dryg do budowania i unowocześniania czegokolwiek. Lubię to.
Na jakie studia mógłbym pójść, aby robić to co lubię?

[shinoda 0]

Dnia 06.04.2010 o 09:22, Blackgoat napisał:

Witam:D Chciałbym studiować Stosunki Międzynarodowe. Poleciacie czy raczej odwodzicie
mnie od tego pomysłu?;)
Poza tym zastanawia mnie, jakie dobre uczelnie mają ten kierunek, myslę o Uniwersytetem
Kardynała Stefana Wyszyńskiego...

Jestem na Pierwszym Roku SM na UKSW i na razie mam średnią opinie. Na uczelni jest burdel administracyjny, nikt nic nie wie, a na dodatek niedawno dowiedzieliśmy sie, że został nam odebrany drugi język obcy, a także specjalizacja(był podział na Europejska-Amerykańska, teraz nie ma nic). Poziom to nie mogę porównać do innych uczelni, bo nie znam ich, ale w rankingach szkoła idzie mocno do góry, uczą nas szychy, które występują w TV, więc jakiś tam poziom nauczania uczelnia na pewno ma. Jest taka opinia, że na UKSW idą osoby, które nie dostają sie na UW.

A co do samego kierunku jakim są Stosunki Międzynarodowe. Kierunek ciekawy, ale pracy po nim nie ma. Dużo historii, nauk politycznych i niestety prawa. Pięknie to wygląda na papierze, Dyplomata, praca w MSZ, MSWiA itd. Ale rzeczywistość jest brutalna....

[ArkStorm 0]

Czy Wasze uczelnie również odwołały zajęcia z powodu żałoby? Jak tak to w jakich dniach?

[Elkhwind 0]

Nic mnie o tym nie wiadomo, normalnie zajęcia się odbywają (PŁ), Choć słyszałem, że UŁ sobie dało wolne. Codziennie ginie setki ludzi i z tego powodu nie ma żałoby.

[Witcher1990 0]

Dnia 11.04.2010 o 09:33, Elkhwind napisał:

Nic mnie o tym nie wiadomo, normalnie zajęcia się odbywają (PŁ), Choć słyszałem, że UŁ
sobie dało wolne. Codziennie ginie setki ludzi i z tego powodu nie ma żałoby.

Tak tylko, że nie w jednym wypadku, który wygląda jak masakra i nie najważniejsze osobny w państwie.

[conradzik 0]

Dnia 11.04.2010 o 09:33, Elkhwind napisał:

Codziennie ginie setki ludzi i z tego powodu nie ma żałoby.

Prymitywne rozumowanie, które lepiej zostawić bez komentarza.

Co do zajęć, to póki co na UAMie nic nie zostało odwołane i raczej tak zostanie.

[gogowitczak 0]

Dnia 10.04.2010 o 23:09, MysticCrusader napisał:

Interesuje mnie fizyka-kwantowa, fizyka, astro-fizyka. Mam dryg do budowania i unowocześniania
czegokolwiek. Lubię to.
Na jakie studia mógłbym pójść, aby robić to co lubię?

Jak jeszcze lubisz informatyke i programowanie to fajnym wyborem może być robotyka :-)

[Elkhwind 0]

Dnia 11.04.2010 o 09:49, Witcher1990 napisał:

Tak tylko, że nie w jednym wypadku, który wygląda jak masakra i nie najważniejsze osobny
w państwie.

Według Ciebie powinien być podział na równych i równiejszych? W Afryce dość często się rozbijają samoloty. Koniec offtopa

[Draco-PNC 0]

Dnia 06.03.2010 o 14:03, Dark_Templar napisał:

Z tego co wiem studiuje mu się tam dobrze - fajni ludzie, ciekawi wykładowcy (jak na
całym UW ;]) i nie ma jakiegoś dzikiego natłoku pracy. Rysuje sobie mapki, przegląda
atlasy itp. itd.

Sorry, że pisze po takim długim czasie ale własnie trapi mnie jedno pytanie :) Zapytaj się tego kolegi jak wyglada na tym kierunku sprawa z matematyką. Czy jest trudno, jakie tematy itd. Chętnie bym też zobaczył jakie mają przedmioty na pierwszym roku. Bo po buszowaniu na USUSie i stronie wydziału mam wrażenie, że in formacje tam zawarte są nieco rozbieżne.

[Vel_Grozny 0]

Dnia 11.04.2010 o 09:13, ArkStorm napisał:

Czy Wasze uczelnie również odwołały zajęcia z powodu żałoby? Jak tak to w jakich dniach?

Na Politechnice Śląskiej nie ma żadnej informacji o odwołaniu zajęć, czyli prawdopodobnie odbywają się normalnie.

[Citkowsky 2]

>>..............

Jak ci kiedyś matka z ojcem tragicznie zginą w katastrofie to pamiętaj, że codziennie ginie czyjś ojciec i matka wiec następnego dnia jak gdyby nigdy nic rozpocznij dzień jak zawsze.

Na Politechnice Lubelskiej również żadnych info nie ma ale to zapewne dlatego, że nikt tej stronki na bieżąco nie aktualizuje. Jeżeli coś odwołają to zapewne dowiem się o tym rano jak pocałuję klamkę od drzwi mojego wydziału.

