Zaloguj się, aby obserwować  
conradzik

Jakie studia?

3948 postów w tym temacie

Wydawało mi się, że dobrze napisałem matury. A tu na prawie na UW - 1500 miejsce na liście rezerwowej. Na UKSW - 400 miejsce na liście rezerwowej. Na dziennikarstwie na UW - 190 miejsce na liście rezerwowej (na 105 miejsc). Jeszcze jutro mam wyniki z prawa na UMCS. A już nigdzie wiecej podań nie składałem. Jestem laikiem, wiec pytam, mam sie czym stresować, czy ludzie się pousuwają z list, bo każdy sie zapisał w 10 miejscach naraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja mam podobne pytanie. Na UŁ jest napisane że zostałem zakwalifikowany na ekonomię sektora publicznego a moja pozycja na liście to 93 numerek. W opisie kierunku jest ustalony limit 60 miejsc, ale skoro wyraźnie zieloną czcionką jest napisane "Decyzja kwalifikacyjna: kandydat zakwalifikowany", to znaczy że mimo wszystko jestem zakwalifikowany? Chcę już jechać z dokumentami na wydział no ale chciałbym być pewny że jednak jestem przyjęty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2011 o 18:09, KoD997 napisał:

A ja mam podobne pytanie. Na UŁ jest napisane że zostałem zakwalifikowany na ekonomię
sektora publicznego a moja pozycja na liście to 93 numerek. W opisie kierunku jest ustalony
limit 60 miejsc, ale skoro wyraźnie zieloną czcionką jest napisane "Decyzja kwalifikacyjna:
kandydat zakwalifikowany
", to znaczy że mimo wszystko jestem zakwalifikowany? Chcę
już jechać z dokumentami na wydział no ale chciałbym być pewny że jednak jestem przyjęty...

Tak, możesz jechać i składać. Co prawda nie wiem czy UŁ różni się czymś od UW (rozumiem, że macie jakąś swoją wersję USOS-a?), ale oni po prostu przyjmują więcej zakładając, że część osób nie przyniesie papierów. Także czem prędzej leć składać, zanim się rozmyślą. Ja składałem na UW, limit był 150, a ja radośnie na 203 miejscu się dostałem. Inna sprawa, że papierów w końcu nie zaniosłem. Także leć i składaj.

A z uwag ogólnych to sobie ogarnij regulamin i jakie papiery trzeba złożyć, bo u mnie to z tym straszny majdan był i się w kolejce do dziekanatu dowiadywałem, że trzeba jeszcze podanie o legitymację złożyć itede. Także polataj jeszcze po regulaminie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2011 o 18:01, Asthariel napisał:

Wydawało mi się, że dobrze napisałem matury. A tu na prawie na UW - 1500 miejsce na liście
rezerwowej. Na UKSW - 400 miejsce na liście rezerwowej. Na dziennikarstwie na UW - 190
miejsce na liście rezerwowej (na 105 miejsc). Jeszcze jutro mam wyniki z prawa na UMCS.
A już nigdzie wiecej podań nie składałem. Jestem laikiem, wiec pytam, mam sie czym stresować,
czy ludzie się pousuwają z list, bo każdy sie zapisał w 10 miejscach naraz?

tak jest wiec się nie przejmuj :) ja sam co prawda z rezerwy się nie łapałem ale ludzie mieli tak kierunki oblegane, ze z 55 próg się przeniósł na ok. 33 punkty / 100 czy 120 więc składaj jak możesz i czekaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.07.2011 o 17:17, Prosiaq napisał:

Dlatego byłbym wdzięczny za odpowiedź na pytanie - co w mojej sytuacji bardziej się opłaca,
zaoczne czy prywatne? No i jestem ciekaw, czy nie miałbym później problemu ze znalezieniem
pracy jako nauczyciel w szkole państwowej, gdybym miał tytuł naukowy zarobiony na uczelni
prywatnej?

jak to jest uczelnia z renomom to zaocznie :) a co do prywatnych to SWPS jedynie znam i mogę polecić, bo znam prywatnie wykładowców, ale tych z Pomorza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.07.2011 o 18:21, kindziukxxx napisał:

> rezerwowej. Na UKSW - 400 miejsce na liście rezerwowej. Na dziennikarstwie na UW
- 190
> miejsce na liście rezerwowej (na 105 miejsc). Jeszcze jutro mam wyniki z prawa na
UMCS.
> A już nigdzie wiecej podań nie składałem. Jestem laikiem, wiec pytam, mam sie czym
stresować,
> czy ludzie się pousuwają z list, bo każdy sie zapisał w 10 miejscach naraz?
tak jest wiec się nie przejmuj :) ja sam co prawda z rezerwy się nie łapałem ale ludzie
mieli tak kierunki oblegane, ze z 55 próg się przeniósł na ok. 33 punkty / 100 czy 120
więc składaj jak możesz i czekaj :)


