Jakie studia?

[gothicsheep 0]

Dnia 27.07.2010 o 21:43, bartog123 napisał:

Na UW nikt z moich znajomych nie dostał się na prawo... chore progi były i tyle. Co do
innych kierunków, to pewnie podobnie. Ucz się na moim błędzie, nie opierdzielaj się przez
3 lata, to bez problemu znajdziesz dobrą uczelnie.

Eee, mozna sie opierdzielac przez 3 lata i jechac na trojach (bo niby po co wiecej?), a jak ktos jest zdolny i myslacy, to na maturze sobie bez problemu poradzi. Zreszta w wiekszosci wypadkow ten egzamin, to loteria. Kujony pisza slabo, luzacy bardzo dobrze. A to komus temat nie podpasuje, a to sluchanie na maturze z anglika kompletnie niezrozumiale, nie wspominajac juz nawet o egzaminatorach... Zbyt duzo niescislosci sie sklada na to, by moc powiedziec, ze matura odzwierdziedla realne mozliwosci danej osoby w danym przedmiocie, bo w rzeczywistosci wcale tak nie jest.

A co do rozmyslania nad studiami za wczasu, to zapewniam, ze przez te 3 lata w liceum wszystko sie moze odmienic. Naprawde. Ja sam tak naprawde nie wiem, co chce w zyciu robic. Poki co, wybralem stosunki miedzynarodowe i od pazdziernika zobaczymy, jak to bedzie sie ukladac w moim przypadku.

[Dark_elves 0]

Dnia 27.07.2010 o 20:48, conradzik napisał:

99%) prorektora Krasowskiego, dzięki któremu powstał tam wydział. Jest wydział, są (bo
muszą się znaleźć) pieniądze. Ale to już inna bajka ;)

Z prorektorem Krasowskim miałem dwa egzaminy na studiach:) Oba na 3,5:)

[mikim 0]

Po prostu filologia najbardziej mi odpowiada, no, po części w związku z pewnymi planami :P. Nie wiem, czy się uda, ale zamierzam nieźle przykoksić w nauce od teraz, chociaż zamiary mogą nie wystarczyć. W każdym razie dzięki.

[conradzik 0]

Dnia 28.07.2010 o 09:38, mikim napisał:

Po prostu filologia najbardziej mi odpowiada, no, po części w związku z pewnymi planami
:P. Nie wiem, czy się uda, ale zamierzam nieźle przykoksić w nauce od teraz, chociaż
zamiary mogą nie wystarczyć. W każdym razie dzięki.

Jak wynika z m.in. z tego rankingu - http://www.uczelnie.pl/nu.asp?p=2064,2009 "sama" filologia Polska nie należy do tych najbardziej obleganych kierunków. Poza tym, ja z dobrymi wynikami (ale nie szałowymi) dostałem się bez problemu na Gospodarkę Przestrzenną na UAM, gdzie wg powyższych rankingów było 7-8 osób na miejsce. Także bez obaw ;)

[Kukowsky 0]

>jednakże matura z polskiego rozszerzona

Dnia 27.07.2010 o 21:02, Sarturias napisał:

musi być na wynik w okolicach 80%.

Mi wystarczyło 60% z rozszerzenia by się dostać na filologię polską na UJ, więc na ten kierunek akurat łatwo się dostać. ;)

[melodia8 0]

Cześć wszystkim;) Przede mną 4 klasa technikum ekonomicznego i muszę pomału myśleć o wyborze odpowiednich studiów. Zaczynam się zastanawiać nad kierunkiem Ekonomia na UAM w Poznaniu (studia zaoczne), proszę napiszcie jak wam tam latka zleciały czy jest ciężko, jak wygląda sprawa zaliczeń itp

[Dark_elves 0]

/.../
Na jakim wydziale na UAM-ie jest Ekonomia?

[czes 0]

Dnia 31.07.2010 o 13:37, Dark_elves napisał:

/.../
Na jakim wydziale na UAM-ie jest Ekonomia?

Chyba na wydziale Prawa i Administracji.

[melodia8 0]

Zapędziłam się oczywiście miałam na myśli ekonomie na Uniwersytecie Ekonomicznym. Bardzo przepraszam za błąd.

[Dark_elves 0]

Dnia 31.07.2010 o 14:48, czes napisał:

Chyba na wydziale Prawa i Administracji.

Na UAM-ie na bank nie ma Ekonomii. Na WPiA jest tylko prawo, administracja, europeistyka i zarządzanie

melodia8
Tutaj to się zgodzę, chodź uważam, że zarządzanie jest jak już fajniejsze i bardziej elastyczne jeśli chodzi
o rynek pracy, z drugiej strony za kilka lat rynek będzie bardzo nasycony ze względu na mnogość absolwentów
tego kierunku na uczelniach prywatnych. Mój kolega z klasy z liceum niedawno skończył studia I stopnia na UE, właśnie zarządzanie i bardzo sobie chwali ten kierunek, na ekonomii niestety nikogo nie znam.

[Wiola170 0]

Dnia 27.07.2010 o 21:43, bartog123 napisał:

Na UW nikt z moich znajomych nie dostał się na prawo... chore progi były i tyle. Co do
innych kierunków, to pewnie podobnie. Ucz się na moim błędzie, nie opierdzielaj się przez
3 lata, to bez problemu znajdziesz dobrą uczelnie.

W tym przypadku zdarza się też tak, że nawet największe kujony nie mogą się dostać na swój wymarzony kierunek, a to dla tego że Warszawa i UW jest oblagana przez studentów. Większość z nich nie wie, ze lista uczelni nie kończy się na UW. Studiuję politologię na WSFiZ w Warszawie i szczerze mogę polecić wszystkim tą uczelnię. Jest tu wiele kierunków takich jak prawo, finanse i rachunkowość, psychologia itd. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.

[anka_k 0]

Dnia 15.05.2010 o 18:02, bartog123 napisał:

Mógłby ktoś podać uczelnie w Warszawie, gdzie istnieje kierunek Geodezja i Kartografia
?

na pewno jest taki kierunek na Uczelni Warszawskiej mój brat tam studiuje i jest zadowolony.

[piktavovere 0]

UW jest przereklamowane. Ja się nie dostałam kiedyś tam na ochrnonę środowiska i poszłam do innej szkoły wyższej - WSPiRR w Falentach pod Wawą. Nie żałuję swojego wyboru. Co prawda płacę za studia, jednak jest to kwota niewielka w porównaniu do poziomu nauczania. Poza tym mam normalne stypendia, jak na państwowych uczelniach. Nie wspomnę też o atmosferze, która jest nieporównywalnie lepsza niż w takich molochach jak UW.

[Anonim_652a6840a229b3b9188db1359476f7913e0a4c8f2443eaab9a83336f4dbdb185 0]

Ale na jakiej podstawie tak twierdzisz? Zrozumiałbym, gdybyś studiowała chociaż rok na UW, w tym momencie opisujesz to tylko i wyłącznie z perspektywy rozgoryczonego studenta, którego na danej uczelni nie chcieli...

Mówiąc inaczej - jesteś skrajnie nieobiektywna...

[lord0 0]

czy UAM ujawnił gdzieś liste osób przyjętych wraz z liczbą punktów ?

[hans_olo 0]

Dnia 29.08.2010 o 21:11, lord0 napisał:

czy UAM ujawnił gdzieś liste osób przyjętych wraz z liczbą punktów ?

Prawo tego zabrania

[Dark_elves 0]

Dnia 29.08.2010 o 21:11, lord0 napisał:

czy UAM ujawnił gdzieś liste osób przyjętych wraz z liczbą punktów ?

Jak brałeś udział w rekrutacji na UAM, to po jej zakończeniu każdy dostawał listę
rankingową na swoim indywidualnym koncie IR,

[In_The_End 0]

Czy ktoś tu przypadkiem jedzie na obóz wilkasy azs od 4;o?

[Witcher1990 0]

Słuchajcie mam problem. Jestem po I roku administracji, niedługo jadę na poprawkę egzaminu. Ale póki co pracuję w Gdańsku (a pochodzę spod Częstochowy). Mam możliwość zostania w pracy w kancelarii komornika na stałe (póki co 7zł/h ale może będzie więcej, zresztą lekko 1.5k będzie za miesiąc) i tak też doradzają mi ci pracownic. Tylko, że radzą studiowanie prawa bo po administracji nic nie ma a po prawie owszem. Wtedy musiałbym studiować zaocznie bo inaczej pewnie bym nie ogarnął tego wszystkiego. Jak myślicie dobry pomysł? Wiem jak teraz ciężko z pracą ale nie chce mieć roku studiów w plecy (choć może lepiej rok w plecy niż 5 bezsensownych lat studiów) i zostawiać całego życia na drugim końcu Polski...

[hans_olo 0]

Dnia 05.09.2010 o 18:20, Witcher1990 napisał:

Słuchajcie mam problem. Jestem po I roku administracji, niedługo jadę na poprawkę egzaminu.
Ale póki co pracuję w Gdańsku (a pochodzę spod Częstochowy). Mam możliwość zostania w
pracy w kancelarii komornika na stałe (póki co 7zł/h ale może będzie więcej, zresztą
lekko 1.5k będzie za miesiąc) i tak też doradzają mi ci pracownic. Tylko, że radzą studiowanie
prawa bo po administracji nic nie ma a po prawie owszem. Wtedy musiałbym studiować zaocznie
bo inaczej pewnie bym nie ogarnął tego wszystkiego. Jak myślicie dobry pomysł? Wiem jak
teraz ciężko z pracą ale nie chce mieć roku studiów w plecy (choć może lepiej rok w plecy
niż 5 bezsensownych lat studiów) i zostawiać całego życia na drugim końcu Polski...

1 rok w plecy nie jest wielkim problemem. Sam taki rok sobie zaliczyłem, choć z nieco innych powodów i nie żałuję, bo teraz zarabiam dobrze (ale kierunek techniczny i zawód dość trudny i odpowiedzialny. Bardziej niż prawnika, bo jednym naciśnięciem guzika może ktoś umrzeć, lub stracić kończyny). Studiowanie na raz administracji i prawa nie będzie wielkim problemem raczej, bo jest duża szansa, że wiele przedmiotów będziesz miał takich samych, więc nie będzie to duże obciążenie czasowo fizyczne.