Jeżeli KUL nie odwoła zajęć jutro to znacz, że raczej wszędzie się odbędą.

[Anonim_652a6840a229b3b9188db1359476f7913e0a4c8f2443eaab9a83336f4dbdb185 0]

Dnia 11.04.2010 o 12:21, Citkowsky napisał:

Jeżeli KUL nie odwoła zajęć jutro to znacz, że raczej wszędzie się odbędą.

To raczej o niczym nie świadczy, KUL dość dowolnie niezależnie od wszelkich innych czynników ustala dni rektorskie. Poza tym nic mi nie wiadomo o odwołaniu zajęć na KULu. W każdym razie żadnej informacji na ten temat nie otrzymałem.

[Citkowsky 2]

Dnia 11.04.2010 o 12:28, Furr napisał:

> >...............

Także zapewne wszędzie zajęcia odbędą się normalnie. Gdyby dzisiaj był poniedziałek to co innego.

[ArkStorm 0]

Dnia 11.04.2010 o 12:29, Citkowsky napisał:

Także zapewne wszędzie zajęcia odbędą się normalnie. Gdyby dzisiaj był poniedziałek to
co innego.

W Łodzi na wyższej uczelni rekreacji i turystyki zajęcia są odwołane 11-12 kwietnia, na większości uczelni zajęcia zostały odwołane przez weekend (studia zaoczne).

[Witcher1990 0]

Dnia 11.04.2010 o 11:02, Elkhwind napisał:

> Tak tylko, że nie w jednym wypadku, który wygląda jak masakra i nie najważniejsze
osobny
> w państwie.
Według Ciebie powinien być podział na równych i równiejszych? W Afryce dość często się
rozbijają samoloty. Koniec offtopa

Tak pewnie codziennie się rozbijają. Gdybyś kolego nie widział to muszę ci powiedzieć, że ZAWSZE po takiej tragedii państwo ogłasza żałobę. I tak są równi i równiejsi a przynajmniej o wyższych kompetencjach niż zwykli ludzie dlatego i szacunek należy im się większy. Koniec offtopa.

[Ha_Xior 0]

Jako, że jestem tegorocznym maturzystą wypada rozglądać się już za jakimiś studiami, więc przeglądając oferty pobliskiego uniwersytetu wpadła mi w oko Gospodarka przestrzenna. Studiuje to może ktoś z Was i może wyrazić opinię na temat tego kierunku?

[conradzik 0]

Dnia 21.04.2010 o 16:30, Ha_Xior napisał:

Jako, że jestem tegorocznym maturzystą wypada rozglądać się już za jakimiś studiami,
więc przeglądając oferty pobliskiego uniwersytetu wpadła mi w oko Gospodarka przestrzenna.
Studiuje to może ktoś z Was i może wyrazić opinię na temat tego kierunku?

Tradycyjnie nie polecam :P Jestem na 4 roku GP na UAMie i powiem Ci tak. Po tych studiach masz 4 wyjścia:

1. Praca w administracji (gmina, powiat, województwo) np. w referacie ds. budownictwa i architektury (w większych miastach są nawet wydziały planowania przestrzennego). Po ubiegłorocznej 2-miesięcznej praktyce stwierdzam, że jest to wyjątkowo odmóżdżająca fucha. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że jako praktykant miałem nieco inne zadania, niż leute na etacie, ale od czego ma się oczy. Jeżeli jesteś człowiekiem ambitnym, tam wypalisz się bardzo szybko. No i wymarzonych zarobkach też nie ma co myśleć. 2-2,5 tys i jest dobrze. Z drugiej strony, jeżeli już się tam dostaniesz (i dobrze trafisz) możesz mieć wyje**ne na wszystko, byle nikomu nie podpaść. Pewna (Twój pracodawca nigdy nie zbankrutuje :) i jedna z mniej stresowych prac.

2. Możesz rzucić się na księżyc, czyli zdawać egzamin na urbanistę. Nie zapomnij jednak o motyce ;) Zdaje go ok. 15-20% chętnych a jeżeli mnie pamięć nie myli każde podejście to koszt grubo ponad 1 tys. zł. W końcu za ten m/w 4-godzinny grad pytań ktoś musi zapłacić. Gdyby jednak jakimś cudem udało Ci się go zdać, otwierają się całkiem nowe perspektywy z naprawdę przyzwoitymi zarobkami.

3. Załapanie się do prywatnego biura planistycznego/architektonicznego. W takowym biurze również spędziłem kilka miesięcy i 95% zadań było z zakresu architektury. Zadania planistyczne to zaledwie 5%. A przecież do nich przygotowują Cię studia :) Tutaj oczywiście nie obejdzie się bez dobrej znajomości szeregu programów z cadem, mapinfo, microstation i kilku(-nastu) innych na czele.

4. Zmywak w Londynie :P

A same studia jak najbardziej ciekawe (poszukaj moich poprzednich postów w tym temacie), po niektórych wykładach masz wrażenie, że możesz zmienić świat :) ale rzeczywistość szybko sprowadza na ziemię...