Tyle tylko, że na UW raczej nie ma sensu się starać, skoro jestem w najlepszym razie w połowie stawki - a szkoda, bo tom (oczywiście) mi najbardziej zależało. Taaa, myślałem w swym zadufania, że jak mi nieźle matury poszły, to uniwersytety same się będą o mnie zabijać... No i zapłacę teraz za lekkomyślność. Mogłem pomyśleć o anglistyce, skoro mi dobrze angielski poszedł, ale nieeee, na pewno dostane się na prawo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.07.2011 o 18:24, Asthariel napisał:

Tyle tylko, że na UW raczej nie ma sensu się starać, skoro jestem w najlepszym razie
w połowie stawki - a szkoda, bo tom (oczywiście) mi najbardziej zależało. Taaa, myślałem
w swym zadufania, że jak mi nieźle matury poszły, to uniwersytety same się będą o mnie
zabijać... No i zapłacę teraz za lekkomyślność. Mogłem pomyśleć o anglistyce, skoro mi
dobrze angielski poszedł, ale nieeee, na pewno dostane się na prawo...


jak to mówią na uniwerek jest się ciężko dostać, ale potem już jakoś idzie, a na Politechniki jest odwrotnie (no prób 4 ptk, albo 0.95 chętnego na miejsce) nic czekaj na 2 wyniki rekrutacji powinno być lepiej, sprawdź czy się nazwiska nie powtarzają na listach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dostałem się na administrację i archeologię na UAM, ale niestety na prawo się nie udało. Progi poszły w górę w porównaniu z zeszłym rokiem. Troszkę szkoda, bo brakują mi niecałe 4 punkty, a jestem na 546 miejscu (na 350)... Jakoś zbytnio już nawet nie pokładam nadziei w drugiej turze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zagadka - skąd to wziąć? :D

kserokopia dowodu osobistego lub innego dokumentu potwierdzającego tożsamość kandydata na studia - poświadczona urzędowo za zgodność z oryginałem.

Iść do urzędu gminy czy najpierw skserować gdziekolwiek i już w urzędzie tylko postawią na tym pieczątkę czy jeszcze coś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak już to iść do urzędu, a najlepiej zadzwonić na uniwerek, czy nie możesz po prostu u nich skserować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam
Dostałem sie na UJ na biotechnologie i farmacje i nie wiem co wybrać. Czy ktos może mi powiedzieć czy rzeczywiście po biotechnologii w polsce nie ma pracy? Ogólnie to bardziej interesuje mnie biotechnologia ale właśnie boje się że będę musiał pracować na kasie w tesco :P Farmacja z drugiej strony nie zabardzo mnie pociąga ... niby praca prawie pewna i nawet dobrze płatna, ale perspektywa pracy w aptece jakoś mnie odrzuca. Możecie coś doradzić?
pozdr,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2011 o 23:01, MasterOfPuppets4 napisał:

Witam
Dostałem sie na UJ na biotechnologie i farmacje i nie wiem co wybrać. Czy ktos może mi
powiedzieć czy rzeczywiście po biotechnologii w polsce nie ma pracy?


Teraz nie ma. Za 5-6 lat może być mnóstwo. Ale też dużo zależy od specjalizacji. Przynajmniej ja tak sobie tłumaczę jako przyszły student biotechnologii :D albo bioinformatyki, też mam ciężką rozkmnię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Idź na takie studia, jakie Ci się podobają. Nie ma nic gorszego, niż pracować w zawodzie, którego nie lubisz albo i jeszcze gorzej. A dobry student to po każdym kierunku znajdzie pracę. W ogóle to z pracą bywa śmiesznie - ja na przykład skończyłem w zeszłym roku ekonomię, a na studiach najbardziej nie lubiłem rachunkowości - aktualnie jestem księgowym ^_^ Pocieszającym jest jedynie fakt, że tylko z nazwy, bo z księgowością, a już szczególnie polską, to nie mam praktycznie nic wspólnego.
Życie jest długie, będziesz miał niejedną pracę, więc lepiej przynajmniej studia mieć ciekawe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ma ktoś zamiar mieszkać w Poznaniu? Przydałyby się osoby na (póki co wyimaginowany) pokój, najlepiej z PS3 i Guitar Hero ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2011 o 23:23, LESZ3u napisał:

A ma ktoś zamiar mieszkać w Poznaniu? Przydałyby się osoby na (póki co wyimaginowany)
pokój, najlepiej z PS3 i Guitar Hero ;D

Ja mam PS3, ale aktualnie szukam lokum w Krakowie - jakby ktoś chciał mnie przygarnąć i dysponuje wolnym pokojem, to zgłaszam się na chętnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam mam problem z podjęciem decyzji i mam nadzieje że pomożecie mi swoimi opiniami.
Sprawa wygląda tak: od zawsze marzyłem o zostaniu lekarzem weterynarii. Niestety przy pierwszym podejściu do matury nie miałem wystarczającą punktów. W tym roku pisałem maturę ponownie i miałem tylko 70 % z rozszerzonej biologii i 68 % z chemii na tym samym poziomie. To nadal za mało i teraz mam problem. Bardzo lubię biologie i dostałem się właśnie na ten kierunek na pewien ze znanych uniwerków. Jednocześnie okazało się że w tym roku zostało otwarte w moim mieście studium dwuletnie gdzie można zdobyć tytuł technika weterynarii. Nie wiem co robić. Czy kontynuować naukę na studiach i zająć się ulubioną dziedziną czy też kierować się w stronę weterynarii, robić studium i jednocześnie dalej próbować poprawiać maturę, by później iść na studia weterynaryjne ? Proszę piszcie. może ktoś ma też taki problem ? Chciałbym też znać wasze opinie jeśli chodzi o to czym mogę się zająć po zakończeniu przygody z edukacją.
Z góry dziękuje i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../
Jako że mój tata kiedyś pracował jako weterynarz i miał własną lecznicę to co nieco wiem o tym temacie:

Technik weterynarii to nie ta sama osoba co ktoś kto skończył szkołę wyższą w tym kierunku. Mając do wyboru do przyjęcia młodego lekarza po studiach a kogoś kto skończył technikum, priorytet zawsze będzie mieć ten pierwszy. Pełnoprawny tytuł ukończenia studiów medycznych daje znacznie więcej niż to co technikum - np. możesz zarządzać (choć nie stać bezpośrednio za ladą, do tego już trzeba mieć farmakologię bodajże) apteką. Co więcej, jako technikowi nie będzie ci wolno nawet wypisywać recept ani samodzielnie prowadzić zabiegów. Nie możesz też założyć własnej lecznicy. Ani np. badać mięsa z rzeźni (a to jednak całkiem niezłe opcjonalne źródło przychodów).
Innymi słowy, perspektywy masz...średnie. Lekarz ma pod tym względem znacznie lepiej.

Jednocześnie jednak pamiętaj o dwóch rzeczach:
a) na weterynarii kroci nie zbijesz. Naprawdę.
b) to jest ciężka, satysfakcjonująca praca...w której jednak czasami się przegrywa a czasami trzeba wręcz samodzielnie zakończyć życie danego zwierzęcia - jeśli naprawdę uważasz że to właśnie chcesz robić w życiu i masz odpowiednie predyspozycje, to wtedy jest to zawód dla ciebie. Jeśli nie - odpuść.

W ogólnym rozrachunku prawda jest taka że materiał z technikum weterynaryjnego to NIC w porównaniu z tym co przerabiane jest na studiach (no chyba że w technikum na pierwszym większym sprawdzianie przerabia się obecnie np. cały układ kostny, tak - jest tego ponad 200 i w dodatku po łacinie ^^) i, jeśli tylko możesz, staraj się o to drugie. No i masz pełnoprawne wykształcenie wyższe co ułatwiłoby przekwalifikowanie się gdyby okazało się to niezbędne.

Na pewno najmniejszego sensu nie ma pójście do technikum, poprawienie matury i dopiero potem wybranie się na studia lekarskie - masz przynajmniej rok w plecy. W takim wypadku o wiele lepiej pozostać na biologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2011 o 10:55, djmajki1 napisał:

Dzieki. Mam nadzieje że ktoś jeszcze doda swoje zdanie.


No próbuj się dostać na weterynarię. Studiując biologię spokojnie powinieneś potem nastukać dużo % z matury z tego przedmiotu. Potem chemia to już z górki :) BTW. gdzie próbowałeś się dostać? Na sggw może by starczyło to co masz. Możesz próbować ew. zaocznie startować i po roku automatycznie się na dzienne tam przenoszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować